kajetanka
Members-
Posts
147 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by kajetanka
-
KrakVet - kandydat na marzec wybrany - głosujemy na Radomsko!
kajetanka replied to Lemoniada's topic in Na bezdomne psy
A ja myślałam,że nie wszystko stracone,że będzie rozgrywka pomiędzy PIPI ,a schronem w Radomsku . Tak to przykre ,że trzeba wybierać. Przecież każde schronisko potrzebuje karmy,bo przecież na drzewach nie rośnie ,a ludzki portfel to nie studnia bez dna. -
Pomaga ( w niektórych przypadkach) Zatrzymywanie się i chwilowy postój za każdym razem jak pies ciągnie.
-
Ojej jaki kochany zwierzyniec:D Ucałować każdego po kolei proszę:)
-
Pół forum za PIPI stoi:) Co do Wikusi ,to jeszcze narada będzie z mężem ,bo narazie mamy 3 kandydatki do adopcji i każda z tych psin potrzebuje kochającej rodziny i każda z nich otrzymała tylko krzywdę z ręki ludzkiej . Mąż wraca jutro i pokażę Wikusie, małą bezoką kundlinkę i 25kg sunię wygnaną z domu meneli. Wybór jest taki trudny ,bo najchętniej wszystkie psy bym przygarnęła.
-
KrakVet - kandydat na marzec wybrany - głosujemy na Radomsko!
kajetanka replied to Lemoniada's topic in Na bezdomne psy
przecież to jeszcze nie koniec ,dopiero dzisiaj będzie ta główna ankieta na stronie krakvet . -
KrakVet - kandydat na marzec wybrany - głosujemy na Radomsko!
kajetanka replied to Lemoniada's topic in Na bezdomne psy
Dogomaniaczka PIPI potrzebuje waszych głosów !! -
PIPI mi też ciężko było się połapać w tej historii GACKOWEJ ,bo plątanina była nie ziemska . Gacuś niestety nie jest mój ,ale wrzucę fotosy ,właśnie zrzuciłam na dysk Gacucha foty z wigilii u Babci do której Parys przyjechał z Tobą:D . Gacuch to nie BF tylko pies zaprzęgowy :D Biegnie na smyczy i teraz dorobił się niezłej muskulatury :) Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do innych psów i kotów ,do ludzi NIEKONIECZNIE ,boi się mężczyzn . Mój św.p ON Duffy to był kumpel nr 1 Gacka ,razem za pan brat :) Kurcze nie wiem jak się wkleja foty ,trochę czasu bez netu i człowiek gubi się w najprostszych czynnościach internetowych :) Tu są linki do lica Gaca:) [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b81ecf121b63da2.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a40c74187181e8c0.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fcfad84187fd30a6.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ad3772cafb67bc2.html[/url] Bardzo mocno zachęcam do oddania głosu na PIPI . Kochana Irenka ma serduszko przepełnione miłością do zwierząt,nie przejdzie obojętnie obok głodnego,cierpiącego zwierzaka ,a takowych na podlaskich wsiach nie brakuje .
-
Lusia -jamnikowata,niewidoma..pojechała do Warszawy:):)
kajetanka replied to kinga_kinga7's topic in Już w nowym domu
Zapisuje wątek . Przepiękna ,ale serce pęka jak widzi się takie bezokie ,bezbronne maleństwo. Porozmawiam z mężem o domku dla Lusi. -
ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? TOLUŚ ma dom!
kajetanka replied to malawaszka's topic in Koty w potrzebie
Nie możliwe ,żeby to był wypadek! dwa kotki z jednego miotu.Oj co za zwyrodnienie ,oby osobie ,która to zrobiła dotknięta została sprawiedliwą karą . W bloku ,którym mieszkam sąsiadka (matka kocia) znalazła kociaka owiniętego torbą plastikową . Będę zaglądać na wątek i obserwować jak Burasek się miewa . -
Dziękuje elik Na innych forach jest napisane,albo stopka ,albo podpis -dlatego się tak zakręciłam :) Róbmy kolejne bazary dla PIPI. Może jest ktoś z Warszawy,kto kibicuje PIPI? 15maja odbędzie się Zlot Buldogów Francuskich i może porozmawiam z organizatorką,aby zrobić oddzielne stoisko dla PIPI i jej czworonożnych przyjaciół
-
No to super ,że nie dziamga :) Mojego Buldożerce ,najmniejszy szmer na klatce wytrąca z równowagi. Jak Wiki reaguje na dzieciaki? Ja mam akurat dziecko ,które za 2 miesiące skończy 2latka i jest trochę namolny :) Podchodzi do piesków i się z nimi całuje,albo przytula ,a wiadomo jak niektóre psy reagują na dzieci .
-
Rzecz w tym ,że mamy buldożka z adopcji,który ma lęk separacyjny i jest cholernie zazdrosny:] Więc wolę rozsądniej dobierać mu kompanów:] Problem polega na tym,że mąż za wszelką cenę upiera się przy owczarku ,a ja przy malutkim kundelku:] A śliczna jest ta Wikusia ,że ślepi od niej oderwać nie można . Mieszkamy w mieszkaniu 28m2 i za wiele miejsca to my nie mamy.. chociaż mam dobrą alternatywę,bo mieszkanie 39m na mnie czeka ,ale czy to będzie za rok czy za dwa nie wiem .
-
Przepraszam Luzia ,ale trochę nie zrozumiałam twojej odpowiedzi. Adopcyjny tzn? trudny charakter czy potrzebuje duuuużo miłości,a Ty masz do opieki inne zwierzątka? Jak się rozmyślisz ,czego bym nie chciała ,bo dla psa to są jednak ogromne stresy(nowe domki:( )To daj znać,najważniejsze ,żeby sunia nie trafiła na podwórko .
-
Masz rację wygląd jest nieistotny ,ale napisz proszę jaki ma charakter? ON są wspaniałe,jak widzę na ulicy nie mogę się powstrzymać i wlepiam gały w psine. Mądre , wierne ,rodzinne piękne :) Ja marzę o ON ,ale mój Buldożek-nie:( Gdyby nie był taki zazdrosny i większe bym miała mieszkanko :( W ogóle bym jakąś psinkę wzięła ,ale obawiam się swojego pięknego mikrusa :)