Jump to content
Dogomania

Cheese

Members
  • Posts

    170
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Cheese

  1. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-g91QBJl6YQc/TpRw0jT48fI/AAAAAAAAABw/ZzIMI8SgkCI/s300/PA112117.JPG[/IMG] Bójcie sie mnie (ach ta łobuzerska minka), ale swój swego sie nie boi :evil_lol: Wieczorne buziaki w fafluny dla Zefirka :buzi:
  2. Tak,tak ciepło na serduszku się robi :lol: Chcąc miec boksera trzeba znać "boksiowy język", więc uczcie sie przyszli właściciele bokserów :razz: Teraz trzymam kciuki za zdrowie Zefirka
  3. Jak dobrze, też czekałam na wiadomości z niecierpliwością.:Cool!:
  4. Po obejrzeniu tych filmów i zdjęć poprostu wzbiera we mnie taka złośc,że gdybym była na miejscu to....... najgorsze tortury średniwiecza dla niego by mnie nie zadowoliły, poprostu nie mogę, Pomyśleć ,że takich padalców jest całe mnóstwo w Polsce. Chylę czoła przed organizacjami i ludzmi którzy walczą z takimi sk....
  5. [quote name='hecia13']Dzisiaj Shara miała zdjęte szwy, ale okazało się, że mamy małą infekcję kawałka rany pooperacyjnej. Pod skórą zebrało się trochę ropy. Ranka została przepłukana, Sharunia dostała antybiotyk na najbliższe 3 dni. W czwartek kontrola, nadal chodzimy w ubranku.[/QUOTE] U mojej dziewczynki po sterylce tez przez jakis czas kawałeczek ranki się slimaczył, wetka powiedziała,że może tak byc dopóki szew wewnętrzyny sie nie rozpuści, trzeba było jej przemywać i wszystko skończyło się dobrze. Po dwóch tygodniach było oki, nie wiem czy to długo czy krótko, ale najwazniejsze że juz nikt nie pamieta o ciężkich dniach. U suni Sharuni tez będzie oki, buziaki w fafluny :lol:
  6. Super :multi: Duże podziękowania za tyle serca, czasu i... Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;) Zefirku zdrowiej i bądz szczęśliwy.
  7. Boże :-(, to jeszcze jeden sk.... do utylizacji, że też nie ma takiej kary :mad:
  8. Małe psiaki to jak małe dzidzie z ta róznica ,że dzidziuś siusia w pieluszke , a psiak gdzie popadnie (czt. gdzie akurat mu sie zachce). Niestety każdy z włascicieli psów to przechodzi i kupujac psiaka trzeba sie z tym liczyć. naszym obowiazkiem jest pokazać psiakowi gdzie ma robić siusiu i inne rzeczy. Moja wypróbowana rada od wielu wielu lat (odchowałam juz 4 boksery w swoim życiu i zawsze było tak samo, z tym że z jednym szybiej poszło z innym dłużej) jest taka - wychodzisz zawsze 10 -15 minut po kazdym posiłku na dłuższy spacer min 0,5 godziny - wychodzisz od razu jak psiak się obudzi i tez najlepiej nie krócej tylko 0,5 godziny i tak dzień za dniem. Oczywiście dotyczy to ludzi którzy sa w domu cały dzień. Jeśli jestes poza domem powyżej 3 godzin to przed wyjscie należy wyjsc z psiakiem na dłuższy spacer i po powrocie posprzatac po nim [B]nigdy nie krzyczeć że nabrudził i absolutnie nie bić !! [/B]i wyjśc na długi spacer, a pozniej znów za 3 godziny. Nie zniechęcac sie, boksery to bardzo inteligentne psy szybko sie uczą, trzeva być cierpliwym i nie zniechecać sie, wszytsko sie ułozy.[B]Napewno wiesz ,że bokser nie może mieszkać w budzie, na dworzu w kojcu, to pies który łatwo się zaziębia nie ma podsierstka, lubi ciepełko i dużo miłosci człowieka. Życze powodzenia i trzymam kciuki[/B]
  9. Napisałam tylko, że mam nadzieję. Nie wiem kto Zefirka przewiezie, kto podpisze umowę, kto będzie kierował akcją. Uczestnicząc w tym watku widząc takie zaangażownie wielu ludzi, emocjonalne , czasowe i fiansowe, mam nadzieję że uda się dotrzeć do "mety". Falstart chyba nie wchodzi w grę.
  10. Niejeden psiak mający "własciciela" i "mieszkający" w budzie nie ma takich warunków. W natłoku złych informacji można wziąc głębszy oddech. Jak się chce to można co nie ?
  11. Dobrze,że rozpoczęto leczenie, jeszcze troszkę Zefirku. Mam nadzieję że w poniedziałek wyjedzie z przytuliska
  12. [quote name='minulek']Zapisuję sobie tą wiadomość, jako szczyt głupoty. Zamiast narzekać na ludzi pełnych dobrych intencji, może wy się zastanówcie i zacznijcie mówić prawdę (którą ja powtarzam od dawna), że psy ze schroniska to potencjalni mordercy. W moim tematach śmiano się ze mnie, a jak się okazuje, to praktyka pojazuje, że ja mam rację. Pan Sławek to zapewne zacny człowiek, ale nawet anioł nie wytrzyma z psem, który ma popapraną psychikę. A takich jest zdecydowana większość ze schronisk. Ludzie adoptujący psów nie są bez winy, bo powinni rozumieć, że branie psa ze schronu to w 90% przypadków skrajna głupota i ryzyko dla nich oraz ich najbliższych. Ale ludzie ze schronisk, TOZów i "dogomaniackie cioty" to jeszcze większe cymbały, bo doskonale wiedzą, że większość psów do adopcji dla większości ludzi się nie nadaje a mimo wszystko wciskają im ile mogą tego towaru a jak prawda wyjdzie na jaw i pies zacznie gryźć i atakować, to opowiadają głodne bajeczki o behawiorystach. Dobre sobie! Wydawać kilka tysięcy na behawiorystę i jeszcze utrzymywać kundla. Ludzie! To jest paranoja. Lepiej kupić rasowego psa od hodowcy, nawet bez rodowodu jeśli finanse nie pozwalają.[/QUOTE] "Człowieku" !!! czy ciebie Bóg opuścił. Co ty za bzdury tu wypisujesz :shake:
  13. Jak to nie dotrwa do poniedziałku !!!!!!!!! :shake::-( musi dotrwać !! Ludzie dajcie spokój, trzeba psiakowi pomóc i jak najszybciej zabrać go z przytuliska do ciepełka i zacząć leczyć,bo inaczej....
  14. [quote name='Paulina87']Potrzebna jest pomoc dla Xeny z Ostrowskiego schroniska - była tutaj wstawiana. Trafiła do schroniska w maju w niezbyt dobrym stanie, ale to jak wygląda teraz woła o pomstę do nieba. Kierownik schroniska uważa, że wygląda dobrze... [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/262/20110927344.jpg/"][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/2120/20110927344.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/593/20110927346.jpg/"][IMG]http://img593.imageshack.us/img593/3963/20110927346.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/850/20110927354.jpg/"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8328/20110927354.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/QUOTE] To nie kierownik tylko sk......... jak długo jeszcze będzie sie zatrudniać takich ludzi :angryy:, którzy nie maja oprócz wygladu nic wiecej z człowieka. To przeciez jest bestialstwo patrzeć i udawać,że się nie widzi :mad:. Siedzi sobie taki na du... i wszystko ma w..... Ale na litość boską....
  15. [quote name='conceited']WMNN - wysłałam mailem wyniki do naszego weta, czekam na interpretację :)[/QUOTE] Czy znana jest juz inerpretacja wyników badań Zefirka ? Trzymaj sie psiaku...
  16. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-7FgBRHiiwTU/TobLjCMLAvI/AAAAAAAACwQ/kS9zj-os0es/s640/S6300872.JPG[/IMG] To jest to co boksie lubia najbardziej, kocyś, kanapa, pańcia lub pańcio w pobliżu, te oczy w głębokim szczęśliwym śnie. - zdróweczka -
  17. Kurcze to do kitu :shake:, może jeszce ktoś zapomniał, że chciał pomóc Zefirkowi, tyle jest tych potrzebujących na Dogo. Coś czytałam,że Pani Agnieszka miała dołożyc jakiś pieniążek, to może dałaby radę zdeklarować cosik na stałe. Jak on się miewa ? Ta chudoś mnie bardzo niepokoi i chyba to nie tylko tęsknota, ani chyba robale, ale bądzmy dobrej myśli. Trzymaj sie Zefirku - trzeba uzbierać
  18. [quote name='Akrum']Porozsyłałam dzisiaj znów trochę wątek - może jeszcze ktoś przyjdzie, pomoże. Same niestety nie damy rady finansowo. Bazarek będziemy robić - może ma ktoś jakieś fanty i chciałby podarować dla Lolka??[/QUOTE] Poproszę o nr konta, jakiś grosik ;) wyskrobie w tym miesiącu na Lolka. Będę zaglądać do młodego jak tam z Zefirkiem się edukują :lol:
  19. Kasiorka dla Zefirka "wyszła" dzisiaj. Psiaka nie można wcześniej wyadoptować bez obserwacji i ewentualnego "naprawienia" psychiki chłopaka, a i na człowieka odpowiedniego warto poczekać.To musi być ktoś....
  20. Już mało istotne jakim sposobem (choć szkoda,że nie uniknął nastepnego stresu), ale najważniejsze że się udało :kciuki:. Czekam na wyniki.
  21. [quote name='conceited']Dziś byłam u Zefirka i jestem bardzo zaniepokojona, jest chudszy. On nie tyje, on chudnie. Udało mi się wyprosić pobranie krwi we wtorek, Pani wet przyjedzie i pobierze, a ja zawiozę gdzieś do badania, bo Pani wet nie ma sprzętu. Zabiorę od razu kupę. Boję się o niego.[/QUOTE] Aby to nie jakieś straszne choróbsko, super że masz taką moc wypraszającą u Pani wet. Nie daj sie Zefirku !!!!!!, już niedługo. Mnie tez bierzcie pod uwagę - 30 zł / miesięcznie dla Zefirka
  22. [quote name='conceited']Dziś byłam u Zefirka i jestem bardzo zaniepokojona, jest chudszy. On nie tyje, on chudnie. Udało mi się wyprosić pobranie krwi we wtorek, Pani wet przyjedzie i pobierze, a ja zawiozę gdzieś do badania, bo Pani wet nie ma sprzętu. Zabiorę od razu kupę. Boję się o niego.[/QUOTE] Aby to nie jakieś straszne choróbsko, super że masz taką moc wypraszającą u Pani wet. Nie daj sie Zefirku !!!!!!, już niedługo. Mnie tez bierzcie pod uwagę - 30 zł / miesięcznie dla Zefirka
  23. Zupełnie przypadkowo szukając informacji o innym leżącym mi na sercu psiaku weszłam na ta stronę :-(. Siedzę i czytam, patrząc na swojego szczęśliwego, leżącego na dywanie psiura, który gryzie kość. Zadaje sobie pytanie, co kieruje takimi zwyrodnialcami :mad:, albo poprostu wstydzę się że jestem człowiekiem :oops::oops:. Bardzo się wstydzę...
×
×
  • Create New...