Jump to content
Dogomania

kopra

Members
  • Posts

    221
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kopra

  1. [quote name='weszka']Teoretycznie ma być kaganiec ale albo SM jest durna i halter uznaje za kaganiec albo już nie chce im się z psiarzami dyskutować i odpuszczają ;)[/QUOTE] moja sznaucerka też nosi halter i też łódzka straż miejska odpuszcza jak ją widzi :)
  2. [quote name='dogomanka_']dowiedziałam się od pewnej miłej Pani, że psy z czarnymi plamami na języku i z czarnym podniebieniem są agresywne! więc się strzeż! :evil_lol:[/QUOTE] hehhe ja też takie historie słyszałam :D ale w przypadku moich olbrzymów to zupełnie nietrafiona teoria :)
  3. [quote name='klaudusia0219']słyszałam, że dużo olbrzymów ma plamki[/QUOTE] moje też miały :) Alfa miała dużą plamą na połowie jęzorka, Demon miał tył języka w masę małych plamek, a Doksa ma mniej więcej takie plamki jak Sharki :)
  4. och szkoda, że nie będzie Was w Łodzi :( bo chętnie bym zobaczyła na żywo Twoje śliczne psinki :)
  5. wspaniale, że zostały adoptowane :) a Morusek jest do tego stopnia podobny do mojej Tosi, że jak pokazałam mężowi zdjęcie to powiedział, że Tosia ładnie wyszła :D
  6. kopra

    Dela :)

    nasza Tosia (prawie rówieśniczka Deli) też ma cieczkę teraz z tym, że u niej to już 3..
  7. dzisiaj trafiłam na Falko na morusek.pl..gdybym tylko miała warunki :( podobne odczucia mam do Huga ( [url]http://sznaucery.eadopcje.org/psiak/83[/url] ) ale niestety mieszkanie za małe i już jeden piesek jest :( u rodziców też za mało miejsca i już jedną olbrzymkę mają..mam nadzieję, że ktoś się znajdzie kto będzie mógł pomóc..trzymam za to mocno kciuki!
  8. nasza jadła TOTW ze smakiem (a jest bardzo wybredna), jadła bizona, dzikie ptactwo i z rybką, kupki były ok, z mordki nie śmierdziało, ale niestety po każdej z nich miała łupież :( potem przeszliśmy znowu na gotowane i sierść się poprawiła, a teraz dostaje Brit i na razie jest ok :) trochę mnie zawiodło to jak zareagowała na TOTW, bo uważam, że jest to świetna karma, ale trudno..nie każdemu psiakowi służy widocznie :)
  9. [quote name='Aleksandra95']padłam ahahahahahahahaha :D:D[/QUOTE] ja też :D :D
  10. hihi właśnie chciałam napisać, że się pisze "utłukłam" :D ale pomyślałam, że nie będę poprawiać, bo kiedyś sama chciałam napisać do koleżanki słowo "tułów", ale nie umiałam :O hehhe napisałam "ta część ciała bez rąk, nóg i głowy" a jeśli chodzi o tarzanie się w kupce ludzkiej, to może Tazzman się chciał dla Ciebie wyperfumować :D moja sznaucerka olbrzymka tak kocha mojego brata, że średnio raz na dwa tygodnie tarza się w ludzkich odchodach i robi to tylko przy moim bracie :D i on wymyślił, że Doksa się dla niego perfumuje :D
  11. a mnie się podoba taki zaroślak :D ale ja lubię takie zarośnięte sznaucery :) chociaż Doksa teraz idzie do fryzjera, bo po zimie to już jak niedźwiedź wygląda :D
  12. Amber ja też jestem fanką suchej, ale niestety jestem zmuszona raz na jakiś przestawić psinkę na gotowane, bo wolę to niż głodującego przez tydzień psa, a moja Tośka taka właśnie jest :) z resztą ja akurat na luzie gotuję i jakoś mnie to nie denerwuje, bo jednak mam małego psa, ale wiem, że moi rodzice przy olbrzymce mają więcej roboty :D
  13. tutaj na dogo jest wątek o gotowanym jedzonku więc można zawsze coś wyczytać :) nie powiem Ci dokładnie jak gotują moi rodzice dla sznaucera, bo już z nimi nie mieszkam, za "moich czasów" Doksa jadła jeszcze suche, ale ja dla spanielki gotuję różne rzeczy np porcje rosołową z warzywami, później porcje rosołową obieram z kości i blenduję z warzywami albo w miarę drobno rozdzielam (głównie po to, żeby małpa nie wyjadała samego mięska :D ) i i chowam do pojemnika, a potem gotuję makaron albo kupuję taki zalewania dla psów (przeważnie ludzie podają się ryż, ale moja nie toleruje ryżu nawet bardzo rozgotowanego), a potem to już w misce jej mieszam porcje nazwijmy to pasty mięsno - warzywnej z porcją makaronu, często warzyw nie gotuję wcale tylko bardzo drobno ścieram i takie daję do mięska, bo ona lubi surowe warzywa :) często kupuję jakieś kawałki mięsa i surowe mielę i takie gotuje i dalej tak samo jak z porcją rosołową, daję jej też podroby :) a do tego wszystkiego dodaję np siemie lniane, tran i gotowe witaminy, które polecił wet..jeśli chodzi o to ile razy w tyg możesz się wziąć za gotowanie to myślę, że 3 razy to wystarczająca ilość :) możesz gotować rzadziej i mrozić porcje takiego mięska :) my tak robimy :D ja gotuję raz w tygodniu czasami raz na półtora tygodnia :)
  14. a próbowaliście może Taste of the Wild? to są karmy bez zbóż..13,6 kg jak patrzyłam kosztuje kolo 185 zł więc też nie jest jakoś super tanio, ale moja spanielka mega niejadek zjadała ze smakiem, teraz znowu jej gotuję, bo niestety ona szybko się nudzi :mad: za to rodzice sznaucerkę olbrzymkę karmią gotowanym (chociaż ona zje wszystko co jej się da) plus jakieś witaminy i wychodzą na tym dużo lepiej niż na kupowaniu gotowej karmy, a suńka wygląda świetnie :)
  15. oo..! się obudziłam, że macie galerię swoją :D masakra ze mną ostatnio jest hehhe no nic witam się tutaj i idę czytać co tam naskrobałaś do tej pory :D
  16. Krystak polecam Ci tę stronę: [url]http://lodz.jakdojade.pl/[/url] :) ja wpisałam akurat z Rojnej - Traktorowej i pokazało trasę 83 do Legionów - Włókniarzy, a dalej 8 do Szpitala WAM, można też 83 do Gdańskiej i 15 podjechać :) Kirinna ja bym musiała męża ciągnąć, bo jak mówiłam nie znam zupełnie parku Poniatowskiego, a Tosia biega zupełnie sama bez smyczy więc trochę się boję sama, ale obiecuję, że się zastanowię :D a i jeszcze opcja czy ja wstanę tak rano w sobotę :D
  17. Kirinna to Junior jest taki "malutki" :D ? ja myślałam, że on większy jest :)
  18. powiem Ci, że mój w ogóle się nie utożsamiał ze swoim imieniem hehhe nie było w nim nawet odrobiny demona :D był nadzwyczaj grzecznym i łagodnym psem chociaż dożył tylko 4 lat więc możliwe, że jeszcze by mu się coś zmieniło :D
  19. uwielbiam go :loveu: z mordeczki przypomina mi mojego Demona, którego niestety nie ma już ze mną 6 lat
  20. kopra

    Ruda Żaba

    [quote name='AgataP']obecnie Lexie strasznie się sypie, wszędzie mamy rudo, wystarczy przejechać po niej ręką, a zostaje garść włosów, masakra:razz:[/QUOTE] och mamy ten sam problem z naszą spanielką..najgorsze, że nasza ma taką sierść gładziutką i śliską, że niczym nie mogę jej wyczesać tego wszystkiego..powiem szczerze, że takiego linienia to ja jeszcze nie widziałam..sznaucerka nam w ogóle nie linieje więc nie jestem przyzwyczajona :D
  21. [quote name='paulaa.']A ja nadal nie rozumiem, czemu wszystkim spanielom blakną te noski. :evil_lol:[/QUOTE] oj chyba nie wszystkim =D mojej jeszcze nie wyblakł, ale może dlatego, że młoda jeszcze jest, za to u mnie w rodzinie były 3 rude spaniele i wszystkie aż do śmierci miały czarne nochy =D
  22. paulaa tak Ci opowiem w związku ze ściąganiem jedzenia ze stołu :D przeczytałam, że Scooby tak robi, ale jakoś nigdy nie złapałam Tośki, że kradnie więc zrobiłam jej test :D położyłam takie dwa psie ciasteczka własnej roboty (prawie jak ludzkie tylko bez cukru) na ławie jak wychodziliśmy z mężem z domu i co? wracamy, a ciasteczek nie ma..se pogadałam trochę, że małpa niedobra z niej itd i położyłam jeszcze jedno ciasto na ławie z tym, że już zostaliśmy w domu i też tak niby nic, niby nie podchodziła, ale w końcu się przyczaiła i mój mąż ją złapał z otwartą mordką nad ciachem :D powiedział nie, dał jej z ręki inne ciastko i tamto zostawiła w spokoju..wczoraj znowu jej zostawiłam na ławie ciastko jak wychodziliśmy bez niej, ale nie ruszyła już do naszego powrotu :) szybko się uczy to moje dziecko co nie zmienia faktu, że dałabym sobie rękę uciąć, że ona ze stołu nie kradnie :D chociaż jest bardzo żarłoczna i wszystko co nie przypomina jej jedzenia jest po prostu pyszne :)
  23. vaness masz piękne marzenia :D ja mam podobne z tym, że lubię taką złotą i suchą jesień więc w takiej postaci mogłaby ta pora roku występować :D
  24. och wakacje...już się nie mogę doczekać :D my jak zawsze bierzemy namiot, psa pod pachę i jedziemy w dzicz :D hehhe
×
×
  • Create New...