Jump to content
Dogomania

Nicolette1

Members
  • Posts

    380
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Nicolette1

  1. [quote name='DankaO']Wet chciał zrobić test Synacthenem, ale to przecież na niedoczynność, a Cushing to nadprodukcja kortyzolu.... Nicolette -pisałaś ileś postów wstecz, że trzeba zrobić po miesiącu dawania leku badanie krwi i moczu...[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Owszem, my robiliśmy. I wyniki miała dużo lepsze. Tylko, że wtedy zaczęła dostawać ataki padaczki. I diagnoza guz przysadki mózgowej. Według tego co pisze w Instrukcji podawania Vetorylu też na stronie PDO powinno się zaczynać podawanie od 60 mg i potem dopiero dawkę zmienić. Wtedy też robi się badanie krwi testowe. My tego nie robiliśmy. Jamnikom ciężko jest pobrać taką ilość krwi potrzebną do testów. Do badania krwi w Niemczech miała pobieraną z obu łapek. Co do dawki: do 10 kg wagi podaje się 30 mg, od 10 do 20 kg podaje się 60 mg...ile ponad 20 kg nie wiem. Jest jeszcze dawka 120 mg. Ale nie wszystkie psy dobrze tolerują tę niby właściwą dawkę. Figa dobrze tolerowała 30 mg. A napisałam wcześniej o badaniu moczu, bo wtedy najłatwiej stwierdzić, czy Vetoryl działa nie kłując psa. Jak długo dostaje już Vetoryl? Może trzeba zwiększyć dawkę do 60 mg. A badanie kompleksowe krwi i moczu można zrobić. Zobaczysz wtedy o ile lepsze ma wyniki. I czy nie trzeba zwiększyć dawki. U nas były o ponad połowę lepsze, a kortyzol o 2/3 lepszy niż przy poprzednim badaniu. Pozdrawiam. [/COLOR][COLOR=#0000ff][/COLOR]
  2. [quote name='DankaO']Mój Miniuś dostaje już od jakiegoś czasu vetoryl.Jakie badanie się robi na potwierdzenie działania leku? Niestety w nocy nadal mnie budzi i musi byc wypuszczony do ogrodu żeby sie wysiusiać. Pewnie za mala dawka vetorylu (60mg/dzień) przy 25 kg wagi, ale nie chcę przedawkować...[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Czasem trzeba poczekać na reakcję. U nas trwało to miesiąc. Figa ważyła 10,90 i w/g wagi powinna brać 60 mg...ale dostawała 30 mg, bo była na granicy wag. Lepiej trochę dłużej poczekać na reakcję niż dać większą dawkę i zaszkodzić. Można dać do badania mocz. Zrobią od razu badanie. Jeśli ciężar właściwy moczu podniesie się chociaż trochę, to Vetoryl działa. Myśmy chodzili na siku 6/7 razy...czasem ostatnie było o 2 w nocy, a pierwsze o 5 rano. Cierpliwości. Pozdrawiam. [/COLOR]
  3. [quote name='malawaszka']karma to raz, ale jak się leczy ZC to i wątroba ma się lepiej[/QUOTE] [COLOR=#0000cd]Tak. Figa jak zaczęła brać Vetoryl to po miesiącu nawet próby wątrobowe były lepsze. A leczyliśmy wątrobę od 4 lat. A co do serca..znajomy jamnik, kolega Figi bierze lekarstwa na serce prawie rok i wszystko jest ok. Figa na szczęście lub nieszczęście..zależy jak na to spojrzeć..serce miała zdrowe i silne, chociaż miała prawie 15 lat...za to co innego miała chore. [/COLOR]
  4. [quote name='Nicolette1'][COLOR=#0000ff]To do Benekkola...Może ma zatkany nos...ja się osobiście z czymś takim nie spotkałam, ale wcześniej widziałam wpis o zatkanym nosie... to było po Twoim wcześniejszym wpisie o sapaniu. Miał może robione prześwietlenie? Może warto by zrobić. Myśmy robili Fidze w październiku wszystkie badania, łącznie z prześwietleniem i USG. [/COLOR][COLOR=#0000ff]Jeśli masz wyniki badań do Cushinga i ewentualnie późniejsze związane z sapaniem i furczeniem przez nos i jeśli możesz, to zrób skan i wyślij mi na maila. Wezmę je do lekarki, która opiekowała się naszą Figą. Ma specjalizację z chorób psów i kotów i dodatkowo robi we Wrocławiu specjalizację z chirurgii. Niech obejrzy. Co 2 wetów to nie jeden. I jakiej rasy jest Twój piesek. To też może mieć znaczenie. Wielorasowe są zazwyczaj odporniejsze. [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Pozdrawiam. [/COLOR][/QUOTE] [COLOR=#0000cd]Trochę nad tym myślałam...może jest alergikiem i ma na coś uczulenie...wtedy też może mieć trudności z oddychaniem, albo coś w nosku...może coś wciągnął do nosa. Sprawdzał mu weterynarz nos? Pozdrawiam. [/COLOR]
  5. [quote name='elke']pilnie potrzebuje informacji gdzie kupić , najlepiej jak najtaniej Vetoryl dla suczki , która opiekuje sie znajomy...[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Tylko w Anglii. Przeczytaj wpisy od strony 40-tej. A najlepiej od 36. Tam przeze mnie i Danka0 jest wszystko dokładnie opisane. Na polską receptę po zeskanowaniu dołączaną do zamówienia. Link do strony gdzie się zamawia wysyłam w wiadomości prywatnej. Tu jeśli się pokaże, to od razu znika, a w gabinetach weterynarzy jest 2 razy droższy. [/COLOR]
  6. [quote name='Benekkol']Bardzo dziękuje za odpowiedź, jutro dostane wyniki badania krwi, zobaczymy co wyjdzie. Co do rasy jest to jakiś mieszaniec z jamnikiem. Najbardziej martwi mnie właśnie te stałe ciężkie szybkie oddychanie, wygląda to przeraźliwie.[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Czyli może to być coś z sercem. Przy kompleksowym badaniu krwi trzeba sprawdzić poziom potasu. To też jest związane z pracą serca. A EKG i prześwietlenie bym doradzała. Wiem, że te badania nie są tanie...robiliśmy wszystkie oprócz EKG bo serce miała zdrowe...czego się nie zrobi dla swojego pieska....wszystko co tylko może pomóc. Pomyśl nad skanem wyników i nad tym co wcześniej pisałam. Bardzo kocham psy...wszystkie bez wyjątku. Pozdrawiam serdecznie. [/COLOR]
  7. [quote name='DankaO']Mój Miniek należy do głośnych psów i nie dlatego że szczeka, ale sapie jak parowóz, mlaska, liże głośno łapy i buczy (taki typ szczekania) Sapie od zawsze - jak włazi po schodach, jak biega, ale też jak chce zwrócić na siebie uwagę. Ale sapie pyskiem, a nie przez nos. Pamietam,że jak miał zatkany nos, to tak świszczał.Wygladało, jakby miał grudkę ziemi w dziurce od nosa, ale to były zeschniete smarki. Okazalo sie,że to było zwiaząne z okiem-a ściślej z kanalikiem łzowym. Oko nie produkowało łez i kanalik łzowy był wyschnięty i to wpływało na wysychanie wnętrza nosa, przez co nabłonek wysychał i smarki były twarde i zalegały w nosie. Przez to pies świszczał. Wet zrobił test łzowy i okazało sie,że właśnie brak wytwarzania łez powodował także suchość oczu i zapalenie spojówek. Dostał jakieś leki i było prawdopodobne,że bedzie je musiał brac cały czas (krople, maść), ale oko po krótkim czasie jednak zaczęło wytwarzac łzy :) Benekkol- zobacz, czy nie dzieje się coś z oczami psa- jakas wydzielina, ropa itp..... Jesli chodzi o vetoryl- to Miniuś dostaje 60mg i nie zamierzam zwiekszać aż do badania krwi. Poobserwuję go przy tej dawce ok. tydzień. Wydaje sie,że trochę mniej pije i mniej sika. Nie budzi sie w środku nocy, tylko nad ranem jakieś 15-30 minut przed porą pierwszego wyjścia na siku, czyli ok.4.30 :) No i nie posikuje w nocy- ładnie trzyma mocz, że juz nie potrzeba wyścielać podłogi podkładami z folią. A w lutym musialam tak robic, bo pies posikał się i leżał w tym nie wiedząc, że jest mokry. Czasem myślę,że organizm dopiero teraz wraca do normy po usunięciu śledziony i po zmianie typu insuliny...[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Witam. Pewnie tak, a i Vetoryl robi swoje. Buziak dla dzielnego Miniusia. Pozdrawiam serdecznie. [/COLOR]
  8. [COLOR=#0000cd]Zapomniałam dodać, że pies powinien mieć zrobione 2 zdjęcia: 1 na wznak a drugie na boku, tak żeby było dobrze widoczne lewe płuco zwykle przy normalnym prześwietleniu zasłonięte przez serce. Może to coś wyjaśni. Może też mieć coś z przegrodą nosową lub początki astmy...lub tak jak pisze Danka0 z kanalikami łzowymi. [url]http://www.pupileo.pl/showthread.php?t=27506[/url] Poczytaj też tutaj. Może mieć problemy z sercem i trzeba będzie zrobić EKG. Pozdrawiam. [/COLOR]
  9. [quote name='Benekkol']Witam u mojego psiaka z ZC, już od kilkunastu tygodniu utrzymuje się cięzkie oddychanie, sapanie - veci nie wiedzą co może być tego przyczyną, czy ktoś już spotkał się z czymś takim ?[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Może ma zatkany nos...ja się osobiście z czymś takim nie spotkałam, ale wcześniej widziałam wpis o zatkanym nosie... to było po Twoim wcześniejszym wpisie o sapaniu. Miał może robione prześwietlenie? Może warto by zrobić. Myśmy robili Fidze w październiku wszystkie badania, łącznie z prześwietleniem i USG. [/COLOR][COLOR=#0000ff]Jeśli masz wyniki badań do Cushinga i ewentualnie późniejsze związane z sapaniem i furczeniem przez nos i jeśli możesz, to zrób skan i wyślij mi na maila. Wezmę je do lekarki, która opiekowała się naszą Figą. Ma specjalizację z chorób psów i kotów i dodatkowo robi we Wrocławiu specjalizację z chirurgii. Niech obejrzy. Co 2 wetów to nie jeden. I jakiej rasy jest Twój piesek. To też może mieć znaczenie. Wielorasowe są zazwyczaj odporniejsze. [email][email protected][/email] Pozdrawiam. [/COLOR]
  10. [COLOR=#0000cd]Witam. Tabletki, które zawierają florę bakteryjną i które jest dobrze podawać pieskom leczonym Vetorylem nazywają się BioProtect. Ochraniają przewód pokarmowy i powinny pomóc lepiej tolerować Vetoryl. [URL]http://animalia.pl/produkt,21022,vetexpert-bioprotect-super-probiotyk-dla-psow-i-kotow-20-tabletek.html[/URL] Nasza Figa brała je przez 2 miesiące podczas leczenia Vetorylem. Nie miała biegunek ani wymiotów. Psy mają różną tolerancję na leki a szczególnie taki lek jak Vetoryl, więc lepiej jest im pomóc podczas leczenia. My podawaliśmy 1 tabletkę między śniadaniem a obiadem. W instrukcji jest różne dawkowanie, ale takie podobno jest najbardziej skuteczne. Pozdrawiam serdecznie. [/COLOR]
  11. [quote name='mariusz pp']Moja Figa zaczęła jeść po sterylizacji:lol:[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]A wtedy sunie nabierają apetytu...hormony pracują. Nasza miała 4 lata temu ropne zapalenie macicy...ale po operacji apetyt miała taki sam. I żadnych skutków ubocznych a było niezbyt ciekawie. Uratowali jej życie i wszystko było bardzo dobrze..♥ [/COLOR]
  12. [quote name='mariusz pp']Jakbym czytał o swojej Figuni jak była mała, też nie chciała jeść ,to sadzaliśmy ją na oknie i karmiliśmy, podająć ręką do pycholka.Wszystko było ok jak dużo ludzi chodziło pod oknem ,to jadła, gorzej jak nikogo nie było, to wypuszczała bokami.[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Mojej nic nie było potrzeba...ludzie, psy...wszystko jedno. Nie chciała jeść i już. Na wczasach jak ją nie raz karmiłam, to patrzeli jak na głupią..nie chce jeść, to nie...jak zgłodnieje to zje...guzik prawda. Jedzenie mogło stać, a Figa mijała je szerokim kołem. Jej przyjaciel, młodszy o rok czarny jamniczek jeździł na kapciach pani jak mu szykowała jeść i czekał...ale nie nasz niejadek. Tak naprawdę nabrała apetytu jakieś 6 lat temu, a przedtem to była droga przez mękę. Mąż się nie raz śmiał "daj ją na stół, może zacznie z nami jeść"...zaczęła jak ją karmiłam z ręki. Ale ta flora bakteryjna jej pomogła. Nie tylko wytworzyła warstwę ochronną ale i widocznie dostarczyła jakiegoś brakującego Fidze składnika, bo zaczęła jeść w miarę normalnie. O Cushingu nie wspominam, bo wtedy wszystkie psy mają nadmierny apetyt. Buziak dla Figi w słodki nosek. Pozdrawiam. [/COLOR]
  13. [quote name='DankaO']Nicolette- dzięki za wyjaśnienia. Jogurt dostaje zawsze po insulinie, ajko nagrode, ale rano także twaróg z jogurtem i do karmy kurczak gotowany. Dzis dostał jajko ścięte na suchej patelni z koperkiem i aż mlaskał, tak mu smakowało, natomiast Malutki zjadł bez entuzjazmu. Niby pies ze schronu, a wybredniejszy od mojego rasowca :) Ale pamiętem, jak go przywieźliśmy ze schroniska w Szczecinie - to wsuwał karmę jak odkurzacz.[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Tak to bywa z naszymi psiakami. Może zamiast kurczaka podawaj wołowinę i indyka. Wychodzi drożej, ale ma więcej białka. A to jest bardzo ważne. Moja Figa była od szczeniaka niejadkiem. Ile nieraz się naprosiłam żeby chociaż trochę zjadła...często podawałam jej jedzenie prosto do mordki, bo przecież szczeniak musi jeść. Inne aż się trzęsły do jedzenia. Wynosiłam jej często obiadek na dwór...myślałam, że jak zobaczy inne psy jedzące, to sama zacznie jeść...inne wyjadły jej jedzenie a ona tylko się przyglądała..;) Potem dostała w proszku florę bakteryjną i dopiero wtedy nabrała apetytu. Podczas podawania Vetorylu można spróbować podawać jej taką florę bakteryjną w tabletkach między posiłkami. Rannym i obiadkiem. 1 tabletkę dziennie. Zapytaj weterynarza, bo taka flora ochrania żołądek i wątrobę. My Fidze podawaliśmy dla ochrony przez cały czas, aż do jej śmierci. Nie miała wymiotów ani biegunek. Pozdrawiam. [/COLOR]
  14. [quote name='tekila55']Witam jestem zrozpaczona:-( Tekilka od tygodnia bierze vetyrol a dzisiaj pierwsza masakra. Wymioty i straszne rozwolnienie. Lekarz na razie nie wie czy to sprawka vetyrolu czy np. sie czymś nie przytruła. Ogólnie widać, ze coś jej jest. Martwię się, ze to sprawka vetyrolu. Czy ktoś miał podobne doświadczenie? pozdrawiam[/QUOTE] Ja nie. Figa bardzo dobrze tolerowała Vetoryl. Może trzeba zmniejszyć dawkę (podzielić np. na pół) i podawać o 8 rano i o 20-tej. Znam taki przypadek z Dogomanii. malawaszka miała taki problem ze swoim schorowanym pieskiem i podaje mu podzielony na pół. 2 razy dziennie. Dzieli sama wysypując z kapsułki i rozdzielając równo plastikową płytką. Pomogło i piesek lepiej toleruje Vetoryl. Może tak zrób i zobacz jak będzie się sunia czuła. [COLOR=#0000ff][/COLOR][COLOR=#000000]Można jej też podawać jak napisałam Danka0 florę bakteryjną w tabletkach między śniadaniem a obiadkiem dla ochrony żołądka i wątroby. Weterynarz będzie wiedział co, a jak nie, to zapytam jutro mojej lekarki o nazwę i napiszę. Figa miała chorą wątrobę i robiliśmy wszystko żeby ją maksymalnie ochronić.[/COLOR] Pozdrawiam i życzę powodzenia.
  15. [quote name='DankaO']Nicolette- w jakim sensie mam pilnować białka? Miniek po każdej insulinie dostaje "w nagrode" łyżkę jogurtu bez cukru. Tak to uwielbia, że sam przypomina,że już pora zastrzyku. Z piciem, to u mnie nie takie proste, bo mam dwa psy i korzystają z obu misek wody wymiennie :)[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Sam jogurt to za mało. Jeśli podaje się Vetoryl to piesek powinien dostawać chude mięso wołowe lub indyka. Nie musi być tego dużo ale mięso ma najwięcej białka. Można dodać do karmy albo gotować ryż, marchew, groszek zielony i mięsko. Jajko na twardo zamiast mięska w jednym posiłku. Twaróg. Przynajmniej 3 razy dziennie. My tak robiliśmy, bo przedtem 2 razy dziennie dostawała Hepatic i obiadek gotowany z malutką ilością mięska....było za mało białka. Kreatynina w badaniu krwi wyszła 0. Musieliśmy potem nadrabiać stratę. Dlatego każdego uczulam na dietę wysokobiałkową. Przy Vetorylu traci się biało z organizmu. Trzeba tego pilnować. Pozdrawiam. [/COLOR]
  16. [quote name='Benekkol']Witam. Dopiero dzisiaj dotarł do mnie vetoryl z Anglii, mam pytanie odnośnie tego co najlepiej podawać do jedzenia psu podczas podawania tego leku, i czy można podawać go późnym popołudniem, czy najlepiej jest podawać go rano ? A jeżeli podało się go po południu to czy należy go już podawać o tej samej porze czy można rano ? Z góry dziękuje za odpowiedź pozdrawiam :)[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Vetoryl zawsze podaje się około 8 rano podczas posiłku. Zależy co piesek jada. Wróć parę postów wcześniej, wszystko jest dokładnie napisane. Musi mieć jedzenie bogate w białko, czyli mięso wołowe lub indycze. Ryż, marchew, zielony groszek i mięso. Można raz w tygodniu podać zamiast mięsa jajko na twardo. Miód z twarogiem, to jest bardzo dobre na wątrobę. Powinien dostawać 3 posiłki dziennie. Najbardziej obfity właśnie o 8 rano, bo wtedy dostanie Vetoryl. Wtedy jest największe stężenie kortyzolu i dlatego wtedy podaje się Vetoryl. Jeśli ten pierwszy raz dostał po południu to następne już trzeba podawać zawsze około 8 rano. Pozdrawiam i życzę zdrowia pieskowi. [/COLOR][COLOR=#0000ff][/COLOR]
  17. Dzisiaj, 22:19 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/240421-Kupie-VETORYL-30mg?p=20872862#post20872862"]#6[/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/149835-Iwka_wk"][B]Iwka_wk[/B][/URL] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/statusicon/user-offline.png[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/ranks/0amator.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/reputation/reputation_pos.png[/IMG] DołączyłMay 2013Przeglądaokolice WarszawyPosty1 [h=2][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/icons/icon1.png[/IMG][/h] [INDENT] Mam do odstąpienia Vetoryl 60 mg - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/INDENT] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/newreply.php?do=newreply&p=20872862&noquote=1"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/clear.gif[/IMG] Odpowiedz[/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/newreply.php?do=newreply&p=20872862"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/clear.gif[/IMG] Odpowiedz z cytatem[/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/newreply.php?do=newreply&p=20872862"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/multiquote_40b.png[/IMG] [/URL] [COLOR=#ff0000] To znalazłam na moim pierwszym wpisie o sprzedaży Vetorylu po śmierci Figi. Pozdrawiam. [/COLOR]
  18. [quote name='DankaO']Mariusz- Kapsułki są malutkie- ja kroję kromkę chleba, smaruję obficie serkiem twarogowym typu almette i w to wduszam kapsułkę, zasmarowując serkiem lub w innej wersji -pasztetem- wszelkie widoczne ślady kapsułki. Misiek pierwsze kęsy łyka i po sprawie :) Daję chlebek z ziarnem, pomimo cukrzycy, bo Miniuś musi coś zjeść żeby można dać insulinę, potem się rozkręca i zjada część karmy dla diabetyków.Resztę dochodząco przez resztę przedpołudnia. Uprzedzając pytanie- jak pies sie czuje po vetorylu- odpowiem - trudno wyczuć, bo nic sie nie zmieniło, no może mniej pije i nie zawsze budzi się w nocy. Może jeszcze za rychło, a może za mała dawka (30mg/dzień). Za parę dni dodam jeszcze 10mg- bedzie 40mg razem.[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]To musi trochę potrwać zanim będzie reakcja. Szybko widać zmiany jak piesek jest względnie zdrowy. Nasza właściwie miała tylko przez 4 lata leczoną wątrobę a reszta łącznie z sercem, śledzioną, trzustką, tarczycą i kręgosłupem była w bardzo dobrym stanie. Dopiero Cushing ją załatwił i to guz przysadki...reakcja taka widoczna na Vetoryl była dopiero pod koniec pierwszego opakowania. Mniej piła i sikała. Jeść jeszcze jadła sporo ale mogła sobie na to pozwolić. Tylko wszystko rozdrobnione ze względu na wątrobę. Trzymałam wodę w litrowych (dwóch) butelkach żeby sprawdzić ile wypija na dobę. To najlepsza miara. Pilnuj jednak zawartości białka, bo przy Vetorylu bardzo go ubywa i będzie następny problem. u nas wyniki badań poprawiły się po miesiącu. Pozdrawiam. [/COLOR]
  19. [quote name='mariusz pp']Dzięki za info.[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Zaglądaj na to Forum. Zawsze można o coś zapytać czy chociażby napisać jak czuje się sunia. Pozdrawiam serdecznie. [/COLOR]
  20. [quote name='danekk']mam do sprzedania Vetoryl 60mg . Podaje numer kontaktowy 696931690[/QUOTE] [COLOR=#0000ff]Z jednej strony to dobrze, a z drugiej to bardzo źle...bo kolejny piesek nie żyje. Ale inny dostanie szansę na dłuższe życie. [/COLOR]
  21. [COLOR=#0000ff]Podczas jedzenia około 8 rano. To jest najbardziej odpowiednia godzina, bo wtedy występuje największe stężenie kortyzolu.[/COLOR]
  22. [COLOR=#0000ff]@tekila55...dawaj suni trochę więcej jeść, szczególnie rano bo wtedy podaje się Vetoryl. A jeśli ma chorą wątrobę to Essentiale Forte i Epato. Nasza Figa nie miała żadnych skutków ubocznych podczas podawania Vetorylu. A miała chorą wątrobę od 4 lat i cały czas brała te lekarstwa na wątrobę. No ale nie była tak schorowana. Pozdrawiam. [/COLOR]
  23. [COLOR=#0000ff]Majcia...tak się cieszę, że chociaż tyle mogłam zrobić. Najważniejsze, że Vetoryl dotarł i za ludzką cenę. Ja też za pierwszym razem zapłaciłam za 2 opakowania 30 mg 560 zł, a potem bezpośrednio z Anglii za 2 po 30 mg i 1 60 mg [/COLOR][COLOR=#0000ff]454 zł. To duża różnica i możliwość leczenia pieska taniej. Mnie cieszy każda wiadomość, że jakiemuś kochanemu psiakowi można pomóc. To mi pomaga po stracie naszej Figi. Życzę dużo zdrowia pieskowi i pozdrawiam serdecznie. [/COLOR]:multi:
  24. [COLOR=#0000ff]Danka0 To bardzo dobra wiadomość. Teraz tylko leczyć pupila i oby szybko nastąpiła poprawa zdrowia. Buziaki dla Was...dla psiuni mokre w nosek i łepek. Pozdrawiam serdecznie. [/COLOR][COLOR=#0000ff][/COLOR]
  25. [COLOR=#0000ff]I jak, pomagał? Jest na tyle delikatny i nie zawiera niczego szkodliwego, że nie zaszkodzi. A teraz jak jest po strzyżeniu i widać krostki, to łatwiej go zastosować. I oby żaden z tych od weta nie zawierał sterydów....bo to różnie bywa. Niby leczy a może zaszkodzić. Pozdrawiam. [/COLOR]
×
×
  • Create New...