Jump to content
Dogomania

Falkaa

Members
  • Posts

    644
  • Joined

  • Last visited

2 Followers

About Falkaa

  • Birthday 01/21/1996

Converted

  • Biography
    Zwykła dziewczyna kochająca psy :)
  • Location
    Brudzew/Konin (wlkp)
  • Interests
    Konie, Psy

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Falkaa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Tydzień temu zaginęła nasza ukochana suczka Saba.. Najprawdopodobniej została skradziona z naszego podwórka. Powoli wygasa w nas nadzieja na odnalezienie jej. Tak ciężko mi pogodzić się z tym, że już nigdy jej nie zobaczę. Mam tylko nadzieję, że złodziej będzie się nią troskliwie opiekował i będzie dbał o to, o co tak bardzo walczył. W sierści tego psa jest więcej moich łez niż we mnie wody. Była ze mną zawsze i wszędzie.. Kocham Cię Malutka :-( Nawet przy pisaniu tego posta, aż łzy się cisną same do oczu.. Zawieszam na jakiś czas, przepraszam za te nieregularności. [img]http://www.wstaw.org/m/2013/08/29/dsc04462ie.jpg[/img]
  2. Prosiłabym o zmianę tytułu tego wątku: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/211312-Saba-Psotka-Nero-czyli-walni%C4%99ta-kud%C5%82ata-gromadka-D[/url] na "Saba i Nero - czyli dwa podpalane poczwarki :)" :)
  3. Po grubosci łapek, wydaje mi się że urośnie tak około kolana :)
  4. Ostatnio na spacerze z Nerem mijało nas jakieś małżeństwo z czarnym onkiem na smyczy i psy zatrzymały się i zaczęły się wąchać. Wtedy typiara zaczęła wychwalać swojego psa, że jest to wybitny owczarek staroniemiecki z najlepszej czarnowłosej linii, szkolony co roku na szkoleniu K9 i psów policyjnych i że wystarczy że szurnie ustami i mój pies już by leżał na ziemi poharatany :diabloti: Uśmiechnęłam się pod nosem i pytam która to ta hodowla tych staroniemieckich, gdzie? Babka zaczęła się motać i wjechała na temat że to wybitna royal hodowla, nie to co to pseudo z którego najprawdopodobniej mam swojego dona.. Sytuacja zaczęła się robić coraz bardziej zabawna aż wkońcu zauważyłam że ich wybitny obronno-policyjny owczarek zabojca leży na plecach z podwiniętymi łapami a nad nim stoi Nero z ogonem uniesionym dumnie jak chorągiew i nie spuszcza go z oka nie pozwalając mu sie ruszyć. Kobita złapała tylko ciężkiego buraka, zacmokała na psa, który za nic nie chciał wstać w efekcie czego przeciągnęła go za obrożę pół metra po ziemi i podniosła ręką. Aż jej mąż się z tego wszystkiego zaczął śmiać :eviltong: Powiedziałam tylko żeby uważała żeby ją to psisko po drodze nie zagryzło i poszłam dalej :evil_lol: Zastanawiam się tylko skąd ona faktycznie tego psa wytrzasnęła :roll:
  5. Dawajcie wreszcie jakieś zdjecia a nie gadacie i gadacie :evil_lol:
  6. [quote name='magdabroy'][URL]http://i1050.photobucket.com/albums/s414/Justyna_Wejman/20130529_172147h_zps77fcb444.jpg[/URL] a co/kto tam jest koło Nero? Mi się wydaje, że Nero jest bardziej zarośnięty niż ten pies do adopcji ;)[/QUOTE] To Psoteczka :) Może to wynika z tego, że Nero fakt faktem jest zadbany, nie błąka się, jest regularnie kąpany szamponem z odżywką, czesany i witaminowany, a ten pies szuka domu, został zabrany z ulicy.. Ale może tylko mi się tak wydaje i przesadzam :eviltong:
  7. [IMG]http://i1050.photobucket.com/albums/s414/Justyna_Wejman/20130529_172421_zps79a28bdf.jpg[/IMG] [IMG]http://i1050.photobucket.com/albums/s414/Justyna_Wejman/20130529_172404_zpsa697b39f.jpg[/IMG] [IMG]http://i1050.photobucket.com/albums/s414/Justyna_Wejman/20130529_172358_zps1ebb29f9.jpg[/IMG]
  8. Dzięki :loveu: Dziś przeglądałam adopcje na OwP. Gapię się już od pół godziny i nadal nie mogę uwierzyć.. [URL]http://owczarki.eu/psiak/2040[/URL] KOPIA NERONA :crazyeye: wygląda identycznie, nawet wielkość taka sama. Tak się zastanawiam, czy to przypadkiem nie jest pies z tego samego miotu.. Kilka fotek ;) [IMG]http://i1050.photobucket.com/albums/s414/Justyna_Wejman/20130529_172147h_zps77fcb444.jpg[/IMG] [IMG]http://i1050.photobucket.com/albums/s414/Justyna_Wejman/20130529_172233j_zps3d2f434c.jpg[/IMG] [IMG]http://i1050.photobucket.com/albums/s414/Justyna_Wejman/20130529_172443_zps14741f48.jpg[/IMG] [IMG]http://i1050.photobucket.com/albums/s414/Justyna_Wejman/20130529_172436_zpsc17b9f3b.jpg[/IMG] [IMG]http://i1050.photobucket.com/albums/s414/Justyna_Wejman/20130529_172254_zps0b8aa02d.jpg[/IMG]
  9. Witamy się :) Uwielbiam pręgowane bulle :loveu: Jak tam zdrówko?
  10. Witamy się ciepło :) Bardzo mi przykro z powodu straty.. :( Odejście pupila zawsze boli, ale masz jeszcze Sońkę, poradzisz sobie.. Trzymaj się :) Jakieś zdjęcia, gdzieś, coś? :eviltong:
  11. Witamy się :loveu: Jak Cezarro wytrzymuje obecne upały z takim futrem? :)
  12. Czeeeść Wam! dawno mnie tu nie było :cool3: Jaaaki Ptysiak wyrósł :loveu:
  13. Dostałam jakiś czas temu kilkutygodniowego freciego malucha od swojego TŻ-a. Z hodowli, w 100% oswojona. Bezproblemowy, przezabawny pieszczoszek :) Fakt, ze gryzie, bo gdyby nie gryzła to nie byłaby fretką, ale tylko podczas zabawy i zawsze z takim wyczuciem, że nigdy nie za mocno. Jeszcze nie poczułam bólu, ani nie zobaczyłam krwi i myślę że już mnie to raczej nie spotka ;) (A przynajmniej nie z moją Tetris). Po prostu trzeba brać takie zwierzątka ze sprawdzonych źródeł, hodowli. Socjalizowane od maleńkości, karmione z ręki, mające styczność z człowiekiem na codzień. Swój zapach ma (nie jest wysterelizowana) ale nie czuć go aż tak, jak to wyolbrzymiają wszyscy. No chyba że nie sprząta się w kuwecie i karmi się whiskasem, to nic dziwnego że śmierdzi. Jeśli Fretka będzie karmiona za przeproszeniem - g*wnem, to tak samo będzie pachnieć.. ;) Paradoksem jest też to, że im częściej będziemy fretkę kąpać, to tym intensywniejszy będzie "produkowała" zapach. Kąpać powinno się tylko wtedy, kiedy jest to konieczne (kiedy ubrudzi się futerko itd.). Żeby maksymalnie zminimalizować zapach fretki, trzeba co najmniej dwa razy dziennie wymieniać żwirek w kuwecie i co najmniej raz w tygodniu prać materiałowy osprzęt klatki. Jak tyle nie wystarcza to świeczka zapachowa/ew. brise zapachowy do gniazdka. Ot cała filozofia! :) Zapach jest praktycznie niewyczuwalny, chyba że zanurzycie nos w futerku ogonka i zaciągniecie się pełną piersią (uwaga, żeby was w niego nie dziabnął :D ) A jak i to będzie przeszkadzało to fretka najzwyczajniej w świecie nie jest zwierzątkiem dla Was :) Według mnie tyle miłości i uśmiechu, który Ogon potrafi nam ofiarować całkowicie rekompensuje ten zapach, którego ja już w ogóle nie zauważam :) Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych posiadaczy tych cudownych klusek! :loveu:
×
×
  • Create New...