Pajęczyca

Psy myśliwskie wymagają dużo pracy i uwaznego szkolenia. Myślę, że rottwieler to może być dobry wybór :) Na myśl przychodzi mi jeszcze owczarek anatolijski, ale to dość rzadka rasa.

[B]Sylfa [/B]świetny plan! :D Jeszcze dodam że pinczer może być dominujacy - taki piesek z charakterkiem, tak łatwo może nie uznać wyższosci innego psa nad sobą.

Ok, pierwsze co przychodzi mi na myśl to właśnie adopcja! Border collie to straszna odpowiedzialność!!! Musisz sie porzadnie zastanowić czy chcesz się podjąć wychowywania psa- pracoholika ;) Zgadzam sie z [B]Nat - Mare[/B] co do owczarka collie, tylko właśnie... sierść :P Albo owczarek szetlandzki - mniejsza powierzchnia siersci do czesania, tylko on jest malutki, mniejszy niz mówiłaś. Moze welsh corgi cardigan - mimo krótkich łapek sa bardzo zwinne i łatwiejsze do wychowania niż pembroke

To wspaniale! Rzeczywiście dwa szczeniaki razem to byłaby męczarnia ;) Może wrzucisz jakieś zdjęcia Amy i Elvisa? :D

A jakiego masz psa? :)

Trochę stary temat, ale się wypowiem. To nie tak! Oczywiście w szczenięcym wieku socjalizacja jest najważniejsza, ale szkolenie z posłuszeństwa należy w nią wplatać. 6 miesięcy to zdecydowanie za późno na start. Jeśli jest mozliwość rozpoczęcie szkolenia wcześniej to nie ma co zwlekać! Podstawowych komend może się uczyc na prawdę młodzitki pies, aby w wieku 4 m-cy mieć je juz dobrze opanowane. Co do przedszkola, to należy wybrać to łaczące zabawę z nauką :)

Myślę ze szczotka z miękkim włosiem albo gumowa będą odpowiednie. Ewentualnie na koniec mozna przetrzeć pieska jedwabną chustką dla nadania połysku sierści

Kryza na szyi rzeczywiście podobna :) Ale głowa zupełnie nie ta i trochę za cienkie łapki. Sliczny mix berna :)

Stary temat, ale a'propo kaukaza w bloku. Moi sąsiedzi mieli właśnie sukę owczarka kaukaskiego w 3-pokojowym mieszkaniu na 9-tym piętrze. Widać było, że nie są zapalonymi psiarzami... Suka z wiekiem stawała się coraz bardziej agresywna. Właścicielka przestała dawać sobie z nią radę, wychodziła tylko na spacery dookoła bloku. Pewnego dnia suka zerwała sie ze smyczy i w szale "wolności" zagryzła małego pieska z sąsiedniego domu. Drastyczne, ale pokazuje co dzieje się z takimi charakterami na tak małej przestrzeni. :(

Chce ulżyć mojemu berneńczykowi w lecie- pozbyć się martwego własa i usunąć trochę podszerstka. Z tego co się oriętuję, to lepszy byłby furminator niż trymer. Czy to prawda? Co lepsze do tego typu sierści?

Mam dwuletnią suczkę berneńczyka. Od niedawna zaczęła się dziwnie zachowywać przed wyjściem na spacer. Gdy zbliża sie pora wyjścia Mila piszczy, podgryza w ręce i zaczepia by z nią wyjść. Wtedy zaczynam się przygotowywać do spaceru: biorę smakołyki, zakładam buty itd. Gdy wchodzę do przedpokoju i biorę smycz ona leży spokojnie na legowisku z opuszczoną głową. Mówię radośnie "idziemy" , "spacerek" i potrząsam jej smyczą przed nosem ;P ,a Mila nic, ani drgnie! W końcu zakładam jej obroże i siłą ściągam z legowiska. Gdy wyjdziemy z domu zachowuje się normalnie i cieszy sie ze spaceru. Próbowałam ją zostawić w spokoju na tym legowisku, ale zaraz cała sytuacja się powtarza - przychodzi, zaczepia, potem znów kładzie się i nie reaguje na zachęty...

Evel! Moja suczka robi to samo ze swoim pluszowym pieskiem ;P

Dzięki :) Sprawdzę!

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Myślę że przede wszystkim musisz mieć nad nim pełną kontrolę. Oczywiście zgadzam się z anią90, przyzwyczajanie do czesania poprzez zabawe i smakołyki to świetny pomysł, ale absolutnie nie możesz dopuścić do tego by na Ciebie warczał! Pies aby był posłuszny musi być najniżej w domowej hierarchii. Ma dopiero 9 miesięcy, co będzie za rok? Powinnaś pokazać mu kto rządzi, inaczej może zrobić się niebezpiecznie. Należy wydawać psu bardzo czesto polecenie "leżeć" - praktycznie przy każdej okazji, nawet kilkadziesiąt razy dziennie, zabierać mu miskę gdy je i zaraz oddawać, głaskać go po karku i głowie gdy je, włazić na jego legowisko :P itp. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ja mam dwuletnią berneńkę, też strasznie nie lubi czsania ogona, wyrywa się i podgryza grzebień. Ale mam sposób by siedziała grzecznie: kładę przed nią smakołyk, mówię komędę "zostaw", wtedy czeszę jej ogon, a ona jest wpatrzona w smakołyk jak w obrazek i sie nie wyrywa :P Po skończeniu wyczesywania mówie "weź", Mila pałaszuje smakołyk i obie jesteśmy zadowolone :)[/SIZE][/FONT]

Dziękuje! :) Mam coś w stylu takiego właśnie grzebienia. I potwierdzam sprawdza się na prawdę dobrze :)

[INDENT]Witam! Zastanawiam sie nad suplementem na poprawę stanu sierści z olejem z wiesiołka. Czy ktoś z Was stosuje taki dodatek? Czy jego efekt jest widoczny? [/INDENT]

Ok. Dzieki :) To napisze to pytanie jeszcze raz

To który? Dzial 'Suplementy' jest zablokowany

Przewietlenie zrobione - dysplazji brak :)

Mops jest małym molosem. W grupie X - ozdobne i do towarzystwa, jest 11 sekcji. Sekcja nr 11 to małe psy molosowate, tam właśnie umiejscowiono mopsa :) razem z budogiem fr. i boston terierem :)

Hm, może trzymaj psa na lince. Puszczaj go na spacerach, ale z taśmą. Jest przy tym niestety trochę problemu... plątanie łap i te sprawy :/ Ja musiałam tak prowadzać na wszystkie spacery moją poprzednią suczkę, ponieważ była agresywna wobec obcego otoczenia i nie chodziła jak w zegareczku. W sumie na zapach suczki podczas cieczki nie ma rady, no chyba że kastracja. A co do gwizdka ultradźwiękowego, to nigdy nie używałam, więc nic nie doradzę pod tym kątem.

Zgadzam się z Daga & Maks. Dodatkowo można jeszcze nauczyć psa komendy 'koniec' i tym wyraźnie dać mu do zrozumienia, że zabawa się skończyła. Mówisz 'koniec', a potem szybko wydajesz kolejną komendę,np. karzesz mu iść przy nodze itp. wtedy zajmie się tym czego od niego zażądałaś :) A z drugiej strony jak on tak uwielbia piłkę wykorzystaj to. Ucz go nowych komend wykorzystując piłki jako zachętki - takiego jakby "smakołyka" :P i za dobrze wykonane zadanie nagradzj zabawą :) ale to dopiero wtedy gdy będzie reagował na 'koniec'

Tak, moja miała ściągane szwy po 7 dniach. Dla Mili miałam szyty kubrak na wymiar, nie był jakiś strasznie drogi, a jest bardzo porządny i jestem zadowolona :)

Witam! Zastanawiam sie nad suplementem na poprawę stanu sierści z olejem z wiesiołka. Czy ktoś z Was stosuje taki dodatek? Czy jego efekt jest widoczny?

Mam dorosłą (prawie półtoraroczną) sunię berneńskiego psa psterskiego. Jest na tyle duża, że mogę wykorzystać do ciągnięcia sanek w zimie. Mój młodszy brat strasznie napalił się na to by zrobić z Mili psa zaprzęgowego, heh ;) Moje pytanie brzmi - jaka uprząż byłaby najlepsza do tego celu? Nie potrzebuję profesjonalnego sprzetu zaprzęgowego. Czy zwyczajne szelki się nadadzą?