Pluto

[B]Ludzie mi mówili, nie ma co odwieedzac tego forum, bo one nic tam nie robią, gadają tylko, a jak ktos ma inne zdanie, Towarzystwo wzajemnej adoracji banuje.Brawo.Bary6 byłbys głupi żebyś im pomagał w ich interwencji co od roku nic nie zrobiły.A gadają, gadają i gadają...I niech kupią sobie budę, niech sobie tam jeżdżą nastepne dwa lata.Albo trzy,powodzenia.Nie macie pojęcia o pracy i pomocy zwierzetom!!!!!Możecie mnie też zbanowac, bo słowa prawdy bola was jak i wasze koleżanki moderatorki.Wszyscy wiedzą że to forum DOGOMANIA to zajęcie dla leniuchów.[/B]

[FONT=Arial][SIZE=2]Zajrzyjcie i zobaczcie!!!!!! Wytłumaczcie co to jest grane!!!! Schronisko na Marmurowej skupia wokół siebie Organizacje Pożytku Publicznego, które winny nadzorować działanie schroniska i korygować nieprawidłowości, a osoby które tymi organizacjami zarządzają są w schronisku zatrudnione na etatach. Dostają wynagrodzenie, więc jak mogą wpływać na to co się dzieje w schronisku jak są uzależnione od dyrekcji. SKANDAL. [url]http://www.dogomania.pl/threads/121908-FPR-ZwP-WAE-tek-Fundacji-POMAGAJMY-RAZEM-ZWIERZETA-W-POTRZEBIE-w-A-odzi[/url][/SIZE][/FONT]

[FONT=Arial][SIZE=2]Zajrzyjcie i zobaczcie!!!!!! Wytłumaczcie co to jest grane!!!! Schronisko na Marmurowej skupia wokół siebie Organizacje Pożytku Publicznego, które winny nadzorować działanie schroniska i korygować nieprawidłowości, a osoby które tymi organizacjami zarządzają są w schronisku zatrudnione na etatach. Dostają wynagrodzenie, więc jak mogą wpływać na to co się dzieje w schronisku jak są uzależnione od dyrekcji. SKANDAL. [url]http://www.dogomania.pl/threads/121908-FPR-ZwP-WAE-tek-Fundacji-POMAGAJMY-RAZEM-ZWIERZETA-W-POTRZEBIE-w-A-odzi[/url][/SIZE][/FONT]

[FONT=Arial][SIZE=2]Zajrzyjcie i zobaczcie!!!!!! Wytłumaczcie co to jest grane!!!! Schronisko na Marmurowej skupia wokół siebie Organizacje Pożytku Publicznego, które winny nadzorować działanie schroniska i korygować nieprawidłowości, a osoby które tymi organizacjami zarządzają są w schronisku zatrudnione na etatach. Dostają wynagrodzenie, więc jak mogą wpływać na to co się dzieje w schronisku jak są uzależnione od dyrekcji. SKANDAL. [url]http://www.dogomania.pl/threads/121908-FPR-ZwP-WAE-tek-Fundacji-POMAGAJMY-RAZEM-ZWIERZETA-W-POTRZEBIE-w-A-odzi[/url][/SIZE][/FONT]

[FONT=Arial][SIZE=2]Zajrzyjcie i zobaczcie!!!!!! Wytłumaczcie co to jest grane!!!! Schronisko na Marmurowej skupia wokół siebie Organizacje Pożytku Publicznego, które winny nadzorować działanie schroniska i korygować nieprawidłowości, a osoby które tymi organizacjami zarządzają są w schronisku zatrudnione na etatach. Dostają wynagrodzenie, więc jak mogą wpływać na to co się dzieje w schronisku jak są uzależnione od dyrekcji. SKANDAL. [url]http://www.dogomania.pl/threads/121908-FPR-ZwP-WAE-tek-Fundacji-POMAGAJMY-RAZEM-ZWIERZETA-W-POTRZEBIE-w-A-odzi[/url] [/SIZE][/FONT]

[FONT=Arial][SIZE=2]Osobiście uważam że skupianie tylko Organizacji Pożytku Publicznego wokół jednego tylko schroniska jest nie tylko podejrzane ale i nie etyczne, ponieważ wiele schronisk potrzebuje pomocy. Jakie pomówienie!!!!!! Zajrzałem na stronę fundacji i schroniska na Marmurowej i pani ta widnieje i tu i tu. Internet jest ogólnodostępnym źródłem informacji i każdy może pozostać taką wiedzę. Niech Pani się opowie czy pracuje w schronisku, czy działa w organizacji, bo dwie te funkcje naruszają wszelką wiarygodność. [/SIZE][/FONT]

Ciekawe!, ta pani pracuje w schronisku za darmo jako pracownik biurowy przy dyrektorce. odsyłam do strony z listą pracowników schroniska [url]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=onas&pod=3[/url]

Chcę się odnieść do słów Pani moderator. Czuję się skrzywdzony taką interpretacją moich postów. Jestem osobą, która nie jest obojętna na los zwierząt, a więc źródłowy artykuł, który ukazał się w mediach był dla mnie wstrząsający. Celem mojej wypowiedzi nie jest ,,obsmarowywanie kogoś przez internet'', a poruszenie tematu kradzieży psów z miejsca, w którym powinny być bezpieczne. Nie widzę również, abym naruszał dane osobowe, ponieważ powołuję się na artykuł sygnowany w mediach nazwiskiem Pani dyrektor. Zresztą dyrektorzy schronisk są osobami publicznymi władającymi jednostkami budżetowymi. W moich wypowiedziach nie używam słów wulgarnych, w przeciwieństwie do innych forumowiczów. W swoich postach nie wysuwam oskarżeń, a jedynie komentarze i uwagi do sprawy, która jest dla mnie bulwersująca. Moim celem było udzielenie pewnych rad i wskazówek i zwiększenie uwagi dyrekcji na problem kradzieży. Żyjemy w kraju demokratycznym, więc mam prawo do wyrażania własnego zdania, no chyba, że na portalu tym obowiązuje cenzura, a sprawa ta jest tematem tabu. Na portalu dogomania istnieje wiele wątków o różnej tematyce, a mam nadzieje że wszystkich łączy troska o naszych braci mniejszych. Są wątki pt. Jak zmienić kierownika schroniska''. Na wielu wątkach forumowicze też poruszają tematykę schronisk w Polsce. Problemy schronisk będą zawsze leżały na sercu ludzi, kochających zwierzęta. Uważam, iż portal ten stworzony jest dla tych, którym los zwierząt nie jest obojętny, więc nieznany los psów kradzionych do walk jest dla mnie szokujący. Formą własnych personaliów na forach takich jak dogomania zazwyczaj jest nick. Nazywam się Tomasz Lewandowski i mieszkam w Bydgoszczy. Czy mam podać również nazwę ulicy i numer telefonu. Czy główny inspektor danych osobowych pozwala na tym portalu żądać od forumowiczów, aby pozwalali podawać własne dane osobowe do publicznej wiadomości. Czy ten portal ma odpowiednie zabezpieczenia jeżeli chodzi o ochronę danych osobowych. Będę ostrzegał wszystkich moich znajomych którzy chcieliby zająć się na tym forum poprawą warunków bytowania psów schroniskowych w Polsce o przykrościach jakie mogą ich spotkać ze strony moderatorów. Jeżeli jest to portal wzajemnej adoracji urzędników, a nie ma służyć psom to wydaje mi się, że faktycznie szkoda mojego czasu, aby tutaj wypowiadać swoje opinie. Choć z drugiej strony jestem osobą waleczną i próba zamknięcia mi ust w ten sposób nie może wchodzić w grę.

Lepiej, nie znaczy DOBRZE. Nic nie bierze się z niczego. Wszytko ma ciąg przyczynowo-skutkowy. Jak dochodzi do kradzieży? Gdy coś lub w tym przypadku ktoś nie jest dopilnowane, nie jest odpowiednio zabezpieczone. A jeżeli nie jest zabezpieczone to znaczy, że ktoś o tym nie pomyślał, przeoczył taką możliwość, a to już świadczy o braku kontroli. Ja rozumiem miskę, rzecz martwą to mało ważne, może dla budżetu, ale wszędzie są nieuczciwi ludzi. [B]ALE PSA![/B] żywe stworzenie. Jego nie wsadzi się w torbę, czy worek. Tylko trzeba go wyprowadzić. Pojedyncza kradzież, bądźmy tolerancyjni mogła się zdarzyć. Ale nie nagminnie, bo to [B]absurd[/B]. Jak ukradli pierwszego to trzeba było tak zapobiegać, aby inne były bezpieczne. Schronisko z nazwy powinno dawać schronienie. Wiadomo, że nie zapewni luksusu, ale bezpieczeństwo dla zwierząt z przeszłością, (nie czarujmy się) powinno im zapewnić. Więcej osób nie ma co zatrudniać, skoro nie można sobie poradzić z taką gwardią pracowników. Również pozdrawiam ludzi, którym los [B]wszystkich[/B] zwierząt nie jest obojętny.

[FONT=Arial][SIZE=2]Kangoo[/SIZE][/FONT] [B][COLOR=#ff0000],,Widzę że prawie nikomu z was nie zależy na tym aby myśleć o zwierzętach''[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000][/COLOR][/B] Nic podobnego! Cała ta debata poświęcona jest zwierzętom i ich problemom. Ludzie w niej uczestniczący to osoby dla których los zwierzaków schroniskowych nie jest obojętny. Wypowiadają swoje własne zdanie, udzielają rad, zmartwieni, że podopieczni schroniska, w którym z założenia i nazwy powinny znajdować [B]schronienie[/B] przez nieudolność skazywane są na cierpienia w rękach okrutnych miłośników walk psich. Wszystkie cenne rady, które dla innych powinny być wskazówką są uznawane za pieniactwo i czepianie się. Rozumiem chcecie pomagać zwierzakom to ,, musicie bić pokłony'' co niektórym. Ale Pamiętajcie, że nikt nie jest Alfą i Omegą jeśli nawet tak o sobie myśli. Zgodzę się z tobą Kangoo, że szukanie domów dla zwierząt jest sprawą ważną, ale nie jedyną. Cały czas tytułowe zagadnienia artykułu są zamazywane i tuszowane. Kradzież psów i ich dalszy los też należy do zwierzęcych problemów. Mojego czasu proszę nie rozdysponowywać, bo to moja prywatna sprawa. JESZCZE RAZ POWTARZAM. [B]Tu się nikt nie śmieje.[/B] TU trzeba płakać nad tragedią zwierząt. Usiąść, zastanowić się jak pomóc...rady dla schroniska padają już od początku wątku, ale przecież Pani Dyrektor jest JEDNA ( jak ktoś napisał ) i niepowtarzalna i wszytko jest uznawane za atak, zupełnie bezpodstawnie. Rad na temat szukania domów chętnie udzielę, bo już nie jeden dom znalazłem i to mnie cieszy. Pomoc zwierzętom ma strukturę wielopłaszczyznową, zapewniam, że ofiarowanie miłości zwierzakom jest celem mojego życia, szukanie domów (sparawa ważna) to jedno, a ich krzywda to drugie. [B]I trzeba na nią reagować. [/B]

,,ale proszę nie utożsamiać choroby psychicznej z podeszłym wiekiem'' Ale nikt tego nie utożsamia. Nikt dotąd oprócz majki w dn. 28.08.2009r., która wysłała ,,debilna część społeczeństwa dogomanii'' [I]( czyli ludzi zwracających uwagę na niedociągnięcia w schronisku i tych zbulwersowanych kradzieżą psów, jak domniemam)[/I] do zakładu zamkniętego nie mówił o chorobie psychicznej. Skąd taka interpretacja? [B]W artykule rozpatrującym ten problem Pani dyrektor powinna podać sposoby rozwiązania problemu w pierwszym punkcie.[/B] A tam brak nawet słowa na ten temat. Uwagę zwracamy właśnie na ,,błędy i niedopatrzenia'' w obawie o dalszy los zwierzaków.

[FONT=Arial][SIZE=2]Przecież praca z żywymi stworzeniami jest bardzo odpowiedzialna. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach wymaga sprawności w podejmowaniu decyzji i świeżości umysłu. Każdy wiek ma swoje prawa i każda praca też. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Ale widzę, że Pani S. [FONT=Verdana][SIZE=2],,do doskonałości brakuje jedynie tego, że nie ma wad. '' [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial]Dostrzeganie karygodnych błędów w prowadzeniu schroniska to ,,plucie jadem'' [/FONT] [FONT=Arial]Jeśli chodzi o wiek, to ,,ktoś może czuć się zdrowy'', ale nie dostrzga błędów, które popełnia. W pewnym wieku nie jest się w stanie nad wszystkim zapanować, co właśnie widać. Przykre tylko, że ludzie uważający się za miłośników zwierząt nie potrafią, a raczej z różnych przyczyn nie chcą widzieć niedociągnięć widocznych gołym okiem. Żal jedynie zwierząt, bo jak zawsze one muszą pokutować za ludzką pychę i nieumiejętność przyznania się do błędu. [/FONT]

Tak, znam TAKICH, co zrywają boki bawiąc się czyimś kosztem przez internet. Tylko, że to nie na temat. Tu nie ma się z czego śmiać, tu trzeba ROZPACZAĆ nad losem kradzionych zwierzaków. Zasług tej Pani jeśli będą pożyteczne nikt nie będzie umniejszał. Ale za brak kompetencji , nieudolność i nieporadność pokłonów bić [B]nie zamierzam[/B], nawet osobie uważającej się za zastępcę świętego Franciszka, co jest głęboko niepokojącym syndromem...

Aldiro to, że w tym schronisku nie dzieje się dobrze widać gołym okiem. ,,Karillko, ta dyskusja nie ma sensu, doprowadza jedynie do tego, że takie osoby, jak Bary6 czy Pluto nadal zieją jadem, wykorzystując najprawdopodobniej nieautoryzowany artykuł do osobistych rozgrywek.' Plują jadem, czyli nie mylę się, że prawda w oczy kole. Prawda, czyli tej ,,jad'' jest bolesna. Skoro, artykuł w gazecie prezentuje nieprawdę, nie jest zgodny z tym, co chciała przekazać Pani S. to jej problem. Ale mnie się wydaje, że ten artykuł miał tylko jeden CEL. Zaistnieć w mediach, wedle zasady nieważne co i jak piszą ważne, żeby pisali. karilka ,,Schronisko jest ogrodzone, wolontariusze i pracownicy wiecznie chodzą między boksami, znają większość psów, jak nie wszystkie.'' Ale przecież Pani dyrektor jest JEDNA. ( Twoje słowa ) Tyle ludzi, a psy giną, AŻ DZIW BIERZE... I do tego motłoch jest ,,podstępny'' [B]Tylko bić pokłony[/B], oczywiście motłochowi za spryt, a nie ,,świętej'' Pani dyrektor za nieudolność. Z tym zajęciem stanowiska dyrektora łódzkiego schroniska to jakaś [B]obsesja[/B]. Wpieracie taki insynuacje, każdemu, kto wytyka błędy. Pani ta rzeczywiście ma już dość słuszny wiek jak na osobę, która musi dbać o tyle spraw. Nic dziwnego, że sobie nie radzi. Piszecie, że tak kochacie zwierzaki. Ale weżcie pod uwagę, że te ukradzione to też psy. Więc nasza troska o nie to ,, nie szukanie dziury w całym'', czy też ,,osobiste animozje'' Lecz przerażenie jak własną nieudolność, czy to z powodu wieku, czy innych czynników można doprowadzać do cierpienia zwierzaków. Macie zwierzaki to wspaniale, wielki szacunek, a ja też mam ich dużo, ale los tych biedniejszych, schroniskowych zawsze będzie mnie interesował.

Asior ma 100% rację.Czytamy wypowiedzi i je analizujemy. Słowa tej Pani dyrektor to chyba nie informacje z drugiej ręki. Jest tam chaos i to jest fakt. DEKLARACJI o zapewnieniu zwierzakom bezpieczeństwa [B]BRAK[/B]. Niech ta Pani działa, ale ten artykuł nie nosi tytułu ,,Osiągnięcia i zasługi Pani Skowrońskiej'' tylko, że jej kradną psy, a Pani ta mówi, że do walk i to nie jednorazowy przypadek. Pani dyrektor jest JEDNA, a gdzie pracownicy???? To stanowisko jest od tego, aby radzić sobie także z czynnikiem ludzkim. ,,przestraszyć motłoch, nie godny pracy z psami.'' FAJNE określenie. Ale za to Pani dyrektor to zastępca świętego, to motłoch jej potrzebny by bić pokłony. Pani taka ,,działająca'', a z tyloma sprawami sobie nie radzi... Zastanawiające...