Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'dom tymczasowy'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

  1. Kochani ludzie o dobrym sercu, potrzebuję pilnie domu tymczasowego dla suczki i jej 5 szczeniaków- tam gdzie przebywa nie może zostać, dom jest potrzebny na conajmniej 4 tygodnie - może ktoś podejmie się nią zająć. proszę o pomoc kontakt do mnie 501167282 suczka ma na razie dom niedługo będziemy szukać domu dla szczeniaków [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/711/f1528dccef8348b7.jpg[/IMG][/URL]
  2. Witam, W niedługim czasie będę potrzebował na stałe opiekuna dla starego psa. Może to być na zasadzie dziennego pobytu, gdzie dowoziłbym rano psa i wieczorem odbierał (coś jak przedszkole:razz:) lub osoby dochodzącej w godzinach popołudniowych do wyprowadzenia na spacer. Obie opcje z możliwością pozostawienia u opiekuna psa na wypadek mojego wyjazdu służbowego na 1 do kilku (max 5) dni. Pies ma 16 lat, ma kłopoty z chodzeniem, więc czasami trzeba go znieść ze schodów (waga 9-10kg). Jest spokojny i potrzebuje też raczej spokoju. Jest przyzwyczajony do innych zwierzaków (mam kota, króliki, były chomiki). Mieszkam w Radości. W przypadku opcji "przedszkolnej" w grę wchodzi cała Praga, ponieważ pracuję na Żeraniu. A więc cały Wawer, Praga Pd, Praga Pn itp. Jeśli znacie kogoś lub ktoś z Was by się podjął to poproszę o kontakt. Pozdrawiam, Dariusz PS. To ten kudłacz: [URL]http://picasaweb.google.pl/DaMikolajczak/Ferajna?feat=directlink[/URL]
  3. UPDATE: Mój Skarb i Duma, prawie doberman - staruszek Lachs. http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;53;6/st/19970601/n/Lachs/dt/-5/k/20c7/age.png Miał żyć krótko ze względu na migotanie przedsionków i małopłytkowość... A jest ze mną już trzy lata i życzę mu, by żył w zdrowiu jak najdłużej!!! <3 Polubił mojego kota, chociaż kotu nie zawsze odpowiada rola gryzaka;) Zimny, brudny boks zamienił na łóżko mojego brata: http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/kangur1.jpg Okazjonalne spacery na długie przebieżki i własny ogródek: http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/bannerbocznypionowyLachsio.jpghttp://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/b6942f28.jpg Rzadkie czułe gesty na morze mojej miłości... http://i6.photobucket.com/albums/y250/Alveaenerle/thjaiLachs.jpghttp://i6.photobucket.com/albums/y250/Alveaenerle/thLaachsioijaprzytulamgo.jpghttp://i6.photobucket.com/albums/y250/Alveaenerle/thfoot_fetish1.jpg http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/thCLOSEUP.jpghttp://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/thprofilZgory.jpg http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/thwygod.jpg Przytulanki: http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/nanjowszezdjzweirzatkow/L4chsio.jpg Kangur:P ;) http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/kangur.jpg http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/wogrodziezima.jpg A tak śmiga: http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/meindober/galop.jpg EDIT: w lutym 2010 roku z powodu niewydolności oddechowej i zwyrodnienia kręgosłupa (nie pomagał już cartrophen) Lachs został uśpiony. Mieszkał z nami 5,5 roku. Był moim pierwszym adoptowanym samodzielnie i dla siebie psem. I pierwszym dobermanem. Bardzo za nim tęsknię. Po kilku latach od uśpienia „przyszedł” do mnie we śnie i był zdrowy, biegał. Jego ciało spoczywa na cmentarzu Psi Los w Koniku pod Warszawą, a ja mieszkam teraz za granicą, Bóg pobłogosławił mi cudownym Mężem i jeśli będziemy mogli się wyprowadzić na swoje, to chcemy adoptować psa, a ja kontynuować prowadzenie domu tymczasowego.
×
×
  • Create New...