Jump to content
Dogomania

A.Matyja-Mierzecka

Members
  • Posts

    453
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by A.Matyja-Mierzecka

  1. [quote name='mru']nie ma już Krzysia, umarł po 6 rano. żył po cichu jak aniołek, chorował jak aniołek i tak samo jak aniołek umarł na moich rękach. i faktycznie nie ma go, posłanko puste, ale pachnie ciągle Krzysiem.[/QUOTE] (*) szczęśliwy biega po zielonych łąkach i puszcza oko do swoich ostatnich cudownych opiekunów
  2. [quote name='Gioco']Samej, do dzisiaj jest mi trudno uwierzyć, że mam tego Dyza. Przecież ja pekińczyków i czinów japońskich nie lubię. Za to tego gremlina bardzo kocham :loveu: Bo to jest taki Dyzu - jedyny w swoim rodzaju. Smerfa została Smerfą podejrzaną o posiadanie ospy - jak już polazłam z nią do lekarza, który rozpoznał jakby początek ospy - to się Smerfa wzięła i rozmyśliła. Przeszło jej. Chyba w poniedziałek normalnie śmignie do przedszkola.[/QUOTE] i wtedy sie okaże czy to ospa ;)
  3. jak Krzysiu ? codziennie coś pisałyście, a tu taka cisza...
  4. [quote name='inga.mm']Kontakt z Panią Redaktor wyszedł od niej po moim mailu w sprawie zamieszczenia ogłoszenia o znalezionym psie (od wczoraj przybył mi jamnikopochodny). Ponieważ mam w sobotę rano jeździć z giftami dla Justyny, więc poprosiłam o wklejenie ogłoszenia ze zdjęciem, jednocześnie uzasadniając dlaczego nie mogę być osobiście. Pani T. zadzwoniła do mnie i wytłumaczyła, że ze względu na koszty nagranie jest dużo tańsze niż wklejanie zdjęć. Ponieważ wspomniała o pieniądzach, więc nie omieszkałam powiedzieć jej, że ode mnie abonamentu TVka nie dostanie, bo pozwolili mojej Tuli zginąć na ich terenie. Oczywiście wiem, że Info jest na Jasnej, ale TV jest TV i płacić nie będę i napiszę do nich o tym. Pani Redaktor była zaskoczona sytuacją związaną z Tulą. Dalej ciągnąc wątek znalezionego psiaka, weszłyśmy na temat pogorzelców w potrzebie i padła propozycja, żeby zrobić z tego materiał. Uważam, że jeśli pokazałoby to determinację nas - szarych ludzi - którzy ratują zwierzęta, chociaż wcale nam nie jest łatwo z różnych przyczyn i że my - szarzy ludzie też nieraz potrzebujemy pomocy nadal walcząc o lepsze dziś i jutro futrzastych niezależnie od naszych problemów, to warto spróbować. Jednak dopóki nie dostanę potwierdzenia, że Justyna i Jej Rodzina zgadza się na kręcenie, nic nie mogę zrobić. Jeśli ten materiał nie będzie zrobiony, zapewne znajdzie się inny, tyle, że musi być z terenu Mazowsza. Mam nadzieję, że Pani Redaktor będzie chciała nam pomóc.[/QUOTE] a nie mówiłam, że jak kręcić, dostać za to gażę to tak ;) pewnie że dobry pomysł , każde nagłośnienie tzw pospolitego ruszenia i czynu dobrych serc szerzy dobro na świecie :)
  5. [quote name='Gioco']Bażanciki często nas odwiedzają. Ten był deko onieśmielony liczną i dość szczekliwą widownią w drzwiach tarasu i nie zawitał do ogrodu. Zawitał za to nasz rezydent ze stodoły - Pan Puchacz: [CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/P3070098.jpg?t=1294524081[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/P3070092.jpg?t=1294524081[/IMG] [IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/P3070095.jpg?t=1294524081[/IMG] [/CENTER][/QUOTE] PIĘKNE !!! dzisiaj to rzadkość :)
  6. [quote name='eloise']kiedy miałam 2 lata i 2 miesiące urodził się mój brat. Czasy były jakie były- do szpitala nie wpuszczali, wiec tata napisał do mamy list. Na samym końcu pojawiło się kilka kresek z podpisem- Ewunia narysował ci kółeczko :D list zachował się do dziś, co dostarcza całej rodzinie rozrywki przy każdym spotkaniu :) Moja córcia ma właśnie 2 i pół roku i zdolności plastyczne zdecydowanie odziedziczyła po mnie! :evil_lol: te nieszczęsne "kółka" to jedyna rzecz, jaką potrafi narysować. Ale uparta jest, wiec może rozwinie talent :) :) niech sobie dzieci będą dziećmi :)[/QUOTE] mój synek też 2, 5 i kółka są rewelacyjnie perfekcyjne ;) Dyzio tradycyjnie , model pierwsza klasa :)
  7. [quote name='Gioco']Podobno smacznawy ;-) Daj znać po konsumpcji jak smakował :-)[/QUOTE] masz jak w banku, psią recenzje również ;) po obejrzeniu Dyzmina w butach wiem, ze z moimi dziewczynami spacer sie nie odbędzie i butów nie kupie :):):):) a Dyzio obłędnie je prezentuje, popłakałam sie ze śmiechu;) rozumiem, ze nigdzie nie wyszliście jeszcze ? :)::):)
  8. o! to też dla ludzi ten tort ;) brzmi bosko smacznie, zadziałam !
  9. no tak, pochlały z nakrętki i pospały ... :):):):) ja mam pytanie, co to jest za tort ???? ;) przepis proszę !!!
  10. Proszę o informacje, gdzie aktualnie przebywa baster, i kto jest jego prawnym opiekunem --- opinie o zaniedbaniu i uśpieniu psa są niepokojące .

  11. TEN KTO JEDZIE JUTRO DO POSZKODOWANYCH -- : ^ weźcie domowe jedzenie, to jest najważniejsze - osoby w tym stanie potrzebują dobrego domowego jedzenia, a same tego nie robią ... ^^ weźcie witaminy, magnez, leki przeciwzapalne !!! (organizm w stresie potrzebuje więcej !!! ) ^^^to są ich prywatne sprawy, ale napiszcie jak i co dalej ... czyli czy ten dom tymczasowy drewniany tak, czy nie ; czego dokładnie potrzebują (może pomocy prawnej, medycznej-osobistej) TRZEBA SIE ROZEJRZEĆ, WYCZUĆ -CZEGO IM Z NORMALNYCH RZECZY POTRZEBA (OSOBISTE , UBIÓR --- JAKI, BUTY itd ) ^^^^ co i jak ze zwierzaki, czy domy tymczasowe są potrzebne ^^^^^ kołdry, poduszki ??? to przechodzi zapachem !!! ^^^^^^ co z AGD ???
  12. [quote name='santino']A, ok - ale generalnie w okolicach (?) No to może rzeczywiście w kilka osób byśmy przyjechali i pomogli. Ja mogę w niedzielę się stawić jakby co![/QUOTE] mi sie wydaje, ze to chodzi o szybką pomoc, jak najszybsza ;)
  13. a moze skrzyknąć chłopów z Warszawy do pomocy przy sprzątaniu i ogarnianiu ???
  14. doszło do mnie z Fb, szok , tak mi przykro ... rozesłałam gdzie sie dało ... (podnosze )
  15. [quote name='some']zofia.sasza- ale ciotki dobra rada chyba nie odpowiedza na wyzej zadane pytania co? co mamy zrobic? zadeklarowalam jakis czas sume ktora pokryalby koszty pobytu 1- 2 miesiecy w hotelu badz nawet 4 w Szczecinku (bo tam jest taniej ale teraz to juz niestety brak miejsc, temat ewentualnego pobytu Bastera w Szczecinku byl juz walkowany). agnieszka32 tez zadeklarowala jakas stala sume, ale niestety CISZA. takze tyle ja moge napisac Ciotka Dobra Rada. a na reszte pytan moze odpowie Ci Greven.[/QUOTE] ale mnie na dziś interesuje gdzie jest pies ???
  16. [quote name='A.Matyja-Mierzecka']k...a, to jest jakaś paranoja, ten wątek jest ciagle od roku już chyba pod znakiem zapytania ???? czy jest ktoś , kto zainteresuje sie ze Szczecina i poda jakieś fakty z fotami, czy sprawe trzeba skierowac gdzieś wyżej ???? [B][COLOR=red]co dziej sie z psem ??? [/COLOR][/B][/QUOTE] prosze moda, by interweniował w sprawie zbierania funduszy na psa w tym WĄTKU NA DOGOMANII
  17. k...a, to jest jakaś paranoja, ten wątek jest ciagle od roku już chyba pod znakiem zapytania ???? czy jest ktoś , kto zainteresuje sie ze Szczecina i poda jakieś fakty z fotami, czy sprawe trzeba skierowac gdzieś wyżej ???? [B][COLOR=red]co dziej sie z psem ??? [/COLOR][/B]
  18. [quote name='coronaaj']Na Allegro 7 dni, chyba ze sprzedawca wymieni krotszy lub dluzszy termin.[/QUOTE] osobiście uważam, ze przy tworzeniu bazarku wystarczyłoby zdanie : - [I]po zakończeniu bazarku czekam 7 dni , jeśli po tym terminie pieniędzy nie będzie na koncie, to osoba licytująca - kupująca trafia na czarną liste, transakcja jest anulowana [/I];) [I]kupując na tym bazarku -akceptujesz jego regulamin!!! [/I] są przedmioty, które z chęcią kupiłyby pewnie inne osoby a tak, ani kasy dla zwierzyny, ani zadowolonego dogomaniaka oczywiście są sytuacje losowe itd, ale to juz w gestii i szerokości serca tworzącego bazarek ;) ja podejrzewam, ze to gdzieś tu w regulaminie jest, tylko ja jestem leń i nie doczytałam, więc tylko doradzam ;) [ jakby wszyscy zaczęli stosowac termin , to by to weszło w stosowanie , może w regulamin ;) ]
  19. a nie ma jakiegoś określonego czasu na wpłatę ? np 3 dni od daty zakończenia bazarku ?
  20. [B][COLOR=red]co za głupie zdanie : [/COLOR][/B] [quote name='kingula'] Co do kota... tak jak wyżej napisano, lepiej dla niego by było aby już nie żył. Kociak w ogóle nie próbował się bronić przed chłopcem, uważam że był do takiego traktowania po prostu przyzwyczajony, wiedział że nie ma szans tego uniknąć, stąd jego poddańczość.[/QUOTE] policja i prokuratura juz były w mieszkaniu , gdzie to miało miejsce i toczy sie postępowanie , zwierzęta są aktualnie pod opieka azylu , osoby zainteresowane wiedzą co i jak ;) raz poszło coś szybko i sprawnie !!!
  21. normalnie psa podmieniły ;) trzymam kciuki za imprezę, ja akurat wtedy nie będę w Warszawie :(
  22. Dziękuje Ewuniu ! i pozdrawiamy Was serdecznie !!! :)

  23. [quote name='Anastazja2009']Dziękuje bardzo wysłałam maila. Troszkę lepiej się czuje... Ale mam na szyi i na ramionach takie zakwasy jak po dobrym treningu... Tylko to jest takie dołujące, że jeden dupek może Ci przez jedną sek zniszczyc wszystko;/[/QUOTE] bardzo Ci współczuje dobrze, ze Wam sie nic nie stało i psy z Wami nie jechały
×
×
  • Create New...