Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 697
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[QUOTE[B]Klauzunka[/B], czy Bostek jedzie tam, gdzie myślę? ][/QUOTE]

tak :)

Sorki, że nie pisałam wcześniej ale najpierw chciałam porozmawiać telefonicznie.
Bosti będzie na dt domowym :) W okolicach 14 lutego Pani będzie wracała z Czech i wtedy Bosta zabierze. Wcześniej będę się kontaktowała 7 lutego.
Mamy zagwarantować Bostkowi wyżywienie, pokrywamy koszty weterynarza, wiadomo odpchlenie, odrobaczania - według mnie rewelacja.
Na konto Pani, która weźmie Bostka mamy wysłać 150 zł. To jest takie zabiezpieczenie na nagłe wypadki - które ma być na podstawie rachunków uzupełniane.
Nie płacimy co miesiąc tylko uzupełniamy tą kwotę.
Podpisujemy umowę z dt. Dt będzie w Gdańsku.
W ogóle konkretna, rzeczowa rozmowa - oby wszystko się udało bo to ogromna szansa dla Bostiniego :)

Posted

Super warunki :) oby wiecej takich dt konkretnych i przygotowanych :)
mnie klotni, niedomowien, wiec mniej osob, ktore raz na dt sie zgodzily i pozniej zrezygnowaly po 'kiepkskiej wspolpracy".

to zaciskamy kciuki i czekamy! oby czas biegl szybciej!

bylam dzis znow u Bostka. trzeci raz w ciagu tygodnia. tak wyjatkowo akurat. no i wielka radocha na moj widok, jak zawsze. Boston lapal mnie za rekawiczki, szarpalam go za dziob, wskakiwal i zeskakiwal na krate lapami. nie skakal, ale wskakiwal,zeby byc na mojej wysokosci. potem przykucal z tym zadkiem do gory. usmiechniety, zeby bielutkie mi wystawial :)
przechdozilam kolo niego dra razy, no i wielka tragedia by byla, gdybym go za obydwaoma razami nie poczochrala chociaz troche.
on mnie uwielbia, a ja jego :)

Posted

Strasznie fajnie, że Boston w końcu wylezie.Nie mogę się doczekać jak już będzie w tym DT.Ciekawe jaki jest naprawdę?W sumie to go nie znamy tak do końca? Czy kasa będzie szła ze skarpety, bazarków?Czy robimy jakąś zrzutę na dogo?

Posted

na poczatek bedzie, klauzunka wciaz bazarkuje na Bostka i ma go pod swoimi skrzydlami, wiec mam nadzieje i przy okazji prosbe, zeby wszystko tutaj prowadzila pieknie nadal i byla patronka, mentorka i skarbnikiem Bostona :))))
na karme, wiec ok 150zl miesiecznie? on 30kg wazy.
plus obroza, smycz, odrobaczenie kontrola u weta.
to tyle z planowanych wydatkow. jak wyjda nieplanowane to sie wtedy bedziemy martwic, mamy jakby co skarpete na to przeciez.

trzeba wiec uzbierac 150zl deklaracji na karme dla Bosta. od 2 mca jego pobytu w dt, bo chyba na 1szy bedzie, klauza?

Posted

[FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=black]
Jest takie miejsce, gdzie nie ma już słońca, gdzie nawet najmniejszy promyk radości w końcu zmienia się w smutek ... gdzie ciemność zawsze przysłoni światło a każdy oddech niesie gorycz tęsknoty ... jest takie miejsce gdzie nie dochodzi już miłość i wiara w lepsze jutro... jest takie miejsce gdzie nie ma już wiary w żadne jutro .... [/COLOR][COLOR=black]
[/COLOR][COLOR=black]To miejsce to schronisko dla zwierząt - przepełnione, brudne, gdzie każdy z pensjonariuszy marzy o swoim człowieku i innym, lepszym miejsce na tym świecie.
[/COLOR][COLOR=black]
Takie marzenia ma też Boston, pies, który do niedawna nie miał nawet swojego imienia.
Boston to niespełna 3 letni psiak, którego życie od kiedy mieszka w schronisku to niekończąca się walka; walka o dach nad głową, walka o miskę, walka o przetrwanie. Mimo tych upokarzających go warunków Bostek zachował spokój ducha. Jest bardzo przyjacielsko nastawiony w stosunku do ludzi. P[/COLOR]ies szuka kontaktu z człowiekiem, zawsze radośnie wita odwiedzającą go wolontariuszkę, nie może doczekać się swojej kolejki na tę chwilę dotyku życzliwej mu osoby. Podstawia się wtedy całym sobą do kraty, a najbardziej lubi drapanie nad ogonem, aż sobie wtedy postękuje z przyjemności.
Boston jest dużym psiakiem[/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=black]. Waży około 32 kg. Jest zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony (wścieklizna, wirusówki) oraz posiada czip.[/COLOR]

[/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]Smutno dziś spoglądał zza krat swojego boksu, czyżby stracił już nadzieję? Przestał marzyć, że będzie znów wiódł życie bez krat, bez zimna, wśród atrakcji, jakie niosą codziennie spacery przy kochającym go człowieku ? [/SIZE]
[/FONT][FONT=Arial][SIZE=2] [COLOR=black]Boston nieśmiało spogląda w oczy odwiedzających schronisko ludzi z nadzieją, że wreszcie ktoś odmieni jego życie. Możesz pomóc psu i adoptować go. Kontakt z wolontariuszką:
[/COLOR] Lucyna 668 836 964
mailowo [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/SIZE][/FONT]

Posted

[QUOTE]ej, ej, kontakt na ciebie!!! zmien [/QUOTE]

o widzisz, ale ok, te co już machnęłam zostaną, najwyżej później poprawię telefon i mail w ogłoszeniach, tak czy owak wszystkie maile i tak do mnie idą, bo dałam aktywację na siebie.
Tam gdzie da radę zmienię, ale póki lecę dalej już ze swoimi danymi.

Posted

[quote name='Klauzunka']ja gumtree odpuszczam, nie mam siły z nimi walczyć...[/QUOTE]

na gumtree i na tablice jets jeden sposob tylko; ogloszenie bez nr tel i meila w tresci, upewnijcie ze oznaczacie sie jako wlasciciel zwierzecia i cene dajecie 1zl albo za darmo i jak to gumtree to ogloszenie nie moze sie dublowac.
Ja jak na razie tak robilam i dalo rade.

Ps.
ktos reklamowal tablice kiedys, ja mysle ze to chłam taki ze szok!

Posted

[quote name='Klauzunka'] tylko to gumtree gra mi na nerwach.[/QUOTE]

witaj w klubie.
Mnie dobija od keidy sie zalogowalam na Londyńskim gumtree i teraz co na PL próbuje ogłoszenie wrzucić to mnie blokuje jako ze np. Kraków to nie moja lokalizacja.
No popatrz, dzieki gumtree, nawet nie wiedzialam :D Myslalam, zawsze ze Krakow to 9 strefa :P

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...