kopra Posted December 31, 2012 Share Posted December 31, 2012 Dzisiaj około godziny 3 w nocy w Łodzi na osiedlu Chojny Zatorze przy ulicy Kongresowej mój mąż znalazł pięknego psa rasy Amerykański staffordshire terier - AMSTAF (tak mi się wydaje, niestety nie znam się na tej grupie psów), kolor hm jasny brąz/złoty? z białą krawatką - pies jest przepiękny, zadbany, bardzo łagodny i ułożony i chyba dość młody. Pojechał do łódzkiego schroniska (nasza spanielka go niestety nie zaakceptowała, a o tej godzinie trudno było znaleźć inne rozwiązanie, gdyby Tosia go polubiła prawdopodobnie by został u nas do czasu znalezienia się właściciela). Podejrzewamy, że wystraszył się wystrzałów i uciekł. W razie czego mam nr interwencji straży miejskiej. Nie wiemy co teraz zrobić, nie wiemy czy to dobrze, że pojechał do schroniska, ale naprawdę nie mogliśmy go zostawić u nas, ale chyba lepiej tak niż żeby się błąkał po zimnie :( myślę, że on ma gdzieś właściciela, który go szuka, bo naprawdę nie wyglądał na psa wyrzuconego tylko na takiego, który się zgubił. Mój mąż się w nim zakochał. Zarówno jego jak i naszego przyjaciela pies wylizał po twarzach, dawał brzuszek do miziania, na mnie się "rzucił" z masą całusów =D naprawdę jest przewspaniały! Może ktoś szukający go zajrzy tutaj. nie umiem wstawić zdjęć =/ mogę wysłać komuś na maila, są dość kiepskiej jakości, ale widać psiaka. Podaję też link do mojego fb, gdzie jest publiczny post na jego temat, każdy kto ma fb powinien mieć dostęp [url]http://www.facebook.com/magdalena.lesinska.7?ref=ts&fref=ts[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.