-
Posts
2027 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by iwstar58
-
Szronik "postoję..poczekam.. a teraz .mam dom :).
iwstar58 replied to Onaa's topic in Już w nowym domu...
Zaglądam do Szronika. Serce się kraje, jak on wisi ciągle na tej siatce chcąc zwrócić na siebie uwagę. Onaa, podeślij proszę nr konta, bo jeszcze nie dostałam. -
Szronik "postoję..poczekam.. a teraz .mam dom :).
iwstar58 replied to Onaa's topic in Już w nowym domu...
Proszę bardzo , mam wielką nadzieję, że się uda i biedak nie będzie już musiał stać przy tej siatce -
Szronik "postoję..poczekam.. a teraz .mam dom :).
iwstar58 replied to Onaa's topic in Już w nowym domu...
To i ja dołączę do Szronika. Powalają te nosy wsadzone między siatkę. Jeśli pojawi się szansa zabrania go ze schronu w jakieś konkretne miejsce, deklaruję 2 dyszki stałej. Póki co, rzadko jestem na dogo, ale z tel. będę podpatrywała wątek. na dobry start i reklamę Szronika mogę zaproponować taki sobie banerek częstujcie się -
Fakt, nie jest to artystyczne szycie, ale szew ma trzymać a nie ładnie wyglądać. Na takiej małej suni robi wrażenie, ale zobaczycie za 2 tyg. będzie dużo lepiej wyglądał. Dobrych kilka lat temu, byłam w szoku jak odebrałam swoją poprzednią sunię po sterylce i usunięciu fragmentu listwy. Po kilku dniach opuchlizna zeszła, zaczęło się goić i w końcu ładnie wyrównało się Super, że drugi maluch już w domku
-
Zameldowałam się. Pewnie będę Was śledzić może trochę z dala, ale zawsze z dobrymi myślami. Teraz szczególnie w czwartek, aby psiaki bezpiecznie opuściły ten diabelski przybytek. Widzę, że na Fb ich profil jest niedostępny. Może to i dobrze wróży. Elu, poproszę o konto, bo rozumiem że psiaki mają inne niż Luśka. Bardzo proszę nie widziałam Twojego posta, bo jakoś zawiesiłam się na pierwszej stronie.
-
No właśnie, Lusia znalazła swoje miejsce w sercach a mnie wypada napisać tylko, że wprawdzie nieaktywna na dogo, to jednak na bieżąco śledziłam wątek. Cieszę się, że Lusinka trafiła do domu z młodzieżą bo ze swoją aktywnością, dobrze tam się wkomponuje. Pozostaje życzyć Luśce żeby szczęście już nigdy jej nie opuściło. Elu, mogę swoją deklarację /2 dyszki/ z Luśki, przenieść na te maluchy. Ponieważ ostatni przelew był również za luty, to połowę można śmiało przeznaczyć na miedarowe psiaki.
-
Jak miło widzieć Lusię w całkiem dobrej formie, dzielna sunia jutro będzie jeszcze lepiej. anecik, fajne fotki.. ale może jeszcze uda się do piątku jakieś pstryknąć już bez kubraczka. Dobrej nocki wszystkim Ja też mam techniczną zagwozdkę Czy ktoś korzystając z fona z Windowsem, jest w stanie dodać komentarz na Dogo? Jeśli tak, to z jakiej przeglądarki? Już mnie to z lekka irytuje. Z czterech przeglądarek, jedynie z Opery udało mi się zalogować, ale dalej kicha.
-
Trzymam kciuki za szybką rekonwalescencję . Jeśli Lusia została już przez weta zabezpieczona p/bólowo, to powinno wystarczyć. Nie ma co przesadzać z tabletami. Nawet jak trochę boli, sunia będzie odpoczywała, odpowiednio do samopoczucia dozując sobie dawkę ruchu. Jest to też jakiś hamulec przed szaleństwami. nasza piękna w nowej odsłonie...tylko brać