leluchow Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 (edited) Psiun jest cudniasty, kochany miziasty. Słowem ochy i achy :-) Idziemy z nim na spacer do lasu (mieszkamy pod maistem 100 m od wspomnianego) i tam biega, bawi się patykami itp. Spacery ma 3 w ciągu dnia - 2 po 30 minut 1 około 45 minut - zawsze bez smyczy. I o ile na spacerze to jest złoty pies o tyle około 100 m od domu dostaje szajby i absolutnie przestaje mnie zauważać. Mogę się zawołać na śmierć. Łazi gdzie chce, lata gdzie chce. I efekt jest taki że włóczy się po wsi bez nadzoru. A ja tego nie chcę bo: - są ludzie którzy nei podzielają mojego entuzjazmu odnośnie Devona - dzieci na jego oznaki miłości reagują średnio - całe osiedle ujada - około 500 m od domu jest szosa - póki co nei przyszło mu do głowy jej przekraczać ale mysle ze to kwestia czasu. Co z nim zrobić? Podobno charty nie nadają się na typowe szkolenie w stylu pies towarzysz. A poza tym ja nie potrzebuję zeby on sie uczył siadać warować zostawać bo on to w miare robi ale nie w okolicy 100 m od domu. Czy jedynym sposobem jest złapać go wczesniej? Ale o 5.00 rano do lasu nie idzie i biegamy z nim po polanie wokół domu i amba odbija co rano. Podpowiedzcie cosik Edited February 10, 2012 by leluchow Dodam że ma teraz rok i 7 mcy. Pogorszyło mu się od wyprowadzki na wies czyli od jakichś 4 mcy Quote
leluchow Posted February 10, 2012 Author Posted February 10, 2012 A może on się nudzi na tych spacerach i mu wrażeń. Może jakieś zabawki by się przydały? Ale co się nadaje na spacery? Myslałam o dysku ale on go złapie i z nim ucieknie i cholera wie gdzie zostawi. :-) Quote
Eden Posted February 10, 2012 Posted February 10, 2012 Zapraszam na charcie forum, tam sie wszystkiego dowiesz o psychice chartów, no cóż Twoj whippet zachowuje sie wzorcowo jak na swoją rasę. Pamiętaj że w Polsce jest potrzebne pozwolenie na charta i włóczącego po wsi bez opieki myśliwy moze odstrzelić bo będzie myslał ze to chart kłusowników. Zarejestruj się proszę na forum, tam Ci kazdy udzieli fachowych podpowiedzi. Chart nie nadaje się do szkolenia tak jak np. owczarek, do końca nigdy nie będzie taki karny, mimo to wiele z nich kończy kursy PT, wspaniała sprawa dla whippeta to agility. Tu masz stronkę forum: [URL]http://www.swiatchartow.net/index.php?sid=49c57925d776bc4d5d6dfa94deba992d[/URL] Quote
Czupsi Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 Szczerze polecam książkę "Aria do mnie" [url]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=5882[/url] Fragmenty można znalezc w sieci. Quote
GrubbaRybba Posted December 3, 2012 Posted December 3, 2012 No cóż, nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że whippet nie nadaje się na szkolenie. Sama prowadzę szkołę dla psów i tak się składa, że mam whippeta. O dziwo mój pies uwielbia szkolenie. Zna wszystkie podstawowe komendy, chodzi przy nodze na smyczy i bez niej i nie ma znaczenia, czy jesteśmy na łące, czy na ulicy. Poza tym trenujemy frisbee i flyball. Mam też inne psy i nie zauważyłam, aby whippet uczył się wolniej, czy mniej chętnie od innych. Wręcz przeciwnie, jego entuzjazm w czasie nauki jest ogromny i chłonie wiedzę, jak gąbka. Co do przedstawionej na wątku sytuacji... polecam linkę. Do szelek przyczepiamy długą linkę (ok 10-15 metrów) i pies z nią biega luzem. Co jakiś czas wołamy psa, a gdy przybiegnie, nagradzamy czy to smaczkiem, czy zabawą zabawką. Gdy natomiast pies uzna, że czas wiać, zawsze mamy możliwość przydepnięcia linki i uniemożliwienia ucieczki. Poza tym polecam szkolenie i nie spuszczanie psa ze smyczy (chyba, że z linką), ponieważ niedopuszczalne jest, aby pies biegał luzem po wsi narażając się na różne niebezpieczeństwa. A poza tym, tak, jak wspomniała Eden, na charta trzeba mieć pozwolenie, a wałęsającego charta myśliwi mogą odstrzelić zgodnie z prawem. Co więcej, wałęsający się chart to także przypuszczenie, że właściciel kłusuje, a za to grozi bodajże 5 lat więzienia. Quote
patula013 Posted February 11, 2013 Posted February 11, 2013 Mozna by pojsc na szkolenie,lub sprobowac sposobem z mniejszymi kosztami.. skoro "Psiun" :D ucieka,lepiej w okolicy gdzie to robi "zasmyczyc" go,zeby nauczyl sie isc spokojnie kolo tego miejsca.trzeba mu pokazac,ze te 100m od domu to jest granica miedzy zabawa a spokojem,musi wiedziec ze w lesie lub na polanie ma czas i mozliwosc wyszalec sie na calego,a gdy sopacer dobiega konca,niedaleko domu,musie byc zrownowazonym psem,ktory sie zachowuje tak jak w domu,ostroznie i pomalu.smycz przez droge z lasu lub polany az do domu,luzna(ale nie na 5m) i mysle ze bedzie dobrze..jeszcze jedno:pies wyczuje kiedy wlasciciel jest zestresowany,gdy przychodzi ten moment,ze whippetcik jest na skraju uciekniecia na wies,nie mozna go na hama wolac jak glupka <<choc,i wroc itp. itd.>> gdy panstwo wiedza,ze spacer dobiega konca,zawolajcie pieska do siebie,i sprobujcie utrzymac go jak najblizej siebie zeby daleko nie uciekl,i pomalu na luzie wrocic do domu.. tak jak ktos predzej powiedzial,trzeba uwazac,bo charty lubia uciekac,ale jezeli wpadna w niewlasciwe miejsce moze pupilowi sie cos stac.gdzies czytalam,ze charty przez droge na spacer do miejsca zabaw i z powrotem do domu powinno sie trzymac na smyczy,ze wzgledu ze charty nie zawsze lubia sie sluchac i biegna gdzie popadnie ale sa tak szybkie ze ich nikt nie dogoni.. i potem pies przepadl..mam nadzieje ze rada sie przyda ;) czekam na wyniki.. :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.