DariNka Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 [CENTER][SIZE=7][FONT=book antiqua][COLOR=#daa520][SIZE=4][SIZE=7].....:::::[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#8b4513][SIZE=4][SIZE=7]TOSIA[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#daa520][SIZE=4][SIZE=7]:::::..... [/SIZE][/SIZE][/COLOR][/FONT][/SIZE] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-2Q2sj3KrB2g/UKYM-TZNgBI/AAAAAAAAAjw/k6beGvWMwTc/s720/DSC_1412.JPG[/IMG][SIZE=7][FONT=book antiqua][COLOR=#daa520][SIZE=4] [/SIZE][/COLOR][SIZE=4]Trafiła do nas trzy lata temu zupełnie przez przypadek. Po śmierci Mikusia, naszego mieszańca jamnika nie nosiliśmy się z zamiarem posiadania drugiego psa gdyż bardzo przeżyliśmy jego stratę. Jednak pewnego, letniego dnia znajoma mojej mamy usłyszała przez przypadek na targowisku rozmowę dwóch kobiet, że jest do adopcji w Chorzowie suczka po przejściach. Pani Ewa wzięła namiary i od razu do nas zadzwoniła. Okazało się, że jest to podopieczna Fundacji S.O.S. dla Zwierząt z Chorzowa - Maciejkowic i przebywa w DT u Anety Motak, szefowej fundacji. Po rozmowie telefonicznej Aneta przesłała mi na maila zdjęcia Tosi i od razu się zakochałam w lisku [/SIZE][/FONT][/SIZE][IMG]https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS_MT7EWblqAJK5aZ47FgJwVBjrAoouhlhvsr64SNa2jK_Hlx0q[/IMG][SIZE=7][FONT=book antiqua][SIZE=4] Dziewczyny przyjechały do nas kilka dni później i sunia została już u nas na stałe :) Jej historia jest dość smutna, mała dużo przeżyła... Pani z którą mieszkała od szczeniaka umarła na jej oczach i Tosia kilka dni wyła przy jej fotelu w mieszkaniu aż nie przyjechali ludzie ze Schroniska i ją do niego zabrali. W schroniskowym boksie bytowała z dużym psem, który nie dopuszczał jej do miski z jedzeniem więc sunia była wychudzona, a żeby tego było mało nabawiła się uczulenia na pchły i cała wyłysiała :( Na szczęście Fundacja S.O.S. się nią zajęła i Tosia może być dzisiaj z nami. Tak wyglądała kiedy trafiła do nas: [/SIZE][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-XgSZPU0m2Gw/UKYN4YCZtBI/AAAAAAAAAkY/tQtQWTiub8Q/s800/PICT0419.JPG[/IMG][SIZE=7][FONT=book antiqua][SIZE=4] [/SIZE][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-qTCR7VY-IEg/UKYNjoIQmRI/AAAAAAAAAkI/w5UpRl3NcuE/s640/_DSC0030.JPG[/IMG][SIZE=7][FONT=book antiqua][SIZE=4] [/SIZE][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8nWa1LNqvc0/UKYNcrBnsPI/AAAAAAAAAkA/Ev8EdV2r30o/s720/_DSC0017.JPG[/IMG][SIZE=7][FONT=book antiqua][SIZE=4] Jest indywidualistką i potrafi postawić na swoim. Kiedy nie chce być głaskana potrafi stanowczo dać o tym znać ;) ale tak naprawdę jest strasznym pieszczochem i pomimo swoich 10 lat nie wygląda na swój wiek. Kilka miesięcy temu przeszła transformację. Wybraliśmy się z nią do fryzjera i teraz wygląda jak szczeniaczek - ludzie na ulicy pytają "ile ten szczeniaczek ma miesięcy?", a ja odpowiadam "to dojrzała kobieta, a nie szczeniaczek!" ;) Teraz nasza Antonina wygląda tak: [/SIZE][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-mc1_mkdfglE/UKYOMDq47BI/AAAAAAAAAkg/tUZYVAYiknc/s640/PICT0218.JPG[/IMG][SIZE=7][FONT=book antiqua][SIZE=4] Zupełnie inna sunia prawda? :) Nie wyobrażam sobie, że miałoby jej nie być z nami. Pomimo swoich humorków i wad ( nieprzepada za mężczyznami ) jest nasza i tylko nasza! [/SIZE][/FONT][/SIZE]:loveu:[SIZE=7][FONT=book antiqua][SIZE=4] [/SIZE][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-QYs3POopwRg/UKYNS_4rP-I/AAAAAAAAAj4/Jl9mjyIDV5Q/s800/_DSC0009.JPG[/IMG][SIZE=7][FONT=book antiqua][SIZE=4] [/SIZE][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-gsoitjxzMYI/UKYNwW6OBQI/AAAAAAAAAkQ/7haTHV9rbRA/s640/PICT0015.JPG[/IMG][SIZE=7][FONT=book antiqua][SIZE=4] [/SIZE][/FONT][/SIZE][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-l4hd-INF0Dk/UKYOy5BMM7I/AAAAAAAAAko/W0I9j5Sdmcs/s720/Tosia i Lusia.JPG[/IMG][SIZE=7][FONT=book antiqua][SIZE=4] Dziękuję Fundacji S.O.S. dla Zwierząt za Tosię :) [/SIZE][/FONT][/SIZE][URL="http://www.fundacjasosdlazwierzat.org/"][IMG]http://www.fundacjasosdlazwierzat.org/www/client/img/baner600x120.jpg[/IMG][/URL][SIZE=7][FONT=book antiqua][COLOR=#daa520] [/COLOR][/FONT][/SIZE][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuba123 Posted November 17, 2012 Share Posted November 17, 2012 cieszę się, że małej tak się udało lepiej trafić nie mogła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DariNka Posted November 18, 2012 Author Share Posted November 18, 2012 Dziękuję bardzo :) Miło mi. Tosia to nasz skarbek i nie widzę już domu bez niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abietis Posted November 18, 2012 Share Posted November 18, 2012 Fajna jest :) Super, że znalazła swoją rodzinkę, dla której jest najcudowniejsza na świecie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kirinna Posted November 18, 2012 Share Posted November 18, 2012 ale ma fajny ogonek;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DariNka Posted November 18, 2012 Author Share Posted November 18, 2012 Najfajniej i najsłodziej wygląda jak nim macha :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zootechniczka Posted November 18, 2012 Share Posted November 18, 2012 O matko. Rzeczywiście po obcięciu całkiem inny pies ;). Jakbym zobaczyło pierwsze i ostatnie zdjęcie to w życiu bym nie powiedziała że to ten sam pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DariNka Posted November 18, 2012 Author Share Posted November 18, 2012 Ja jak ją pierwszy raz zobaczyłam po obcięciu rozczuliłam się na jej widok. Fryzjerka się ze mnie śmiała "co pani płacze?? coś nie tak" a ja po prostu byłam zachwycona jak ją zobaczyłam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.