Jump to content
Dogomania

NinaOstasiuk

Members
  • Posts

    129
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by NinaOstasiuk

  1. Wszystko gra na 102 :) dwa amorki nie WYOBRAŻAJĄ sobie życia BEZ SIEBIE :loveu: jakieś fotki powrzucam jak będę po sesji ;)
  2. [quote name='MagdaH']Żebyś sobie sama nie zaszkodziła...tym strzałem w kolano:evil_lol::eviltong:[/QUOTE] Czemu miałabym sobie zaszkodzić ;) zawsze to ''bezpieczniej'' hahaha [IMG]http://www.dogomania.pl/image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAAA8AAAAUCAIAAADdpfBFAAAA2klEQVQokWNgQAL/GdABpghCAqtq7BqO4DAFi3gDXtUNuAz4/x8F4TQeTR2mHiiQlZXFoxSCZGVl0VVDXA9XgcyFqkZWCrH0PwMWLlQDMc6gWLWBLvP3J9z/v7H9f4+CXB2YsKj282TOS2OoLWFYMw+KaksYGsvY1ZQZUVRDAvvsXoboYPbPqMDeimH+JEaId1FU3z/H8PQKc5g/E1xpmD/T9WPM148xo0cQAwPD/XMM148xn93LAHFPaS7D/o2Mx7cznN2LIwExMDA0OKAgAoA01cgaiAW4VAMAYfgBN6NzYd8AAAAASUVORK5CYII=[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/image/png;base64,iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAAA8AAAAPCAIAAAC0tAIdAAABbUlEQVQokWNgoAS8+7n02c9Jt77VnPqQsfluGE51P/9c/f7r+Luf6x7/mnrrV8O5b9n7XkWvux6y9Iw/utKPvzZ9/3X8869Db35vfvRr+q1fDZd+5xz6ELvjccSqS4Gz9nuhqH7/c+XbXxvmz+l/+nvBg1/9139Vnv+TfvxbAgMDA7rqxz86nv6cXJCb8OjX9KT4IIjBZ/4kMTAw7HgcwcDAMGu/V/caZ6jq2z/Lb/+qv/Wr4davhuu/Ki/9zjn/J/3Mn6Tj3xLgLkGovvA7/dLvHAiCqIMgZHcjVEPk4AwIOv4tYd+raAYGhiWn/afucG9b5ghVffxbAlwDGoAYPGGTa/MiexSJ127mr93MGRgYbroYn3MwhCidf9QHxWAI2GOmcdhGj4GB4bCN3hY9DWSl3Wuc6+faIgW2l+VzJ0MGBoalJuoL9JQgbp213wuiFN0NDAwM9ywN71kaXrPUhITu1B3uEza5ojuAVAAAqnLrTftzWK8AAAAASUVORK5CYII=[/IMG]
  3. [quote name='MagdaH']Ja też uważam, ze wystarczy wykastrować samców :evil_lol:[/QUOTE] Popieram :diabloti:
  4. [quote name='kakadu'](...) dzis rano odstalam informacje od pani kasi, ze kanis zupelnie przestal chodzic; cala noc spal w lozku razem z oneczkiem rezydentem (nie ma miedzy nimi milosci od perwszego wejrzenia, ale tez sie nie zagryzly pierwszego dnia, a to daje nadzieje na przszlosc); jeszcze o 2 w nocy jego nowy pan wyszedl z nim na siusiu i kupke na dwor, a rano juz calkowicie tylne nozki odmowily wspolpracy; lezy, albo - zawolany- czolga sie; jedzenie i picie ma podstawiane pod pyszczek; po prostu dramat... nie wiem jak to bedzie, ale mialam zawiezc zdrowego, a przynajmniej chodzacego psa i wyszlo bardzo nie tak jak mialo wyjsc; oczywiscie kanis jest wynoszony na dwor na rekach i nikt z tego nie robi problemu, bo wszyscy go bardzo pokochali, ale tak tego zostawic nie mozna; nie mam na razie pomyslu co dalej; dr bissenik powiedzial, ze kanis u niego w lecznicy nie wykazywal zadnych objawow bolowych i trudno mu powiedziec co sie stalo; wyglada to tak, ze wczesniej kanis chodzil, a teraz, po tych wszystkich staraniach przestal (...)[/QUOTE] Może jego zachowanie jest wynikiem może nie załamania, ale tęsknoty za dawnym miejscem i nie pewnością nowego ? Pamiętam jak się Delu zachowywał przez pierwsze 2 tygodnie jak go wzięliśmy - siedział (araczej leżał) cały czas pod drzwiami ''płakał'', jeść też niezabardzo chciał, itp. A co do tamtego ONka - rezydenta ;) to trzeba dać im czas :) To samo mieliśmy z Delem i z Nuką, kiedy się pierwszy raz spotkali :p nie wiem jak to określić, ale też nie pałali do siebie ani miłością ani niechęcią teraz po prawie 2ch miesiącach odkąd Nuka jest z nami, to żyć już bez siebie nie mogą :cool3: Czas buduje relacje więc trzeba dać Kanisowi czas na poznanie właścicieli i kumpla do zabaw ;) Wierzę i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :)
  5. Fajny :) na taki z ONkami właśnie polujemy ale nic, nigdzie nie ma :(
  6. [quote name='arabiansaneta']I o to chodzi! O takiej rodzinie niejeden może tylko pomarzyć...[/QUOTE] Nie trzeba marzyć, wystarczy tylko CHCIEĆ, to nie jest trudne :)
  7. [quote name='ANETTTA']masz ajkiegos gotowca ???[/QUOTE] Gotowce są w niektórych komentarzach [url]https://www.facebook.com/notes/koalicja-dla-zwierz%C4%85t-nowa-ustawa-o-zwierz%C4%99tach/informacja-prasowa-przed-czytaniem-w-sejmie-naszego-projektu-ustawy-niebezpiecze/252079728195414[/url]
  8. Mówisz o tym kalendarzu ?? [url]http://kalendarzowczarkowy12.blogspot.com/2011/11/projekt-kalendarza-owczarkowego-2012.html?showComment=1326389150702#c5289523950752083087[/url] ?
  9. [quote name='grzenka'][INDENT] [COLOR=#ff0000] [COLOR=black]cytuję za [B][U]potter[/U][/B]: Uwaga! Potrzebujemy pilnie waszej pomocy! W czwartek ponowne (bo nowy sejm) prezentacja i pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie zwierząt w sejmie. Właśnie nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że [COLOR=red][B] platforma obywatelska[/B][/COLOR] będzie głosować za odrzuceniem projektu i nieprzekazywaniem go do pracy w komisji sejmowej :angryy:! Wysłaliśmy do prasy [URL="http://www.facebook.com/notes/koalicja-dla-zwierz%c4%85t-nowa-ustawa-o-zwierz%c4%99tach/informacja-prasowa-przed-czytaniem-w-sejmie-naszego-projektu-ustawy-niebezpiecze/252079728195414"]komunikat w tej sprawie[/URL], ale to nie wystarczy. [/COLOR][/COLOR][COLOR=black] [/COLOR] [COLOR=black] [B]dzwońcie i mailujcie do klubu po w sejmie tel. 22 694-25-87, 22 694-15-15; mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] posłowie nie mogą tak po prostu wyrzucić ponad 200 tysięcy podpisów do kosza.[/B][/COLOR] [/INDENT][/quote] [B]wysłane :lmaa: [/B]
  10. [quote name='Isiak']Ja także, z całych sił! Na Animal Planet widziałam kiedyś takie schronisko dla psów tylko jednej rasy i w typie, to były pitbulle. Czy będzie można śledzić powstawanie całego przedsięwzięcia? Bo pomóc nie wiem jak bym mogła...[/QUOTE] Tzn. tak, póki co jeśli chodzi o śledzenie, to na razie wszystko jest w fazie ''przed porodowej'' :p (ugadywanie się, zbieranie ekipy, itp) jak będzie już coś konkretnie się działo to info zapewne będzie na forum i póki co tylko, bo na wszystko potrzeba czasu ;)
  11. Ok nic się nie stało :) teraz z Wilczurkiem licytujemy na innym bazarku poświęconemu także m.inn. też Kanisowi :) [url]http://www.dogomania.pl/threads/220873-Ubrania-i-inne-drobiazgi-dla-owczark%C3%B3w.-Do-20.1.2012-godz.-20.00/page2[/url]
  12. [quote name='cytrus'].. mam nadzieję że się psiaki dogadają. :cool3:[/QUOTE] Na pewno się dogadają :) Nasze się super dogadują :) na początku był zgrzyt (przez chwilę, bo wiadomo nie znali się, dlatego spotkanko było na neutralnym gruncie ;)) teraz już nie umieją bez siebie żyć :)
  13. [quote name='dana']W takich sytuacjach naturalne jest zastanawianie się nad sensem, a raczej bezsensem istnienia okrucieństwa tego świata ... Żal tych wszystkich cierpiących biedactw, bezsilność, opadają ręce, czasem wyć by się chciało, po prostu... Moja Rodzinka zawsze mi mówi: "świata nie zbawisz, nie ma szans".[/QUOTE] W pełni się z tym zgadzam :( ''świata się nie zmieni, ale można zmienić świat dla zwierzaka'' :(
  14. Emocje mi puszczają :placz: dobrze, że nikt tego nie widzi (no oprócz psiaków, które się tłuką/bawią) próbuje zawsze w takich sytuacjak być silna ''odporna'' psychicznie, ale zawsze po czasie pękam, a jak już to na dobre :placz::placz::placz: najczęściej mam w takich momętach chęć umrzeć z bezsilności i żalu do tego okrutnego świata :placz::placz::placz:
  15. [quote name='ewa36'] Bardzo chciałam żeby Odi została przez Was pochowana,[/QUOTE] Nie pochowalibyśmy jej, byłaby obok Nikitki :placz: w naszym domku
  16. Jestem w fatalnym nastroju po tej całej sytuacji :-( Mówisz, że Odi nas odwiedzi.... Nika nas nie odwiedza :placz:
  17. Więcej nie mam robionych Delkowi, jest jedno z Misią babcią moja i mamą, a drugie z Adasiem :p
  18. Ale i tak serce krwawi z rozpaczy, że nie udało się nam jej chociaż ''w taki'' sposób ''ocalić'' :(:(:(:(
  19. Ból pozostanie i żal do własnej niemocy, i ludzkiej bezduszności :( w obliczu takich tragedii :(
  20. Nie udało się :( Odi została ''zabrana'' w godzinach nocnych 01:00/03:00 spóźniliśmy się parę godzin... :( a sposób w jaki potraktowano Wilczurka jest wręcz parszywy i nie ludzki (chodzi tu o teksty jakie do niego kierowano) to nieprawdopodobne po prostu :( Gdybyśmy dostali telefon od pani z fundacji przed godz. 15:00, dałoby się jeszcze to wszystko zatrzymać :( a obiecała po poprzednim telefonie (ok. godz. 13:00), że oddzwoni :( jeszcze dodatkowo rozmawiał, z kimś z Klinik, ten mu kazał zgłosić się rano... NA prawdę brak mi słów. Wilku se wyrzuca, że nawalił na całej linii, no ale skąd mogliśmy wiedzieć, że tak nas ''potraktują'' :( Jak by to ująć panuje u nas żal głownie do fundacji, Wilku jest załamany totalnie nie wiem co robić :( To nie było fair jak nas potraktowano i przez fundację (jakby zadzwonili i było by upoważnienie Odi byłaby już z nami) i przez Kliniki (chodzi o nierzetelne info i słowne przykrości) Musimy się jakoś pozbierać to co teraz przeżywamy nie da się porównać nawet do traumy czy załamania....
×
×
  • Create New...