tu_ania_tu Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 Karma zamówiona, mam nadzieje ze uda wam sie pojechac po dziecko przed majówką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chowano Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 Aniu zobaczymy dam znać jak Kuba z pracy wróci, bo miał w wolne tą nieszczęsną magisterkę skończyć, bo chwila moment musi ją oddać, a broni się już z 4 rok chyba ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chowano Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 czekam na cynk i zamawiam karmę. Telekarma jest niezawodna, w 24 godz. karmę dostarczaja zawsze więc akurat bedzie. Kasiu, jej brat ma na pysiu przełysienia ale podobno zeskrobina nie wykazala żadnego pasozyta. Nie wiem jak mała wyglada ale możliwe ze tez taka "pociachana" - może to od słomy. Dobrze by bylo zeby wet ją zobaczył, może odrobaczyc by należało, nie wiem jak szczepienia, czy ma w terminie. Zostawiam to wszystko tobie. Nie wiem czy u Niedzielskich dane stowarzyszenia są Tabletki na robale mam w domu to jej dam, w sumie to niedzielski byłby mi najbardziej po drodze jak mam z nią podjechać do weta, ale to jeszcze zobaczymy. Poczekajmy aż tu zawita :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chowano Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 Jutro rano jedziemy po małą :-) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 Trzymam mocno i czekam na wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 czekam niecierpliwie. I wielkie dzięki dla Kuby, 3 godziny wam sę zejdą jak nic. I jakby co to zapewnij kobitę ze jakby co to kolejne małe czy duże jesteśmy w stanie z dnia na dzień przejąć (nie wiem jak ale nie ważne ;) ) Ania z Brzezinki będzie musiała pokój gościnny psom oddac ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chowano Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 On z "litości" jedzie ;-) żebym się psów bać nie zaczęła po dzisiejszym pogryzieniu i kasy do domu nie przystała przynosić ;-) ale podziękuje, bo miał zupełnie inne plany. U Izy Ikony też sporo pokoi ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 To ja też czekam na wieści. Leci nasz procencik na konto Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 Będzie mi przykro jesli nie zbierzemy tyle co w zeszłym roku. Ode mnie warszawskie zarobki wiekszy 1% wygenerowały :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 Aniu nie traćmy nadziei, może z Włocławka tęż coś będzie bo Kasia chciała ode mnie namiary, jacyś znajomi deklarowali wpłatę na dogi, w sumie sopcyjna rodzina się powiększa, więc może, może codzienne udostepnianie przeze mnie informacji przez 3 miesiące coś spwoduje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 Dziewczyny, ja bym chciała Tolusia juz zdjąć z adopcji. To stary już piesek z problemami z chodzeniem (ma problemy z tyłem i z tą łapka którą mial zlamaną. Agata daje mu teraz Cortaflex i mówi ze jest lepiej), który u Agaty w hotelowym boksie czuje się jak w palacu i kara dla niego jest wejscie do domu. Toluś nie siedzi odizolowany, czesto na podwórku sobie poleguje. Dla niego zmiana domu to bylaby trauma. Ma chlopak swoje miejsce na ziemi, Agacie bardzo zapadł w serce. I tak nikt w jego sprawie nie dzwoni, niech on juz z nami oficjalnie jako rezydent zostanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 Tak,tak myślę,że on znalazł juz swoje miejsce,swoją przystań Cieszę się,że Agata tak go przysposobiła;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 Mała dziewuszka juz w Kasi rękach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 Niech Toluś zostanie i bardzo ciekawa jestem małej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 U kasi wszyscy zapoznani i wszyscy cali i zdrowi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 To super a jak rączki małej??zdrowe??proste?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 ufffff Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 [URL=http://www.radikal.ru][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 [URL=http://www.radikal.ru][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 [URL=http://www.radikal.ru][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chowano Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 Łapki w miarę proste, doooopka wyżej i oczko nie za fajne, 5 miesięcy 24 kg(szkielecik taki:-( )Megi naszej półzacisk jest jej dobry(oczywiście powiększony) a tak co mała pzrerażona w ogóle nie chciała kontaktu jakiegokolwiek ani ze strony ludzi ani psów. Przesiedziała z 2 godziny pod garażem (przecież przez 5 miesięcy to był jej dom) trochę z ciekawości wychodziła za róg, ale zaraz glonojada pod bramą robiła(nie chciałam jej targć za obroże na siłę zapięłam ją na smycz i troszkę pociągnęłam,pociuckałam, bo hamulce włączyła) i przyszła ze mną na ogród pozwiedzała, pojadła i poległa brrr.. na zimnych kaflach na tarasie. Materacyk pod dupę wsadziłam, bo jakoś jej się nie spodobał jak wcześniej leżał, kocem przykryłam i poszła spać dalej, a my sobie szybkiego grilla zrobiliśmy ;-) do domu wejść nie chciała to znowu na smycz i do środka kawałek ciągnięcia a potem już użyła łap :-) a w domu sru na stół ze stołu na kanapę miśka w gębę rundka niepewnym krokiem po domu, wykurzenie Dyzia z posłania i kima małe słodkie diablątko. A i oznajmiam że pozwoliłam sobie ją ochrzcić Pelagia, Pelusia, a tak jakby Kuba ja wołał i na głupka nie wyszedł Pela ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patitek Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 Fajna będzie ta Pela coś czuję. Da jeszcze czadu dziewczyna. Kasiu widzę przechodzisz na CZARNĄ stronę mocy ;) co z rodzeństwem małej (pokrzywionego brata widziałam)? z ciekawości tylko to jakaś hodowla psa burka i azorka czy zkwp? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chowano Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 Pati odchowam Ci ją i w prezencie ślubnym podrzucę ;-) czarne nie mój kolor (powiedziała siedząc między dwoma czarnymi na kanapie) :-) jakaś pseudo. Zenek jest pod opieką tej fundacji co mu wydarzenie na fb zrobiła, jeden szczeniak został w hodowli póki co nie wiadomo co z nim i dwa szczeniory były ale się ulotniły(niby jakiś facet je wziął/kupił....pseudo jakieś nic więcej na jej temat nie wiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 ojciec dzieciakow ma podobno rodowód, w sumie możliwe bo dzieci niebrzydkie ;) Pomysł z prezentem ślubnym całkiem dobry, ale to cholera dopiero we wrześniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chowano Posted April 30, 2015 Share Posted April 30, 2015 Spoko przetrzymam:-) odchowam jak swoje ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.