Guest wiosenka Posted January 3, 2007 Posted January 3, 2007 Mam ogromny problem, gdyż sąsiedzi, których mamy obecnie w Anglii zaczynają się skarżyć na wycie mojego pieska. W Polsce w domu, w którym mieszkalismy pies również wył, ale nie stwarzało to wiekszego problemu, gdyż mieszkalismy z najbliższą rodziną. Teraz mieszkamy z obcymi, a ja nie wiem, co zrobić, aby pies nie wył, gdy wychodzimy z domu. Proszę Was o pomoc, może ktoś ma sprawdzoną metodę? Quote
wiska Posted January 4, 2007 Posted January 4, 2007 hmmm...Mysle,ze juz w Polsce trzeba bylo jakos na TO zareagowac...:shake: Teraz to sprobuj tak: Zamknij ja np.: w pokoju ,pies po jakims czasie zacznie wyc,a jak tylko zrobi krotka przerwe w wyciu(np.:na tzw "oddech")od razu wchodzisz z radosnym brawo! i dajesz nagrode (czy to pieszczote czy smakolyk).I tak w kolko(przez jakis czas takie "zajecia"nie powinny trwac dluzej niz 10-20min...).Pies nauczy sie ,ze jak przestaje wyc to ma nagrode i tego ,ze ZAWSZE wracasz,czasem nawet po krotkiej chwili. Jezeli to nie poskutkuje to nie wiem...wtedy zostaje wet-behawiorysta,lub jakis dobry treser...:p Quote
LeCoyotte Posted January 6, 2007 Posted January 6, 2007 a co zrobic jezeli pies zaczyna wyc od ok. 1-2 godzin po wyjsciu z domu? wiska Twoja metoda tu nie zadziala, bo moja Samba zostawiona sama w pokoju nie ma zamiaru wyc (na cale szczescie), wyje tylko jak jest jakis czas sama w calym domu. Wiec nie dalo by sie dawac jej nagrody gdy przestanie wyc, bo jak?? Nawet jak wyjde za drzwi na korytarz to ona i tak wie, ze tam jestem, wiec musialbym wychodzic gdzies dalej i to na dlugo i wtedy nie byloby jak zareagowac gdy przestanie na chwile wyc :roll: wiec jakies pomysly macie? Quote
BORA Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 [url]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=19960[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.