Jump to content
Dogomania

MaDi

Members
  • Posts

    11779
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by MaDi

  1. Podczytuje wątek i ciesze się,że udało się go uratować. W sklepach znajdziecie specjalne klatki z malutkimi przerwami między drucikami tak aby maluch nie wydostawał się bez waszej wiedzy. Z własnego doświadczenia wiem,że chomik trzymany sam ma lepszy kontakt z opiekunem, ale trzeba dostarczać mu więcej atrakcji:lol:
  2. Dobrze,że ma kontakt z kulturalnymi psami nabierze dzięki nim dobrych manier:lol:
  3. Ciotki trzymajcie się, możecie być z siebie dumne,że Negra ma dom i to ten taki wymarzony. Zdrapko jak będziesz na Stefczyka zdejmij jeśli możesz ogłoszenie suni co by nie kusiła potencjalnych domków;)
  4. Ja też na to liczę, ale tak na wszelki wypadek, aby nie zapeszać trochę nerwów nie zaszkodzi.
  5. Warto porozwieszać plakaty w klinikach i gabinetach weterynaryjnych. Może w taki sposób ktoś ją wypatrzy.
  6. Nie zaglądałam a tu takie wieści:bigcool::bigcool::bigcool::B-fly:
  7. Troszkę się jej urosło. Czyli dalej gnębi jamniory?
  8. Idź jak najszybciej do weta bo pies może cierpieć. Czasami martwe zęby czernieją od środka, ale wetem nie jestem więc to może być tak naprawdę wszystko.
  9. [quote name='becia66']Ja to mam zwyczaj dzwonić po adopcji i pytać o psa.[/QUOTE] To bardzo dobry zwyczaj. Nic nowego w przypadku Atosa nie oznacza braku kontaktu z opiekunami, ale to,że nie zjadł kolejnych drzwi i takie tam;)
  10. Szkoda,ale przecież gdyby coś było nie tak to by się pewnie odezwali.
  11. Może zadzwonisz do osobny, która chce ją adoptować? Szkoda robić sobie a przede wszystkim Negrze nadzieje na nowy dom.
  12. Czyli państwo którzy oglądali Negrę jeszcze się nie namyślili czy ją adoptują? Zdrapko wszyscy wiemy, że jest to ciężka sytuacja dla suni (i Ciebie zapewne), ale pamiętaj twoje zdrowie jest najważniejsze, Negra już otrzymała drugie życie, a teraz musi poczekać na wspaniały dom... mam nadzieje,że to tylko kwestia czasu.
  13. Dlatego nie zasypuje już tych dołów chyba,że chce im sprawić frajdę w kopaniu od nowa. O losie pięknej róży wolę nawet nie wspominać...
  14. Ja jestem kaleka samochodowa, mogę jedynie pojechać do pomocy ale tak góra 4,5 godzinki bo mam " dzieci" do karmienia butelką.
  15. To wy też macie całe podwórko w dołach na złodziei i bandytów? Tylko dlaczego zawsze to ja mam wątpliwa przyjemność wpadania w te psie zasadzki:roll:. Ze szczekaniem u mnie też tak było jedno nauczyło się od drugiego( lekcje wciąż trwają:lol:)
  16. Moi znajomi byli w niedzielę w schronisku aby adoptować psa( przyznali się po fakcie dziady wstrętne:mad: ) Wspominali mi o ON i DONku, ale jakoś dziwnie chodziły? jakieś urazy? Podobno "tajemniczy pan z bródką" był niezbyt zainteresowany opowiadaniem o podopiecznych, pojechali do Lublina i tam wybrali pociesznego średniaka. Dziwi mnie trochę ich opowieść o schronie, ale do kłamiących marud nie należą;)
  17. A może afrykańska biedronka:Help_2::lol:
  18. Też od razu pomyślałam,że się jakaś nowa bida napatoczy.
×
×
  • Create New...