Bila Posted February 17, 2010 Posted February 17, 2010 [quote name='Maupa4']Dzięki Bila. Dokształcam sie teraz w kwestii: "proteus a zakażenie ran" ... robi się jaśniej. A powiedz wytłukłaś go "na raz" (nawet przy długim leczeniu) czy nawracał ?[/QUOTE] Jak na razie, a minęły trzy lata, nawrotów nie było, co nie oznacza,że kiedyś jeszcze się nie uaktywni, ale jak na razie jest spokój. Quote
ockhama Posted February 17, 2010 Posted February 17, 2010 [quote name='Bila']Nie wiem, czy tu widać, taki jaśniejszy fragment trochę nad ogonem. Ten kawałek jest łysy na szerokość m około 2 cm, po trzech latach jest mniej widoczny, bo rosnące włosy nad nim go zasłaniają[/QUOTE] ja tam na moim Pikusiu widzę kokieteryjnego pieszczocha na łóżku u mamusi ;) wylookam jutro w pracy. Quote
Bila Posted February 17, 2010 Posted February 17, 2010 [quote name='ockhama']ja tam na moim Pikusiu widzę kokieteryjnego pieszczocha na łóżku u mamusi ;) wylookam jutro w pracy.[/QUOTE] Jak się uda, to zrobię Wam jutro fotkę w zbliżeniu, po odsłonięciu kłaków, teraz to juz wygląda ładnie, tyle że jest łyse. Skóra była tak zdegenerowana, że włosy juz nie odrosły Quote
Bila Posted February 17, 2010 Posted February 17, 2010 U nas to zakażenie miało taką postać, że na tej ranie w trzech miejscach robiły się jakby wrzody, które cyklicznie pękały, lała się z tego ropa, po kolei te ujścia robiły się coraz mniejsze. Najdłużej goiły się dwa większe, w których wcześniej były dreny. No i hektolitry Borasolu, bo to kilka razy dziennie przemywałam, bo higiena i te sprawy. Potem jeszcze trzeba było wzmocnić samą skórę, która była jak pergamin, taka cienka i wysuszona, po tych litrach wylanych i to juz zwykła maść z aloesem załatwiła Quote
ockhama Posted February 17, 2010 Posted February 17, 2010 Dałaś radę :loveu: "wystarczy" chcieć ;) Quote
Bila Posted February 17, 2010 Posted February 17, 2010 [quote name='ockhama']Dałaś radę :loveu: "wystarczy" chcieć ;)[/QUOTE] A pewnie, potrwało, ale efekt jest. Choć były i chwile zwątpienia, ale się nie daliśmy:multi: Quote
ockhama Posted February 17, 2010 Posted February 17, 2010 [quote name='Bila']U nas to zakażenie miało taką postać, że na tej ranie w trzech miejscach [B]robiły się jakby wrzody, które cyklicznie pękały, lała się z tego ropa[/B], po kolei te ujścia robiły się coraz mniejsze. Najdłużej goiły się dwa większe, w których wcześniej były dreny. [B]No i hektolitry Borasolu, bo to kilka razy dziennie przemywałam, bo higiena i te sprawy[/B]. Potem jeszcze trzeba było wzmocnić samą skórę, która była jak pergamin, taka cienka i wysuszona, po tych litrach wylanych i to juz zwykła maść z aloesem załatwiła[/QUOTE] Marto nie masz foty z przed 3 lat? Pecherzyki z ropą? Duże, małe? 2, 5, 10, 15 mm? No higiena i sterylność to podstawa. Quote
Maupa4 Posted February 17, 2010 Author Posted February 17, 2010 [quote name='Bila']Dziewczyny, lecę spać. Kolorowych[/QUOTE] Kolorowych Bila. Przetwarzamy wiedzę dostarczoną przez Ciebie. edit: Masz jeszcze Muchomora na Dobranoc ;) [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/211/0af81d24b61413da.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/211/2242b5719d7b2c82.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/211/ef74066e497c523d.jpg[/IMG][/URL] Quote
Bila Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 [quote name='ockhama']Marto nie masz foty z przed 3 lat? Pecherzyki z ropą? Duże, małe? 2, 5, 10, 15 mm? No higiena i sterylność to podstawa.[/QUOTE] Nie mam niestety, te mniejsze dwa ujścia miały ok2-3 mm, to największe ok.10-13, po czym kolejnych kuracjach antybiotykowych się sukcesywnie zmniejszało. Najgorzej leczyło się to największe ujście. Ono na początku wyglądało jak "dzikie mięso", dlatego było podejrzenie po tej pierwszej operacji, że szwy się nie rozpuściły. Dopiero po drugim rozkrojeniu okazało się,że w środku był taki syf, nic się nie pogoilo. Teraz tak z perspektywy czasu myślę, że w którymś momencie udało się już to świństwo wybić, bo przestało ropieć, ale nie chciało się zasklepić, a my leczyliśmy dalej: tzn. lampa, Borasol, maści, Traumeel (bo on miał pomóc i na to, i na zerwane ścięgno w drugiej łapie, bo na żadne silne środki już przy ogólnym stanie Bilba nie można było sobie pozwolić) i może w tym tkwi końcowy sukces, bo jesienią być może to już była kwestia regeneracji samej skóry. A ja dopóki to się całkowicie nie zasklepiło, to uważałam, że to nie koniec. Po tym, co zaobserwowałam, jakimś tam miernikiem tego, czy się to goi, czy nie były reakcje innych psów. Jak już w miarę można było chodzić na spacery i zdarzyło się, że kogoś spotkaliśmy, to wszystkie psy nieustająco wąchały ten niegojący się fragment. Quote
Bila Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 Witanko, laski:multi::loveu:. A co tak cichutko siedzicie???:roll: Quote
ockhama Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 [quote name='Bila']Witanko, laski:multi::loveu:. A co tak cichutko siedzicie???:roll:[/QUOTE] Cześć Laska :loveu: ...siedzimy cichutko bo "wszystko i tak samo się dzieje" i nigdy nie wiadomo jak się skończy... [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/213/098d067ee55a6ec4.jpg[/IMG][/URL] Quote
Bila Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 U nas dzisiaj deszcz z sopli, wszędzie kapało, odwilż Quote
ockhama Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 U nas też wszystko topnieje... ale nie pada... raczej opada. Quote
Bila Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 [quote name='ockhama']U nas też wszystko topnieje... ale nie pada... raczej opada.[/QUOTE] Szczęka?:razz: Quote
ockhama Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 [quote name='Bila']Szczęka?:razz:[/QUOTE] Wszystko... szczęka, nastrój, chęć na cokolwiek... :roll: Quote
Bila Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 [quote name='ockhama']Wszystko... szczęka, nastrój, chęć na cokolwiek... :roll:[/QUOTE] :glaszcze::glaszcze: Quote
ockhama Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 Dam radę ;) ...nie należy poprostu nic planować/układać bo i tak nigdy nic się nie ułoży tak jak myśleliśmy. Quote
Bila Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 [quote name='ockhama']Dam radę ;) ...nie należy poprostu nic planować/układać bo i tak nigdy nic się nie ułoży tak jak myśleliśmy.[/QUOTE] Ja to dlatego niczego nie planuję, jeszcze mi się w życiu nie zdarzyło, żeby cos mi się udało, tak jak sobie zaplanowałam Quote
ockhama Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 [quote name='Bila']Ja to dlatego niczego nie planuję, jeszcze mi się w życiu nie zdarzyło, żeby cos mi się udało, tak jak sobie zaplanowałam[/QUOTE] hmmm... własnie, tylko jak coś jest białe to nie powinno nagle stać się czarne i odwrotnie. Bo wszystko jest wtedy jak chorągiewka na wietrze i dzieje się od przypadku do przypadku. no to zawsze białe mega bajkowe ... choć nie dla wszystkich ;) [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/213/ae57cf56d3001e19.jpg[/IMG][/URL] Quote
Bila Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 No białe to powinno być jednak białe, to samo dotyczy czarnego Quote
ockhama Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 [quote name='Bila']No białe to powinno być jednak białe, to samo dotyczy czarnego[/QUOTE] :diabloti: ale nie dla wszystkich... może to kwestia wiatru, przypływów/odpływów, pełni księżyca, punktu siedzenia, biznes planu, feromonów? [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/213/906dbb963675db31.jpg[/IMG][/URL] Quote
Bila Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 No niektórzy lepiej są radzą:evil_lol:. A gdzie nasza Maupa??? Quote
ockhama Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 [quote name='Bila'][B]No niektórzy lepiej są radzą[/B]:evil_lol:. A gdzie nasza Maupa???[/QUOTE] właśnie, niektórzy lubią takie "życiowe jazdy" i mają w nich doświadczenie - szczególnie kiedy mega korek jest z ich powodu bo na środku skrzyżowania wysiedli z samochodu i poszli po papierosy... :razz: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/213/6db221a272878984.jpg[/IMG][/URL] [COLOR="gray"]a gdzie jest M? to wie tylko M[/COLOR] :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.