Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 373
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted (edited)

Ja bym była za DT u Emiś.Jest w sumie najbliżej Botti.Daleka podróż naprawdę moze ją wykończyć :( Będę sie kontaktowac teraz z Gosią(Mysia_ na dogo) w sprawie pytań Emiś...Na pewno kochana warto przenosić ją na te ostatnie dni...nie chcę żeby umierała w schronisku :placz::placz:

EDIT:

Co do operacji..oczywiście jak juz bedzie w DT skonsultujemy ją jeszcze z wetem..to jest konieczność zaraz po tym jak bedzie juz w ciepłym miejscu.

Edited by Beatkaa
Posted

[quote name='Beatkaa']Ja bym była za DT u Emiś.Jest w sumie najbliżej Botti.Daleka podróż naprawdę moze ją wykończyć :( Będę sie kontaktowac teraz z Gosią(Mysia_ na dogo) w sprawie pytań Emiś...Na pewno kochana warto przenosić ją na te ostatnie dni...nie chcę żeby umierała w schronisku :placz::placz:[/QUOTE]

Emilka jest blisko bo to Sarnów ....Botti nie męczyła by się długą podróżą :(
Mam nadzieję że dla sunieczki jeszcze zaświeci słoneczko ...choćby na chwilę .......

Posted

[quote name='Mysia_']Elu nie wiedziałam, że jest na dogo :)[/QUOTE]

Nie byłam pewna czy to do mnie, ale chyba tak...jestem sporadycznie na dogo...też zaczęłam w związku z poszukiwaniami dla mamy :)
Czekam na wieści o Botti , oby były jak najlepsze :)

Posted

Czekamy czekamy...

A czekając dowiedziałam się takich informacji: Botti nie miała zrobionego prześwietlania RTG czy USG...Wet po prostu stwierdził,że guz jest w bardzo zaawanasowanym stopniu i jest nieoperacyjny :( Zalecił stosowanie środków przeciwbólowych i podawanie antybiotyków.Dlatego jak tylko Botti trafi do DT,koniecznie musimy zrobić prześwietlenie...

Posted

[quote name='plinka54']Trafiłam tu przypadkiem, z innego wątku. Też się poryczałam... :( Postaram się na początku lutego coś przelać. Niestety za dużo nie mam, ale mam też propozycję. Dostałam mnóstwo kalendarzy ze zwierzętami od wydawnictwa, za darmo, właśnie w celu pomocy zwierzakom. Są 3 rodzaje kalendarzy (z pieskami, z kotkami, z końmi), są w formacie A4, cienkie, ale ładne. Mam ich około 300!! Część muszę zostawić bo obiecałam pomoc jednej z fundacji, ale mogę dać ze 100-150, jakby każdy sprzedać po 5-6 zł ( w sklepie są sprzedawane po niecałe 11) to uzbierałaby się niezła sumka. Niestety ja nie umiem robić bazarków, chętnie bym się nauczyła, ale obecnie nie mam czasu - mam sesję na wydziale, ale jaby ktoś się tym zajął to ja chętnie oddam te kalendarze na bazarek. Nie wiem czy to dobry pomysł, wiem że już jeden miesiąc tego roku minał, ale pozostało jeszcze 11 i sądzę że sporo zwierzolubnych ludzi mogłoby w ten sposób wspomóc Botti. Jeśli jesteście zainteresowane to piszcie czy tutaj czy na priv żeby ustalić szczegóły.[/QUOTE]
znalazłas juz kogos na zrobienie bazarka?.
Jesli nie to zrobie

Posted

Witajcie, ja niestety nie mogę przyjąć suczynki ponieważ jestem zapsiona na maksa a do tego prawdopodobnie wróci do mnie jednaz moich byłych tymczasowiczek z nieudanej adopcji.
Nie skreślajcie jej, to, że ma guzy listwy mlecznej to nie wyrok. Kiedys zabierałam moją ukochaną sunię Borę ze schronu miała otwarty guz, wszystko sie sączyło, weci a byłam u 2 dawali jej 2 tygodnie życia, też zalecali środki przeciwbólowe i czekanie na śmierc. Ale trzeci weterynarz powiedział, że co ma być to będzie, trzeba dac jej szansę i przeżyła, potem żyła jeszcze przez rok . Ktoś powie, że rok to mało ale dla mnie i pewnie dla niej był to najszczęśliwszy rok i zawsze powiem, że było warto. a sunia była starsza miała 10 lat a to jak na ON dużo. Wierzę, że jak trafi do ciepłego domku, zostanie zoperowana to wszystko wróci do normy. Jednak w czasie operacji usunięcia listwy mlecznej niech wet ją wysterylizuje wtedy zminimalizuje sie ryzyko nawrotu choroby.

Posted

Botti jest raczej wysterylizowana poza tym, ULKA12 jestem takiego samego zdania co Ty trzeba spróbować operacji, jak nie będzie już przerzutów, to jedyna droga ratunku dla niej!!!!!!!!!

Posted

[quote name='Beatkaa']Czekamy czekamy...

A czekając dowiedziałam się takich informacji: Botti nie miała zrobionego prześwietlania RTG czy USG...Wet po prostu stwierdził,że guz jest w bardzo zaawanasowanym stopniu i jest nieoperacyjny :( Zalecił stosowanie środków przeciwbólowych i podawanie antybiotyków.Dlatego jak tylko Botti trafi do DT,koniecznie musimy zrobić prześwietlenie...[/QUOTE]

A może po prostu zebrac kasę, wysłac małą na rtg i weta, ewentualnie jak sie okaże że mozna operowac, zostawic w klinice, a potem po zabiegu do domku :)???

Posted

Liczę na Emiś, że jednak ją przyjmie. Teraz będę siedziała jak na szpilkach do wieczora.

Zgadzam się z Wami dziewczyny, trzeba spróbować u innego weta...Być może będzie szansa dla niej...

Oczywiście wygrzebie jeszcze coś w porfelu...:)

Posted

Tez po cichu liczę, że jest nadzieje... Pani doktor oglądała Botti już jakiś czas temu i nie wiem czy to, że operacja była zbyt inwazyjna odnosiło się do warunków schroniskowych czy tak ogólnie... :roll: Naszej Pani wet teraz nie ma (wyjechała z dziećmi na ferie), więc nawet nie mam jak dopytać :roll:

Posted

[quote name='elke']A może po prostu zebrac kasę, wysłac małą na rtg i weta, ewentualnie jak sie okaże że mozna operowac, zostawic w klinice, a potem po zabiegu do domku :)???[/QUOTE]

Kochana a ja właśnie mysle ze najpierw do domku a później jak juz bedzie z człowiekiem zrobić wszystkie badania...Będzie już miała człowieka na wyłączność.Myślę nawet,że z kosztami tak bedzie lepiej...nie wiadomo ile w klinice musiałaby być i ile by to w ostateczności kosztowało.Tak czy tak,przed nami duże koszta.....

Posted

Rozumiem....tylko głośno myślałam...żeby czas nie uciekał :)...ale co ja się tam znam, nie jestem tak doświadczona w te klocki...W takim razie czekamy z niecierpliwościa :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...