Jump to content
Dogomania

joanka40

Members
  • Posts

    6893
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by joanka40

  1. Elu, oczywiście potwierdzam, że pieniążki z bazarków, są już na koncie :) Serdecznie dziękujemy i kłaniamy się nisko :)
  2. Wampcio ma jeszcze trochę opuchnięte w kąciku oka. No to jeszcze mu kropię jedną kropelkę. Myślę, że Skrzat albo Kret zadrapali go i to się tak długo goi. Ja odrobaczyłam koty i psa w poprzednią niedzielę. Tylko Wamcia jeszcze nie odrobaczyłam, bo on też, podobnie jak Wrzaskun jest jak francuski piesek.
  3. Ooooo...ale wieści wspaniałe :) To na pewno ten domek :)
  4. Kciuki mocno zaciśnięte :) I z niecierpliwością czekam na jutrzejsze informacje :)
  5. Teraz to Funia wygląda z twarzy, jak psiak z filmu dla dzieci: "STAFLIK I SPAGETKA". Ten czarny to chyba Spagetka :)
  6. Nowe ogłoszenia, nowy początek poszukiwań. Może się uda :) Mam taką nadzieję :)
  7. Terra, kropelki na oczka pomogły i oba koty mają w tej chwili już oczka w całkiem dobrym stanie. Glut w nosię Wampka krąży, ale nie dałam rady w tym tygodniu podjechać po Lizynę do lecznicy. Powinno mi się udać po niedzieli. Czyli rozumiem, że Wrzask załapał jakiegoś katara ? I jak się czuje obecnie ? Oj, uśmiałam się z Twojej opowieści o policjantce:"...albo domaga się bujania" - hahahaha...:) Dobre :) Ja jak jechałam tym autobusikiem, to się bałam, że kierowca zwróci mi uwagę, że nie może spokojnie prowadzić. Wszyscy w autobusie mieli oczywiście ubaw i się podśmiechiwali z Wampka, ale nie ukrywam, że wstyd mi było, że jest takim mięczakiem. Szczególnie darł się jak autobus podskakiwał na wertepach... No straszne rzeczy, takie wertepy dla kotecka. No i ciut wcześniej zmyłam się z nim z w.w. pojazdu.
  8. Taaa...ale nadrabia wyglądem :) Niektóre psy, podobnie jak ludzie mają trudne charaktery. O wpływie genów na zachowanie, najbardziej przekonał mnie kiedyś artykuł w "Fokusie". No bo, jeśli dorosły szympansa będzie pomagał w wychowywaniu małego tygrysa, to czy ten mały tygrys, wyrośnie później na szympansa ??? No, nie wyrośnie na szympansa. Dlatego też i terriery, i sznaucery, czy też psiaki, jak to się mówi w typie rasy, mają w genach taki, a nie inny charakterek. Mój terrierek z kolei uwielbia wszystkie zwierzaki, łącznie ze świnkami morskimi i ptaszkami, a ludziska to mają trzymać łapy z daleka i ludziska mogą tylko podziwiać włochatą mordę z pewnej odległości. No bo, jak w przypadku Funi morda jest ładna :) No to podziwiam od 12 lat :)
  9. Terra, dziś podeszłam do lecznicy po receptę na kropelki. U Skrzata niby ładnie to już wygląda, ale taka mała, brunatna ropka nadal się wytwarza. Z kolei Wampkowi też coś się stało z okiem. Tak więc dziś zakropiłam oczka i Skrzatowi, i Wampkowi. U Wampka jest opuchnięty cały obwód oka. Dziś niby wszytko było ładnie, a wieczorem oko znowu spuchło. Te kropelki to Tobradex, więc jak to nie jest nic poważnego, to powinny pomóc. A jak Wampkowi ta opuchlizna nie zejdzie do czwartku, to podjadę z nim do lecznicy. On też się drze podczas jazdy jak opętany. Ostatnio tak się wydzierał, że wysiadłam z nim dwa przystanki wcześniej, bo już nie mogłam wytrzymać tego darcia. W nosie znowu jest trochę kataru u Wampiszona i Pani Doktor stwierdziła, że spróbujemy mu podać Lizynę. Ale czytam w internecie sprzeczne opinie o tym środku i nie wiem, czy ten lek zadziała. Pozdrowionka dla jedzącego jak koń Wrzaskuna :) Ciekawa jestem jak zdrabniasz to jego imię ? I czy w ogóle zdrabniasz, czy też posługujesz się pełnym imieniem ? Może Wrzaskunio, Niunio ?
  10. Wampcio wyprzytulany jak nie wiem co :) Skrzatowi też opornie się to goi. To znaczy w kąciku oka jest nadal ta ciemna wydzielina. Oko nie jest już spuchnięte, tylko ta ciemna ropka jeszcze jest. No i na szyi miał takiego sporego strupka i go sobie zdrapał, albo ktoś mu zdrapał. I goiło się wszystko od początku. Posmarowałam mu to Tribioticiem. U weterynarza z tym nie byłam, no bo nie pogarszało się, więc jestem dobrej myśli. Koty bardzo się stresują tymi podróżami do lecznicy, nieważne czy jadą autobusem, czy autem, stres jest ogromny. Więc póki ogarniam temat jako tako samo, to nie wożę ich. Terra, w takim razie dużo zdrówka dla Wrzaskuna, a może już jest zdrowy ?
  11. Mam nadzieję, że oczka Wrzaskuna jest już zdrowe :) Wampcio rzeczywiście jest przytulaczkiem :)
  12. Czekamy z niecierpliwością na informacje na wątku Marticzko :) I dalej trzymamy mocno kciuki :)
  13. Co zaś się tyczy Wampka, to on się nie nadaje na dwór. Sądzę, że podchodziłby do ludzi, domagał się obsesyjne uwagi i nic dobrego by z tych jego kontaktów nie wyszło. On kocha moją poduszkę, jest z nią silnie emocjonalnie związany i to jest jest jego pełnia szczęścia. Leży na niej przez 3/4 doby, no i ewentualnie wyraża zgodę, żebym ja też z niej skorzystała w nocy, ale wtedy Wamp mości sobie gniazdo w moich włosach. Chodzę ostatnio raczej niewyspana, mam tapira na głowie w dzień i co noc gniazdo z kotem.
  14. Oj, tak koty lubią się tłuc, to fakt. Skrzat też ma coś z okiem. Raz już mu podleczyłam i dwa dni temu znowu wrócił z lekko napuchniętym okiem. I tak jak piszesz, w kąciku oka jest spuchnięte /u Skrzata nic nie wyłysiało, ale widać lekką opuchliznę/ i tak jak u Wrzaskuna jest ciemna ropka /taka brunatna wydzielina/. Agusia kiedyś mi doradziła krople ze świetlikiem i ja je wkrapiam Skrzatowi. Wczoraj mu zaaplikowałam na wieczór i dziś oko wygląda już dużo lepiej. Jeszcze raz mu kropnę na noc i powinno się wygoić. Poprzednio zakrapiałam mu oko dłużej, chyba przez tydzień, ale pomogło. I wtedy jeszcze przemywałam mu naparem z czarnej herbaty, ale nie jakoś tam przykładnie, tylko, jak sobie przypomniałam - co drugi dzień. Terra, ja mam takie te kropelki: https://www.doz.pl/apteka/p57458-Zuma_swietlik_plus_lagodzace_krople_do_oczu_10_ml Na szyi Skrzat ma strupa o średnicy 7 mm, więc też go ktoś dziabnął. Ja to podejrzewam, że Skrzat tłucze się ze swoim osobistym wrogiem Kretem. No bo oni nie za bardzo się lubią, ale oczywiście mogę być w błędzie i moje koty mogą się tłuc z jakimś kotem z działek.
  15. Tak, Terra. Dziękuję, że pytasz. Wampuś czuje się całkiem dobrze. W nosie jeszcze coś siedzi, ale mam jeszcze trochę kapsułek Veto Mune na odporność i mam jeszcze olej z czarnuszki, więc spróbuję podkurować go tymi preparatami na odporność. Terra, a jak się czuje Wrzaskun ?
  16. Chyba wirusy rozpoczęły inwazję. Trzymam kciuki za zdrówko Wrzaskuna :)
  17. Terra, Wampo czuje się bardzo dobrze. Pojechałam z nim w poniedziałek do lecznicy, bo już nie było sensu zwlekać. W niedzielę katar leciał już z jednego oka i Wampcio przestał jeść. W lecznicy dostał trzy zastrzyki i jak wróciliśmy do domu, to katarku prawie już nie było :) Pan Doktor tak skutecznie dobrał leki :) Dostałam też do domu zastrzyki do piątku i podaję je Wampkowi /jeden dziennie, a we czwartek dostanie dwa/. Jakiś bąbelek katarowy wyskoczy od czasu do czasu, ale Wamp jest praktycznie zdrowy, no i apetyt mu wrócił :)
  18. No i dodam, że zjada tego Purizona. Co prawda woli Purinę, ale Purizona też zmęczy :) Mam tego Purizona dla Wampka bardzo dużo, bo kupiłam 4 opakowania po 400 gram, a jest w stanie zmęczyć kilkanaście kulek na dobę. Więc ja, raczej traktuję tę karmę jako suplement diety, niż podstawę żywienia. W każdym razie, na pewno starczy ma na długo :)
×
×
  • Create New...