Fusica Posted September 17, 2007 Posted September 17, 2007 Myślę, że można jeszcze trochę poczekać z przenoszeniem wątku. Andre powinien zdecydować kiedy go przenieść i zrobi to w chwili uzyskania całkowitej pewności co do szczęśliwego losu Luny i jej dzieci. A Rycho ma zdjęte szwy z łapki :multi: Pani doktor prosiła, żeby jeszcze 4 dni nie chasał (nie wie kobieta co ja przeżywam z niewybieganym 8 miesięcznym lubuskim sierściuchem :evil_lol:). Ponieważ Rych jest niewybiegany, nie ma codziennego obśliniania z koleżkami i podrywu panieniek..., szponci gadzina. Kombinuje tylko jakby tu coś zmajstrować. W ubiegłym tygodniu pomemłał mi okularki (dobrze, że noszę je tylko do oglądania telewizji, to i z jednym uchem się nadają). Natomiast wczoraj wypatroszył mi skierowania na badani akontrolne... Ale moja miłość do Ryszrda jest niewyczerpana, wszystko kundlowi wybaczę :loveu: P.S. Zgodnie z zaleceniem weta, po zdjęciu szewków Rych chodzi po domu w dziecięcej skarpecie... A ponieważ nie robią dziecięcych skarpet w stonowanych kolorach, to zanabyłam mu różowe w niebieskie paseczki... :diabloti: Quote
Fusica Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 Ubawiłam się dzisiaj setnie... Zobaczcie co przysłałą mi koleżanka... [IMG]http://www.rrbordercollies.com/images/KelpieD.jpg[/IMG] [IMG]http://content.answers.com/main/content/wp/en/5/54/AustrKelpieBlackTan1_wb.jpg[/IMG] [IMG]http://www.thebreedsofdogs.com/images/AUSTRALIAN_KELPIE.jpg[/IMG] Normalnie adoptowałam od was rasowca, jakich mało... To owczarek australijski KELPIE :evil_lol: Quote
Monia70 Posted September 18, 2007 Posted September 18, 2007 [quote name='Fusica'] wszystko kundlowi wybaczę :loveu: :diabloti:[/quote] Kundlowi powiedziała, syszeliście ??????????!!!!!!!!!!!!!!!! Nasz lubuski, kundlem!:diabloti::mad::mad::lmaa::lmaa: Quote
Fusica Posted September 19, 2007 Posted September 19, 2007 [quote name='Monia70']Kundlowi powiedziała, syszeliście ??????????!!!!!!!!!!!!!!!! Nasz lubuski, kundlem!:diabloti::mad::mad::lmaa::lmaa:[/quote] Ja naprawdę przepraszam za tego kundla :modla::modla::modla: Od wczoraj wiem, że posiadam przedstawiciela jednej ze szlachetniejszych ras australijskich :evil_lol: [IMG]http://www.rrbordercollies.com/images/KelpieD.jpg[/IMG] -KELPIE [IMG]http://img511.imageshack.us/img511/3506/dscn0974dg0.jpg[/IMG] - RYCHO [IMG]http://www.thebreedsofdogs.com/images/AUSTRALIAN_KELPIE.jpg[/IMG] - KELPIE [IMG]http://img510.imageshack.us/img510/7374/dscn0946to0.jpg[/IMG] - RYCHO Quote
Wilejkaros Posted September 19, 2007 Posted September 19, 2007 No i ciotka, masz rasowca. Odszczekuję, co naplotłam na Rycha. Tfu, tfu! Quote
Monia70 Posted September 19, 2007 Posted September 19, 2007 No , no, no lubusko/australijski Rychutek :-o:crazyeye: ..... to ja już nic nie mówię:ices_bla: ;) Quote
Fusica Posted September 20, 2007 Posted September 20, 2007 [quote name='Monia70']No , no, no lubusko/australijski Rychutek :-o:crazyeye: ..... to ja już nic nie mówię:ices_bla: ;)[/quote] Mnie też zatkało... Od wczoraj mówię do niego "Jaśnie Panie Ryszardzie" :evil_lol: Czy ja już wspominałam, że Jaśnie Pan z nudów i od tego 3 tygodniowego siedzenia w domu, dostał lasacji mózgu.... Tjaaaa.... No więc Jaśnie Pan w swej nieprzebranej, wszechogarniającej szlachetności, łaskaw był poobgryzać rogi od mojego dyplomu magisterskiego (zostawiłam go na 5 minut na stole). Oczywisnie nie wpłynęło to na moją miłość do jaśniewielmożnej gadziny, bo mam świadomość, że to rozwydrzenie wynika z niewybiegania i nudów... Ale obiecuje, przysięgam (a słowa dotrzymam), że w sobotę pojadę z sierściuchem do lasu i zamęczę. Będzie o litość błagał i słaniał się na łapach. Hehehehehe, zemsta musi być... Quote
Wilejkaros Posted September 20, 2007 Posted September 20, 2007 Oj, ciotka, żeby się tym papierzyskiem nie struł tylko... Na pewno masz jakiś odpis ukryty w szafie ;) Quote
Fusica Posted September 20, 2007 Posted September 20, 2007 [quote name='Wilejkaros']Oj, ciotka, żeby się tym papierzyskiem nie struł tylko... Na pewno masz jakiś odpis ukryty w szafie ;)[/quote] Ty się o jego brzuchol nie martw... Już dzisiaj rano znalazłam w kupie, psiękne, bordowe, DOBRZE POGRYZIONE kawałeczki okładki od dyplomu :mad: Quote
Wilejkaros Posted September 20, 2007 Posted September 20, 2007 Widzisz, ciężkostrawna ta wiedza! Quote
Monia70 Posted September 20, 2007 Posted September 20, 2007 Może jaśniewielmożnemu Ryszardowi sam temat pracy nie przypadł do "smaku"???? Quote
Fusica Posted September 20, 2007 Posted September 20, 2007 [quote name='Monia70']Może jaśniewielmożnemu Ryszardowi sam temat pracy nie przypadł do "smaku"????[/quote] A wiesz, że coś w tym może być???? Praca dotyczyła ochrony praw... człowieka... :evil_lol: Quote
Monia70 Posted September 20, 2007 Posted September 20, 2007 [quote name='Fusica']A wiesz, że coś w tym może być???? Praca dotyczyła ochrony praw... człowieka... :evil_lol:[/quote] Prawa człowieka???????? hihihih to rzeczywiście Ryszard ma rację.Trzeba było o prawach zwierząt pisać a nie o człowiekach :razz: Ja licencjacką pisałam o prawach pacjentów ;) Quote
Dina2 Posted September 26, 2007 Posted September 26, 2007 Rychu nie po nas jest taki wybredny, tylko ma to w genach, skoro jest owczarkiem australijskim:lol: Quote
Fusica Posted September 27, 2007 Posted September 27, 2007 [quote name='Dina2']Rychu nie po nas jest taki wybredny, tylko ma to w genach, skoro jest owczarkiem australijskim:lol:[/quote] Jemu się poprostu w zadku poprzewracało :mad: Zrobiłam mu komplet badań, żeby się upewnić że to charakterek a nie choroba. I od jutra przykręcamy śrubeczkę jedzeniową :diabloti: Przez 3 dni tylko woda i kropelki na apetycik. Koniec z łapówkami, koniec z ucholami świńskimi... i przedewszystkim koniec z moim ojcem, który do tego doprowadził :evil_lol: Za każdym razem jak jest w wawie albo my u niego w lesie, to oddaje Rychulcowi najlepsiejsze kąski z talerza. I co z tego, że się drę, wkurzam i zabraniam. On to robi za moimi plecami. Wprawdzie tata cel osiągnął. Rych chodzi w niego wpatrzony jak we własnego dilera narkotykowego ale za jaką cenę... Potrafi kundel cały dzień nie jeść, tylko jeździć michą pełną kurczaczka i ryżyku po całej kuchni. No to się sierściuch doigrał, zobaczymy kto wytrzyma... On bez jedzenia, czy ja z pełną lodówką :diabloti: Quote
Dina2 Posted October 1, 2007 Posted October 1, 2007 W imieniu stowarzyszenia Inicjatywa Dla Zwierzat zwracam sie do Was z goraca prosba o pomoc w zdobyciu karmy dla bezdomnych i pokrzywdzonych zwierzat. Nie trzeba wiele robic, wystarczy pare klikniec myszka, aby 500 kg karmy przybylo do ZG. Szczegoly na: [URL="http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=8619"]www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=8619[/URL] W skrocie: wystarczy wejsc, zarejestrowac sie i odpisac w watku cytujac tekst z poczatku watku oraz wstawiajac zdjecie swojego psa. Nastepnie w formularzu wystarczy kliknac na IDZ i juz :) Z gory dzieki wszystkim, ktorzy wespra zwierzaki pod nasza opieka poprzez te akcje! Quote
yewcia1 Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 Oddałam i podeślę do znajomych info o głosowaniu Quote
Dina2 Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 yewcia1, kochana jesteś:loveu:Dzięki:loveu: Quote
Fusica Posted October 3, 2007 Posted October 3, 2007 Oddałam głos. Trzeba naganiać ludków bo mamy mało głosów. Quote
Monia70 Posted October 3, 2007 Posted October 3, 2007 Zagłosowane ;) Fusica -----Ale za tego Ryska , popłuczyny po haszczaku to dostaniesz :mad::mad: Quote
Dina2 Posted October 4, 2007 Posted October 4, 2007 [quote name='Fusica']Oddałam głos. Trzeba naganiać ludków bo mamy mało głosów.[/quote] Naganiamy ludków ile się da, mam nadzieję, ze będzie efekt:) Dzięki Monia i Fusica:loveu: Quote
Dina2 Posted October 4, 2007 Posted October 4, 2007 [quote name='Dina2']Naganiamy ludków ile się da, mam nadzieję, ze będzie efekt:) Dzięki Monia i Fusica:loveu:[/quote] A propos tych popłuczyn po haszczaku, myślałam, że spadnę z krzesła ze śmiechu:cool3: Quote
Fusica Posted October 4, 2007 Posted October 4, 2007 No przecież nie mogłam się przyznać do posiadania tak elitarnej rasy jak "kelpie australijski", bo mnie na ochronę osobistą dla Rycha nie stać. "Półhaszczak" też głupio brzmi z uwagi na nietypowy wygląd mojego synunia, nikt by w to nie uwierzył :evil_lol: A propos synunia... Przywlekła ta gadzina zajączka. Niestety nie dało się go uratować :shake: Quote
andre Posted October 4, 2007 Author Posted October 4, 2007 Fusica, w ramach zblizajacej sie IV akcji "Psu na bude" chcemy m.in. zaprezentowac na telebimie metamorfozy psiakow wydanych przez nas do adopcji. Mozesz mi podeslac kilka Rysiowych fotek w wyzszej rozdzielczosci niz na forum? Takie etapy dojrzewania "haszczaka" ;-) I pytanko - czy mozemy wykorzystac czesc Twoich relacji z forum? Sa bardzo obrazowe :) AM Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.