farmerka63

Edziu - no ja jestem ;)

No trudno. Niemniej chciałam tylko zaznaczyć, że od wczorajszego wieczoru nie mamy telefonu stacjonarnego, albowiem jakieś złośliwe zwierzątko przegryzło decyzyjny w tym temacie kabelek. W sumie to przegryzło nawet dwa... Farmer klęczał pod biurkiem dobrą godzinę i nie dał rady usunąć usterki :( Dziwię się, że mamy jeszcze net ;) Nie wiemy, które to, więc nie możemy wyciągnąć wniosków . Nikt nie chce się przyznać :angryy:

[U][B][SIZE=4]DEKLARACJE STAŁE :[/SIZE] [/B][/U] 1. edek ...........10,00zł 2. farmerka63....10,00 zł

Zosiu - a sądzisz, że ktoś wyciągnie ręce po takiego chorutka ? Jak chcesz - nie ma sprawy - mogę jeszcze dzisiaj wydać dyspozycję przelewu. No i nie ma za co, naturalnie. Po to tu wszyscy jesteśmy :)

FiGo- a to pani miała napisać sama, czy Ty wysłałaś do mnie jej list ? Nic nie doszło. Sprawdzałam w worku ze spamem - nie ma. A tak poza tym, to nikt nie dzwoni i nie pisze. Plażing smażing :(

O listę deklaracji mi chodziło, Zosiu :) Może hotelik? Płatny tymczas ? Macie tam coś w okolicach Cieszyna ? Ja deklaruję 10 zł - tyle mogę...

Może się wychowywał w jakimś suczym babińcu i nie wie, że chłopaki sikają inaczej ;)

Co Ty mówisz, Marlenka ??? Nie wiedziałam, że te fundacyje takie ...mhm...wymagające ;) Mam od wczoraj na pokładzie dwa fundacyjne jamniki. Na razie spoko - walczę z kaszlem kennelowym i nużeńcem .

Zofija - rób listę. Ratujmy malucha. Czas nagli. To mi wygląda na świerzbowca ..

Jesooo...Siedzi tam od połowy maja i tak podupadł ???

Kobitki - takie małe sznaucerkowe potrzebuje PILNIE pomocy :( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246105-Mały-kudłacz-TORON-w-bardzo-złym-stanie-BŁAGAM-O-DT!!!-Może-nie-przeżyć…[/URL] Sprawa pilna !

Jestem. On jest bardzo sznaucerkowy...a przynajmniej był w początkowej fazie pobytu w schronisku :( Wklejam na sznaucery.

No i jeszcze jeden dogomaniak na świecie :D Gratulacje dla obojga rodziców !!!

No to może niech będzie Tadzik ;)

Marlenko - proszę podejmij decyzję. Może jeszcze możesz się skontaktować z Luizą ? Ja jeszcze chwilę tu będę.

Chyba, żeeee.... Wpłacę Luizie stówkę, ale to będzie moja deklaracja stała na 5 kolejnych miesięcy, co ? Bo juz naprawdę więcej nie mogę :( Total spłuczka...

O kurczę... A ja dzisiaj przelałam i deklarację stałą i extrasia na transport...:(

Luziu - w takim razie po telefonicznej konsultacji z Ocelotem przesyłam Ci na pw Jej numer. Dzisiaj jest ugotowana na twardo - prosi o kontakt jutro. Dla kudłacza im szybciej tym lepiej.

Aaaa - i miejscowe ludziska mówią, że pies błąkał się tam co najmniej od połowy czerwca :-(:-(:-(

Luziu - jestem w kontakcie tel. z Ocelotem. Pyta, kiedy mogłabyś jechać z tym leśnym ludkiem ? Wskazany pośpiech..

SŁUCHAJCIE ! DZWONIŁA ANIA ! MAJĄ GO ! :):):) Szukały go kawał czasu, bo nie było psa nad jeziorem. Przejechały całą wieś wzdłuż i w poprzek. Bardzo przytomnie zostawiły numer telefonu, i kiedy już zrezygnowane wracały, jakaś dobra dusza zadzwoniła, że JEST! Ekipa ratunkowa wróciła. Niedźwiadek NA PEWNO nie lubi jeździć samochodem. Burczał przy pakowaniu do auta, ale siedzi i jedzie :))))

Będzie dobrze... Żeby się udało...żeby się udało... Posłałam moją stałą i stówę na transport.

No i zapomniałam o swoich statutowych obowiązkach skarbnika ;) Wpłynęła deklaracja od Aimez_moi i darowizna od Moniki55. Ponieważ pieniądze na zeszłotygodniowe strzyżenie ( 70 zł) fizycznie nie przeszły przez moje ręce , umieszczę we WPŁYWACH dzisiejszy przelew od Michelle, czyli 130 zł, ok ? Chyba, że sobie życzycie inaczej.

Krótko i na temat - wynik ciężkiej pracy naszej sekretarki Energy. Madziu - dzięki :) Nie jest łatwo napisac taki skondensowany tekst. Kto ma uwagi, proszony jest o zgłaszanie poprawek do wieczora . Jak nie, to leci to, co powyżej naskrobała Energy . Foty wybrane przez Bogusię. Kropka. GAZETO - W TOBIE NADZIEJAAAA

Krakowianko - jeszcze nie. Pies koczuje w lesie nad jeziorem. Ocelot dopiero montuje akcję ratunkową. Na szukanie czipa mamy jeszcze czas.