alekcuk

jakos chyba w zeszłym tygodniu ;) ponoć bardzo fajny dom :)

[B][COLOR=#ff0000]Mika/Cola/Wigilia w DT u Majki z F 2+4 :) [SIZE=3]MIKA DALEJ SZUKA DOMU!! [/SIZE][/COLOR][/B] [quote name='fochu'][B] Boks 16 [/B][B][I]Nr schroniskowy: [/I][/B][B]1826/11[/B] [B][I]Nr na szyi: [/I][/B][B]1981[/B] [B][I]W schronisku od: [/I][/B][B]11.10.2011[/B] [B][I]Imię: [/I][/B][B]Cola,[/B] [B]Mika, Lotka[/B] [B][I]Wiek: [/I][/B][B]5 lat[/B] [B][I]Opis:[/I][/B] [B]jak siostra! słodziak! wysterylizowana, nadaje się do dzieci [IMG]http://img502.imageshack.us/img502/3864/dsc0064qk.jpg[/IMG] [IMG]http://img510.imageshack.us/img510/558/dsc0065e.jpg[/IMG] [IMG]http://img3.imageshack.us/img3/4268/dsc0066fpe.jpg[/IMG] [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/2877/dsc0070wu.jpg[/IMG] [/B][/QUOTE]

[COLOR=#ff0000][I][B]Adoptowana[/B][/I][/COLOR] [quote name='fochu'][B][I]Boks nr: [/I][I]10[/I][/B] [B][I]Nr schroniskowy: [/I][I] 2149/11[/I][/B] [B][I]Nr na szyi: [/I][I]502[/I][/B] [B][I]W schronisku od: [/I][I]04.12.11[/I][/B] [B][I]Imię: [/I][/B] [B][I]Wiek: [/I][I]7 lat[/I][/B] [B][I]Opis: [/I]duża, brązowo pręgowana, boksiowata.Bardzo kontaktowa,lgnie do człowieka,usłuchana. Niestety nadaje się do mieszkania w ogrodzie z bardzo intymnych powodów :/ [IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/13/mg7733.jpg/[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/13/mg7733.jpg/[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/13/mg7733.jpg/[/IMG][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/8507/mg7733.jpg[/IMG] [/B][/QUOTE]

baaaaardzo fajny pan - fajtłapa, czesałam go kiedyś i był taki miły...do zakochania :)

sama byłam przy adopcji i pomagałam ludziom więc wiem - ma podwórko, domek z ogródkiem, ma mega ciepłą budę a w zimie może w domu siedzieć. żadnych kojców i łańcuchów. ludzie fajni, konkretni, a zarazem nie wkurzający bo w sumie podjęli decyzje błyskawicznie, nie byli "wybredni" ;) Niwa im strasznie w oko wpadła. będą z nią pracować ale powolutku. ogólem - faaaajny dom :)

demi ma 100% racji. hotel w niczym jej nie pomoże. a same przenoszenie Nutki ze schronu do hotelu może się skończyć zawałem jej serca. trzeba z nią pracować i liczyć na cud

[quote name='Koperek']Ale wieści! [SIZE=3][COLOR=#b22222][B]LUCKY[/B][/COLOR][/SIZE] znalazł dom!!!! :multi: [B][COLOR=#000000]alekcuk [/COLOR][/B]napisz proszę cosik więcej :)[/QUOTE] a więc tak... :) Przyszli ludzie do mnie prosząc mnie o starszego, bidnego samca. Nie było żadnych wymagań oprócz tego żeby był łagodny i żeby dziecku krzywdy nie zrobił :) Więc zaproponowałam Drako(leży mi chłop na sercu) i właśnie Lucky'ego. Ostatecznie wzięli Lucky'ego na smycz w celu spaceru, zakochali się od razu i choć mieli wziąć psa za tydzień - wzięli w ten sam dzień bo nie mogli się z nim rozstać :) Kochani ludzie. Oby więcej takich :)

super że są ogłoszenia dla małej, sama zrobiłam dziś dla Nesci, pewnie sie jutro ukaże. ale na przyszłość poproszę o [SIZE=2][B]dodawanie mojego numeru w sprawach adopcji suk[/B][/SIZE]

[quote name='Uru'] dunia2000,wiesz moze do kogo została wydana Helenka?[/QUOTE] hela poszła do ludzi, którzy przyszli i ją właśnie chcieli - widzieli chyba na ogłoszeniach albo na stronie. w sumie chyba fajni, nie wiem, nie gadałam tak długo bo odesłałam ich do pana P. ;)

a to już Bej w nowym domu :) zdjęcie dostałam od jego Pani nowej, która go ogromnie kocha i nie ma zarzutów do jego zachowania [IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/94/1341141242717.jpg/"][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/8229/1341141242717.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/IMG] Z Bejem leży jego nowa koleżanka, za którą szaleje :loveu:

w końcu, po 4 latach Niwa poszła do domu :) wątek można zamknąć, oby raz na zawsze!

[COLOR=#ff0000][I][B]adoptowana :D[/B][/I][/COLOR] [quote name='fochu'][B][I]Boks nr: [/I][/B][B]21[/B] [B][I]Nr schroniskowy: [/I][/B][B]1253/08[/B] [B][I]Nr na szyi: [/I][/B][B]267[/B] [B][I]W schronisku od: [/I][/B][B]24.07.2008[/B] [B][I]Imię: Niwa[/I][/B] [B][I][FONT=&amp]Wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/139042-Niwa-dzikie-serce-do-wzięcia..-Wrocław[/URL] [IMG]http://s1.up.picr.de/5199872.jpg[/IMG] [/FONT][/I][/B][/QUOTE]

[COLOR=#ff0000][I][B]Bej adoptowany :D[/B][/I][/COLOR] [quote name='Zosia123'] [IMG]http://i1130.photobucket.com/albums/m534/zofiazosia123/owcz4.jpg[/IMG] Śliczny jest! [IMG]http://i1130.photobucket.com/albums/m534/zofiazosia123/owcz6.jpg[/IMG] [IMG]http://i1130.photobucket.com/albums/m534/zofiazosia123/owcz5.jpg[/IMG][/QUOTE]

[I]Bronko[/I] zdaje się wczoraj poszedł do domu i [I]Lucky(tak tak, ten 12-letni) :D[/I]

Jeżeli macie zamiar robić ogłoszenia Kazarowi(temu pięknemu 4,5 letniemu ON) to podawajcie w nich mój numer telefonu gdyż znam się z psem i sama chciałabym mu coś wybrać. Już w niedziele byli w schronie ludzie, którzy chcieli go brać na łańcuch. :/ Poza tym krótkim opisem - Kazar jest dobry do dzieci. Jest kontaktowy, posłuszny, trochę tylko trzeba powalczyć z jego chodzeniem na smyczy ;) pies do spania w ciepłym ze względu na operację. trzeba będzie dbać o nóżki. Ogólnie ma cudny charakter i wygląd - sama bym kochała :) :) a post 22 - [B]DYZIO, [/B]2-3 lata, kochaniutki, psy go jakoś nie lubią, a i on pewnie sam "dymi" - ma dużo małych blizn na całym ciele, coraz więcej. dom na cito. takie złotko z niego :(

[quote name='Zosia123']Mam foty takiego cudeńka, ale robione już jakiś czas temu. Czy ona jeszcze jest? [IMG]http://i1130.photobucket.com/albums/m534/zofiazosia123/P1130913.jpg[/IMG][/QUOTE] To moja Miśka ukochana :) grzeje od jakiegoś czasu tyłek w domku ;)

nie ma żartów, MORIS DALEJ W SCHRONIE, zasiedział się na izolatce bo go koledzy dziabnęli. pamiętam pierwszy dzień kiedy to Moris do nas przyjechał. Był długo nerwowym psem, dość nieobliczalnym, wylęknionym. Teraz jego zachowanie jest nieporównywalnie lepsze, odpuścił trochę. jest na prawdę SYMPATYCZNYM psiakiem, potrzebny DS. DT już odpuśćmy, zwłaszcza że przez tyle czasu nic się nie znalazło dla niego.

gadałam wczoraj z tą kobietą, powiedziałam jej żeby przyjechała bo przez telefon nie ma sensu tak gadać, to trzeba sobie psa zobaczyć i troszkę się z nim poznać. powiedziała że przyjedzie. heh, czyżby ona obdzwoniła wszystkich? ;) [quote name='kat_erina']Dokładnie :/ Ogólnie Pani chce dużego psa do domu z ogrodem, w którym mieszka już suczka ON. Musi być na tak do małych dzieci. Nie staruszek, bo mąż chciałby z nim biegać itp. W schronisku podobał jej się Akcept, Berni z 53, Frox 66, Mauro z 56. Fajnie jakby udało się sprawdzic na dzieci. Proponowałam jej asty które wiemy, że mieszkały z dziećmi (Cejlon, Bass), ale nie pasują, bo... to asty.[/QUOTE]

a tą szorstką białą suczką Basia sie zajmowała. ona miała guzki, była operowana. znana jest z tego że siedzi w skrzyneczce. Basia ją wyprowadzała i dzięki temu jest przystępna bo z tego co pamiętam kiedyś warkoliła i raczej nie życzyła sobie człowieka zbyt blisko. na pewno ze strachu. coś koło 10 lat ma

[COLOR=#ff0000][I][B]Adoptowana![/B][/I][/COLOR] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/6/mg5362i.jpg/"][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/9506/mg5362i.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='kora78']mam pania z wrocka chetna na duzego psa, onkowatego, mixa. do roku. dom z ogrodem. w domu 12letni astek. pani zawsze 3 psy miala, wiec bedzie brac 2, ale teraz najpierw onkowaty mlody. pani myslala o psie ode mnie, ale okazal sie za maly. pani jest po wlamaniu i boi sie wizyty od wolontariusza, ale ktos z tozu juz bylby na wizyte ok. pani juz byla wczoraj w schronie. moze ktos scislej jej na maila psa ze schronu podesle, albo macie na hotelu spelaniajcego kryteria? pani moze pojechac po psa iles tam km.[/QUOTE] w schronie nie znajdzie nic onkowatego do roku niestety, może ktoś własnie ma jakiegoś psiura w dt

a wypatruje swojej właścicielki, co też zauważyłam jak byłam z nim na spacerze...

to jest Bej, nasz Pies-bohater. Pies, który będąc na spacerze z właścicielką, wołał ludzi o pomoc, bo ona zemdlała. Biegał i zaczepiał ludzi, żeby za nim poszli. Doprowadził kogoś do niej, zabrała ją karetka. W szpitalu umarła. Jej rodzina, choć ma dom z ogrodem, nie zabrała go ze sobą. Byli w schronie i pytali mnie o inne, młode psy, chcieliby nawet coś adoptować. Oczywiście mogą się.....ekhm. Bejem zainteresowani są ludzie, chcieliby go adoptować, sprawdzałam go z nimi ostatnio, jaki ma stosunek do ich psów. Wszystko okej, ale te jego tylne nogi to masakra. Czekają na RTG, wczoraj doktorzy mieli robić, nic nie wiem o wyniku badania bo mnie nie było.

a co do boksu 60 to nie byłabym taka pewna ;) bo słyszałam że w innym był, 50- coś. ale na razie i tak izolatka

tak, to wyjątkowo miły psiak. parę miesięcy w schronie, nikt go nie widzi. ma z tego co pamiętam z 3 lub 4 lata, jest tak kochaaaany do ludzi... ale do psów już nie ;) więc niestety często wdaje się w bójki, które kończą się drobnymi pogryzieniami. ale do człowieka jest IDEAŁ. myślę że ogłoszenia by się przydały