Bary6

Czy ty się dobrze czujesz? Czy potrafisz czytać?[B] Ja bronię Temidy[/B], którą atakuje właśnie radomszczański TOZ!!!!!To radomszczański TOZ otrzymał zgloszenie o Azie i nic nie zrobił.EWA tO NIE JA więcej powagi i rozsądku w wypowiadaniu opinii.Odnosze wrażenie, że niektóre z miłych Pań mają trudności z logiką!!!!(Nie czytają ze zrozumieniem. Zapalczywośc, chęc personalnych ataków jest domena tu na Dogomanii, Polskie piekiełko i tu trafiło. Zanmy Cie jako osbe używająca słowa : plucie i inne ,które zazwyczaj mijają się z sytuacja i świadczą , że nie śledzisz wątku uwaznie a wpadasz, oskarżasz kogos , nie na temat zreszta i wypadasz na inny wątek. [URL]http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php

Jak śmiesz Lilmo, jak smiesz! Sunia została oddana do Lecznicy pod wspaniała opieke i smiesz oskarżac Temidę, że staruszka - piesek umiera!!!!!!!!!!!!!Jesteście bezmyslne i okrytne, sensatki bez wrazliowści!!!!!

[quote name='Kasia77']Po Azunie,mogę jechać nie wcześniej,niż 20go grudnia,ale po dzisiejszej rozmowie z weterynarzem.............siedze i rycze, i nie mam już sił......:-(,tak bardzo chciałam,żeby wszystko było dobrze,żeby sunia odeszła szczęśliwa,wsród kochających ją ludzi, ale Pan weterynarz nie pozostawił mi złudzeń, niestety,to co napisała Boni-Bobo,to prawda - Pan weterynarz,powiedział,że tą samą informację ,którą przekazał mi,przekazał również, kilku dzwioniącym dziś w sprawie Azy osobom,a informacja była....:-(- Aza według doktora ma się baaaardzo źle,wyniki zrobione dotychczas świadcza o tym,że jej cały organizm jest w rozsypce,źle jest z wynikami moczu,z kręgosłupem,brak zębów i szereg innych spraw,które pogubiłam w tej sytuacji i w swojej rozpaczy. Doktor mówi,że Azunia może nie dożyć do 20go, a Ja nie mogę zabrać jej wcześniej. Załamała mnie ta sytuacja.... Klinika zgodziła się ,aby sunia mieszkała tak jak mieszka,aż jej nie zabiorę,poprosiłam doktora,aby podawano Azie dobre leki- za nadprogramowe zobowiązałam się pokryć koszta. chciałam pomóc tej suni,szczególnie zapadła mi w serce,ale ona może nie doczekać domku,może nie dożyć:placz::placz:[/QUOTE] Posłuchaj Kasiu Nie mamy władzy nad życiem ani tym bardziej nad smiercią.Sunia jest w lecznicy , dostaje leki, umiera godnie.Zawsze można zadac sobie pytanie czy nie nalezy skrócic jej cierpienia jesli smierć jest nieunikniona i nadejdzie niebawem. Ja osobiście nie usypiam zwierząt, nie wiem,sa do końca na przciwbólowych i nie muszą cierpieć.

Młodziutka niedoświadczona dziewczyna zrobiła więcej niz podobno doświadczony działacz, za jakiego sie uważa prezes radomszczańskiego TOZu.I zamiast podziekowac tej dziewczynie to jątrzy i rozrabia !Prosimy o wypwoiedź pod swoim nikiem pani Andżeliko.

[quote name='sonia2410']"Bary to imie mojego ukochanego psa,jednego zreszta z wielu.Mam jescze Sonie, Wira,Kazana, LInde i inne..Regulamin nie pozwala podpisywac sie imieniem i nazwiskiem." To skąd wobec tego zarzuty do Boni-Bobo i Deunan że podpisują się nikiem a nie nazwiskiem?[/QUOTE] Zarzuty są innego rodzaju,bowiem wykorzytuje sie nowe niki do głoszenia nieprawdy a każdy kto jest zorientowany w sprawie wie kto za nikami stoi.Słowo tchorze do tego się odnosi własnie, bowiem prezes radomszczańskiego ma swój własny nik od dawna i pod nim własnie powinna pisac te bzdurne zarzuty , które rozsyła w formie zemsty do innych wątków.WSTYD!!!!

[quote name='sonia2410']Nie opowiadając się po żadnej ze stron chciałabym się dowiedzieć czy Borys6 to imię i nazwisko czy również nick?[/QUOTE] Bary to imie mojego ukochanego psa,jednego zreszta z wielu.Mam jescze Sonie, Wira,Kazana, LInde i inne..Regulamin nie pozwala podpisywac sie imieniem i nazwiskiem.

Boni Aza cierpi jak czyta twoje posty pełne nieprawdy a deunan załozył sobie specjalny nik z polecenia sprawczyni ( może to nawet sama pani prezes radomszczańskiego Tozu)zaniechań wobec biednej Azy a teraz stara sie dokuczyc wspanialej dziewczynie, która zrobiła wszystko, aby prawda o Azie ujrzała swiatło dzienne a co za tym idzie, spowodowała jej adopcje! Jak wam nie wstyd !!! Tchórze, ukrywąc sie pod nowymi nikami,a do roboty, na interwencje a nie oskarżać i dokuczac niestrudzonej Temidzie.

Szukacie sensacji tam gdzie jej nie ma?!!!!!!!!!!!Co za ludzie, mówi im się żę jest w porządku, a co jest złe ż epies mieszka w budzie a nie w klatce w jakimś hoteliku~~~!!!!!!!!!!!!Nudzicie sie to do schronu najbliższego sprzątac boksy!!!!!!!!!!

To nie komentarze a prawda.Wolontariuszki z Pabianic nie są moimi dziewczętami.Od lat działam na rzecz zwierząt, znam wszystkie schroniska i wszytskie Przytuliska nie tylko w łódzkim. Znam wszystkie organizacje i te prawdziwe i te pseudo.Te którym naprawdę zalezy na poprawie losu psów w schronach i te, które udają że im zalezy.Bija pianę na wątkach, zatrudniaja się w schronach, aby potem : cyt" tulic uszy".Temat uwzażam za wyczerpany, wnioski Wam pozostawiam do wyciągnięcia.

Zastanów się co piszesz, tu nie o schroniskach mowa ale o organizacjach, które musza wpływac na lepsza pracę tychże.Podam ci przykład UCZCIWYCH wolontariuszy, mowa o dziewczętach z Pabianic działąjących przy tamtym schronie.Robia wszystko, aby dyrektor zaczął działać pod ich wpływem zgodznie z zasadami humanitaryzmu.Walą mu prawdę w oczy, sa gotowe nawet pójść do Urzędu czy Sądu.I on o tym wie i musi się z nimi liczyc.W łódzkim schronie nikt sie nie liczy z Wami, bo jesteście zatrudniane i uzalezniłyście sie od dyrekcji, która nawet czyta Wasze posty i pisze jako Wy. O tym mówie.

nie poda mi sie Wasze uzaleznienie i o tym teraz tu pisze a do Wielunia przejedź się i obejrzyj co tam jest...

Tu nie ma pomówień, to cała prawda , że się uzalezniłyscie od dyrekcji schronu pozwalając aby Wasze członkinie się tam zatrudniały i dlatego naprawde macie związane ręce.

[quote name='ewatonieja']wiesz ze to co piszesz to sa pomówienia? , zgodnie z art. 212 K.k.„[B]kto pomawia[/B] inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku”. Wyższa sankcja (grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2) spotka natomiast sprawcę, który przestępstwo tego rodzaju popełnił za pomocą środków masowego komunikowania, takich jak prasa, radio, telewizja, publikacje książkowe, nagrania elektroniczne i internetowa sieć informatyczna (art. 212 § 2 K.k.). nie masz żadnych dowodów, żadnych podstaw poza osobistym urazem chyba, co Tobą kieruje? do jakiej oragnizacji należysz ... opluwaczy?[/QUOTE] Czyzby sama Pani Dyrektor zaszczyciła wątek? Chyba tak bowiem nic nie dzieje sie nawet na wątku "niezależnej " orgaznizacji Zwierzęta w potrzebie , żeby natychmiast nie powiedziano o tym zwierzchnikowi organizacji:)Gratuleje lojalki, i Wy chcecie cos zmienic na lepsze w łódzkim schronie!

I radzę tak na zebraniu spojrzec prawdzie w oczy że ta dwuznacznośc podważa Waszą wiarygodnośc. Niech Pani Hania będzie oddanym i lojalnym pracownikiem schronu , ale wtedy niech nie działa jako waleczny obrońca praw Zwierząt bo to budzi powszechny smiech. Powinna odejść z Organizacji dla Waszego dobra albo złozyc wymówienie.Same wiecie że to co pisze jest prawdą, a na prawdę kazdy dzień dobry.

[quote name='Niewiasta_21']Taaakie mamy korzysci ze hoho!! Niech pomysle.... Oprócz jednej Hani która pracuje w schronisku (ale nie jest naszą szefową) i zarabia marne grosze to jakos nie widze tych korzysci o których piszesz.[/QUOTE] Może za oddaną służbę dostanie Pani Hania podwyżkę? Trzymam kciuki...Organizacja ech Dziewczęta tak sie nie działa.I wiecie że to cała prawda,nie mozna słuzyc Bogu i mamonie...

[quote name='Reno2001']Dziewczyny odpuście. Niech sobie troll znajdzie inną ofiarę![/QUOTE] A najgorsze jest to że Wy wszystkie zdajecie sobie sprawe że przytulenie sie do dyrektor daje Wam nie zwierzętom wymierne korzyści i to jest godne potepienia!

[quote name='ciapuś']Fundacja nie powstała aby walczyć z ludźmi a po to aby pomagać bezdomnym skrzywdzonym zwierzakom.Niestety w naszym kraju nie można działać wspólnie.Co róż ktoś wytyka wady innym zamiast się skupić na wspólnym działaniu dla dobra tych najbardziej potrzebujących.[/QUOTE] Organizacja nie może walczyc sama ze soba skoro jest jej szefowa zatrudniona w schronie.Dyrekcja schronu to na pewno osoba która wie jak uzaleznic od siebie organizacje, które z założenia powinny zostac niezalezne.I wiecie doskonale że to co pisze jest zyciowa prawdą. Przykład nastepny. Fundacja Azyl, zawsze walczyła o los i poprawe zwierzat w schronie, ale dyrekcja znalzała na to sposób.Zatrudniła męza szefowej, i dzis ta waleczna szefowa jak i cała organizacja mówi że schron łódzki to super i nie walczy juz o zwierzaki,bo trudno pracownikowi kłócic się z Pracodawcą. To nieetyczne ale cóz pieniądze ,pensja to sie liczy nieprawdaż?

Dyrekcja pozwala na kradzieże psów, misek .karmy dla psiaków a potem szumnie w mediach organizuje zbiórkę przed Urzędem miasta , tychże przedmiotów.Niestety, miski karmę można wyżebrac, ale co się dzieje z tymi psami które poszły nie wiadomo gdzie i z kim. A wy Panie nie możecie nic zrobic bo szefowa Waszej organizacji jest na garnuszku u Pani dyrektor. I o tym myśle mówiąc korupcja i wstyd.Ktos kto bierze pensje i jest zatrudnione wg mnie nie jest i nie pwoinien być działaczem organizacji, która ma byc w opozycji do wszelkiego zła w schronie.

Wg mnie dalsza refleksja, dałyście sie Panie skorumpować, bo za milczenie, dostajecie pensję.Jak mozna byc obiektywnym, stwierdzic jakiekolwiek nieprawidłowści w schronie, jak sie bierze pieniądze i podlega dyrekcji.Czy sie podoba czy nie trzeba siedzieć cichutko i robic swoje.I to jest własnie korupcja.

:angryy:[quote name='olgaj']Zapraszamy do konfrontacji Face to Face. Pod nickiem mozna pisac kazda bzdure. :) Potrzebujemy akurat zapalenców z glowami pelnymi pomysłów... kazdych pomysłów :) Co ty na to? Pomozesz?[/QUOTE] Ale tej która NAPRAWDĘ walczy o lepszy byt zwierząt na Marmurowej.Pracownik schronu faktycznie może tylko " skulic uszy " bo prawdziwy czlonek organizacji nie zatrudni się w schronisku, aby miec związane ręce i mówic i robic to co mu szef nakazuje,czyli dyrektor schronu.Paranoja! Uczciwie myslący o dobru zwierząt działacz organizacji nie tuli uszu ale widząc to co się w schronie dzieje alarmuje władze miasta, próbuje wpłynąc na zarządzajacych oraz pracowników schronu, aby niesc zmiany na lepsze.A nie członek władz organizacji pobiera ciepła pensyjke w schronie i tuli uszy .WSTYD

mowa o tzw fundacji Zwierzęta w potrzebie

Siedzicie w tym schronisku na Marmurowej albo tu na dogomanii.Dla mnie Wasza działalnośc jest co najmniej dziwna, zdecydujcie sie czy jesteście wolontariuszkami schroniska i żeby dyrekcja Was akceptowała dmuchacie w jedna trąbke czy naprawde zajmujecie sie bezdomnymi, porzuconymi psami.Schron to na pewno miejsce do działalności dobre, tylko że Wy nie wpływacie na lepszą prace i działanośc tam ludzi pracujących, a promujecie siebie najbardziej.Nie wiem co tu grane. Kiedy wejde doSchronu siedzicie tam i gadacie z dyrektorka, no wielkie dzieki...

Byłem w Schronisku w Wieluniu,koszmar!!!!Mam zdjęcia, całkowita abnegacja, tragedia.Nie wiem jak miasto może takie cos utrzymywac.w częsci pod dachem amoniak wygryzał oczy, pod gołym niebiem za to stado psów,gryzących sie miedzy soba,brudne,zaniedbane,porozwalana większośc bud,błoto,ogólnie zgroza.

Zdjęcia:)chcemy zdjęciaaaaaaaaaaaaaa:)

Mysle Temida że my ludzie zŁodzi wiemy co mówimy, natomiast te głosy Majki i inne to pracownicy schronu, za to im płacą.