Dalmatynkaa Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Nie znatazłam żadnego topicu na ten temat więc stworzyłam. Jak to jest z tymi przepisami u psów ? Pies który nie ma dwóch jąder nie może stać się reproduktorem ? mam taki mały problem. na początku lutego jedziemy na pierwsza wystawę, Fredi ma 8 miesięcy a ma tylko jedno jądro. W sumie jądra mają prawo sie jeszcze rozwijać, ale czy dostaniemy przez to niższą ocenę ? Jak duże jest prawdopodobieństwo, że Frediemu drugie jądro sie już nie rozwinie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 To chyba go zdyskwalifikują. W wieku 8 miesięcy nie ma co liczyć na samoistne zstąpienie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmatynkaa Posted January 9, 2007 Author Share Posted January 9, 2007 Jutro wybieramy się do naszej hodowczyni, może coś nam poradzi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 [B]Dalmatynkoo[/B] pies wystawowy musi mieć oba jądra i jest to dokładnie sprawdzane na każdej wystawie. Wnętr nie może (i absolutnie nie powinien) zostać reproduktorem. Czy wiedziałaś, że kupujesz psa "niepełnowartościowego" z punktu widzenia wystaw? (taki piesek oczywiście może być najwspanialszym towarzyszem życia, najcudniejszym przyjacielem, fajnym sportowcem, ale na karierę wystawową nie ma szans) Czy podpisałaś umowę z hodowcą? I mam nadzieję, że wiesz, że wnętrowi koniecznie trzeba usunąć jądro, które nie zeszło, ponieważ będzie ono miało duże tendencje do rakowacienia (a najlepiej to wykastrować takiego psa po prostu). Pozdrawiam Marysia i Una Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jula87 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Witam DALMATYNKAA Pies bez jednego nie ma prawa zostac reproduktorem, jest wnetrem!Poza tym na wystawie bedzie od razu zdyskwalifikowany! Zejscie jadra choc juz malo prawdopodobne moglo nastapic do 6 mies, teraz kanaliki juz sa zamkniete calkowicie i jadro samo nie zejdzie.Wczesniej mozna bylo psa leczyc hormonalnie np biogandylem(zreszta ten sposob leczenia tez budzi kontrowersje) ale teraz jest raczej za puzno. Co prawda sa chirurgiczne sposoby sprowadzenia jadra do moszny,ale to jest juz oszustwo,a pies bedzie przekazywal wnetrostwo potomstwu(o ile bedzie plodny), gdyz jest to choroba genetycza.Wiecej na ten temat znajdzies w dziale weterynaria -wnetrostwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jula87 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Marysia-chyba pisalysmy post w tym samym czasie:smile::scream_3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmatynkaa Posted January 9, 2007 Author Share Posted January 9, 2007 Niestety nie spisałam umowy z hodowcą, pośpieszyłam się i to był mój błąd. Oczywiście kupowałam psa wystawowego, skoro pani od Zk sprawdzała szczenięta to wnioskuje, że poprostu to musiało stac się jak Fred był już u mnie w domu. Ale skoro to choroba genetyczna to czegoś nie rozumiem, wszystkie psy które urodziły się w tej hodowli co Fredi mają obydwa dobrze rozwiniętę jądra, pozatym zawsze kryte sa tym samym psem i suką więc jak możliwe jest, że tylko Fredi ma jedno jądro, z paru ładnych miotów które tam miały miejsce ? Jutro zapewne przejade się do naszej hodowczyni w celu wyjasnienia całej sprawy, być może to ja histeryzuje czy coś, ale pies ma wyraźnie jedno jądro, dziwne jestnatomiast to, że to drugie jądro jest niewyczuwalne ? Oczywiście jezeli okaże sie to prawdą pies będzie wykastrowany. Nie chciałabym, żeby to jądro doprowadziło do jakiejkolwiek choroby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Jest niewyczuwalne bo utknęło w jamie brzusznej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Ale MA JESZCZE SZANSE ZEJŚĆ! :lol: Hodowcy często sprzedają szczenięta bez jajeczek w mosznie - czesto psiakom schodza jak mają ponad dwa, czy trzy miesiace niektórym duuuuużo później. Nie jest to wina hodowcy, a w miocie moze byc tak, ze wszystkim zeszły, a jednemu nie. Jest też możliwość cofnięcia się jajka. Masz pewnośc, że kupowałaś go z jednym/wcale? Możę włąśnie jajeczko się cofnęło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jula87 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Dalmatynkaa przeczytaj sobie prosze ten artykul [url]http://www.vetserwis.pl/wneter_pies.html[/url] Masz tam szczegolowo opisane wnetrostwo. Mysle, ze ci pomoze. Na ten temat troche wiem bo mialam ten sam problem,tylko, ze mojemu pieskowi jadro zeszlo w wieku 12 tyg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jula87 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 no i jeszcze ten watek sobie poczytaj bo o wnetrostwie jest tam chyba wszystko i rozne opinie [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=21639&highlight=wn%EAtrostwo[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmatynkaa Posted January 10, 2007 Author Share Posted January 10, 2007 No cóż nasza hodowczyni pomóc nam nie może. Jutro pojedziemy do weterynarza, może da się to jakoś leczyć, czytałam, ze masowanie ( dokładnie nie pamiętam gdzie, ale jeszcze zobacze ) czasem pomaga. Dzieki dziewczyny, będe wdzięczna za każdy nadesłany link z opisem tej choroby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 masowaniem mozna zdzialac kiedy kanaliki sa jeszcze otwarte czyli do 6 miesiaca.. skonsultuj sie z weterynarzem,warto by bylo zrobic USG Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmatynkaa Posted January 10, 2007 Author Share Posted January 10, 2007 14 jedziemy do weterynarza, najpierw po potwierdzenia choroby, później na USG i prawdopodobnie na usuwanie tego jądra... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Dalmatynkaa a czy jak odbierałaś psiaka to sprawdzałaś czy ma 2 jądra ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmatynkaa Posted January 10, 2007 Author Share Posted January 10, 2007 [quote name='Błyskotka']Dalmatynkaa a czy jak odbierałaś psiaka to sprawdzałaś czy ma 2 jądra ?[/quote] :shake: Niestety nie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Ale jak on ma 8 miesięcy to może trzeba poczekać aż się dostatecznie rozwinie fizycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Przy kupnie psa zawsze należy o tym pamiętać. Ja jak kupowałam to hodowca mi pokazywał. Trudno było wyczuć ale jednak są :multi:. Wątpię aby z czasem samo się poprawiło. A na wystawach jest to sprawdzane i niestety grozi mu dyskwalifikacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='Chefrenek']Ale jak on ma 8 miesięcy to może trzeba poczekać aż się dostatecznie rozwinie fizycznie.[/quote] Chodziło mi oczywiście o operację, a nie o zejście jądra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmatynkaa Posted January 10, 2007 Author Share Posted January 10, 2007 Przechwilka rozmawiałam z weterynarzem i powiedział, że skoro pies skonczył 6 miesięcy to spokojnie może być operowany, tzn narazie tylko usunięcie jądra w środku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaAB Posted January 11, 2007 Share Posted January 11, 2007 Dalmatynkaa ja na Twoim miejscu bym troszkę poczekała (np. do 9 m-cy) aby pies już całkowicie się rozwinął i ciachnęła oba, psa i tak nie możesz wystawiać/rozmnażać więc to drugie jądro i tak mu niepotrzebne - to co bedziesz później robiła drugą operację? ja tak zrobiłam (tzn, wycięłam najpierw tylko to, które nie zeszło) i mimo, że przy drugiej operacji nic się nie stało to pluję sobie w brodę, że narażałam psa po raz drugi zamiast od razu wyciąć obydwa jądra. każda ingerencja (a bardziej narkoza) niesie niebezpieczeństwo więc po co narażać psa dwukrotnie? a oprócz wystaw jest tyle innych możliwości na spędzanie z psem czasu :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted January 11, 2007 Share Posted January 11, 2007 Moja Szanowna Przedmówczyni słusznie prawi :lol: . Psu jedno jajko do niczego nie jest potrzebne - reproduktor czy wystawowiec z niego żaden ;) , a pociąg do suczek nadal będzie miał. Po co więc psa męczyć? Ja też wycięłabym oba naraz, zwłaszcza, że to schowane trzeba usunąć koniecznie i to jest naprawdę operacja, a usunięcie drugiegi zostaje wtedy tylko zabiegiem niemal kosmetycznym :lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmatynkaa Posted January 11, 2007 Author Share Posted January 11, 2007 No ja oczywiście nie chcę, zeby pies był operowany dwa razy, ale chciałabym jak najszybciej usunąć to jajko, które się nie rozwinęło, bo może doprowadzić do jakiegoś raka, no chyba, że moge spokojnie czekać do tego 9 miesiąca, jakie może być prawdopodobieństwo, że pies zachoruje ? oczywiście kastracja będzie obowiązkowo, ale dopiero w 13 miesiącu życia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaAB Posted January 11, 2007 Share Posted January 11, 2007 spokojnie Atos był kastrowany (to jąderko, które nie zeszło) jak miał 12 m-cy to nie jest tak, że jak tylko nie zejdzie to już się coś dzieje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmatynkaa Posted January 11, 2007 Author Share Posted January 11, 2007 A jak to jest z tą narkozą ? Czy to naprawde tak niebezpieczne ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.