emiliapolesz

CUDOWNIE! :D Bambi tyle czekał na ten swój domek, Leon tak samo! Miejmy nadzieję, że już tam zostaną na zawsze! A gdzie poszli?

[SIZE=4][B]ZROBIŁAM ZYLCI FILMIK, ZAPRASZAM SERDECZNIE! :D[/B][/SIZE] [URL]http://www.youtube.com/watch?v=vA35GU3ZibM[/URL]

ZAPRASZAM NA FILMIK OD ZYLII! :D [URL]http://www.youtube.com/watch?v=vA35GU3ZibM[/URL]

I jeszcze 3 inne fotki :D [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-MqbVTItIQyI/UkcxUuf5S7I/AAAAAAADWCw/Vii-xz4_kQw/w532-h709-no/2013-08-10+10.41.58.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-RHb15kW_JW8/UkcxaqA2AGI/AAAAAAADWDA/nnRX9YHKGHA/w532-h709-no/2013-08-10+10.41.41.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gDVxa_TjkaU/UkcxZjHIzqI/AAAAAAADWC4/6E30xMXGGrI/w532-h709-no/2013-08-10+10.41.27.jpg[/IMG]

Tak cicho, ponieważ brak jakichkolwiek zmian itd, ale oczywiście napisze coś :D Zyla nie zmieniła się nic od poprzedniego wpisu, dalej jest bardzo pogodną psinką. Czasami naprawdę zadziwia mnie swoją ufnością i wiernością do mnie. Jak np. ją głaszczę i przestanę, to od razu podnosi mi rękę, domagając się więcej lub jeśli nie zwracam na nią uwagi, to wskakuje mi na kolana, aby zwrócić jak największą uwagę. Zaczęłam ćwiczyć z Zylcią agility, bardzo dobrze przeskakuje chopki oraz pokonue huśtawkę, w któryś dzień zamierzam poćwiczyć z nią tunel oraz slalom. W każdy czwartek i sobotę chodzimy na spacery, Zylcia zawsze trzyma się blisko opiekuna. Ostatnio zaczęłam uczyć ją chodzenia przy nodze, ponieważ bardzo często chodziła sobie swoimi ścieżkami, raz na lewo raz na prawo i nic nie trzymało się kupy. Teraz jest już o niebo lepiej i pomalutku zaczyna chwytać o co w tym chodzi. Gdy idziemy ucze ją też komendy 'równaj' tak, żeby zawsze równała mi kroku, jak na razie wychodzi jej świetnie i mam nadzieję, że szybko się jej nauczy. Suczka bardzo dobrze dogaduje się z innymi psami, najbardziej uwielbia zabawę z Bambim - biegają razem, podgryzają, podskakują i próbują jak najwięcej korzystać z każdego spaceru. Przesyłam parę zdjęć, może jakość nie za dobra, ale zdjęcia są :D [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-IzL4FoKGdP0/UkcwlgrtCKI/AAAAAAADWCo/tv80DksmYwE/w532-h709-no/2013-09-14+12.22.39.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-nCv51xeixyk/UkcwM2zk0YI/AAAAAAADWCg/V1NfQlJwe6M/w532-h709-no/2013-08-24+10.14.43.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-DZQdSVjxWOc/UkcvS7wHwNI/AAAAAAADWB0/-Mggib_ZxbU/w532-h709-no/2013-08-24+10.12.36.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-C7S3XOdvVZo/UkcwKX97bwI/AAAAAAADWCU/y9O2FrSJI3Q/w532-h709-no/2013-08-24+10.12.49.jpg[/IMG]

Nie miałam dostępu do dogomanii, ale wreszcie mam i napiszę co nowego u Zylii. A więc tak suczka jest po prostu niesamowita, na spacerach zostaje wolno puszczona, nawet jeśli odbiegnie od opiekuna na dość dużą odległość i tak po chwilii ogląda się czy ktoś za nią idzie (zazwyczaj przybiega nawet bez zawołania). Bardzo pomogło mi w tym nagradzanie za każdym razem kiedy do mnie przychodzi, teraz już się nauczyła, a paróweczki zamieniłam na chwilę pieczszoty, bądź głasknie. Suczka uwielbia biegać z Truflem, oba psiaki są dla siebie jak rodzeńtwo. Chodzą wspólnie, wąchają, ganiają. Trufal zazwyczaj jest szybszy, a Zylka próbuje jak najszybciej biec aby go dogonić, niestety żadko udaje jej się złapać Trufla, gdy już jej to nie wychodzi, to zaczyna na niego szczekać (wygląda to trochę tak jakby chciała mu przekazać, aby się zatrzymał). Psiaki dogadują się ze sobą rewelacyjnie! Zyla nauczyła się niedawno dawać łapę i jest w trakcie uczenia się 'drugiej'. Suczka dla parówek jest w stanie zrobić wszystko, jeśli ma się jakieś przysmaki, jest to piesek z którym można bardzo fajnie pracować. Ostatnio zauważyłam, że boi się mężczyzn, kiedy któryś wyciągnie do niej rękę od razu podwija ogon. Nie wiem czym jest to spowodowane, bo do kobiet zawsze się tuli. Może ma jakieś złe skojarzenia z mężczyznami, nie mam pojęcia. Suczka naprawdę lubi się tulić, kiedyś ktoś zaprosi ją na swoje kolana, ta siedzi i nigdzie nie chce się ruszać. Uwielbia rozdawać buźaki, gdy tylko ma okazję obdarza nimi każdego. W sumie to by było na tyle, a następną relację zdam za tydzień :) Oczywiście przesyłam parę zdjęć! [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-WQ-09mAOAm8/UhjO2WA65XI/AAAAAAADRa0/pmJDX2QksLk/s800/_DSC3403.JPG[/IMG][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-TZ7oFSmSmGc/UhjPNkCFPpI/AAAAAAADRbw/KPIX-5whYsg/s800/_DSC3410.JPG[/IMG][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-g5PeANSYYmI/UhjPUHj7CkI/AAAAAAADRcA/ZJXuw98fk7Q/s800/_DSC3412.JPG[/IMG][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-mzKARfCnlAg/UhjPmKbm3EI/AAAAAAADRcg/EDIfdouJGMk/s800/_DSC3416.JPG[/IMG][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ZgjB3ZKI75w/UhjP5efiGjI/AAAAAAADRdA/7kSgnx8VLsw/s800/_DSC3420.JPG[/IMG][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-TD2xG5Da_HI/UhjQHBY9i7I/AAAAAAADRdg/VRFtBeShu6Y/s576/_DSC3424.JPG[/IMG]

ja oczywiście mogę pomóc w wyprowadzaniu psów na zdjęcia i zrobienie im opisu :)

z Neronem było już dużo takich sytuacji, jeszcze jak był Lisek to omało go nie zagryzł. szkoda gadać, ważne, że Fredziowi nic się nie stało, bo chłopak jest cudowny! :D

Na dzisiejszym spacerze Zylii towarzyszł Trufel. Z początku chciały się ze sobą bawić, ale później już ładnie szły obok siebie, co chwilę liżąc się po pyszczkach. Z powodu wielkiego upału już po chwili psiaki były bardzo zmęczone, więc szybciutko wróciliśmy do schroniska. Oczywiście była wanienka z wodą do której Zyla nie weszła (bała się), ale za to Trufel bawił się w najlepsze :) Zylcia na wybiegu bawiła się zabawką, biegała, merdała ogonkiem było widać, że się cieszy. Niestety nie mam zdjęć, bo aparat się zepsuł, ale postaram się zrobić jakieś foteczki na kolejnym spacerze :)

no wieeem, strasznie kochana jest! wygląda na takiego dość agresywnego psa, a tak naprawdę to sama słodycz! :loveu:

Cudowny pyszczek, zapisuję Żabcię :)

Cudowna Beza, zapisuję! Madzia da sobie z nią radę, trzymam kciuki :D

i ja zapisuję Megan :D

Zapisuję śliczną Sarę! :D

[CENTER][COLOR=#3E3E3E][SIZE=6][I][COLOR=#3366cc][FONT=franklin gothic medium][B]Witamy wszystkich u [SIZE=6]Zylii[/SIZE]! [/B][/FONT][/COLOR][/I][/SIZE]:loveu::loveu::loveu: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-L6Q89A8st_8/Ufz7y8VTJ9I/AAAAAAADNGk/OyPuDZtZFtY/s800/DSC02823.JPG[/IMG] [/COLOR][/CENTER] [COLOR=#3E3E3E][FONT=lucida sans unicode][SIZE=4] [/SIZE][/FONT][/COLOR][SIZE=4][COLOR=#3E3E3E][FONT=lucida sans unicode]Zyla to średniej wielkości suczka, do schroniska trafiła [COLOR=#3366ff]21 maja 2013[/COLOR] roku. W kłębie mierzy [/FONT][/COLOR][COLOR=#008080][FONT=lucida sans unicode]52[/FONT][/COLOR][COLOR=#3E3E3E][FONT=lucida sans unicode][COLOR=#3366ff] centymetry[/COLOR], waży [COLOR=#3366ff]19 kilogramów[/COLOR] i ma około [COLOR=#3366ff]3 lat[/COLOR]. Jest odważna, ciekawska i bardzo wesoła. Przepada za gonitwą i wszelką zabawą. Uwielbia gonienie za piłeczką, przeciąganie sznurka, czy też [COLOR=#3366ff]skoki wzwyż[/COLOR] lub [COLOR=#3366ff]na odległość[/COLOR]. [/FONT]:lol: [/COLOR][/SIZE][COLOR=#3E3E3E][FONT=lucida sans unicode] [/FONT][/COLOR][IMG]http://oi43.tinypic.com/2vmugcy.jpg[/IMG] [IMG]http://oi43.tinypic.com/2wqu9up.jpg[/IMG] [SIZE=4][COLOR=#3E3E3E][FONT=lucida sans unicode]Patrząc na suczkę ma się wrażenie, że jest [COLOR=#3366ff]cały czas uśmiechnięta[/COLOR]. [/FONT]:lol: [FONT=lucida sans unicode]Każdego traktuje jak swojego, chociaż w niektórych przypadkach jest niepewna wobec obcego człowieka. Gdy zaufa człowiekowi od razu nadstawia główkę go głaskania. Uwielbia pieszczoty, sama lgnie do człowieka, po 'więcej'. Suczka lubi [/FONT][COLOR=#3366FF][FONT=lucida sans unicode]rozdawać buziaki[/FONT][/COLOR][FONT=lucida sans unicode], wykorzystuje każdą sytuację do lizinięcia ręki bądź twarzy. [/FONT];-)[FONT=lucida sans unicode] Jest [/FONT][COLOR=#3366FF][FONT=lucida sans unicode]bardzo przyjaznym[/FONT][/COLOR][FONT=lucida sans unicode], [/FONT][COLOR=#3366FF][FONT=lucida sans unicode]pogodnym psem[/FONT][/COLOR][FONT=lucida sans unicode], z którym można [/FONT][COLOR=#3366FF][FONT=lucida sans unicode]robić wszystko[/FONT][/COLOR][FONT=lucida sans unicode], co się chce. Sunia umie komendę [/FONT][COLOR=#3366FF][FONT=lucida sans unicode]'siad'[/FONT][/COLOR][FONT=lucida sans unicode] i w chwilli obecnej uczona jest inych. Jest [/FONT][COLOR=#3366FF][FONT=lucida sans unicode]bardzo mądra[/FONT][/COLOR][FONT=lucida sans unicode] więc bez problemu powinna załapać komendy. [/FONT]:cool3: [/COLOR][/SIZE] [IMG]http://oi40.tinypic.com/20ata2p.jpg[/IMG] [COLOR=#3E3E3E][FONT=lucida sans unicode][SIZE=4]Do innych psów [COLOR=#3366ff]nie wykazuje [/COLOR]żadnej agresji, każdego psa traktuje jak przyjaciela do zabawy. Na początku spaceru dość mocno ciągnie, ale jak już spali swój nadmiar energii, [COLOR=#3366ff]ładnie chodzi[/COLOR] obok człowieka. Ma krótką, podpalaną sierść, która [COLOR=#3366ff]nie będzie wymagała[/COLOR] szczególnej pielęgnacji, jedynia czesanie w okresie linienia. Ma [COLOR=#3366ff]spore pokłady energii[/COLOR] i byłaby [COLOR=#3366ff]idealnym psem[/COLOR] dla ludzi aktywnych, lubiących wypoczynek na świeżym powietrzu. [/SIZE][/FONT][/COLOR];-) [IMG]http://oi42.tinypic.com/124fuo4.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-NULPhisqmG8/UdBipPLO8nI/AAAAAAADHgQ/B-fomp3ZNY0/s800/IMG_9971.JPG[/IMG] [COLOR=#3E3E3E][FONT=lucida sans unicode][SIZE=4]Zyla w schronisku nosi numer [COLOR=#3366ff]849/13[/COLOR], jest [COLOR=#3366ff]zaszczepiona[/COLOR] i [COLOR=#3366ff]odrobaczona[/COLOR] oraz dostanie kupon na darmową sterylizację. [/SIZE][/FONT][/COLOR]:lol:[SIZE=5][COLOR=#3E3E3E][COLOR=#3366ff] [/COLOR][/COLOR][/SIZE][SIZE=4][COLOR=#3E3E3E][COLOR=#3366ff][FONT=lucida sans unicode][SIZE=5] Kontakt w sprawie adopcji:[/SIZE] [/FONT][/COLOR][COLOR=#0000ff][FONT=lucida sans unicode][email protected][/FONT][/COLOR][COLOR=#3366ff][FONT=lucida sans unicode]; [/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=lucida sans unicode]693-721-817[/FONT][/COLOR][COLOR=#3366ff] [/COLOR][COLOR=#000000]Opis do ogłoszeń: [/COLOR][COLOR=#3366ff] [/COLOR][/COLOR][/SIZE][COLOR=#3E3E3E]Zyla to średniej wielkości suczka. W kłębie mierzy 48 cm, waży 17 kg i ma około 3 lat. Jest odważna, ciekawska i bardzo wesoła. Przepada za gonitwą i wszelką zabawą. Uwielbia gonienie za piłeczką, przeciąganie sznurka, czy też skoki wzwyż lub na odległość. Każdego traktuje jak swojego, chociaż w niektórych przypadkach jest niepewna wobec obcego człowieka. Kocha pieszczoty, sama lgnie do człowieka, po 'więcej'. Suczka lubi rozdawać buziaki, wykorzystuje każdą sytuację do lizinięcia ręki bądź twarzy. Jest bardzo przyjaznym, pogodnym psem, z którym można robić wszystko, co się chce. Do innych psów nie wykazuje żadnej agresji, każdego psa traktuje jak przyjaciela do zabawy. Na początku spaceru dość mocno ciągnie, ale jak już spali swój nadmiar energii, ładnie chodzi obok człowieka. Ma krótką, podpalaną sierść, która nie będzie wymagała szczególnej pielęgnacji, jedynia czesanie w okresie linienia. Ma spore pokłady energii i byłaby idealnym psem dla ludzi aktywnych, lubiących wypoczynek na świeżym powietrzu. Sunia jest zaszczepiona i odrobaczona oraz dostanie kupon na darmową sterylizację. Kontakt w sprawie adopcji: [/COLOR][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][COLOR=#3E3E3E]; 693-721-817 [/COLOR]

Jestem już bardzo spokojna o Felcie i od razu jak przyjadę do Katowic to umówię się z Panem na wizyte i dodam zdjęcia! :D

[SIZE=4][COLOR=#ff0000][B]HEJLI W NOWYM DOMU! [/B][/COLOR][/SIZE][B][SIZE=3][COLOR=#000000]Kinga napisała: [/COLOR][/SIZE][/B][SIZE=4][COLOR=#000000][SIZE=3][/SIZE][/COLOR][/SIZE][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Wczoraj zawiozłam sunię do adopcji do Orzesza. Rodzinka jest świetna, ogród ogromny, spędziłam z nią tam jeszcze 2 godziny. W tym czasie Hejli nieustannie biegała zachwycona przestrzenią do jej dyspozycji, bawiła się i poznawała. :D [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Wkrótce otrzymam wieści o tym jak się aklimatyzuje. [/FONT][/COLOR][COLOR=#ff0000][FONT=lucida grande] [B]Trzymamy kciuki![/B][/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][/FONT][/COLOR]

Sprawa wygląda następująco, dzwoniłam do biura, ale Pani Ola powiedziała, żebym przedzwoniła do Pani Ani, tak też zrobiłam. Pani Ania powiedziała, że ten numer sprawdzi jeszcze raz i jeśli będzie zły, to jutro wraz z Anią Nizioł pojadą to sprawdzić i zobaczyć gdzie jest problem. Ja już jutro wyjeżdżam i nie będzie mnie na forum, dlatego bardzo bym prosiła o wszelkie informacje w sprawie Feli i tej wizyty Anię Nizioł. Z góry dziękuję :)

Strasznie źle to wygląda... W poniedziałek będę dzwonić do biura, aby upewnić się czy mam dobry numer jeśli tak, to poproszę o adres i tam pójdę z inną wolontariuszką.

[B][SIZE=4][COLOR=#800080]Od Kingi:[/COLOR][/SIZE][/B] [FONT=tahoma][SIZE=7][COLOR=#333333][FONT=arial][SIZE=3] [/SIZE][/FONT][SIZE=3][FONT=arial][SIZE=3]Niestety nie wiem ile waży bo dawno nie byłam z nią u weterynarza. Zrobiłam jej natomiast w międzyczasie badania kału na pasożyty i są ujemne czyli dobre wieści. Zachowuje sie coraz lepiej, powoli zaczyna ładnie chodzić na smyczy póki co cały czas za smaczki, ale za to robi to rewelacyjnie, coraz mniej skacze przy powitaniach, jest zupełnie innym psem niż na początku, wesoła, uwielbia się bawić, a zwykłe gumowe kółeczko do zabawy, to teraz jej nieodłączny towarzysz. [/SIZE] Czasem zdarza się jej posikiwać z radości. mam nadzieję, że póki co wystarczy. N[/FONT][/SIZE][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][FONT=arial]adal jest patyczakiem, mnie się wydaje że przytyła, ale ja ją na codzień widzę więc trudno mi ocenić.[/FONT] [FONT=arial]Nadal jej żeberka wystają, ale dawno mnie nikt na ulicy nie zaczepił z pytaniem "czemu ona taka chuda" więc mam nadzieję, że przytyła. Zobaczymy u weta, biegunek juz nie madawno, choć sra dużo. Trudno stwierdzić dam znać jak odwiedze weta.'[/FONT] [/FONT][/COLOR][/SIZE]

Wiesz co nie mam pojęcia. Z tego co mi mówiła Pani Ania to powiedział, że to jego pies i, że szukał go miesiąc. Co dalej nie wiem, dlatego chciałam do niego zadzwonić i dowiedzieć się co i jak

Ja już nie wiem co mam robić, bo 11 wyjeżdżam i nie ma mnie do 22 lipca, więc chcę to załatwić przed wyjazdem. Bardzo się o nią marwię, bo możliwe, że ten koleś specjalnie podał zły numer... Nie wiem

Właśnie dzisiaj Kinga napisała mi, że w 99% Hejli idzie do domu stałego, około 14 lipca do Orzesza! Poprosiłam Kingę, aby napisała mi więcej informacji co tam u Hejli i od razu jak napisze mi coś, to dodam to na jej wątek.

[COLOR=#ff0000][B][SIZE=5]FELA W DOMU! [/SIZE] [/B][/COLOR] W piątek po Felę przyjechał jej były właściciel. Jest z Katowic i twierdził, że szuka suczki od miesiąca, a nie zapominajmy o tym, że Fela była w schronisku od 28 marca, czyli ponad 3 miesiące. Dziwi mnie fakt, że skoro facet jest z Katowic to nie zajrzał do naszego schroniska. Pani Ania powiedziała, że nie przyszło mu to do głowy. Dla mnie jest to dość dziwna sytuacja, tym bardziej, że Fela była w ciąży jak do nas trafiła więc musiała się błąkać bardzo długo. Na dzisiejszym wolontariacie wzięłam numer od jej właściciela, niestety jak dzisiaj do niego dzwoniłam, okazało się, że takiego numeru nie ma. Możliwe, że albo ja źle przepisałam albo koleś podał zły numer. Postaram się dowiedzieć więcej i wyciągnąć jakieś informacje z biura, ponieważ coś mi tu nie pasuje, a nie chce, żeby Fela znowu trafiła na ulicę. Miejmy nadzieję, że facet teraz będzie lepiej jej pilnował i nie ściemniał jak do niego zadzwonię.