Lolalola Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 [quote name='anett']Ja w zastępstwie Lu_Gosiaka:lol: znalazłam w końcu Maxiowy wątek; Jak już Neris pisała miałam telefon ws Maxia - dom z ogrodem, niedawno odszedł 18letni staruszek; wczoraj nasza wolontariuszka była na wizycie p/adopcyjnej i wszystko jak najbardziej OK - duży, porządnie ogrodzony teren, fajni ludzie, w ogrodzie wolnostojąca buda lub legowisko w budynku gospodarczym. Jeżeli Max miałby jechać kastrację zrobilibyśmy już na miejscu, dom jest w Lublińcu, więc Lu_Gosiak miałaby Maxa na oku:lol: I co myślicie? załatwiamy transport?:lol: Lolalola trzymam kciuki za małą!!:)[/QUOTE] Anett ja to chyba do Ciebie przyjade z kwiatami!!!!!!!!!:loveu:dziekje ogromnie za pomoc !!!!!! [COLOR=#000000][SIZE=4]jasne,ze [SIZE=4]zalatwiamy[/SIZE] transport i to jak najszybciej:):):) Maksiu kochany mam nadzieje,ze wszystko dobrze sie ulozy!!!!!! [/SIZE][/COLOR] Quote
anett Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 No to super!:lol::lol: w takim razie szukamy transportu Lolalola wolałabym coś konkretniejszego, coś na toast za zdrówko Maxa:-D;) Quote
Lolalola Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 [quote name='anett']No to super!:lol::lol: w takim razie szukamy transportu Lolalola wolałabym coś konkretniejszego, coś na toast za zdrówko Maxa:-D;)[/QUOTE] to rozumiemmmmmm;);) jestem chetna jak najbardziej:evil_lol: Quote
piescofajnyjest Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 Ciocie, a grubas bedzie ok na zewnatrz???? Quote
Agula99 Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 Maksiu na zewnątrz??? no nie wiem, oby to nie było wypychanie go na siłę, jeśli był przyzwyczajony w domu, a teraz na polu??? eeee Quote
Aimez_moi Posted October 25, 2012 Posted October 25, 2012 Na koncie Maxa stan 65zl. Lolcia......jak tam panienka? Quote
Lolalola Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 [quote name='Agula99']Maksiu na zewnątrz??? no nie wiem, oby to nie było wypychanie go na siłę, jeśli był przyzwyczajony w domu, a teraz na polu??? eeee[/QUOTE] Agus czy ty sadzisz ,ze Maksio jest gdziekolwiek wypychany na sile?????nie ran mnie prosze....... Quote
Lolalola Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 [quote name='Aimez_moi']Na koncie Maxa stan 65zl. Lolcia......jak tam panienka?[/QUOTE] a wiec moja Lolcia codzien dostaje zastrzyki przeciwzapalne,czeka ja rowniez w bliskiej przyszlosci sterylka polaczona z wycieciem polipow z pecherza bo to tak wlasnie meczy moje malenstwo,wyniki badan krwi wyszly dobre i to mnie cieszy bardzo,bo tak sobie mysle,ze nie jest tak zle,badania moczu troche gorzej,bo to tu tkwi problem.....wycinek z pecherza zostanie wyslany do histopatologa zeby zobaczyc czy nie ma zadnych zmian o charakterze zlosliwym itak to generalnie wyglada..... poza tym princessa Lolinka ma kaszel bo sie przeziebila i to tez tzreba wysleczyc,do zabiegu drogi oddechowe musza dzialac bez zarzutu... wiec trzymajcie kciuki za Lusie coby byla zdrowa ,w przeciwnym razie moglabym zejsc z tego swiata... ;) Quote
Aimez_moi Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 Bedzie dobrze.......Lolinka ma Ciebie i to czuje.....:) Quote
Martika&Aischa Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 Maxiula będzie miał domek :multi::multi::multi: Quote
piescofajnyjest Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 Lolinka musi byc zdrowa i tyle!!!! Quote
Lolalola Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 [quote name='piescofajnyjest']Lolinka musi byc zdrowa i tyle!!!![/QUOTE] no musiiiiiii!!!!!inaczej jestem dead....:( Quote
Martika&Aischa Posted October 26, 2012 Posted October 26, 2012 [quote name='Lolalola']no musiiiiiii!!!!!inaczej jestem dead....:([/QUOTE] Tfu ...tfu ani tak nie mów :mad: trzymam cały czas kciuki za zdrówko Lolci !!!!!!!!! Quote
sentir Posted October 27, 2012 Posted October 27, 2012 Czytam o Maksie cały czas, Boże niech Mu sie uda........Pozdrawiam Was Ciotki:)) Quote
Lu_Gosiak Posted October 27, 2012 Author Posted October 27, 2012 [quote name='Agula99']Maksiu na zewnątrz??? no nie wiem, oby to nie było wypychanie go na siłę, jeśli był przyzwyczajony w domu, a teraz na polu??? eeee[/QUOTE] jestem juz:):):multi: dzieki anett za pilotowanie sprawy:):) jakie przyzwyczajony do domu?? niewiem skad to przypuszczenie, ze jest w domu...Maks jest u Neris w kojcu, biega po ogrodzie i chodzi na spacery - chyba nawet nigdy nie byl w domu sadzac po stanie w jakim zostal znaleziony Quote
piescofajnyjest Posted October 27, 2012 Posted October 27, 2012 czyli wszystko gra:) nie wiem, ale jakos mi sie wydawalo, ze parowczak domowy jest:) Quote
danavas Posted October 27, 2012 Posted October 27, 2012 [quote name='Lu_Gosiak']jestem juz:):):multi: dzieki anett za pilotowanie sprawy:):) jakie przyzwyczajony do domu?? niewiem skad to przypuszczenie, ze jest w domu...Maks jest u Neris w kojcu, biega po ogrodzie i chodzi na spacery - chyba nawet nigdy nie byl w domu sadzac po stanie w jakim zostal znaleziony[/QUOTE] a ta już zwarta i gotowa....:):) Quote
Iljova Posted October 28, 2012 Posted October 28, 2012 Nie no Aimez nie przesadzaj :shake: nie tłuścioch! Quote
Iljova Posted October 28, 2012 Posted October 28, 2012 to tak niefajnie brzmi już lepiej grubasek , pulchniutki Quote
Aimez_moi Posted October 28, 2012 Posted October 28, 2012 Niech Ci bedzie....czyli nasz radosnie zaokraglony piesio....:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.