Ty$ka Posted August 2, 2012 Posted August 2, 2012 [quote name='maryg22']O to zwierzaki mamy podobne...chociaż kompletnie różnych gatunków :evil_lol:[/QUOTE] Najbliżej Joy do naszego szyszka - wielkością pasują :P Quote
Baton Posted August 2, 2012 Author Posted August 2, 2012 [quote name='Ty$ka']Najbliżej Joy do naszego szyszka - wielkością pasują :P[/QUOTE] No tak...kot i królik to za duże... :evil_lol: Quote
Ty$ka Posted August 2, 2012 Posted August 2, 2012 [quote name='maryg22']No tak...kot i królik to za duże... :evil_lol:[/QUOTE] I za ciężkie :D Quote
Baton Posted August 2, 2012 Author Posted August 2, 2012 [quote name='Ty$ka']I za ciężkie :D[/QUOTE] Oj, to zdecydowanie :lol: Ile waży królik? :evil_lol: Quote
Ty$ka Posted August 2, 2012 Posted August 2, 2012 [quote name='maryg22']Oj, to zdecydowanie :lol: Ile waży królik? :evil_lol:[/QUOTE] Nie wiem i nie chcę wiedzieć :D To królik rasy mięsnej, oczywiście na stół nigdy nie pójdzie, ale bydlak z niego, że hoho - wielkości naszych kotów. A koty też z tych większych, min. 5kg ważą :D Quote
Baton Posted August 2, 2012 Author Posted August 2, 2012 [quote name='Ty$ka']Nie wiem i nie chcę wiedzieć :D To królik rasy mięsnej, oczywiście na stół nigdy nie pójdzie, ale bydlak z niego, że hoho - wielkości naszych kotów. A koty też z tych większych, min. 5kg ważą :D[/QUOTE] Kot mojej koleżanki waży 8 kg...:crazyeye: Quote
Ty$ka Posted August 2, 2012 Posted August 2, 2012 [quote name='maryg22']Kot mojej koleżanki waży 8 kg...:crazyeye:[/QUOTE] A rasowy? :D Quote
Baton Posted August 2, 2012 Author Posted August 2, 2012 [quote name='Ty$ka']A rasowy? :D[/QUOTE] Długo już nie miałam z nią kontaktu, bo się przeprowadziła, ale z tego co pamiętam...tak :lol: Do tego powiem Ci, że on to nawet szczupły jest :-o Quote
Laylachihuahua Posted August 3, 2012 Posted August 3, 2012 U nas w Sopocie, grad i burza... Więc dobrze, że na spacerze była ładna pogoda :) Pozdrawiam Quote
Baton Posted August 3, 2012 Author Posted August 3, 2012 (edited) [quote name='Laylachihuahua']U nas w Sopocie, grad i burza... Więc dobrze, że na spacerze była ładna pogoda :) Pozdrawiam[/QUOTE] U nas też już słychać grzmoty :) Całe szczęście zdążyłam wrócić do domu przed burzą :multi: Jutro jeśli będzie ładna pogoda, to chyba się wybierzemy na to tropienie ;) edit: Wiesz może czy tam szybciej trzeba się z nimi skontaktować, czy można sobie tak po prostu przyjść? Edited August 3, 2012 by maryg22 Quote
Laylachihuahua Posted August 3, 2012 Posted August 3, 2012 Trzeba napisać, ale tam jest numer telefonu, można sms napisać z pytaniem czy można jutro przyjść na tropienie :) Quote
Ty$ka Posted August 3, 2012 Posted August 3, 2012 [quote name='maryg22']Długo już nie miałam z nią kontaktu, bo się przeprowadziła, ale z tego co pamiętam...tak :lol: Do tego powiem Ci, że on to nawet szczupły jest :-o[/QUOTE] Tak myślałam. MCO są duże, uwielbiam je ;) Quote
Baton Posted August 3, 2012 Author Posted August 3, 2012 [quote name='Laylachihuahua']Trzeba napisać, ale tam jest numer telefonu, można sms napisać z pytaniem czy można jutro przyjść na tropienie :)[/QUOTE] Napisałam, czekam na odpowiedź ;) [quote name='Ty$ka']Tak myślałam. MCO są duże, uwielbiam je ;)[/QUOTE] A ja wolę mniejsze koty :eviltong: Quote
Ty$ka Posted August 3, 2012 Posted August 3, 2012 [quote name='maryg22']A ja wolę mniejsze koty :eviltong:[/QUOTE] Ja wolę wszystkie większe zwierzęta, o małe bym się trzęsła, że je przydepczę lub zranię :D. No, ale co do kotów to nie mam wyboru - biorę te, co sie przypałętają ;P Quote
Baton Posted August 3, 2012 Author Posted August 3, 2012 [quote name='Ty$ka']Ja wolę wszystkie większe zwierzęta, o małe bym się trzęsła, że je przydepczę lub zranię :D. No, ale co do kotów to nie mam wyboru - biorę te, co sie przypałętają ;P[/QUOTE] Eee tam, małe same się pilnują by się zbytnio nie kręcić pod nogami i przypadkowo nie oberwać :evil_lol: Quote
Ty$ka Posted August 3, 2012 Posted August 3, 2012 [quote name='maryg22']Eee tam, małe same się pilnują by się zbytnio nie kręcić pod nogami i przypadkowo nie oberwać :evil_lol:[/QUOTE] Własne może i tak, ale obce atakują pęciny... A jeden dzisiaj taki leciał do mojego z zębami - dopiero, gdy na niego huknęłam opanował swoje emocje... Quote
Baton Posted August 3, 2012 Author Posted August 3, 2012 [quote name='Ty$ka']Własne może i tak, ale obce atakują pęciny... A jeden dzisiaj taki leciał do mojego z zębami - dopiero, gdy na niego huknęłam opanował swoje emocje...[/QUOTE] A to tak :) Jutro idziemy na to tropienie (ok 2 godziny,spacer po lesie)...hmm ciekawe jak jej pójdzie...:diabloti: Ostatnio jak się przed nią schowałam (a w zasadzie poszłam tylko z drugiej strony ciężarówki niż ona) to ta przerażona zaczęła biec trasą, którą szybcej szłyśmy :evil_lol: Quote
Ty$ka Posted August 3, 2012 Posted August 3, 2012 [quote name='maryg22']A to tak :) Jutro idziemy na to tropienie (ok 2 godziny,spacer po lesie)...hmm ciekawe jak jej pójdzie...:diabloti: Ostatnio jak się przed nią schowałam (a w zasadzie poszłam tylko z drugiej strony ciężarówki niż ona) to ta przerażona zaczęła biec trasą, którą szybcej szłyśmy :evil_lol:[/QUOTE] :) Jeeeej.... tropienie? Ja też chce! :( Quote
Baton Posted August 4, 2012 Author Posted August 4, 2012 [quote name='Ty$ka']:) Jeeeej.... tropienie? Ja też chce! :([/QUOTE] To jest kolejny argument, żebyś się do nas przeprowadziła... :evil_lol: [quote name='Laylachihuahua']Do zobaczenia więc jutro :)[/QUOTE] Do zobaczenia dzisiaj :lol: Quote
Laylachihuahua Posted August 5, 2012 Posted August 5, 2012 Jak tam po wczorajszym tropieniu? Mała długo spała? :) Quote
Baton Posted August 5, 2012 Author Posted August 5, 2012 [quote name='Laylachihuahua']Jak tam po wczorajszym tropieniu? Mała długo spała? :)[/QUOTE] Aż cale pół godziny po powrocie do domu :lol: A potem miała głupawkę :evil_lol: A u Was? Quote
Baton Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='Ty$ka']A może by tak jakieś relacje z tropienia?[/QUOTE] Hmm, coś chyba powiedzieć mogę :evil_lol: A więc na początku miała problem, żeby wogóle się zachowywać swobodnie w nowym towarzystwie. Była trochę przestraszona. Dobrze, że dzień wcześniej poznała Nelę i Laylę :) Pierwsze próby tropienia były...hmm...kiepskie (ale czego się spodziewać, gdy idzie się pierwszy raz;)) Niestety rozpraszał ją każdy dźwięk i musiałam ją sama trochę podprowadzić. Potem zaczęła coraz więcej węszyć i czasem mnie wyprzedzać :) Za to, na samym końcu, mnie zachwyciła. Obwąchała miejsce w którym stała Gosia z Laylą i wprost do nich pognała :multi: Napewno jeszcze nie raz tam pójdziemy...:) Zdjęć nie ma żadnych...i chyba ich dłuugo nie będzie :shake: Aparatu dalej nie odzyskałam :angryy:, a za tydzień (w poniedziałek) wyjeżdżam... Także możliwe, że zdjęcia będą dopiero po moim powrocie... Chociaż jest szansa, że będą jakieś fotki z wystawy (następny weekend), ale to też nie wiem czy zdąże je jeszcze wgrać :-( Quote
Ty$ka Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Nie jest źle - pierwsze koty za płoty ;). Gdzie się wybierasz? :) [do nas, prawdaaa? :D] Miłego wypadu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.