Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 519
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Widziałam, że w niedzielę wziął go jakiś chłopak na spacer. Chyba jakiś nowy wolontariusz. Zresztą ja ich przecież nie znam. Może i stary wolontariusz... Laos był bez kagańca i pięknie sobie szedł.

Posted

[quote name='Bjuta']Widziałam, że w niedzielę wziął go jakiś chłopak na spacer. Chyba jakiś nowy wolontariusz. Zresztą ja ich przecież nie znam. Może i stary wolontariusz... Laos był bez kagańca i pięknie sobie szedł.[/QUOTE]

Bjutka, byłaś wczoraj w schronie? :)

Posted

[quote name='Bjuta']W weekendy są zawsze tłumy wolontariuszy! :) A w niedzielę np. zawsze jest Saraisa. Ona jest b. miła! :)[/QUOTE]

Hehe, znam saraisę ;) chyba się muszę do kogoś przyczepić :eviltong:

Posted

dziekuje ciocie ze zagladacie...
Laosek mial w czwartek wylew :( chodzi, ale skrecony i chyba jeszcze nie ogarnia nowej sytuacji :( biedny, bardzo, bardzo mi go zal :( kochany wtulal pyszczek w reke tak mocno. dzisiaj podobno jest troche lepiej niz wczoraj. co tu robic, tak bardzo przydalby sie ktos, kto sie nim zaopiekuje :(

Posted

Jest wielka prośba od Lidzi, żebyśmy spróbowali znaleźć dla niego hotelik.

Lidzia daje 30 zł stałej deklaracji. Ja już tylko 10 dam radę.

Zastanawiam się który hotelik przyjąłby Laosa po wylewie... Psiak już jest z powrotem w schronisku. :(

Z deklaracjami może by się jakoś udało, bo mówiąc brutalnie - wiadomo że to nie jest zobowiązanie na długo. Laos jest duży, ma 12 lat i jest po wylewie...


Czy ktoś zafejsbókowany mógłby wydarzenie założyć?

Posted

[QUOTE=ania >;20421244]dziekuje ciocie ze zagladacie...
Laosek mial w czwartek wylew :( chodzi, ale skrecony i chyba jeszcze nie ogarnia nowej sytuacji :( biedny, bardzo, bardzo mi go zal :( kochany wtulal pyszczek w reke tak mocno. dzisiaj podobno jest troche lepiej niz wczoraj. co tu robic, tak bardzo przydalby sie ktos, kto sie nim zaopiekuje :([/QUOTE]

No tak, taki psiak powinien w domu, w ciepełku przebywać :(

Posted

tez o tym myslalam, trzeba porozmawiac w tej sprawie ze schroniskiem. zaloze wydarzenie jak bedziemy wiedziec na czym stoimy.
tylko ze z domowym hotelikiem, ktory bylby najlepszym rozwiazaniem moze byc problem, bo kilka/kilkanascie psow razem... troche ryzyko :roll:
Bjutko orientowalas sie u Zuzi M. albo tam gdzie byla Botti?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...