mar Posted January 11, 2004 Share Posted January 11, 2004 Spotkanie pierwsze: dwuletni, zupełnie skołtuniony PON z ostrzyżonymi do skóry łapami. Po jednym z bardziej utytułowanych reproduktorów w Polsce... Spotkanie drugie: dziewięcio bodaj letni samiec, bardzo mocno inbredowany... Utuczony, z dysplazją, chorym sercem i oczywiście skołtuniony. Spotkanie trzecie: suka, która pamiętam jak dostała CACIB na jednej z wystaw. Ledwo idzie - tak bardzo jest utuczona, włos powiedzmy, że w miarę. Spotkanie czwarte: kolejna suka - ładna by była, gdyby nie to, że do skóry dostać się nie można. Ponoć lubi pływać... Jeden kołtun. Spotkanie piąte: przerośnięty samiec o nieznanym właścicielom pochodzeniu - łapy łyse, reszta skołtuniona... Osiedlowy standard. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted January 12, 2004 Share Posted January 12, 2004 to nie jest tylko osiedlowy standard i nie tylko w Wawie, tak jest wszędzie... ludzie się decydują na PONa bo tak ładnie wygląda na zdjęciu... tylko, ze on sam tak nie wygląda... i nie dotyczy to tylko PONów to samo spotyka Afgany, Yorki i inne długowłose no i ta nie wiedza ludzi... wejdź sobie na forum o pielęgnacji to się dowiesz, że psa można kapać po wszystkich szczepieniach albo jak skończy 6 miesięcy i nie za często bo to szkodzi, ciekawe czy Ci ludzie tez kąpią się raz w miesiącu bo to szkodzi... Ciemnogród... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar Posted August 30, 2005 Author Share Posted August 30, 2005 Czas płynie, zmieniłem osiedle i co widzę? PON-kę z podkrakowskiej hodowli sciętą prawie na łyso :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moscic Posted September 4, 2005 Share Posted September 4, 2005 No to i ja przedstawię "ponią rzeczywistość" 12- letnia KRASKA Mościc bez jednego kołtuna, ale w pełnej szacie [img]http://www.rivendall.pl/moscic/Galeria/Kraska/Kraska/kraska-zima-M.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alimak Posted September 7, 2005 Share Posted September 7, 2005 Moja po wystawach nie jeździ, lubi pływać, ale jest piękna i zadbana. Codziennie ją szczotkujemy. Chyba bym się jej nie wstydziła. Jej mama i tata - oboje są strzyżeni raz do roku. Już nie wystawiane, bo z Suwałk wszędzie daleko. Jak będę w domu to wkleję aktualne zdjęcie Beci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alimak Posted September 7, 2005 Share Posted September 7, 2005 już są w galerii :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caterina1 Posted September 8, 2005 Share Posted September 8, 2005 [quote name='Dzidtka']to nie jest tylko osiedlowy standard i nie tylko w Wawie, tak jest wszędzie... ludzie się decydują na PONa bo tak ładnie wygląda na zdjęciu... tylko, ze on sam tak nie wygląda... i nie dotyczy to tylko PONów to samo spotyka Afgany, Yorki i inne długowłose no i ta nie wiedza ludzi... wejdź sobie na forum o pielęgnacji to się dowiesz, że psa można kapać po wszystkich szczepieniach albo jak skończy 6 miesięcy i nie za często bo to szkodzi, ciekawe czy Ci ludzie tez kąpią się raz w miesiącu bo to szkodzi... Ciemnogród...[/quote] Ja też nie mam już siły z tym walczyć,pisze swoje a oni swoje. A potem dziwią się ze sierść matowa że sie spilsnia. Zacofanie ze hej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.