Malgoska

o jakiej Agatce?

[quote name='barb']Pisalam już na Orzechowach ale napiszę jeszcze u Eti - dostalam wiadomość, że niewidomy Bronx pojechal dziś do domu do Krakowa.[/QUOTE] Bardzo się cieszę, że będzie miał dom. Ciekawe gdzie?

ten beniek to szczeniak?

piękne foty, zadowolone psiaki :)

[quote name='barb']To strona KTOZ...[/QUOTE] wiem................

aż szkoda, że muszą zmienić miejsce :( a tam też będą w domku?

[quote name='barb']Bardzo dziwne :shake:[/QUOTE] pewnie zapomnieli usunąć :roll:

wszystko widać jaką masz przeglądarkę?

się wpisalam do udziału i udostępniania :)

[quote name='ocelot'][SIZE=4][SIZE=3][FONT=lucida grande][COLOR=#333333]Wszystkim Wam obecnym na tym wątku się należą ogromne podziękowania. Razem udało nam się zrobić naprawdę wielką rzecz. Ja nie mam słów.[/COLOR][/FONT] [/SIZE][FONT=lucida grande][COLOR=#333333][SIZE=3]Jeszcze tylko 7 psiaków i uratowaliśmy bez mała cały świat:)[/SIZE] [/COLOR][/FONT][/SIZE][SIZE=3][COLOR=#333333][FONT=lucida grande] Nie ma słów, które są w stanie oddać to co myślimy w tej chwili i czujemy. To co robi Fundacja Bernardyn jest niesamowite. Dziewczyny stworzyłyście magiczne miejsce dla tych wszystkich skrzywdzonych, sponiewieranych zwierzaków, które macie u siebie. Atmosfera tego miejsca jest jedyna i niepowtarzalna. Brak słów by Wam podziękować. Współpraca z Wami jest to zaszczyt.[/FONT] [/COLOR][/SIZE][/QUOTE] wspaniałe co zrobili; cała akcja była super :multi:

[quote name='obiezyswiat75']no wiesz - różnie - na twarzy, na ciele :)[/QUOTE] eeeeee jakies masz krzywe zwierciadła

[url]http://ktoz.eadopcje.org/zaginiony/16[/url] tu dalej widnieje jako zagubiona

[quote name='giselle4']Keshu ma zrobione wydarzenie na fejsie i oglaszamy:)[/QUOTE] podasz link do wydarzenia?

[quote name='obiezyswiat75']takie zdjęcia i informacje dodają skrzydeł. No stara jestem a znowu łezka poleciała[/QUOTE] gdzie Ty jesteś stara :crazyeye:

[quote name='klaudiaaa']do końca nie wiadomo. Na pewno jakieś problemy z serduszkiem miał już wcześniej. Jak już wspomniałam Rysiu miał mnóóstwo robali i dostał jakiś zastrzyk. Bardzo możliwe, że ten zastrzyk spowodował te całe problemy z płucami, po prostu się to ujawniło. Ale to tylko hipoteza.[/QUOTE] na ile lat wet go ocenil? nie miał zbadanego serca przed operacją?

[quote name='Poker']Faktycznie pasuje do jego stroju. A Lolitek pewnie skrył się ze strachu na myśl,że ktoś mógłby zmienić mu miejsce pobytu.[/QUOTE] chyba tak..................

[quote name='klaudiaaa']Jest już trochę lepiej, nadal ma duszności i oddycha ciężko ale jest lepiej. Właśnie wróciliśmy od weterynarza. Mamy mu podawać cardisure i furosemid w końskich dawkach! jak oddech się unormuje Rysiu dostanie normalną, na jego wagę dawkę.[/QUOTE] biedny co powiedział wet, jaka przyczyna?

Fajne wieści :) Udało się.

fajna :)...................

[quote name='karolciasz28']Zdjęcia z dziećmi miała i ponoć w stosunku do dzieci była super. Coś się nagle zmieniło.:angryy:[/QUOTE] taaaa nagle................

[IMG]https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/946082_610572885645293_1388694694_n.jpg[/IMG] coś przepięknego!

[quote name='Poker']oby nic złego nie było.Przydałby się miód Manuka, ale drogi jak jasna cho....[/QUOTE] miód Manuka?

bardzo smutno :(

[quote name='karolciasz28']Kochana Matylda wróciła do schroniska...:shake:. Byłam przy jej adopcji, było to bodajże w marcu ubiegłego roku, pan wydawał się bardzo fajny i odpowiedzialny, a tu proszę. Okropnie mi szkoda tej suczki, jest świetna, ma cudowny charakter i po prawie roku pobytu w domu, wraca do miejsca gdzie nie może liczyć na miłość:-(.[/QUOTE] nie do wiary a jaki powód?

fajny ten Maksiulek zapiszę wątek