Jump to content
Dogomania

KOSKA

Members
  • Posts

    381
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by KOSKA

  1. jeszcze chyba nie trafiła... brak podstawowych informacji np: czy jest to dom płatny czy bezpłatny i na co konkretnie będą zbierane pieniążki. Oczywiście deklarowałam pomoc i podtrzymuję to, ale w dobrym tonie byłoby udzielić więcej informacji potencjalnym darczyńcom. Poza tym podtrzymuje wypowiedź Bogusik, że "to zawsze będzie schronisko i miejsce za kratami...!" pomimo dobrej opieki schroniskowej (i bynajmniej nie odczytałam tego jako chęć zmiany opiekunów). Przepraszam, ale te 'ataki' nie służą dobrej atmosferze na wątku. Wiem, że obecnie w Sopocie jest nowy weterynarz. Ta pani może dużo pomóc jeśli zostanie o to poproszona, znam ją i wiem jak potrafi zaangażować się w leczenie chorego psa, więc może przed adopcją warto byłoby skonsultować jej stan zdrowia i wówczas zbierać pieniążki.
  2. [quote name='xmartix']piękne zdjęcia, ogłoszeń nie porobiłam, musze się spiąć[/QUOTE] zauważyłam na 'mikropsach' ogłoszenie Kolisia; gwoli uzupełnienia informacji podaję, że w stosunku do kotów: obojętny. Wiek: młody :) Dzieci toleruje jak wszystkich innych, ale oczywiście targanie za uszy czy język- niedozwolone! (już takie rzeczy widziałam i nie jestem zwolennikiem pozwalania dzieciom na traktowanie zwierząt jak maskotek). Koliś jest bardzo ufny, spolegliwy, bezgranicznie oddany człowiekowi, a właściwie opiekunowi. Kocha wszystkich, przytula się i szuka kontaktu. Z aktualności: waży 8 kg...:cool3: (ale to z okazji zimy ;))
  3. Marta, co nagle to po diable:diabloti: trzeba jeszcze wykastrować chłopaka ;)
  4. [quote name='Anula']Ale cudo,a sierść jeszcze urośnie to będzie taki kudłaczek z prawdziwego zdarzenia! Wciąż mam w pamięci obraz przekazywania Kolinka Kosce w Poznaniu.Jego drobniutkie ciałko prawie łyse w objęciach Koski,przytulone maksymalnie do niej i te smutne,piękne oczy. No a teraz to całkiem inny pies.Koska cudowne fotki!Dziękuję![/QUOTE] Anulka, teraz rozkręcił się na całego. Sama widzę różnicę w jego zachowaniu, otworzył się i nie jest taki starchliwy, ale nie wszystkich akceptuje. Najlepiej czuje się blisko człowieka, spi oczywiście w łóżku i pięknie o to prosi :) Wyczesuje mu sierść, więc nie ma kołtunów. Koliś jest bardzo grzeczny podczas czesania, nawet nie protestuje. Popracuje tylko nad jego formą;) tzn. ograniczę mu jedzonko i zamienię na 'lajtowe'.
  5. [quote name='Poker']Ojjjjjjjj, ciężko będzie się rozstać z nim.[/QUOTE] Pokerku, czuje, że on jeszcze u mnie posiedzi. Łatwo nie będzie:razz:
  6. w wersji zimowej, ale tylko przed domem- dalej nie ma przyjemności :razz: [IMG]http://i40.tinypic.com/25jfj9j.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/14jp6j5.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/fcqrsj.jpg[/IMG] tu jest małego 'toaleta' (stałe miejsce) [IMG]http://i40.tinypic.com/b9j4t5.jpg[/IMG] tutaj po sprawdzeniu wnętrza zaspy śnieżnej ;) ale jeszcze kiedy były względnie 'ciepłe' temperatury [IMG]http://i39.tinypic.com/4vmrmc.jpg[/IMG] Koliś trochę przytył.... przyznaje się, ale to z nieziemski leniwiec! Karmy otrzymuje jednakową rację, tylko zimowo mroźne spacery polegają na ekspresowej toalecie i ucieczce w podskokach do domu. Niestety... ruchu to on za dużo nie ma. W domu poobgryza maskotki, pozwiedza kąty i szuka do kogo tu by się teraz przytulić....??? Późnym wieczorem ubieram małego w gajerek od cioci Bogusik. Wtedy już wie, że spacer nieunikniony i nie jest z tego powodu szczęśliwy. Robi maślane oczy i 'muczy' na znak współczucia (którego nie ma :)). Spacer musi być.
  7. tu załączam 'zaległe' fotki, kiedy sobie śpi: przytulony do mojej Sońki (bardzo ją lubi) [IMG]http://i40.tinypic.com/m9u8wh.jpg[/IMG] odpoczywa przy mnie (zobaczcie jak wywinął sobie pytkę do góry ;)) [IMG]http://i43.tinypic.com/igdrpt.jpg[/IMG] a tu tradycyjnie.... [IMG]http://i42.tinypic.com/4rb9kw.jpg[/IMG]
  8. a ja jutro załączę zimowe foty małego :) Nie lubi kiedy pada śnieg, bo nie chce wychodzić na zewnątrz, ale lubi za to zanurzać łepek w zaspach śniegowych :). Poza tym jest coraz bardziej śmiały i nabiera prawidłowych psich odruchów tzn. odgryzł mi myszke od komputera i miał radochę przez kilka kolejnych dni. Powiem uczciwie, ze z przyjemnością przyglądałam się wiszącej myszce i zastanawiałam czy podoła zadaniu, aby ja unicestwić. No radość jego była równie wielka jak moja. Jest cudowny i wszystko uchodzi mu na sucho:cool3:
  9. [quote name='krolik2014']Te mrozy na Rebiechowie w Promyku musza strasznie doskwierac pieskom to taki nasz trojmiejski biegun zimna do tego otwarte pole ,pisze to bo ludzie z poza trojmiasta nie wiedza gdzie to jest a schronisko jest przy lotnisku na polach ,mam nadzieje ze pracownicy dorzucili im troche siana do bud a one grzeja sie jedne od drugich[/QUOTE] królik2014,owszem siana dorzucą mili pracownicy sprzątający wybieg- jesli bedzie w zapasie....:angryy: Tamtej wyjątkowo mroźnej zimy siana brakowało, bo ponoć nie było kierowców (większość na zwolnieniach)- tak wygląda rzeczywistość 'od kuchni' w Promyku. Może tej zimy będzie lepiej po naszych interwencjach?
  10. [quote name='Anula']A możesz zdradzić tajemnicę i opisać dom,ponieważ nie wiem czy ktokolwiek pomoże w deklaracjach jak nie wie gdzie Delma ma trafić i jakie są jej potrzeby.[/QUOTE] przyłączam się do powyższej wypowiedzi, zwłaszcza że proponowałam pomoc. Dziękuję
  11. Wyniki są OK. Dopiero dzisiaj otrzymaliśmy informację na maila. Jest sugestia weta, aby zastosować preparat wspomagający kondycję (suplementacja diety) i czekać na odrost sierści. Poniżej kopia z arkusza PDF: [SIZE=2][COLOR=navy]Laboklin Polska Sp. z o.o. Powstańców Śląskich 101 01-495 Warszawa (022) 691 93 10.. 11.. 12 Lecznica: 2950 Rycerza Blizbora 15B, Gdańsk tel: 58 303 91 26 Lek. kier: Edel Joanna Katarzyna Nr zlecenia: 07701292 Data przyjęcia materiału: 2012-01-18 Właściciel: Fundacja Pies i Kot Data wyniku: 2012-01-18 Zwierzę: Pies, Tosia Identyfikator: Wiek: Badanie Wynik Jedn. Norma 138 fT4+cholesterol (na czczo) + współczynnik K fT4 (wartość podstawowa): 24.7 pmol/l Wartości referencyjne : 7.7-47.6 Cholesterol : 5.3 mmol/l Wartości referencyjne : 3.1-10.1 Współczynnik-K : 11.99 Wartości referencyjne : > +1 Ocena fT4 i poziomu cholesterolu na czczo: (Wartości K wg Mats G. Larsson) Wartości < -4 wskazują na hipotyreozę, przy wartościach między -4 a +1 celem potwierdzenia diagnozy zaleca się wykonanie testu funkcjonalnego lub oznaczenie TSH. Uwaga: wartość K jest środkiem pomocniczym do oceny funkcji tarczycy, najważniejszym kryterium jest jednak sama koncentracja hormonów. Druk wygenerowany elektronicznie, nie wymaga podpisu. Badanie autoryzował(a): lek.wet. Paweł Kalinowski Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer ([URL]http://www.novapdf.com[/URL])[/COLOR][/SIZE]
  12. poniżej tekst z ogłoszenia jaki jest na stronie 'fundacji pies i kot', oczywiście należałoby go skrócić, ale bezwzględnie dac informacje o konsekwencjach decyzji adopcji. [I]To kolejne psie nieszczęście, przykład ludzkiego okrucieństwa wobec zwierząt. Człowiek, a właściwie barbarzyńca, który chciał pozbawić życia psa, zafundował mu nieodwracalne kalectwo do końca życia. Smutna historia małego pieska, który nie otrzymał szybko należytej pomocy… Po doprowadzeniu psa do czystości, ukazał się przerażający widok pokrzywionego ciałka. Kola miał bardzo poważne, dość stare złamania, które źle się zrosły. Od kręgosłupa po miednicę i łapy. To ponoć ból nie do wytrzymania, Kolinek musiał potwornie cierpieć... Weterynarz specjalista określił stan psa jako bardzo przykry przypadek medyczny. Pies doznał silnego urazu i miał bardzo dużo szczęścia że może poruszać się. Całkowicie połączone i zmienione są kręgi od trzeciego lędźwiowego. Prawie cały kręgosłup lędźwiowy jest zniszczony. Wykonane zdjęcie RTG x 2 (kręgosłup+ nóżki, miednica) wykazały, że kręgosłup jest cały 'pogruchotany'. Widoczne zwyrodnienia. Miednica- połamana. Kolejne badania stwierdziły anemię, odwodnienie. Wzmacnianie psa przyniosło oczekiwane efekty. Czy można mu poprawić sprawność ruchową? Można. Poprzez wycięcie klina w kości (noga) i wstawienie ‘protezy’ (tak to się chyba nazywa). Kręgosłup jest nie do ruszenia, już nic z nim nie da się zrobić. Ale czy warto kiedy sobie biega i ta przypadłość nie przeszkadza mu w codziennym funkcjonowaniu? Obecnie Kolinek waży 7 kg (przytył w przeciągu dwóch miesięcy 1 kg). Jest zaszczepiony, zdrowy, odżywiony. Ma dopiero niecałe 3 lata. Mimo kalectwa świetnie radzi sobie na co dzień. Szukamy dla niego odpowiedzialnego domu stałego. Domu, który zapewni małemu bezpieczne pełne miłości życie. Domu, który będzie świadomy ułomności psa, by w późniejszym okresie życia zapewnić mu rehabilitację, leczenie zwyrodnień, które na pewno dadzą o sobie znać. Dom dla niego musi być na prawdę wyjątkowy. Zdajemy sobie sprawę, że to nie będzie łatwa adopcja, pomimo jego niepowtarzalnej urody. To bardzo pokorny i wdzięczny psiak. Jego oczy cały czas proszą o miłość. Ponad wszystko potrzebuje bliskości człowieka, głaskania i zainteresowania. Kola jest dobrym i wesołym pieskiem mimo krzywdy jakiej doświadczył od człowieka, nadal chce ufać, kochać i być kochanym. Niestety jego kalectwo powoduje małe, albo żadne szanse na adopcję, dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc.[/I]
  13. No tak, Fionce udało się wyjątkowo- badzo wdzięczna psina. Czekamy jeszcze na wyniki tarczycowe. Oby nic nie wykazały, a wyłysienia wskazywały na skrajne zaniedbanie. Jutro wkleję wynik małej (mają bć przesłane mailem).
  14. Dziewczyny, Maja jest wpatrzona tylko w Julkę! Niestety, to dalej jest wielki kłębek strachu, boi się błyśnięć aparatu, chowała się u weta pod krzesła, trzymała się blisko swojej opiekunki. Przed nią jeszcze długa droga, dlatego BDT byłby bardzo wskazany... Jest bardzo potulnym, cichym i spolegliwym stworzonkiem, no i pychol taki słodki. Szkoda, że nikt jej nie chce :(
  15. [quote name='Anula']Dzięki za wzruszające wiadomości.Ale się cieszę.Dziękuję za pomoc Fionie wszystkim,którzy uczestniczyli w niej.Fiona-szczęśliwych dni w nowym domku a nowej Pańci też życzę szczęśliwych dni z Fioną.[/QUOTE] [COLOR="blue"][B]Fionkę opłaciła nasza świeżo powstała[U] 'Fundacja Pies i Kot' [/U]ze zbiórek publicznych. Całkowity koszt to 360 zł (200 zł- strerylizacja i 160 zł- biochemia, badania tarczycowe i preparat). [/B][/COLOR] Tak więc bardzo prosimy o skromne wsparcie naszych poczynań, zebrane środki wydajemy rozważnie na najbardziej potrzebujące zwierzeta, a i tak jest ich za mało, aby pomóc wszystkim... Fionka na stare lata będzie miała spokój i miłość :) [COLOR="blue"]http://www.pies-kot.eu/[/COLOR]
  16. [quote name='martasekret']Beatko, życzyłabym sobie takiego szczęścia dla wszystkich naszych psiaków....:) Cieszę się![/QUOTE] Kolejna dobra wiadomość to taka, ze nasz 'staruszek Duduś' z boksu od Groszka dzisiaj 'poszedł' do domu:loveu: To najlepsza moja wiadomość :lol: Mariola zaczepiła ludzi szukających biedy, mały spał w środku, nie wychodził na zewnątrz. Wyjęła, pokazała i już tam nie wrócił! Dla przypomnienia jego fota (ale się cieszę!!!:multi:) [IMG]http://i39.tinypic.com/hweezm.jpg[/IMG]
  17. po sterylce: [IMG]http://i42.tinypic.com/eai0s3.jpg[/IMG] taki preparat dostała Fionka na porost sierści, ale nowa Pani odmówiła z prośba o przekazanie bardziej potrzebującym pasom Zatem preparat otrzymają nasze schroniskowe dziadki. Bardzo pięknie dziękujemy!!! [IMG]http://i43.tinypic.com/2cdefec.jpg[/IMG]
  18. poniżej kilka fotek Fionki: tu zbliżenie na sierść łysielca: [IMG]http://i44.tinypic.com/2il1on8.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/2djyts7.jpg[/IMG] w drodze do weta.. [IMG]http://i42.tinypic.com/72c591.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/2jcvvc1.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/2hf30hf.jpg[/IMG]
  19. [B]Sunia dzisiaj tj. w niedzielę rano pojechała do nowego domku; były emocje i łzy szczęścia, hura! [/B]
  20. [quote name='Anula']No wątek bardzo spada,nie ma żadnych wieści o suni i nie wiadomo co myśleć.[/QUOTE] Anulka, owszem masz rację, wątek spadł, ale 'łyska' pod kontrolą :) W tym tygodniu jeździłam również z naszymi schroniskowymi biedami do weta, dlatego brak czasu na wpisy, a w domu 'marnotrwany' syn i cztery psy ;) [B] Z nowych informacji:[/B] - sunia od tymczasowej pani otrzymala imię Fiona i reaguje na nie :multi: - [U]w poniedziałek[/U] byłyśmy u weta na biochemii krwi i zostały pobrane próbki krwi do badań hormonalnych na tarczycę (wyniki będą dopiero we wtorek); ogólny stan zdrowia bardzo dobry, serce jak dzwon- wyniki krwi bardzo dobre=> wszystko w normie :multi: - kolejna akcja [U]we wtorek[/U] => [B]sterylka [/B](zabieg był po badaniach i wynikach); zabieg metodą haczykową (mała ranka, szwy wewnętrzne); Sterylizaja była wskazana z uwagi na hormony. - dalej [U]w czwartek[/U] => kontynuacja antybiotyku, sunia czuje się bardzo dobrze, rana ładnie się goi, nic się nie 'ślimaczy'- może jechac do nowego domku :p
  21. martaipieski, deklaruję pomoc finansową lub transportową gdyby była taka potrzeba i mocno wierzę, że kogoś chwyci za serce... taka malutka, przestraszona :( ....co chwila jakaś kolejna bieda, to się chyba nigdy nie skończy.....:shake: za mało dobrych ludzi na świecie a za dużo nieszczęść!
×
×
  • Create New...