Cheese

Powodzenia Lolusiu :-)

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-2P1fllijb0w/TrWNohcmjII/AAAAAAAAAbM/QkbMmRweSq4/s720/IMG_3504.JPG[/IMG] Napewno jeszcze troche czasu potrzeba, aby doszedł do siebie, ale to juz inny psiak. Poza tym boksio z zabawka w pycholu to szczęśliwy boksio. W tygodniu wyśle znowu grosik dla Maksia. Buziaki w fafluny :-)

To sie Yanka sprawiła. Możę interes rozkręć jakieś małe "spa", a jak będzie potrzebne jeszcze jedno stanowisko to wejdę w spółkę z Bresiem, on tez grzeje, ale diabeł nie bardzo lubi sie przytulać A tak na marginesie to zdjęcie jest powalające, strach sie bać te zębiska i mina brrrr Melci. Taka grożna moja księzniczka :-) [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/2770/038yo.jpg[/IMG] Miłego dnia

... Serce mi pęka :bigcry: tak bardzo ten psiak był mi bliski. Dziękuje wszystkim za wszystko co zrobili dla Zefirka :-(

W natłoku złych wiadomości, suuuuper się czyta takie info :-) Powodzenia dla dziewczynki i rodzinki

Po takim mocnym Tramalu musiało odpuścić Dobrej i spokojnej nocy.

I niech mi ktos powie,że pies to tylko pies

Rozumiem, ciężko to wszystko dzwigać... :-(

Zdjęcia super, pokazuja błogi stan Lolusia. Śliczna morducha :-)

Szkoda ,że na ten lek trzeba czekać do przyszłego tygodnia.Mam nadzieję że on pomożę, a teraz doktore zgodzi się zaaplikować jakiś przeciwbólowy, wiem że szkodzi , ale... ten ból. Najgorsze jest to że nie wiadomo jak mu pomóc.:shake:

Szybko dziewczyno lecz przeziębienie bo silna grupa pod wezwaniem sie zbliża :lol: ,oj będzie się działo :evil_lol: Też chętnie bym dołączyła, ale kicham i prucham prawie jak boksio, starość nie radość ;) Buziaki w fafluny dla dziewczyn i dla małego czarnego też buziak, choć nie ma faflunów. Trzymajcie sie cieplutko.

Po zdjeciach wnioskuje, że trzeba mieć oczy dookoła głowy żeby kogoś nie ugotować, albo nie uprać :-)) Superaśne te zdjęcia.

bez komentarza ...

[quote name='michu']Musimy zobaczyć, czy te leki, które dostał dzisiaj Zefir podziałają. Trzustka już się poprawia, tylko niepokojące są te jego bóle. Miejmy nadzieje, że leki sterydowe pomogą, jeśli nie to w przyszłym tygodniu jeszcze jeden lek. Musimy mieć nadzieję.[/QUOTE] Ja cały czas mam nadzieję, że z sytuacją zdrowotną Zefirka jakoś się dogadamy i zdrówko się ustabilizuje. Dobrze, że z trzustką lepiej, a teraz najważniejszy ten ból kręgosłupa. Dobrej nocy i buziak w fafluna dla Zefirka :lol:

Hejka , co tam u Was słychać ciekawego, jak ferajna ? Dalej uprawiacie biegi po piaskach Nowego Dworu ? :lol:

Cieszę się, że dziewczynka już w super formie, teraz kocio wydobrzeje i cała super "banda" do zabawy :lol: Buziaki w faflunu dla boksiołków, na kocia mam alergie, ale też buziaka wysyłam ;)

Co z tym sprostowaniem które podobno miało być w gazecie, było ?? Może nie doczytałam.

[quote name='onga']No tyle tez wyczytałam, a czy ktoś wie jak to się "je"? Czy to jakaś masakra? Czy można leczyć? Jak pomagać? Jeju ten mordziak tak podbił moje serducho, ze uhhhhh...Martwie się :([/QUOTE] Też chciałabym wiedzieć co z tym dalej można robić ?

Ciesze się,że ma apetyt. A tak swoją drogą,ciekawe kto powiedział,że mu nie smakuje ta karma ;) ?

Jak super,że Loluś już w ciepełku. Niestety psiaki z krótką sierścią to marzną najbardziej i najszybciej, a ich ciągle przybywa nie maleje

:Rose: To godne naśladowania

Czy Loluś wiercipiętek już się przeprowadził do nowego pomieszczenia czy jeszcze trochę musi poczekać ?

Powodzenia dla Kalisi i nowego domku :lol: . Trzymam kciuki za cierpliwośc i wyrozumiałość :kciuki:

Miałam i cały czas mam nadzieję, że będzie dobrze, a Zefirkowe fotki mówią same za siebie :fadein:

Po takich ( niezapeszająć) dobrych wieczornych wiadomościach dla wszystkich spokojnej nocy, a dla Zefirka buziak :-)