Jump to content
Dogomania

Młody mops o imieniu MALINKA, szuka dobrego domku, na zawsze ;-)))


Cleopatrax

Recommended Posts

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Malinka, 16 miesięczny mopsik, szuka kochającego domku na zawsze.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Historia Malisi:[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]nasz znajomy prosił nas o pomoc bo od dawna chciał kupić mopsa, no i znalazł ogłoszenie na allegro, ktoś sprzedawał za 15 miesięczną mopsiczkę, zgodziliśmy się pojechać z nim zobaczyć psinkę, jak dojechaliśmy, to na parkingu już czekał na nas facet, wyciągnął pieska z auta, znajomy zaczął się zachwycać, bo suńka jest przepiękna, a ja już czułam, że coś jest nie tak, okazało się że piesek ma kłopoty z tylnymi nóżkami, wskazywało to na dysplazję , jak ten facet może sprzedawać, pozbywać się w taki sposób chorego psa, on oczywiście, że piesek się uderzył i stąd ta lekka wada, nic takiego.., rozstaliśmy się tak, że powiedziałam mu żeby jak najszybciej zabrał pieska na badania, prześwietlenia i do weta, zostawiłam swój numer, że ma zlikwidować to ogłoszenie, że jestem wolontariuszką, mam jego namiary itd. Odjechaliśmy, ze strasznymi wyrzutami, że zostawiliśmy tą biedną malutką samą. Cały czas myślałam o tej bidzie, trzęsącej się i przerażonej, pewnie mnóstwo ludzi już ją oglądało...Chyba wymodliłam to sobie, bo ten facet następnego dnia wieczorem zadzwonił do mnie, że chce się jak najszybciej pozbyć psa bo go nie chce i nie ma czasu na takie rzeczy..., więc zapakowaliśmy się, pojechaliśmy i ją odebraliśmy, no i tym sposobem Malisia jest z nami.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Kolejnego dnia pojechałam do wetyrynarzy do Kwilcza, zrobili jej prześwietlenie kręgosłupa i stawów, po długich naradach uradzili, że kręgosłup jest ok, stawy bardzo ładne, najprawdopodobniej, na skutek urazu, przypuszczalnie kopnięcia, doszło do uszkodzenia jakiegoś nerwu. Przez miesiąc dawałam jej zastrzyki z Carboxylasum czyli witamina B1, do tego B12, jest znaczna poprawa, mała nadal ma słabsze nóżki z tyłu, ale radzi sobie (musi raz na jakiś czas dostawać kurację wit.B), zasuwa na dworze, ma trochę nietrzymanie moczu, ale to zdarza się zazwyczaj jak się za intensywnie bawi z psami i nie ma czasu myśleć o siusianiu. Teraz zaczęliśmy malutkiej szukać na gwałt domu, bo my mamy chatę pełną swoich psów i nie dajemy rady. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Malinka jest bardzo kochanym pieskiem, dogaduje się z każdym psem, kotem, nigdy nie warknęła, ma 17 miesięcy (wszystkie szczepienia ma zrobione i tydzień temu odrobaczona), waży 8 kg, ma ogromny apetyt (który trzeba ograniczać ze względu na nóżki), jest cudowna, gdybyśmy mieli mniej zwierząt, to na pewno by z nami została.[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...