mshume

Co do tego czy panga jest rybą oceaniczną polecam ten tekst: [URL]http://en.wikipedia.org/wiki/Panga[/URL]

Napisane jest ogólnie : ryby oceaniczne...

Też żałuję :(, mam nadzieję, że niedługo się spotkamy. Trzymam za Was kciuki :)[quote name='Monalisa4']No i znowu się nie spotkamy ;( My w Kielcach będziemy już w piątek a wystawiamy w Sobotę[/QUOTE]

Wróciliśmy do Fisha (łosoś) i jestem bardzo zadowolona. Psiaki chętnie ją jedzą i nie mają żadnych problemów z trawieniem. Granulki są naprawdę maleńkie ( wersja dla małych ras ).Co do wpływu na włos, to muszę jeszcze poczekać aż zjedzą chociaż pół worka. Jeśli chodzi o wersję z rybami oceanicznymi, to boję się,że w składzie może być panga, br....

Nieżle, prawie setka buldożków :) Bolończyków tylko 4, mój będzie jedyny w swojej klasie.[quote name='Monia85']Planu jeszcze nie ma. Osoby, które zgłaszały mogą podejrzeć tylko swoją rasę i tylko te informację, które dotyczą się jej psa np.: u hawańczyków wiem ogólną liczbę, czyli 9 sztuk, w płci-suki 3 oraz moja idzie w klasie młodzieży i tylko ona tam jest, ale nie wiem, w jakich klasach są inne suki i w jakich klasach są psy.[/QUOTE]

podnoszę cudne koteczki :)

Mój pies, który zdobył BIS, Zw. KL, Bob a na ostatniej wystawie kolejny CWC, u tego człowieka dostał ocenę dobrą, ten człowiek nie ma pojęcia o grupie biszonów!

i kto go uczesze, wykąpie :( Ja zupełnie nie widzę pudelka w budzie. Mapet adoptowała Loczka po 2 letnim pobycie w budzie na Paluchu, pies miał ogromne problemy ze stawami, bóle reumatyczne. W tej budzie będzie cierpiał i wegetował. Już humanitarniej byłoby go uśpić :(

[quote name='Paulina87']Pracuję w sklepie zoologicznym, jakiś czas temu była u nas pani z malutkim "bolończykiem" i kupowała dla niego wyprawkę. Od jakiegoś czasu już się nie wykłucam z ludźmi, że mają kundelka itp. bo już miałam kilka ostrych spięć, "jak śmiałam powiedzieć, że piesek jest nierasowy", tak więc przemilczałam, sprzedałam wszystkie potrzebne rzeczy i tyle. Minęło 2 tyg i pani zjawia się u mnie ponownie w sklepie i mówi do mnie, czy pamiętam jak ją obsługiwałam, ja mówię, że tak.. a ona bo nasz piesek nie żyje. Okazało się, że miał lewe szczepienia, był za wcześnie oddzielony od matki. I ja się pytam skąd mieli tego psa. A ona mówi, że gdzieś koło poznania, że dali za niego 1800 zł z hodowli z rodowodem. To ja się pytam a jaka to hodowla a ona mi mówi, że jakaś tam Klubu Przyjaciół Psów (czy jak to się zwie). No i wtedy jej wyjaśniłam, że dała się po prostu nabrać na pseudohodowlę pod szyldem stowarzyszenia. Kobieta była w szoku, bo była pewna, że kupowała rasowego psa. I tak pseudohodowca zarobił 1800 zł za kundelka, który nie przeżył w domu nawet 2 tygodni.[/QUOTE] A bolonczyki z rodowodem mozna kupic juz od 2000 zł ...

nawet w pseudo szczenie chi kosztuje od 600 zł w górę. Gratis najczęściej dostajesz wady wrodzone i brak szczepień

Miałam w ostatnich 6 miesiącach 2 szczeniaki chi do adopcji. Ale absolutnie nie oddałabym do domu, co szuka taniej okazji ;)

Zdarzają się sytuacje, gdy rasowe psy oddawane są za darmo.

moje kudłate są na jagnięcinie. Granulki są malutkie, połowa jednogroszówki.

[quote name='pauli_lodz']tylko kupić już nie można prawie a termin dostawy nieznany i niepewny :P jedyny dystrybutor na kraj to trochę niepewność w karmieniu niestety :( a TOTW jest na moje oko, tzn. na oko po sierści psa ;) lepsiejszy od canidae ;)[/QUOTE] Ja zamawiam od pół roku. bez problemu.Karma polecona przez najlepszą hodowlę maltanów z USA.

Ja karmi psiaki CANIDAE ( ten sam producent co TOTW) i jestem bardzo zadowolona.

Dopiero teraz odkryłam,że jest na dogo mojego Kikinka 'przyrodnia siostra' :) Mój psiak nazywa się Kinky Canis Bohemia. :)

[quote name='zozolina']Roxy ma 6 to sie zgadza a Colusia ma niby troche ponad dwa,przyjechała do mnie z pepsiulą to wyliczone były na 1,5 roku;)[/QUOTE] Cola i Pepsi nie miała NIBY tylko dokładnie 1,5 roku.dlaczego to kwestionujesz?

Pusia nr 11 również w domu od paru miesięcy.

[quote name='toyota']Czy Pani z Warszawy nie zdecydowała się ostatecznie na Jambiego ze schronu z Bydgoszczy ?[/QUOTE] Jambi jest zarezerwowany do adopcji a ten drugi pudelek juz też ma dom

Napiszę do więc Pauliny. Nie wiem tylko,czy to nie jest pudelek średni, a oni szukają mini.

ta sunia tez juz ma domek[quote name='monika55']Dopiero trafiła do naszego schroniska w Jastrzębiu Zdroju, pudlisia w strasznym stanie. Jeszcze nic o niej nie wiemy, jest obolała, nie pozwoli sie dotykać. [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images43.fotosik.pl/1465/114235f757dc425emed.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

te psiaki mają już dom, co widnieje na podanej stronie, podobnie sunia Perełka ma dom. Szkoda,że zgłaszający nie uaktualniają informacji :( Szukam pudelka/pudlowatego starszego dla super domku. Piesek moze być starszy. [quote name='lili13'][IMG]http://i49.tinypic.com/axodg9.jpg[/IMG] Zosia -pudliczka i Jadzia-shih tzu DO ADOPCJI!!! Kiedyś miałyśmy dom, kiedyś miałyśmy Pana i Panią, kiedyś miałyśmy Rodzinę. Niestety nasi Państwo zmarli, a nas zamknięto w zagrodzie z kaczkami i kurami. Już nikt nas nie kochał….Byłyśmy pozostawione same sobie, jadłyśmy to ,co kury i kaczki, nie wychodziłyśmy na spacery, wszędzie było pełno odchodów, po których chodziłyśmy. Pewnego dnia los się do nas uśmiechnął: przyjechała po nas Kinga i zabrała do siebie do domu. Wykąpała nas, zaprowadziła do weterynarza. Chociaż bardzo byśmy chciały, nie możemy u niej zostać, bo ma już kilka adoptowanych psów. Może Ty nas przygarniesz? A może Ty? A może Twój brat? Twoja siostra? A może sąsiad? Jesteśmy dwie: biała pudelka Zosia i biało-brązowa shih -tzu Jadzia. Mamy około 4 lat, jesteśmy dla siebie jedyną rodziną, bardzo się kochamy i super byłoby, gdyby nas ktoś adoptował razem. Jesteśmy grzeczne i będziemy wysterylizowane. Pokochaj nas, daj nam dom, a my pokochamy Ciebie całymi naszymi małymi serduszkami. Zosia i Jadzia Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, a pierwsze kroki do adopcji to wypełnienie ankiety adopcyjnej i wizyta przedadopcyjna w potencjalnym nowym domu. Kontakt w sprawie adopcji: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] tel. 516218007[/QUOTE]

Czy Jambi nadal szuka domu? Jakiej jest wielkości? Jambi to 9-letni pudelek. Do bydgoskiego schroniska trafił 25 czerwca 2012 roku z powodu ciężkiej choroby poprzedniej opiekunki. Jambi jest bardzo przyjazny, lubi dzieci i inne psy, ale potrafi się odgryźć,gdy się naprzykrzają. Nowy opiekun Jambiego powinien zadbać o regularne spacery psiaka i racjonalną dietę,gdyż psiak ma trochę za dużo ciałka. ;-) Jambi w schronisku został wykastrowany i zaszczepiony (komplet szczepień). Pytając o Jambiego należy podać jego numer ewidencyjny: 6078/12. [IMG]http://img685.imageshack.us/img685/8606/img0293e.jpg[/IMG]

[URL]http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1296810[/URL] reportaż o stadzie i ich właścicielce :(

Izo, odkąd mi wczoraj powiedziałaś o tym,że Pepsi już nie ma, myślę o Was, przesyłam ciepłe myśli. jedynie czas leczy rany. Ruda Zuziu, u Pepsi nastąpił wstrząs po szczepieniu :(