ChromosomekX

przykro to mówić ale w Wołominie niestety ale już nie raz były interwencje w sprawach walk psów powinni przeprowadzić śledztwo policja powinna się tym zająć bo to faktycznie może być pogryzienie przez napuszczanie psa do walk,niestety ale takie psy często kończą zagryzione i wyrzuca się je w las albo zakopuje może dobrze by było skontaktować się z Eco patrolem pokazać zdjecia i wypytać co można zrobić w takiej sytuacji. Fakt dowodów brak ale może warto by było spróbować

kto chętny na popołudniowe albo wieczorne spotkania w parku przy ulicy magiera w zagrodzie dla psów? chętnie malamuty i husky :) ewentualnie łagodne i żeby nie były małe mam 32kg malamutke chetna do zabawy i wariowania :)

hehe no cóż tak szczerze to powiem ci ze najczęściej jeśli w klinice jest lekarz i technik to szczepić będzie technik ;] poza tym szczepienie trwa kilka sekund i jest to zwykle wbicie igly i podanie szczepionki ;] kazdy student pierwszego roku juz to umie swietnie robic ;] a babelek czasem sie pojawia ale szybko znika jest to normalna reakcja na naruszenie powloki skornej ;] u kazdego inna oczywiscie

a ja tak wpadłam na pomysł ze po prostu kupie linkę i sama sobie zrobię taki pas :) a raczej linę wokół bioder z uchwytami na karabińczyki bo cały arsenał nosze ze sobą : saszetkę z psimi przysmakami,butelkę na wodę,woreczki na kupki,szczotkę,kaganiec materiałowy na wszelki wypadek się trochę tego nanoszę wiem ze można to nosić w plecaku ale pod ręką na pasie jest szybciej zdjąć tak szczerze to myślałam jeszcze o plecaku dla psa bo skoro pies to lokomotywa alaski to czemu nie mógłby mi pomoc czasem w zakupach :D tylko się zastanawiam jak go samemu zrobić bo ceny są straszne za plecaki dla psa,myślałam żeby kupić takie torby jakieś tańsze materiałowe i zrobić z nich coś na podobieństwo juków :) zarzucanych i zaczepianych na psi grzbiet :) oczywiscie do 4 kg żeby psu nie nadwyrężać kręgosłupa mimo wszystko ale niech trenuje :)

Nie znalazłam tematu a sprzęt to ważna sprawa! Słuchajcie potrzebuje kupić pas do [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f921/"]Dogtrekking[/URL]'u ale nie chce zapłacić za niego fortuny! czy ktoś ma może na sprzedaż używany albo coś! taki do przypięcia smyczy na środku rozumiecie :) i bez pasków na nogi, czy ktoś z was używa w ogole jakiegoś sprzętu do [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f921/"]Dogtrekking[/URL]'u? pasy,specjalne szelki,plecaki dla psa,smycze z amortyzatorem czy wolicie biegac ze smycza po prostu?

ja z hasiorem znajomego(a już niedługo z moim malamutem)zawsze chodzę do lasu bielańskiego to duży teren na mlocinach ,psy muszą tam być na smyczy ale można je wprowadzać,poza tym od lasu bielańskiego biegnie droga do kanałku i prościutko wzdłuż Wisłostrady,jest gdzie rozwijać prędkości z psem :D a tak serio to nie narzekam bo spokojnie po lasach tam można i spacerować i biegać i nawet się powspinac co dla psa ruchliwego będzie dobra rozrywka :) niedaleko są boiska ogólnodostępne hutnika gdzie ludzie przychodzą z psami nie mniej ejdnak czesto je spuszczaja bez kagancow wiec to miejsce omijam popoludniami :) rano tam jest pusto :P ewentualnie wyprawa do lasu koło babic! w sumie park niby ejst ale nie widzialam tabliczek ze z psami nie wolno bo tam rowerem smigam a jest tam co zwiedzac i sa chaty zeby sobie odpoczac na postój :)

ja co do karmy nie wiem jeszcze za wiele ale obecnie uzbierałam szczotki dla psów,zgrzebło i 2 koce polarowe póki co tyle mam i będę działała dalej,jakieś koce na pewno się znajda!a co do karmy jak mowie-poki co czekam na odzew znajomego

najlepiej byłoby takiego pana uświadomić co i jak,może zadzwoń do TOZ'u albo idź do schroniska i spytaj co mozesz w tym kierunku zrobic i czy ktos ci w tym pomoze bo suka stała sie maszynka do rodzenia dzieci co ja wykancza!

tak ja tez popieram by ganić za ganianie kota a nagradzać za spokój,no ja ostatnio widziałam jak szczury ustawiły husky ;] a dokładnie opiekowałam się husky znajomego no i wielce zaciekawiony był szczurami w klatce wiec wsadził nos w kraty i szczur chciał go złapać i się hasior troche wystraszyl i od tego mometu szczury przestaly byc ciekawe :P Tutaj pewnie ejst podobnie,jeden kot pokazuje ze mozna go ustawic w kolejce za soba i Asza probuje to wlasnie zrobic,a jesli ona go goni tylko wtedy gdy on sie rusza badz biegnie to ejst to weidentna agreska łowna! ale to jest do skorygowania,kasiu wiecej wiary w siebie !

Wcale nie musisz oddawać psa nikomu! skorzystaj z opiekuna do zwierząt,jeśli psinka zostaje sama w domu tyle godzin to może czas wynająć kogoś do pomocy? sama dorabiam jako opiekun do psa i stawki nie są takie duże w zależności od formy pomocy i ilości godzin, petsitter,poszukaj w necie,ewentualnie ja moge pomoc bo takze jestem opiekunem :) szczegolnie ze owczarki i szpice sa mi bardzo bliskie :) kwestia kasy jest do dogadania,a jesli nie bedziesz w stanie sama placic moze warto zglosic sie do fundacji jakiejs o pomoc nie wielka w dofinansowaniu :) mysle ze chetnie pomoga! Uszy i ogony w góre wcale nie musisz tracic swojego psiaka!

jutro powinnam wiedzieć coś więcej na temat karmy dla psów,wrzuciłam temat ze nawet uszkodzone paczki których nie sprzedadzą w sklepie my chętnie odkupimy, poza tym słyszałam ze jeśli kupowalibyśmy więcej karmy, dowiem się jakie jest minimum ,to można z kierownikiem działu targować się o zniżkę :) Czy ktoś tutaj da rade od jakiejś fundacji załatwić pieniążki? albo może od TOZ'u? ma tutaj ktos jakies znajomsoci?

co ja się uparłam na to 2 letnie! dziecko ma prawie 4 lata :D ehh ciągle mam w głowie ze mała ma 2 latka :D siostrzenica ma prawie 4 większość dnia jest w przedszkolu jeśli hasior jest grzeczny,chodzi mi o to by nie skakał na dziecko i nie łapał zębami no i żeby mógł zostać sam w domu na kilka godzin i zebym nie miala policji na karku wiem ze ta rasa ma to do siebie ze wyje bo pomagam koledze w opiece hasiorka z innej adopcji

jesli dobrze sie doczytałam psisko jest obecnie w Warszawie? :> szczerze to wolałabym malamuta ale zależy mi na tym by pies mógł zostawać sam w domu i mi nie przewrócił do góry nogami mieszkania,do tego w domu jest 2 letnie dziecko czy wiadomo coś o relacjach psa z dziećmi?

Uwaga uwaga mili państwo zapraszamy na wyścigi zaprzęgów jesienne :) [url=http://www.czeneka.org/]:: CZE-NE-KA :: Zaproszenie ::[/url] więcej informacji w zakładce jesienne zaprzęgi razem z mapka na Warszawskich Młocinach! liczne konkursy ,wioska indiańska,mile widziane osoby niepełnosprawne , wejście jako widz jest wolny :) w ten weekend !! nie przegap!! możesz pomoc nie tylko zwierzakom ale i ludziom :D Zapraszamy!

[url=http://www.czeneka.org/]:: CZE-NE-KA :: Zaproszenie ::[/url] wszystkie info jest tutaj :D serdecznie zapraszamy :D

Słuchajcie może zrobimy zbiórkę co? zróbmy mała akcje zbiórkowa karmy,koce miski itp. co? i zawieziemy tam samochodem? ja mam do dyspozycji forda fiestę wiec po złożeniu kanapy zmieści nam się sporo w aucie co prawda jest to osobówka ale jakoś damy rade umówmy się ze jeśli ktoś coś będzie miał kupi cokolwiek dostanie to umówmy ze jedna osoba będzie to u siebie trzymać póki nie zbierzemy tego dość by zawieść i wtedy się umówimy i zawieziemy :) np jeśli ktoś tutaj ma tez samochód to można pojechać w 2 auta zawieść rzeczy co wy na to? wiem ze to trochę kosztuje taka wyprawka dla przytuliska ale można upiec 2 pieczenie przy jednym ogniu a mianowicie karmę kupować w tesco teraz ta akcja tesco to nie dosc ze kasa z karmy idzie na schron ktory wygra to jeszcze sama karma pomoze tutaj :) co wy na to? ja Zapytam znajomego co w tesco pracuje czy nie dałoby rady tej karmy taniej kupic!nic nie obiecuje ale popytam gdzie znam ludzi

Jest jeszcze jedno ciekawe miejsce gdzie można zrobić wypad na ognisko z psiakami :) w ten weekend będą tam zawody malamutów i husky z wioska indiańska :D w każdym razie chodzi mi o park na Młocinach niedaleko Wisły przy trasie gdańskiej tuz za McDonaldem! jest tam ogromny park i przestrzeń z szałasami i miejscami na grilla albo ognisko,drewno jest bo wycinka leży dla korzyści ludzi można przyjechać w który weekend zając sobie szałasik i zacząć ucztę wyciągnąć gitarę a psiaki może nie koniecznie spuszczać bo teren nie jest ogrodzony ale spokojnie mogą towarzyszyć,nawet jeśli nie spodoba się pomysł na spotkania z psami to może wybierzecie się tam na grila ze znajomymi :)

tez mi od razu do głowy wpadł gocław albo rembertow ? anin? kurcze tam jest tyle miejsca ;] może ten Anin? a tam dalej jak sie jedzie co jest szpital psychiatryczny? dawno tam nie byłam w okolicach i nie wiem czy sie tam teraz pobudowali ale tam byly jakis czas temu ogromne tereny,las stadnina

Asza przejawia agresje łowna to normalne u owczarków :) wiadomo ze można tego było uniknąć gdyby pies był od małego chowany z innymi zwierzakami ale obecnie jest to pewnie niewykonalne tzn moze i behawiorysta sobie poradzil ale mozna znalesc domek bez kotkow :) Kasiu czy nadal mam pytac o sterylke suni? bo mysle ze to juz czas :)

eh :) z jednej strony mi smutno a z drugiej ciesze się ze Esja i Greta znalazły domek :) to dzięki ogłoszeniu o Grecie zdecydowałam się na 100% ze chce adoptować malamuta :) wcześniej myślałam tylko o DT ale teraz jestem już pewna swego :) no nic widać nie była mi żadna z nich przeznaczona ale ciesze się ze nie trzeba będzie psa przez pól polski męczyć z dowozem :) aż się popłakałam dziś^^

jeśli będziecie mieli malamuta sukę młoda/dorosła to dajcie znać z okolic Warszawy bądź z Mazowieckiego najlepiej żeby była łagodna w stosunku do dzieci to prosze o kontakt! jesli bedzie mozna sprawdzic jak zachowuje sie w domu sama to prosze o info!

i się doszukałam i tego wątku :) tylko mowie teren nie jest wielki a szkoda mógłby być 2 razy większy w każdym razie ogrodzony solidnym parkanem! żłobek należy do zespołu parku przy ulicy Duracza :) jeśli chcecie się spotkać to albo przy parku olszyna ,albo metro Słodowiec :) w każdym razie jeśli dotrzemy i my na miejsce to będziemy już docelowo :) z brazowookim husky :) od parku olszyna trzeba iść w stronę kościoła i za kościołem skręcamy w prawo w ulice Duracza :> i prosto ulica aż do parku no i trzeba ten park przejsc na druga strone :) albo do Magiera i tez w prawo albo przez bloki jak ktos sie orientuje lepiej w terenie :)

furtki są 2 i zamykane na zatrzask wiec pies nie otworzy sam,pod jedna furtka było trochę dużo przestrzeni ale położono tam cegłówki wiec pies się nie przeczołga to jest dokładnie przy ulicy Perzyńskiego róg Staffa/Żeromskiego bądź od strony metra ulica Duracza od metra słodowiec jakies 5 minut spacerkiem :) nie mam zdjec bo mi sie baterie wyczerpały a ładowarke pozyczyłam mamie^^ ale polecam wpisac w Zumi Warszawa Duracza i po lewo bedzie taki park wkleje fote i zaznaczam na niej wybieg dla psiaków :) no w sumie park olszyna jest niedaleko :) wklejam zdjecie z zumi :) [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6ad8b7877a267de4][IMG]http://images46.fotosik.pl/204/6ad8b7877a267de4m.jpg[/IMG][/URL]

o tyle dobrze :) przynajmniej dla niego,przepiękny pies :)

moja rada!może sami wstaniecie od komputerów z ciepłego mieszkanka z pełną lodóweczką i pomożecie? dobrze wiecie ze nie da się uniknąć niektórych rzeczy nawet w najlepiej przygotowanym miejscu! mówiąc ze paluch jest przepełniony nie mamy racji! tam psów jest po sam dach i więcej! psy zajmują dosłownie każdy metr kwadratowy! próbują pomoc im ludzie,uspołeczniając je,pracując z nimi nawet wyprowadzając na spacer by pies rozprostował łapy! zamiast oceniać zróbcie coś pożytecznego zapisując się nawet na wolontariat! możecie raz w miesiącu nawet przyjechać i wyjść z jakimś psem na spacer! dla was to nic a dla takiego psa szansa! psów przybywa a miejsca nie ma więcej! wiec powiedzcie co robić? usypiać?a może w ogóle nie przyjmować do schroniska? to błędne kolo na które jest tylko jeden sposób! pomoc finansowa i rozbudowa schroniska! dziś byłam na paluchu i wyszłam z płaczem odprowadził mnie wzrokiem ONek ktory siedzial w kolnierzu przy wejsciu :(