Jump to content
Dogomania

PLACEK biega na czterech łapach po Tęczowych Łąkach. Śpij spokojnie kotku... [*]


Andzike

Recommended Posts

  • Replies 287
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Boreczka dostała wsparcie finansowe od Pani Danuty z Toronto!
Pani Danucie bardzo leży na sercu los Boreczki i wpłaciła 305 zł!

Pieniądze zostaną przeznaczone na karmę dla Borki oraz dla Placka.
Dodatkowo kupię opakowanie Fiprexu dla pchły i kleszcze oraz podkłady dla Placka.

Dziękujemy pięknie :)

Link to comment
Share on other sites

Rudobiała maskota Placka znalazła nowy dom, teraz kolej na jego czarną przyjaciółkę, no i na samego Placucha :)

A Placuch pod opieką aikowo rozkwita ;) codzienne kąpiele, rehabilitacja, specjalna karma (wrażliwy żołądeczek!) i własne M to jest to co koteczki lubią najbardziej :D

Link to comment
Share on other sites

No a jak z nogalami?? są jakies postępy ?? nasza wetka Justynka prawi, żeby nadziei nie tracić, nie takie "sieroty" na prostą wychodziły, nawet całkiem niedawno miała kota, który miał po potrąceniu przez ponad dwa miesiące martwy ogon i nagle zaczał drgać koniuszek, a potem po malutku cała reszta poszła w ruch....teraz jest polującym i łobuzującym kociskiem , ma nowy dom...
...a ostatnio przyleźli do gabinetu młodzi ludzie , z pięknym rudym półtorarocznym kotem skarżąc się, że popuszcza mocz...okazało się, że 4 miesiące wcześniej potrąciło go auto, ale jakoś nie przyszło im wtedy do głowy przyjśc do weta skontrolowac jego stan, pozostawili go do "samowyleczenia" kocisko się pozbierało, ale konsekwencje urazu są raczej nieodwracalane, a pewnie tuż po można było pomóc:shake:

Link to comment
Share on other sites

Wet powiedział że Placek będzie brykać, robi koślawe kroczki ale niestety musi być podtrzymywany.
Jest wiotki w biodrach więc trzymam go żeby się nie wykopyrtnął bo swój ciezar przez jakies pięć - 10 minut jest w stanie utrzymać

Ogonek drga :)

Siku też widać że się pręży i potem zakopuje tylko ze leje pod siebie... może się jeszcze ogarnie z czasem :)

Interwencja lekarza była praktycznie natychmiastowa więc teraz ogarnianie się jest w łapkach Placka no i w rehabilitacji :)

Link to comment
Share on other sites

Pani wrażliwa na los Boreczki przekazała na moich tymczasowych podopiecznych 305 zł z czego 97,20 zł zostało przekazane na potrzeby Placuszka za tą kwotę kupiłam:
5 paczek podkładów
oraz 4 paczki jedzenia dla wrażliwców:)

Dziękuję jeszcze raz pięknie za pomoc :)

Link to comment
Share on other sites

Lekarstwo od weta pomogło i odleżyna zeszła. Może jajka nie wyglądają modelowo ale pracujemy nad tym - a potem je wytniemy hihihi:)

Placuś zrobił mi dzisiaj poranną niespodziankę i podparł się SAM!!! na jednej łapce tak że dupka zawisła mu na kilka sekund nad podłogą!!
Jeszcze Placek będzie brykać :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...