Jump to content
Dogomania

Kochany agilitowy psiak - Sonia mix Lancashire Heeler


Recommended Posts

Posted

[quote name='paulaa.']Ooo, dzięki ;)
Dziwie się, że u was tyle wytrzymała , u nas Scoob dostaje ją tylko na 5 min na treningu, a i tak czasem po 2 min przestawały piszczeć :shake: Ostatnio kupowałam już 8, ale Scoob jej jeszcze nie widział, trzymam na zawody , żeby się nakręcił i nie zepsuł jej wcześniej, bawi się za to szczątkami poprzednich :lol:[/QUOTE]

U nas to prędzej giną bo się gubią :evil_lol: a te nasze to bardzo wytrzymałe jakoś ;)
Ja to kiedyś w markecie kiedyś kupiłam te co wy macie takie bucik , piłkę do rugby i coś tam jeszcze to poniszczone i to strasznie szybko :diabloti: pierwszego dnia bucik był zniszczony

Posted

[quote name='Besti']A to zdjęcia z dzisiaj? Dlaczego u Was nie ma zamieci śnieżnej pytam się ja, tylko jest tak ładnie!?!?:angryy:[/QUOTE]

Zdjęcia są z dzisiaj :) a u nas tak brzydko było w piątek :roll:

[quote name='Bobryna'][URL]http://img688.imageshack.us/img688/7499/090320131112.jpg[/URL] sama sobie obczyściła pyszczek ze śniegu :lol:[/QUOTE]

na górze to się sama oblizała :loveu:

[quote name='Ty$ka']Hehe, rozwala mnie Sonia :lol:

Ledwie w pysku piłka jej się mieści, a ta dzielnie ją trzyma :lol:[/QUOTE]

Ona jest taka wytrwała , ze mimo wszystko piłka musi w pysiu być ;)

Posted

czesc :) pozdrawiamy Sonke :D a z piłkami to bywa różnie :D niektore psy pilnuja ich jak oka w glowie. Widzialam czasem jak obsesyjnie niektore pilnuja pilki :p śmiesznie to wyglada :D choc dla takich to powazna sprawa :D

Te pileczki buźki sa bardzo fajne takie delikatne :D

Posted

[quote name='Besti']To właśnie fajnie że piszcząca. Ja przymierzam się do zakupu piłki, tylko muszę znaleźć jakąś niezniszczalną, pancerną chyba:roll: Myślisz że ta Twoja zda egzamin?[/QUOTE]
Pyszczki nie są pancerne ;) Psiak którym się zajmuję zazwyczaj morduje w kilka minut. Za to chyba trixie ma mocne, piszczące piłki. Bazyl nie zamordował takiej przez rok ;) Dość gruba guma, w kwiatki. Jutro mogę zrobić zdjęcia :)

[quote name='betty_labrador']czesc :) pozdrawiamy Sonke :D a z piłkami to bywa różnie :D niektore psy pilnuja ich jak oka w glowie. Widzialam czasem jak obsesyjnie niektore pilnuja pilki :p śmiesznie to wyglada :D choc dla takich to powazna sprawa :D

Te pileczki buźki sa bardzo fajne takie delikatne :D[/QUOTE]
Takie pilnowanie to same kłopoty. Szczególnie jak inni właściciele nie używają mózgów i puszczają swoje radosne pieseczki w pilnującego psa...

Posted

[quote name='puchu']Pyszczki nie są pancerne ;) Psiak którym się zajmuję zazwyczaj morduje w kilka minut. Za to chyba trixie ma mocne, piszczące piłki. Bazyl nie zamordował takiej przez rok ;) Dość gruba guma, w kwiatki. Jutro mogę zrobić zdjęcia :)


Takie pilnowanie to same kłopoty. Szczególnie jak inni właściciele nie używają mózgów i puszczają swoje radosne pieseczki w pilnującego psa...[/QUOTE]

O serio? Potrafia takie psy byc agresywne do innych psów czy ludzi? Widzisz ja nie wiedzialam o tym. I pewnie inni ludzie tez nie zdaja sobie sprawy. Kurcze.

Posted

Zajmuję się weimarem, który bardzo pilnuje piłek i kiedy obcy pies próbuje mu je zabrać albo podchodzi za blisko kiedy piłki są na wierzchu, to obcy piesek jest do skasowania - niezależnie od wieku i płci. Nie pcham się z nim do grupy, unikam interakcji z innymi psami i bawimy się zawsze jak najdalej od innych psów, ale nie dla wszystkich są to wystarczające sygnały, że nie życzę sobie towarzystwa...

Posted

[quote name='puchu']Zajmuję się weimarem, który bardzo pilnuje piłek i kiedy obcy pies próbuje mu je zabrać albo podchodzi za blisko kiedy piłki są na wierzchu, to obcy piesek jest do skasowania - niezależnie od wieku i płci. Nie pcham się z nim do grupy, unikam interakcji z innymi psami i bawimy się zawsze jak najdalej od innych psów, ale nie dla wszystkich są to wystarczające sygnały, że nie życzę sobie towarzystwa...[/QUOTE]
oł to dobrze wiedzieć :p że obsesja na punkcie pilnowania moze byc az taka niebezpieczna ze tak to ujmę. Nie mozna nad tym jakoś pracować, żeby np na komende zostawial, lub przekierwować jego uwagę?(przez wyuczenie?).

Posted

Już dawno sugerowałam właścicielom szkolenie... Z oddawanie ma duży problem (po roku pracy nie zwiewa z piłkami i w 95% przypadków oddaje na komendę). Po za tym rzadko który pies pilnujący zabawek będzie nią pluł przy obcym psie - za duże ryzyko, że zabawkę straci.
Kiedy widzę, że coś do nas biegnie to go łapię, albo staram się odwrócić jego uwagę dalszą zabawą i do czasu się udaje. W momencie kiedy obcy pies próbuje mu piłkę wyjąć z pyska, albo ruchu nie może zrobić, bo drugi pies radośnie próbuje po nim skakać, to się nie dziwię, że mu nerwy puszczają.

Posted

[quote name='puchu']Już dawno sugerowałam właścicielom szkolenie... Z oddawanie ma duży problem (po roku pracy nie zwiewa z piłkami i w 95% przypadków oddaje na komendę). Po za tym rzadko który pies pilnujący zabawek będzie nią pluł przy obcym psie - za duże ryzyko, że zabawkę straci.
Kiedy widzę, że coś do nas biegnie to go łapię, albo staram się odwrócić jego uwagę dalszą zabawą i do czasu się udaje. W momencie kiedy obcy pies próbuje mu piłkę wyjąć z pyska, albo ruchu nie może zrobić, bo drugi pies radośnie próbuje po nim skakać, to się nie dziwię, że mu nerwy puszczają.[/QUOTE]

Czyli jakies postepy są. To dobrze bo ważne miec troche kontroli nad takim zachowaniem. Ale przy innych psach tez mysle mozna wycwiczyc ale tu czasu pewnie potrzebaby jeszcze wiecej. Kurcze ciężki przypadek. A to sie nim zajmujesz w ramach petsitterki? :)

Posted

Tak :)
Psiak jest pojętny, ale trzeba by z nim trochę popracować. Moim priorytetem jest zmęczenie go, a nie szkolenie. Pisałam z myślą o całkiem ekstremalnych sytuacjach typu "mój pies nic nie zrobi", "on chce się tylko pobawić", a przy próbach odwołania pies ma właściciela głęboko pod ogonem :/ Ostatnio spotkałam "specjalistkę", która poradziła puścić nabuzowanego, nakręconego i praktycznie nie myślącego psa do innych, bo jak się raz wybiega, to więcej już nie będzie się tak zachowywać...

Posted (edited)

[quote name='puchu']Tak :)
Psiak jest pojętny, ale trzeba by z nim trochę popracować. Moim priorytetem jest zmęczenie go, a nie szkolenie. Pisałam z myślą o całkiem ekstremalnych sytuacjach typu "mój pies nic nie zrobi", "on chce się tylko pobawić", a przy próbach odwołania pies ma właściciela głęboko pod ogonem :/ Ostatnio spotkałam "specjalistkę", która poradziła puścić nabuzowanego, nakręconego i praktycznie nie myślącego psa do innych, bo jak się raz wybiega, to więcej już nie będzie się tak zachowywać...[/QUOTE]

haha, no to świetna porada ;P ciekawe na jakich przesłaniach sie opierała dawajac takie rady ;) czy sama je juz probowała w swojej (rozległej pewnie) praktyce? :D

Edited by betty_labrador
Posted

[quote name='Besti']A to zdjęcia z dzisiaj? Dlaczego u Was nie ma zamieci śnieżnej pytam się ja, tylko jest tak ładnie!?!?:angryy:[/QUOTE]
Zamień się. :modla:


[url]http://img843.imageshack.us/img843/9551/1042663.jpg[/url] u nas też tak jest. Ciągle sypie, sypie, sypie. :placz:

Posted

[quote name='betty_labrador']czesc :) pozdrawiamy Sonke :D a z piłkami to bywa różnie :D niektore psy pilnuja ich jak oka w glowie. Widzialam czasem jak obsesyjnie niektore pilnuja pilki :p śmiesznie to wyglada :D choc dla takich to powazna sprawa :D

Te pileczki buźki sa bardzo fajne takie delikatne :D[/QUOTE]

[quote name='puchu']Pyszczki nie są pancerne ;) Psiak którym się zajmuję zazwyczaj morduje w kilka minut. Za to chyba trixie ma mocne, piszczące piłki. Bazyl nie zamordował takiej przez rok ;) Dość gruba guma, w kwiatki. Jutro mogę zrobić zdjęcia :)


Takie pilnowanie to same kłopoty. Szczególnie jak inni właściciele nie używają mózgów i puszczają swoje radosne pieseczki w pilnującego psa...[/QUOTE]

U nas na szczęście nie ma takiego czegoś , że rzuca się na psy mając piłkę albo jej broniąc ;) często pozwala innemu psiakowi bawić się jej piłeczką :)

A nasza jak znalazłam w necie też jest z Trixe ;)
Piłkę , którą zgubiliśmy mieliśmy z tej serii [URL="http://www.otozoo.pl/cache_images/40/5933fa1b1fe3d5bbe6b4a8a46f06c831_250.jpg"]klik [/URL] , a [URL="http://p.animalia.pl/img/produkty/tresc/trixie/3504.jpg"]tutaj [/URL]jest nasza niebieska i wcześniej mieliśmy zieloną :loveu:

[quote name='phase']Zamień się. :modla:


[URL]http://img843.imageshack.us/img843/9551/1042663.jpg[/URL] u nas też tak jest. Ciągle sypie, sypie, sypie. :placz:[/QUOTE]

U nas dzisiaj też sypał śnieg i ciągle go przybywa :roll:

Posted

Hej ;)

Czekam teraz na tatę , który miał kupić Sonii karmę Brit , którą chcieliśmy testować ,ale coś długo nie wraca ... a jak znając jego kupi jej coś innego ;)
Ja już mogę się szykować jutro na '' gadkę wychowawczyni '' , ze zerwałam się z wf mimo , ze nikt nie został, ale wiadomo Monika zawsze winna :diabloti: i jak zawsze wszystko na mnie pójdzie , bo przecież mogłam zostać i siedzieć 2 h w szatni :evil_lol:

A to nasza wytrzymała piłeczka :

Zauważyłam , ze ma 2 małe dziurki na nosku ,ale piszczy i długo wytrzymuje ;)

[IMG]http://img690.imageshack.us/img690/6550/1042697.jpg[/IMG]

a to wszystkie zabawki Sonii ( większość to piłeczki ) :loveu:niektóre leżą w szafce i co jakiś czas jest wymieniana , żeby młodej się nie znudziło :)
Każda zabaweczka ma swoją historię np. kurczaka piszczący został kupiony na jej 1 urodzinki

[IMG]http://img812.imageshack.us/img812/5057/1042705.jpg[/IMG]

Posted

Jakiej firmy jest ta pomarańczowa piłka między kurczakiem a niebieskimi piłkami? Kiedy, kiedyś kupiłam taką w zoologu i jest genialna :loveu:

Piszcząca o której mówiłam [url]http://www.super-zoo.pl/index.php?p431,trixie-pilka-piszczaca-6cm-34861[/url]

Posted

[quote name='puchu']Jakiej firmy jest ta pomarańczowa piłka między kurczakiem a niebieskimi piłkami? Kiedy, kiedyś kupiłam taką w zoologu i jest genialna :loveu:

Piszcząca o której mówiłam [URL]http://www.super-zoo.pl/index.php?p431,trixie-pilka-piszczaca-6cm-34861[/URL][/QUOTE]

Oj szczerze to nie wiem jakiej jest firmy ... ona dobra jest nie do zniszczenia ;)

Posted

Tata kupił Sonii karmę o , której pierwszy raz słyszałam NUTRA Gold Indoor Dog Microbites , ale jak zobaczyłam [URL="http://www.krakvet.pl/nutra-gold-indoor-microbites-p-6576.html"]skład[/URL] to jest dobry ważne , ze jest sporo mięsa :) i jej smakuje :loveu: [SIZE=1][CENTER][COLOR=#C45F2B][FONT=Verdana]

[/FONT][/COLOR][/CENTER]
[/SIZE][IMG]http://www.krakvet.pl/images/produkty_krakvet/nutra_gold/NG_Indoor_MicroDog.png[/IMG]
[SIZE=1][CENTER][COLOR=#C45F2B][FONT=Verdana]
[/FONT][/COLOR][/CENTER]
[/SIZE]

Posted

[quote name='paulaa.']Niezłą macie kolekcję zabawek :smile: Soni na pewno się nie nudzi :D

my mamy podobną do tej pomarańczowej z Hiltona ;) (jeśli jest taka cięższa trochę)[/QUOTE]

Ta pomarańczowa to jest twarda ... oj tak a kolekcja ciągle się powiększa :)

Guest wolfheart
Posted

[quote name='Sonka95']Ta pomarańczowa to jest twarda ... oj tak a kolekcja ciągle się powiększa :)[/QUOTE]

oj tam,od czasu do czasu trzeba troszeczkę dokupić:diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...