Jump to content
Dogomania

Bary6

Members
  • Posts

    79
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Bary6

  1. I jeszcze jedno, kocham zwierzęta które musza byc na Marmurowej , ale ludzi ktorzy zawiaduja tym przybytkiem nieszczęscia - nienanwidze.Dziesiątki urzędników a do boksu nie ma komu zaprowadzic chetnego na adopcje,,wiem co mówie i nie wierze że to nasza sunia, żadam zdjęcia!
  2. Tak uważam,dokładnie,ciekawe dlaczego bez zdjęcia?????
  3. Nie tylko że nie lubie schronu na Marmurowej, ja go nienawidze.Nie czytałem, nie wiem,niech tu wstawia ten artykuł ze zdjęciem naszej suni te koleżanki które go czytały.Nie wierze nikomu zMarmurowej i mam podstawy.
  4. Skoro tak jestes zorientowana, to wustarczy pójść i zrobic jej zdjęcie wśród nowych Państwa , nas wszystkich uspokoić,,ale niestety nie ma jej w nowym domu kolezanko,jakby byla juz byłoby to nagłośnione w prasie, ze sunia z Dołów ma nowych opiekunów, zawsze lecicie do gazety się chwalic, a tu niestety nie ma czym.:(
  5. Guzik prawda, sunia znikneła,nie ma jej w żadnym domu. To było do przewidzenia.Pytałem,nikt nic nie wie.A znam wszystkich tu w Łodzi,od lat zajmuje sie bezdomnymi zwierżetami. Wiem że Medor to zgierz,ludzie!!!Znam łodzki Toz, Marmurowa, bywam na Kosodrzewiny ,sunia zniknęła.
  6. [quote name='luta4']Taka sprawa że tonz nie chciał przyjąć interwencji z Tajfunem TRAFIŁA DO MNIE DO PRYWATNEGO MIESZKANIA I DOPIERO J BĄK na moja prosbę ruszył ją dalej.O Tajfunie dowiedziałam się od członków tonz i radzę się zastanowić kto kłamie .Człowieku czy tobie się wydaje że wszystko twoje organizacja, dogomania , i co jeszcze krezusie[/QUOTE] Ty kłamiesz mówiąc tu publicznie iż ten pies nie zyje!!!
  7. [quote name='luta4']Ludzie czy wy nie musicie się leczyć .nie możecie zrozumieć że mnie nie o was chodzi tylko o zwierzaka. Co dotyczy tajfuna to dzięki mnie sprawa ujrzała światło dzienne.sabie życzę dobrego domu.[/QUOTE] Jaka sprawa? Czy ty sie dobrze czujesz?Napisałas tu publicznie że pies Tajfun nie zyje! Podle skłamałas,bo ten pies cieszy się doskonałym zdrowiem,dzieki troskliwości łódzkiego tozu zreszta, na którego ty kolejne kłamstwa tu wypisywałas. Jestes kłamczucha a tego tu na tym forum nie tolerujemy,zwłaszcza jesli idzie o tak drastyczne stwierdzenia dotyczace psów.O piesku,który jest sliczny i zdrowy kłamac że zmarł tylko dlatego ze sie ma cos osobistego i sie nienawidzi jakiejs organizacji.To na tym forum najgorsze co mozna zrobic bo wprowadza smutek przekazując tresci kłamliwe. a dośc mamy tu rozpaczy więc jak można tam gdzie jest radośc,kłamac? Jestes farbowanym lise, a takich tu nie chcemy.
  8. [B]Luta4 to przedstawicielka łódzkiego schroniska[/B], a fakty sa następujące, sunia z cmentarza zniknęła. Nikt nie wie gdzie jest ,od momentu zamknięcia jej w "szpitaliku".Poczu łem sie lepiej rozpoczynam sledztwo i słowo jak zmarnowali ja w schronie na Marmurowej to....Pani Ela Sciepięń ma ja mieć?Ok ,pojade do niej.Fundacja Medor gada na okrągło nie mozna sie niczwego z tych wypowiedzi dowiedzieć.
  9. Luta4 -oczom swoim nie wierzę.Dy Hyde i MR,Jekyll.Ilez trzeba miec tupetu,najpierw szkalowac,osmieszac organizację a teraz sie łasić?Czy ktos kto sledzi ten watek mógłby zapomniec o tych straszliwych obelgach, kpinach z organizacji, oskarzenaich o wyłudzanie pieniędzy,oszutwach, usmierciłas pieknego psa imieniem Tajfun, mówiąc publicznie iz nie zyje, choc on się cieszy zdrowiem i radością zycia,dzieki łódzkiemu tozu,podobnie jak wiele innych piesków.Jestes ,no szkosa mi nawet słów:(
  10. [quote name='kaja555']zawsze można pojechać do schronu pod pretekstem chęci znalezienia suni domu i zrobienia zdjęć - zdjeć się przez telefon nie zrobi zawsze to jakiś powód, że się jest osobiście[/QUOTE] Rozchorowałem się:(Mam od 3 dni wysoką goraczkę, nawet mówic nie mogę, cos jakby szept:((((A jak mysle o pani Eli to chyba wiem kto to jest,opiekuje się dużą ilością psów i ma na imię Ela.Mam do nie tel.ona jesli to ta o której mysle na pewno nie ma netu.POzdrawiam i zyczcie mi zdrowia:(
  11. A Ty byłas w tym" szpitaliku?" Jesli nie to graty..Oddałem jak mówiem kiedyś psa ,byłem naiwny i trzymali go tam na początku,obmierzłe klatki.Daj spokój,szpitalik.Potem jak był jeszcze słaby chiałem zobaczyc co znim ,byłem w delegacji na 2 tyg to po 2 tyg juz go nie było.koniec,zagryziony:(
  12. Chyba mówimy o innej osobie. Odwiedzam czasami schron i słowo fajna i rozsądna to naduzycie:) Słyszeliscie jak bluzga? bo ja miałem okazje słyszec i powiem że to szok,i nie miała racji że tak wyskoczyła z bluzgami.dlatego si e martwie że może mnie zbluzgac po co przyszedłem sie pytac o psa. ale obiecałem to pojdę,dam rade
  13. z tego co się dowiedziałem jedna Pani z Bełchatowa zadzwoniła do TOZ-u z Bełchatowa, po ukazaniu się artykułu i że może ją weźmie. Co prawda bo bloków.Miała jeszcze męża zapytać. Tylko TOZ sam nie wie bo potem juz nie zadzwoniła ta kobieta..
  14. [quote name='rita60']Tez chciałabym wiedziec,watek zamarł,Medor zamilkła,co sie dzieje ? Gratuluje Pani Magister:loveu:[/QUOTE] Obiecuje,dowiem sie w poniedzialek na Marmurowej co do diaska jest z sunią.Medor to Zgierz, ja mieszkam z Łodzi,zajadę i zobaczę.Chyba ze mnie dyrektorka wywali albo nic nie pwoiedzą ,bo to mozliwe.
  15. [quote name='Piromanka']Kupiłam na bazarku banerek dla Cypiska. Mam nadzieje, ze niedługo będzie.[/QUOTE] witajcie,podaje Wam nr telefonu do jednej kobitki z Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami,pewno sie nie pogniewa jest ok i jest tam v-ce Prezesem,na pewno pomoże finansowo 0 692 010 846 - pani Ewa ,zadzwońcie, na pewno pomoże,mi pomogła ,tez ktos mi dał kontakt.Pozdrawiam
  16. [quote name='nika28']No to czekamy na wieści...[/QUOTE] wieści moga byc tylko jedne jak trafiły na Marmurową,niepomyslne.Oddałem kiedys tam psa chorego po wypadku,władowali go słabego do innych i koniec.Może że ta sunia to gwiazda medialna ,to jakoś ją to ocali.ale wątpie,przed wirusami na pewno nie....
  17. Cóz z tego , że sie gościa poda do prokuratury.Po 2 latach zasądzą mu 3 mce w zawieszeniu i nawiązke na TOZ, której i tak nie uiści.:angryy: saba jest piekna i mądra .Na pewno znajdzie dobry dom.Prawo nalezy zmienić!
  18. O jakich pracownikach i o czyim poziomie pisze j.w. Prosimy rozszerzyć tę wypowiedź. Jest nielogiczna, niejasna i tak naprawdę niewiadomo o co ci idzie.:eviltong:
  19. Jak 12 letnie dziecko może miec taką siłę sprawczą, ludzie o czym wy tu piszecie!:crazyeye:
  20. zawsze takich właścicieli pytam sie po co?? i słysze, żeby choc raz miała dzieci.Pytam dalej po co? no, zeby dla zdrowia, po raz setny słysze te nic nie mające z prawda odpowiedzi.Ludzie ,nie rozmnażajcie a terylizujcie i to jest dla zdrowia...:angryy:
  21. :diabloti:Skróć tę swoją wypowiedź, bo to świadczy, że zamiast psom ugotować i posprzatać po nich, siedzisz i bronisz pracowników schroniska,którzy za swą pracę biorą wynagrodzenie!!!I źle sie z niej wyywiązuja!!!Bo kradną im psy i własciwie wszystko.Podoba mi sie jeden komentarz do artykułu żródłowego,żeby dyrekcja " uważała" bo i ją ukradną. A jesli ludzie pomimo wynagrodzenia uważają, że jeszcze łaskę robią , że wogóle w schronie sie znajdują, to niech spadają,nie bronić obiboków i cieniasów.:mad:
  22. To nie pisz Jola od Jadzi takich tekstów. Nie chcę zostac dyrektorem. Fundacja niechciane zapomniane, tez ciekawa fundacja...Czytam i patrze i widze ..I umiem wyciągac wnioski.Prowadzicie w necie , mówię o Fundacji niechciane wielkie akcje a mam pytanie: ile piesków macie w domu? Pod swoja opieką? Ja mam duzo, no bardzo dużo.Zapewniam im godziwe warunki na miarę swych mozliwościi każda taka wypowiedź mnie gotuje.Dyrektorka w Łodzi ma około 40 pracowniów, ja przy swoich pracuję w 3 osoby. Mnie nikt nigdy nie ukradł żadnego psa, wprost przeciwnie, do mnie sie podrzuca!Ona ma budżet, samochody, lek weterynarii i jest niestety złą dyrektorką i każdy myślący o tym wie po przeczytaniu tych paru artykułów. Może się stara ale to nie wszystko.Nie radzi sobie i już,może to wina wieku, nie wiem.Takie są fakty. Dyrektorem nie chcę zostac tego schroniska ani żadnego innego,więc nie mnie atakuj a jesli znacie tę dyrektorke i to biedne schronisko i te zwierzęta ( również te kradzione) to wpłyń na tę panią aby pozwoliła sobie na odpoczynek.Może wtedy będą jej wszyscy " bic pokłony"..
  23. Zrobiłem mały wywiad.Dyrektorka schroniska w Łodzi to starsza pani, no bardzo starsza, ma 60 lat prawie.Naprwdę najwyższy czas spocząc na zasłużonej emeryturze.Niech ktos młodszy i kreatywny, ze świezym spojrzeniem i sercem otwartym ( umysłem także ) poprowadzi ten biedny Azyl.Pozdrawiam wszytskich, ,,jestem jak Sw. Franciszek..no paranoja...:placz:
  24. O jakim [B]motłochu[/B] pisze adwokata schroniskowy? I. O wolontariuszach może? Wolontariusz nie ukradnie psa bo jest zarejestrowany mam nadzieje w schronisku i wiadomo gdzie mieszka jesli wróci bez psa, a mniemam , że wiadomo jakiego psa wyprowadza.Że gdzieś to zgłasza. II. O odwiedzających> Szukających psa do adopcji? To jest motłoch? III. Jesli o nieuczciwych odwiedzających, to nalezy tak prowadzic schron, aby żywe stworzenia - psy, które miały tam znaleźc minimum opieki , nie zostały uprowadzone.Kojce zamykane!!!!!!Nie ma nieuwagi personelu!!Dom jak dyrektorka wychodzi - zamyka? Czy przez nieuwage zostawia drzwi otwarte? Ja mysle ze zamyka, włącza może alarmy jesli takowe posiada itd.Tak postępuje ze swoim mieniem.A tu , psy czy miski,jej obojętne, tu nagle nie wie biedna jak zapobiec kradzieżom. IV. Oburzające! V. Ja tu widzę motłoch..Oj widzę..:angryy:
  25. Otóż znacie mnie wszyscy i ty także i wielokrotnie szukaliśmy razem domów a więc więcej spokoju w obronie tej Pani. Załozyłem nowy nik i czy to jest tu zabronione? Właśnie w takiej sytuacji poznac najlepiej co komu w duszy gra.Znałem cie z innej strony,no cóż widać nie do końca.Pozdrawiam.Acha mam jeszcze inne niki i nie mów o jakis animozjach, to zykłe niedbalstwo i nieudolnośc to co sie u was dzieje.A konsekwencją smierc niewinnych zwierząt.
×
×
  • Create New...