emiro Posted February 14, 2012 Share Posted February 14, 2012 Witajcie! W sobotę dotrze do nas szczeniak ze schroniska. Jak to bywa, nie wiadomo, jaki będzie (mama jest spora). Nie ma szans, żebym się przekopała przez wszystkie wątki, więc liczę na Was: - jakie jedzenie, chyba najbardziej uniwersalne, zakupić? (firma, bo wypatrzyłam, że generalnie większość ma podziały na rasy/wielkości itd) - może podpowiedź, gdzie najlepiej kupować (pewnie w necie najkorzystniej) I inne istotne z praktyki wskazówki :) - psa miała, ale szczeniakiem on był prawie 20 lat temu i to jakby inne czasy były... Aha, szczeniak około 10 tygodni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 15, 2012 Share Posted February 15, 2012 może nie zaczynaj z karmami z "wysokiej półki"bo zafundujesz psu biegunke na maxa.prawdopodobnie w schronie jadł byle co czyli pewnie coś w rodzaju gotowane.może na początku np.przez 2 tyg pogotuj mu kurczak+ ryz+warzywa(marchew.pietrucha)+prep.wit-minerlany do tego koniecznie.może jeszcze ser biały chudy,po tym czasie możesz zacząc wprowadzac suche(jesli chcesz)ale powoli,nie nagle(stopniowo przez 7 dni zwiększajac porcje suchej karmy,tak że 8 dnia dajesz juz suche)tylko nie mieszaj gotowanego z suchym,odstęp czasowy musi byc.jak chcesz cos więcej wiedziec to pisz,może byc na pw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emiro Posted February 16, 2012 Author Share Posted February 16, 2012 Dzięki :) Z tego, co wiem, miały suchą karmę plus ssały mamę. Nie wiem, czy jadły coś jeszcze (w sensie gotowane). Jednak się przebijam przez posty i oczywiście jak to zwykle bywa, coraz większy mętlik mam - czy lepiej iść w kierunku jednego typu karmy, czy lepiej dawać różne (np. rano suche, w ciągu dnia np. ugotowane?, gdzieś tam jakaś pucha). Nie chcę Młodemu krzywdy zrobić, a chciałabym, żeby miał dobrze i różnorodnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 emiro - dopytaj w schronie jaką konkretnie suchą mały jadł i najlepiej na początku podawał mu dokładnie to samo co jadł - stres związany ze zmianą otoczenia to i tak dużo, zmiany w jedzeniu jeszcze to prawie murowana biegunka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emiro Posted February 16, 2012 Author Share Posted February 16, 2012 [quote name='pauli_lodz']emiro - dopytaj w schronie jaką konkretnie suchą mały jadł i najlepiej na początku podawał mu dokładnie to samo co jadł[/QUOTE] Tak, to wiem, już wystosowałam zapytanie :) Ale chcę zrobić zamówienie większe w sklepie i od razu planuję dalej (niestety to planowanie u mnie chorobliwe ;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 a to już trudno doradzić :) wszystko zależy od psa ;) na przykład mój jest taki wrażliwiec, że odpada kupowanie dużego worka na próbę i zanim dobrałam karmę to dziubdział z małych, niezwykle "opłacalnych" worków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emiro Posted February 16, 2012 Author Share Posted February 16, 2012 Ok, a jak jest, Twoim zdaniem, z łączniem różnych rodzajów pożywienia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pauli_lodz Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 tak samo jak z doborem karmy ;) są psy z żelaznymi żołądkami które zniosą wszystkie mieszanki, inne się pochorują. ale zasadniczo - najlepiej trzymać się jednego rodzaju pokarmu dla psa, choćby z uwagi na różny czas trawienia. gotowany ryżyk z kurczakiem trawi się dużo szybciej niż suche kulki i takie mieszanie może powodować właśnie kłopoty trawienne ;) poza tym - trudno wtedy dobrać tak właściwie odpowiednią porcję karmy oraz suplementy. z tego co piszesz - spodziewasz się, że psiak raczej spory urośnie - więc jego żywienie przez pierwszy rok, półtora życia, jest najważniejsze - warto zainwestować w lepszą karmę dla szczeniąt ras dużych coby wszystko ze wzrostem kości stawów było ok :) na gotowanym też można, ale tu już trzeba dodawać witaminy, wapń, minerały, zwłaszcza przy dużym psie :) ale ja też jestem przewrażliwiona bo mam wrażliwca, potrafił mieć biegunkę po połówce kromki chleba [za którą dałby się żywcem pokroić, ale trudno nie wolno]. pewnie że przy karmieniu kulkami można psu coś dorzucić, np. z warzyw czy owoców, ale lepiej jako podstawę mieć jedną drogę karmienia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 emiro poczekaj zobacz co psiak lubi,kup mały woreczek karmy na próbę.możesz tak robić rano jeden rodz.pokarmu wieczorem inny(moje tak jedzą).tylko nie rób w ten sposób"2 dni karma suchaxx,za dwa dni sucha karma xy,iksińska powiedziała że jakas tam dobra to polecisz i kupisz te która zachwala.do soboty masz czas,w wolnej chwili poczytaj,może "barfowanie"ci się spodoba? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.