Cheese

...że nie ma kary dla takich ..., skad sie bierze ta znieczulica.

Dobrze, że umiałas zrobić masaż serducha :klacz:, na ludzi w takich i podobnych sytuacjach nie ma co liczyc, miałam tego przykłady wiele razy. Zdarzaja sie ludzie z empatią i odwaga, ale wystepują nielicznie w realu. Brawa dla chłopaków, może świat ich nie zepsuje (nadzieja umiera ostatnia).

Kurcze wielka szkoda:-(,że "pan" nie chciał zaakceptowac boksia.

Byłoby superowo, mocno zaciskam piąstki za domek dla Zefirka !!

Pieniążek wysłany, spokojnego wieczoru i mizianki dla psiaka.:lol:

Witajcie, jedynie moge wspomóc trzymając kciuki za Bruna i jednorazową niewielką wpłatą 20 zł :oops:. Proszę podać dane do przelewu. Macie [B]W[/B]ielkie [B]S[/B]erca, Pozdrawiam

[quote name='Yana']Wczoraj na wystawie Klubowej Bokserów w Opolu moja żółta małpa czyli Yana Alfa Hara wywalczyła tytuł Zwycięzcy Klubu w żółtych sukach :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: pokonując najpierw 9 konkurentek w klasie championów, a następnie zwyciężczynie pozostałych klas w żółtych sukach :loveu::loveu: Emocje były ogromne, dla nas niesamowita niespodzianka, ciągle jestem jeszcze w lekkim szoku :mdleje::laugh2_2:, radość nie do opisania :bigcool::Cool!: Mela zaprezentowała się też bardzo ładnie, dostała ocenę doskonałą :loveu: łapka jest już wygojona i wczoraj obie dziewczyny tryskały energią na ringach :loveu: Na klubówce byla także druga córcia Yany - Megan, która również dostała ocenę doskonałą :loveu:[/QUOTE] Jeszcze raz gratuluje. Sprawdziło sie powiedzenie co nas nie zabije to nas wzmocni. Ciesze się że pojechaliście , warto było, dużżżżży sukces :multi::multi::multi:. Dzięki za miłe spotkanie.

Deklaruje i ja jednorazowo 30 zł dla Zefirka.

Kurcze nie bardzo wiem jak wstawić twój cytat :oops: Poprostu zapytowywuje, jak po wizycie kontrolnej u lekarza ? Mam nadzieję, że już wszystko ok i księzniczka w dobrej formie i szykujecie się z dziewczynami na wyjazd ? Oby tylko pogoda dopisała.

Jakos damy radę, ja mam podobno jakies 10 kilosów od tej strzelnicy, wiec nie dam rady na piechtę. Chyba męża wykorzystam w tym temacie. Nam sędziego zmienili w (psach), wprawdzie jedziemy własciwie posłuchac i obejrzeć co nowego w bokserach i o bokserach i uczestniczyć w zebraniu jak przystało na członka ;) Jak tam Melcia, jak łapka ?

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1036/3d49383d41a859b3med.jpg[/IMG][/URL] A my choć sie nie znamy to całujemy pychotkę i życzymy 100 latek z :Rose: jak przystało na dżentelmena.

Masz racje może przydałoby się trochę wzmocnić. Jakaś mała puszeczka przy ognisku. Jedyna okazja. Tylko jak pózniej dostac sie do hotelu z tej strzelnicy. My w zeszłym roku nie byliśmy na klubówce i jestem bardzo ciekawa jakie będą preferencje w tym roku :razz:

Łapkę wypieścić i nie poddawać się. Pakować manatki zabierać psiurki i jak zdrowie pozwoli jechać do Opola. Jutro tez jest dzień. :lol:

Dobrze widac to ja ;), szkoda ,że Melcia zachorzała na łapkę,mam nadzieję, że wydobrzeje do sobótki. Miło i dziękujemy w imieniu Box-Starów .

Biedactwo bardzo współczuje :-(, mizianki dla ksiezniczki :glaszcze:.

Witam wszystkich sympatycznych dogomaniaków, a w szczególności pasjonatów bokserów. Odkąd sięgam pamięcią zawsze w domu były boksery, jest bokser i będzię. Pozdrawiam