Bjuta Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 Widziałam, że w niedzielę wziął go jakiś chłopak na spacer. Chyba jakiś nowy wolontariusz. Zresztą ja ich przecież nie znam. Może i stary wolontariusz... Laos był bez kagańca i pięknie sobie szedł. Quote
__Lara Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 [quote name='Bjuta']Widziałam, że w niedzielę wziął go jakiś chłopak na spacer. Chyba jakiś nowy wolontariusz. Zresztą ja ich przecież nie znam. Może i stary wolontariusz... Laos był bez kagańca i pięknie sobie szedł.[/QUOTE] Bjutka, byłaś wczoraj w schronie? :) Quote
Bjuta Posted January 28, 2013 Posted January 28, 2013 Tak. :) Mój TZ nadal nieczynny ale zabrałam się z przyjaciółmi. A Ty byłaś? Quote
__Lara Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 [quote name='Bjuta']Tak. :) Mój TZ nadal nieczynny ale zabrałam się z przyjaciółmi. A Ty byłaś?[/QUOTE] No ja nie byłam ;) samej to tak nie za fajnie :/ Quote
Bjuta Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 W weekendy są zawsze tłumy wolontariuszy! :) A w niedzielę np. zawsze jest Saraisa. Ona jest b. miła! :) Quote
__Lara Posted February 3, 2013 Posted February 3, 2013 [quote name='Bjuta']W weekendy są zawsze tłumy wolontariuszy! :) A w niedzielę np. zawsze jest Saraisa. Ona jest b. miła! :)[/QUOTE] Hehe, znam saraisę ;) chyba się muszę do kogoś przyczepić :eviltong: Quote
ania > Posted February 9, 2013 Author Posted February 9, 2013 dziekuje ciocie ze zagladacie... Laosek mial w czwartek wylew :( chodzi, ale skrecony i chyba jeszcze nie ogarnia nowej sytuacji :( biedny, bardzo, bardzo mi go zal :( kochany wtulal pyszczek w reke tak mocno. dzisiaj podobno jest troche lepiej niz wczoraj. co tu robic, tak bardzo przydalby sie ktos, kto sie nim zaopiekuje :( Quote
Bjuta Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 O kurczę, ale to smutne. Tak bardzo przydałby mu się wreszcie człowiek! Quote
Bjuta Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 Jest wielka prośba od Lidzi, żebyśmy spróbowali znaleźć dla niego hotelik. Lidzia daje 30 zł stałej deklaracji. Ja już tylko 10 dam radę. Zastanawiam się który hotelik przyjąłby Laosa po wylewie... Psiak już jest z powrotem w schronisku. :( Z deklaracjami może by się jakoś udało, bo mówiąc brutalnie - wiadomo że to nie jest zobowiązanie na długo. Laos jest duży, ma 12 lat i jest po wylewie... Czy ktoś zafejsbókowany mógłby wydarzenie założyć? Quote
__Lara Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 [QUOTE=ania >;20421244]dziekuje ciocie ze zagladacie... Laosek mial w czwartek wylew :( chodzi, ale skrecony i chyba jeszcze nie ogarnia nowej sytuacji :( biedny, bardzo, bardzo mi go zal :( kochany wtulal pyszczek w reke tak mocno. dzisiaj podobno jest troche lepiej niz wczoraj. co tu robic, tak bardzo przydalby sie ktos, kto sie nim zaopiekuje :([/QUOTE] No tak, taki psiak powinien w domu, w ciepełku przebywać :( Quote
Bjuta Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 Popytałam trochę ludzi o radę w sprawie hoteliku dla Laosa. W sumie trzeba jeszcze w schronisku zapytać, czy to wogóle wchodzi w grę. Quote
ania > Posted February 10, 2013 Author Posted February 10, 2013 tez o tym myslalam, trzeba porozmawiac w tej sprawie ze schroniskiem. zaloze wydarzenie jak bedziemy wiedziec na czym stoimy. tylko ze z domowym hotelikiem, ktory bylby najlepszym rozwiazaniem moze byc problem, bo kilka/kilkanascie psow razem... troche ryzyko :roll: Bjutko orientowalas sie u Zuzi M. albo tam gdzie byla Botti? Quote
Bjuta Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 Właśnie poradzono mi ZuzięM, mieliśmy tam już staruszeczkę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.