-
Posts
6460 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
2
Everything posted by kado
-
Tak samo było u naszej Tosieńki. Drętwiała na odgłos kluczy i żabkowych karniszy (taki miała nasza sąsiadka z dołu...zaproponowałam jej,że kupię jej inny,bo Tosia się boi). Dużo demonów w niej drzemało. Pamiętam, kiedyś się nie obudziłam,jak piszczała,bo chciała siku. Wstałam chwilę po tym,jak zrobiła siku w przedpokoju. Biedna,tak się bała mojej reakcji😭Do dziś pamiętam jej westchnienie ulgi,jak ja pogłaskałam i powiedziałam,że nic się nie stało. Ona dosłownie głośno odetchnęła z ulgą, przytuliła się do mnie i zasnęła. Pewnie była bita,za załatwianie się w domu. Tak przeklelam wtedy tego dziada,u którego była poprzednio,że pewnie do tej pory skonać nie potrafi gnój zas.....ny.
-
Natka już w swoim super domu, takim jaki jej obiecaliśmy :) Natka, skrzywdzona przez ludzi i los, nie wiadomo jak długo czekała ze złamana łapką na pomoc, na ulgę w bólu. Już jest w hotelu, gdzie czeka na operację łapki. Potrzebne jest wsparcie finansowe.
kado replied to elik's topic in Psy do adopcji / znalezione
Ale ślicznotka,zaraz poleci od nas grosik na leczenie ❤️ -
Zamojskie psiaki szukają domów i miłości
kado replied to Tola's topic in Psy do adopcji / znalezione
A kto mu to zacne imię nadał?🤣🤣🤣 -
Martusiu,tak mi przykro😢 To straszne uczucie zna tylko ten,kto stracił swoją miłość 😢
-
Może,u naszej Tosi też tak było. Nie zawsze taki napad jest widoczny dla naszego oka. Poprzedza go aura, którą może dostrzec tylko bardzo czujne oko. Przy większej ilości psów,jak np w hoteliku,praktycznie nie do wyłapania. Pies po ataku padaczkowym jest senny,bo jak tłumaczył mi nasz wet,dla psa taki napad padaczkowy,to jak przebiegnięcie najdłuższego maratonu. Jest strasznie wyczerpujący. A nie nastąpił u niego w ostatnim czasie incydent utraty przytomności? Nawet na minutę?