Jump to content
Dogomania

Xibalba

Members
  • Posts

    4900
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Everything posted by Xibalba

  1. Jestem i ja na wątku. Proszę o nr konta choć jednorazowo jakąś cegiełkę prześlę
  2. No i na dobranoc zdjęcie Froda z nowego domu.....Chyba jest zadowolony :)
  3. Dzięki Aniu! Cóż, ja też jestem zaskoczona, że ta chwila w końcu nadeszła....jakoś mi wciąż trudno w to wszystko uwierzyć, że tyle czekaliśmy i że nareszcie ten dom się znalazł. A może to dlatego, że wolę podchodzić do tego ze stoickim spokojem, bo już się nauczyłam, że musi upłynąć trochę czasu............wtedy będę spokojna....a tak, wiadomo jest radość, ale też ciągle jeszcze w strach czy którego dnia nie zadzwoni telefon z informacją, że coś jest jednak nie tak. Mam jednak nadzieję, że to się nie stanie i że będzie dobrze. Oczywiście trzymanie kciuków mile widziane :) Dziękuję za pomoc dla Frodo. Pozdrowienia!
  4. Dzięki :) Ja też mam nadzieję, że będzie dobrze. Trzymanie kciuków baaaaardzo się przyda :)
  5. Dzięki Milagros :) Pieniążki już na koncie, uzupełniłam rozliczenie.
  6. No to napiszę odrobinę więcej, jeśli chodzi o rodzinę, to tak jak już pisałam są to prawdziwe zwierzoluby. Dzwoniłam wczoraj do pani, mówiła, że Frodo ładnie zniósł drogę, mimo że to tylko 60 km. Na spacerach trochę ciągnie, ale ja myślę, że to kwestia przyzwyczajenia, w hoteliku na ogół podczas spacerów biegał luzem. Frodo mieszka w domu, ma swoje posłanie, kiedy dzwoniłam właśnie spał. Pani mówiła, że póki co reaguje mocno na drzwi, za każdym razem gdy się otwierają, najchętniej wychodziłby na dwór. Pani słusznie stwierdziła, że psiak musi się przyzwyczaić. Choć razem doszłyśmy do wniosku, że po jednym dniu trudno coś więcej powiedzieć na temat zachowania psa w nowym otoczeniu, to pani powiedziała cytując "Frodo się przyzwyczai i będzie dobrze". Cóż.....ja po prostu też mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, choć wolę zachować stoicki spokój. Poprosiłam o zdjęcia z nowego domu, musimy też jeszcze kilka formalności uzupełnić i po prostu, pozostaje mi wierzyć, że właśnie w tym domu Frodo będzie szczęśliwy.
  7. Dzięki Kasia, Ty już i tak bardzo dużo nam pomogłaś i nie śmiałabym prosić o pomoc....Ale naprawdę doceniam, że ją oferujesz :) Żeby tylko ten Frodziak został już w tym domu...
  8. Napiszę krótko: dzwoniłam i odpukać, pani mówiła, że wszystko dobrze. Oby tak dalej. Jutro napiszę więcej, bo goni mnie termin i trzeba przysiąść :( PS Wciąż to do mnie nie dociera...............ale może taki stoicki spokój jest lepszy....
  9. Kasia, termin zapłaty jest na koniec miesiąca liczonego jako miesiąc pobytu, akurat 23 kwietnia czyli wczoraj minął kolejny miesiąc pobytu tj. od 24.03 do 23.04 i za ten okres muszę jeszcze zapłacić, plus -34 zł brakujące do zapłaty za poprzedni miesiąc, ale już postanowiłam, że dołożę 34 zł i zapłacę za okres 24.02 do 23.03 i wtedy zostanie już tylko ten ostatni miesiąc. Zrobiłam aktualizację rozliczenia. Oby tylko wszystko dobrze się ułożyło, to z tym 300 zł jakoś się uporam wcześniej czy później. Dzięki Kasia! :)
  10. Dzięki Krysiu, mam nadzieję że to ten DOM i że wszystko będzie dobrze. Będę pisać na bieżąco.
  11. Dzięki Jolu! Bardzo nam się przyda kciukanie, wiadomo początek jest trudny i dla psiaka i nowej rodziny. Oby się udało wszystko.....:)
  12. Ewuniu, mam nadzieję, że z Twoją psinką będzie coraz lepiej, ma taką opiekę i tyle kochających serc wokół, że musi być dobrze. Ty Ewuniu musisz też myśleć o sobie i zadbać o zdrowie, bo tak jak już pisałam, jest dużo osób wokół, Twój syn i najbliżsi, ale też my tutaj na dogo, które martwią się o Ciebie i życzą Ci wszystkiego co najlepsze. Przesyłam ciepłe myśli, duuuuuużo zdrówka!
  13. Dzięki Ewuniu! Oby się wszystko ułożyło, biedny Frodo dość się wyczekał, a ja wciąż z żalem w sercu, że najchętniej bym go zabrała do siebie, ale nie ma jak i gdzie a domu też nie ma na horyzoncie. Może w końcu los się odmieni................choć zawsze aż boję się pisać takie rzeczy. Dlatego proszę Ewuniu, ślij dobre myśli, bardzo ich potrzebujemy :)
  14. Dzięki Kasia za dobrą energię, bardzo nam się przyda! Tak w ogóle tak sobie dziś uświadomiłam, że właśnie dzisiaj minęło równe 17 miesięcy kiedy Frodo był w hoteliku i właśnie dzisiaj został zabrany. Trafił tam 23.11.2014. I dzisiaj też minął termin zapłaty za kolejny miesiąc. Mam jednak nadzieję, że ten minus już się nie powiększy i jakoś się z nim uporam. Najważniejsze jednak, żeby Frodo odnalazł się w swojej nowej rodzinie i żeby oni też go zaakceptowali. I żeby był z nimi szczęśliwy a oni z nim. Będę pisać na bieżąco. Dziękuję
  15. FRODO POJECHAŁ DO DOMU!!! Jutro zadzwonię do nowych opiekunów, zapytam co i jak, poproszę też o zdjęcia......... i znowu nerwy, co usłyszę..................ale mam nadzieję, że jednak to czekanie miało sens. Może tak musiało być.....może to jest właśnie ten DOM....piszę wciąż z taką trochę niepewnością, bo już mnie życie nauczyło, że różnie bywało, nawet z tymi najlepiej zapowiadającymi się domami. Po prostu potrzebny jest czas.......a ja wciąż nie mogę uwierzyć..............wciąż do mnie nie dociera.......................... Jeszcze tydzień temu o tej porze nikt go nie chciał....a w niedzielę do hoteliku przyjechała pani i wypatrzyła Frodka.............. Trzymajcie moooooooooooocno kciuki!!!
  16. Nie mogę, nerwy mnie zżerają....piszę sama sobie, ale to czekanie na wieści jest wyczerpujące psychiczne.........................
  17. Jestem cała w nerwach i aż boję się powiedzieć głośno: Frodo ma jechać jutro do nowego domu! Wizytę przeprowadziła moja zwierzolubna koleżanka, która mieszka w okolicy domu państwa zainteresowanych Frodem. Okazało się, że ona dobrze zna tych ludzi :) Co więcej, jakiś czas temu wyadoptowali od niej kotkę. Państwo mieszkają w dużym domu, starsza pani, córka i syn tej pani z żoną. Państwo mieli psiaka wziętego ze schroniska w Kielcach za czasów PUKu (wtedy to była mordownia, dosłownie), pies miał nosówkę, wyleczyli go, był z nimi do starości, kilka miesięcy temu odszedł jako staruszek, z tego co wiem to był chory na zwiotczenie mięśni kratni, czy jakoś tak, leczyli go, ale nie udało się. Syn wziął jakiś czas temu do siebie sunię, którą porzucił ktoś na ulicy. Cóż można więcej dodać....? Oni wiedzą, że Frodo to pies po przejściach, że trzeba go konsekwentnie prowadzić. Mam nadzieję, że jutro wszystko pójdzie dobrze, jak tylko dostanę potwierdzenie, że zabrali Froda to pospieszę Wam o tym napisać. Trzymajcie moooooooooooooocno kciuki!!!!!
  18. Jutro wizyta.....więc po prostu czekam cała w nerwach co to będzie...Oczywiście napiszę, gdy tylko coś się wyjaśni.
  19. Z takimi zdjęciami w ogłoszeniach na pewno szybko znajdzie się fajny dom dla Florci :)
  20. Rozumiem Twoje rozczarowanie.....bo ludzie znowu zawiedli, ale kto wie, może tak miało być? Nie martw się, ona na pewno znajdzie swoje miejsce i swoich wspaniałych ludzi, bo jest wyjątkowa.
×
×
  • Create New...