Misiek- wielki guz, amputacja, nawrót nowotworu - walczył .. odszedł kochany za TM

[rudynpm]

Forum się naprawiło, więc szybciutko piszę.

Z Miśkiem ok. Nie miał robionego prześwietlenia, ale na pewno to zrobimy, jeżeli sytuacja z załatwianiem się nie zmieni. Jest bardzo możliwe, że Misio był na podwórku wcześniej i po prostu nie zachowuje do końca czystości. Weterynarz pozwolił sobie nawet na żart, że Misiowi się nie chce ruszać zadka z posłania :) Na wszelki wypadek pies nie może jeść żadnych smaczków. Musimy być na diecie. Nie jest jeszcze tak najgorzej, bo Misio wcina dobre rzeczy w menu podstawowym.

W czwartek do Misia przyjechała niespodzianka z puszkami. Misio bardzo dziękuje:)

[Iljova]

Misio dieta a to dla Was
witam wszystkich w dniu dzisiejszym, po długiej przerwie zniknięcia dogo
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-V4siWNAtEUA/Twn13BDWA7I/AAAAAAAAHSQ/bKRiWlQiV-4/s288/389124_image_1.jpg[/IMG]

[Agula99]

Misiu, trzymaj się, no cóż jak dieta musi być to musi :)

[plinka54]

Mam nadzieję, że rzeczywiście nie ma czym się martwić i po diecie wszystko się unormuje ;)

[DONnka]

Mizianki przytulanki dla Misia przesyłam :loveu:
I niech te kooopale sadzi na dworze ;)

[piescofajnyjest]

no Misiek...jak dieta-to dieta!!! i nie ma to tamto;)

[rudynpm]

Misiek ma bodyguarda, który pilnuje go.;)

[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/1462/milpd.jpg[/IMG]

Trafiła do nas na krótko taka słodka suczynka. Zrobiliśmy jej posłanie, a ona nas olała i poszła do Misia. Śpią teraz razem. Razem piją z jednej miski. Jak tak chcą, to niech im będzie. Musimy tylko pilnować, bo Misio musi jeść karmę, żeby nie przytyć, a panna wręcz przeciwnie. Mąż powiedział, że oni tak się lubią, bo są jednej rasy. No dobra, można przyjąć, że tak jest :)

Dziękujemy za ciepłe słowa. Oczywiście wytarmosimy Misiaka.

Na razie czekam na kontakt do fajnego fryzjera, bo Misio obłazi ze starej, zaniedbanej sierści. Starałam się go szczotkować. Ale on nie lubi, poza tym to dla niego męczarnia, jak ma tak stać przy czesaniu. Specjalista rozprawi się z zaniedbaną sierścią o wiele szybciej.

Edited March 14, 2012 by rudynpm

[Agula99]

No ja się Misiowi nie dziwę, że lgnie do takiej panny :)

[scorpio133]

panna niczego sobie

[rudynpm]

Panna niczego sobie, fakt:)

U nas dziś było strasznie. Przy czesaniu Misio złapał mnie za rękę. Zdębiałam i przeraziłam się. Misio ma zęby starte, ale mocne, no i ta szczęka jak krokodyl-duża. Po chwili zwiędłam, bo Misio puścił moją dłoń, polizał, jeszcze kilka razy potrącił nosem. On nie chciał już tego czesania. Nie poranił mnie, nie sprawił bólu, tylko pokazał, że mu nie w smak te zabiegi.

Misiek jest fantastyczny. Podczas opatrywania rany po łapce Pani Doktor mówiła do Misia: "Misiu spokojnie, tej ręki się nie gryzie.";) I Misiek nie gryzł. Dzisiaj też nie ugryzł, ale pokazał, że nie chce żebym go tarmosiła.

[kama210]

akurat pisałam o tym że Misiek musi odwiedzić psiego fryzjera .. ale mnie wylogowało .. i widzę że nasze wpisy zbiegły się w czasie :)

Miśkowe rany po operacji już wygojone .. więc musimy się zabrać za jego sierść , która tabunami wychodzi z miśka ... zresztą tak jak Mionika pisze już od dawna ...
Miśka trzeba wykąpać porządnie.. Monika nie ma tak dużej wanny ... trzeba mu fachowo i porządnie wyczesać tą starą sierść i dac pokazać się chłopakowi w pełnej krasie ...

jak ktoś może wspomóc Miśka w takiej wizycie to bardzo prosimy o wsparcie ... koszt w okolicach Moniki dla tak duzego psa to około 110 - 130 zł ... kąpiel czesanie u specjalisty .. raz a porządnie ..
Monika stara się jak może ..ale Misiek ma ogromne tabuny starej sierści ... i mamy przykład z dzisiaj że chłopak tez się wkurza że codziennie ma po trochu ..

jeżeli możecie pomóc .. to bardzo prosimy :)

.... Misiek będzie miał także profesjonalną sesję zdjęciową ....:) ale musimy go ogarnąć z tą sierscią ... niech sie pozbędzie resztek przeszłości raz na zawsze

[DONnka]

Fajnie, że Misiek ma tak rozbrajająco piękne towarzystwo :):):)
Aż dziwne, że nie życzy sobie wypięknieć dla uroczej panny ;)
Oby fachowiec dał radę :):):)
Mizianki dla Misia i jego towarzyszki :loveu:
Serdeczne pozdrowienia dla wspaniałego domku :):):)

[piescofajnyjest]

ale laska!! Misiek!!! Ty lepiej sie czesz i w ogole.....:)
musisz byc teraz niezmiernie elegancki;)

[rudynpm]

Będzie się czesał:) W czwartek.

Pani dała zniżkę dla Misia - 20%!!! Zapytałam, czy mogę podziadować dla bezdomniaka, a pani od razu się zgodziła:)
W grudniu zeszłego roku strzygłam w tym zakładzie dwa bezdomniaki. To ten zakład: [url]http://www.professional-dog-center.pl/kontakt.html[/url] . Nie powiem, pani ujęła mnie natychmiastową decyzją, że daje zniżkę, poza tym, będę z Miśkiem przez cały czas.
A co do tego, że Misiek złapał mnie za rękę. To ja jestem, stara, a głupia. Jak daje Misiowi coś do pyska,to on bardzo delikatnie bierze. Kiedy Robert go czesze to Misio "skacze jak panieneczka"wg słów R. Jego nie zdystansował-mnie tak. I to mnie zmyliło. Myślałam, że Misio zawsze będzie taki spolegliwy i cierpliwy. No cóż, do mnie nie był. Na życzenie jednak mogę okazać fotki moich rąk,które są całe,bez żadnego draśnięcia;).

Edited March 17, 2012 by rudynpm

[rudynpm]

Miśkowi zostało niewiele tej starej sierści. Dzień po dniu wyczesuję to paskudztwo. Dołem Misio przypomina fajnego dżentelmena, ale górą, to jak miś brunatny wygląda. Faktycznie nie mam takiej wanny, żeby wykąpać takiego dużego psa. Jeszcze byśmy coś wykombinowali, ale nie dla psa na 3 łapach. Nie damy rady wsadzić go w brodzik 90:shake:

[Iljova]

Witam wszystkich serdecznie
dzisiaj jestem ale kiedy znowu nie wiem chyba tylko w soboty dam radę ewentualnie trochę w niedzielę bo w tygodniu jest masakra przemęczenie, brak czasu ..... 3 tygodnie muszę jeszcze wytrzymać to wszystko ..... Dlatego rzadko teraz będę pisać.


[quote name='piescofajnyjest']ale laska!! Misiek!!! Ty lepiej sie czesz i w ogole.....:)
musisz byc teraz niezmiernie elegancki;)[/QUOTE]

Właśnie też tak uważam ;-)

[DONnka]

Czekamy na foty Misia wyczesanego ;)

[piescofajnyjest]

nie mozemy sie doczekac!!!

[Iljova]

Mam nadzieję że takie wyczesane zdjęcia będą niedługo ;-)

[Agula99]

Misiu pozdrawiamy i na fotki czekamy :)

[rudynpm]

Fotki z dzisiaj wstawię jutro. Jeszcze trochę starej sierści zostało na karku i na barkach. Misio jest zaniepokojony, kiedy ruszamy mu ciałko koło rany po amputacji. Ale codziennie po 10 minut i sierści ubywa. Wiem, że ma iść do fryzjera, ale mnie nosi. Więc go wyczesuje. :)

[piescofajnyjest]

i bardzo dobrze:) nie bedzie taki wydziczaly u fryzjera, jak sie zapozna ze szczotka;)))

[rudynpm]

[IMG]http://img39.imageshack.us/img39/5224/misio1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img526.imageshack.us/img526/1820/misio2f.jpg[/IMG]

[IMG]http://img59.imageshack.us/img59/2396/misio3q.jpg[/IMG]

[IMG]http://img210.imageshack.us/img210/3485/misio4.jpg[/IMG]

Edited March 19, 2012 by rudynpm

[scorpio133]

zdjecia przepiekne, ale ma puchol usmiechniety

[kama210]

super zdjęcie :)))))))))))))))))

[IMG]http://img39.imageshack.us/img39/5224/misio1.jpg[/IMG]