-
Posts
9084 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by kalyna
-
No ta pianka mi namieszała w głowie :/ ja chce obroże z harfem z nr telefonu. Na początku nie chciałam, bo psuje efekt ten nr, ale z adresówkami nie jest mi po drodze. Wszystkie luzem wiszące w końcu gubimy, nawet jeśli jest na dużym metalowym kółku od kluczy. Będę musiała przeboleć... ja mam jeden nr od lat i nie zamierzam zmieniać, także spoko ;) Szelki to mi chodzą po głowie, ale nie z HM. no my raczej szukamy do ciężkich warunków, bo moje chodzą w nich 24/7. Lato, zima, deszcze, błoto... Dla mnie haft jest tak ważny jak koniecznie kolor różowy i niebieski, dlatego KA. Nasze od Taks mają chyba 2,5 roku, jeśli dobrze pamiętam. I wyglądają już jak szmatki, popękane, poobdzierane, tragedia. Trzeba zainwestować w nowe, a moje mają po jednej obroży na głowę to wolę kupić takie wymarzone. Choć kolory jakie chcę to i tak się kłócą z kolorami szelek, ale nie znajdę materiałów, gdzie niebieski i różowy to takie kolory jak na szelach są. Swoją drogą szybko zmieniła mi się wizja :lol:
-
i jak się sprawuje ten softshell? bo tak właśnie on mi się widzi...
-
hihihi trafiłaś :lol: ale to nie koniec z bajerami :P pianka czy shotshel? ja jeszcze nie czekam, bo nie złożyłam zamówienia :P ale do końca tygodnia mam nadzieję się wyrobić :P
-
http://tazo-sklep.pl/produkt/241,szarpak-duzy.html albo kong safestix, coś bardziej piłkowatego :P http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/plywajace/wodne_zabawki/49229
-
Z tego co ja się orientuję, aby zdać nowe testy to trzeba przysiąść :P najlepiej kupić książkę i się uczyć. Choć my mieliśmy łatwiej, bo w parę dni wykułam wszystkie testy i wewnętrzny na 0 błędów i potem państwowy też 0.
-
Buuu a nasza świnka szykuje się do kolejnego klejenia... :/ gdyby nie fakt, że ciągle piszczy to odpuściłabym ją sobie...
-
Moim na łepek wali, jak poczują... Gandzia jak stanął oko w oko to gnojek mnie nieźle pociągnął, zanim dupę opanował... choć jak nie wyczują, czy w oddali biegną to popatrzą i luz, ewentualnie nawet nie zauważą. Koło Sonii blisko mogą biec i pewnie nie zauważy, ale nie daj boże, jak coś poczuje, przepadnij i nie dowołasz... Za tropem, nawet jak drogę sarna przecięła to cała trójka idzie jak w dym.
-
obroże, tak ;) smycze niet :)
-
A to nie wiedziałam :O jestem w szoku, że czegoś ne obczaiłam :D Ale też plync... bo albo 2 kg, albo 13 :/ kiszka... bo mi pasowałoby ok. 7kg...
-
pochwalę się jak przyjdą, bo znowu mam jakieś dziwne wizje... ja się wykończę :P ALE są już jakieś tam rozmowy, także może w lipcu jeszcze będą u mnie, o ile zdecyduję się na nie... jak na razie to czekam za 2 smyczami ;)
-
tylko zooplus ma ;) z tego co gdzieś, kiedyś przeczytałam, to to firma Orijen produkuje specjalnie dla zooplusa purizona... ale nie wiem na ile to jest prawda...
-
Chyba faktycznie pogodę mają idealną na taki wyjazd, oby tylko się mocno nie spiekli :lol:
-
Buuuu to tylko moim palma na dekiel odbija jak widzą sarnę :/
-
U mnie sucha karma to przoduje Purizon rybny na zmianę z Acaną rybną :P także z czystym sumieniem to mogę polecić... patrząc jak pies się zajada tymi czy Fish4dogs stwierdzam, że przy totw nie było takiego szału ;)
-
Oooo ależ Wam zazdroszczę!
-
no tak, w końcu nie można żyć tyle w stresie :lol: No już niedługo :D ale budżet trzeba zaplanować :D
-
Tiaaaa jedyny w swoim rodzaju... wali wszystkich na głowę... Ja już przestałam się łudzić :P no nie umie... i już go nawet uczyć nie będę... albo idzie przy nodze jak sieroctwo i się obija smyczą, albo leci do przodu i co chwilę go upominam słownie... na smyczy idzie ładnie,a flexi mu mózg resetuje. A to było jego 2 wyjście na tej smyczy... W ogóle nie ogarniał. jak dwa ćwoki szliśmy... ta taśma mu nie leżała i ciągle napięta i Pańcia o co chodzi, jestem taki biedny itp :P Właśnie mammega problemik...także trzeba się odstresować... a dziś taki piękny i ważny dzień... obroża starata idą na święta wielkanocne :lol:
-
nasz też jest z zooplusa... i wytrzymuje uwieszanie się ONka na nim (tfu,tfu)
-
samo zrobienie zdjęć to koszt 35 zł, sprawdzenie pracy to 50zeta, opłata za dyplom i administracyjna... i jeszcze trochę i miałabym szczeniaka :| zwłaszcza patrząc ile ogólnie na studia wydałam to fajny samochodzik byłby :P nie, bo jak się pochwalę to zmienię decyzję... a tak na razie tej wizji się kurczowo trzymam... jeszcze smycze ogarniam... i kagańce...to takie priorytety :P Z Gandzi to kawał dupka jest. Ot cham i prostak. Suka lepsza nie jest... Hmm Ciap to też łażąca menda. Zastanawiam się, gdzie można dostać psa o charakterze anioła? i czy w ogóle takie psy istnieją, czyli ciapowate, spokojne, ugodowe itp... albo to ja taki zły przewodnik jestem, tudzież biorą ze mnie przykład :D I hit dnia! Gandzia osioł nie umie chodzić na flexi. Także to jest chyba jedyny pies, który tego nie ogarnia... :lol:
-
Żmije są pod ochroną :P przerażają mnie wszelakie węże... jak raz w lesie je spotkałam tak długo nie mogłam się przekonać, aby znowu tam pojechać :/ Aga rozwalasz mnie tym tłumaczeniem ^^
-
Gdzie go kupiliście?
-
no dobra postaram się wcześniej się ogarnąć :lol: niestety szkoła, a teraz obrona to nie jest tani interes, ku mej rozpaczy... :(
-
Będę straszną suką, ale... trzeba było mieć FB... wtedy byłabyś na bieżąco z wydarzeniami i wiedziałabyś kto będzie śpiewać na dniach miasta :P Więc FB wcale nie jest taki zły :P
-
to tak jak dla Owczarów ;) chuckity chciałam, ale szkoda mi kasy, już i tak mają za dużo zabawek.. choć coś mnie trafia, jeden chce piłkę na sznurku, drugi bez... a piłka jedna :/ to trixie, ale wiesz, że może pożyć jakieś 2-3 minuty... pochwalę się jak kupię.. najpierw kasę muszę dozbierać, potem zamówić! i jak przyjdą to się pochwalę, czyli coś około grudnia :lol: tamte już mi się na jakiś czas odwidziały... :P teraz jest lepszy plan :D
-
w marcu? byłam pewna, że też jakoś teraz... to zostałam sama z tą męką... :( Piękne fotki, super miejscówka ;)