Aleksandra Bytom

natalia prawda jest taka że żaden z Ciebie kompan do dyskusji,inni mają racje a ty nie i tyle,może pora się z tym pogodzić?

[quote name='Klaudus__'][I]A mogłabyś już zadzwonić do Państwa i wstępnie się umówić? Żeby wiedzieli,że Ich nie zwodzę. Dziękuję bardzo za chęć pomocy :)[/I][/QUOTE] jutro doładuje konto i zadzwonie,a kogo oni chcą adoptować? mamusie czy szczeniaka?

ja mogłabym iść w weekend ale z TZtem i moją młoda w ramach spacerku,jak na razie robiłam tylko jedną wizyte :)

jak dojdą do mnie ogłoszenia od vegi to się umówimy gdzieś w centrum,może w agorze pod zoologicznym? albo na rynku przy lwie?

wysłać Ci mój adres? bytomianki możemy się spotkać i podzielić tymi ogłoszeniami,każda wywiesi w swoim rejonie

to tylko się cieszyć,jeden krok do przodu :)

[quote name='BERKANO']110zł było za całokształ wizyty- płukanie uszków, przeglad ogólny, antybiotyk w kropelkach, zakropienie preparatem przeciwpchelnym, zastrzyk przeciwświądowy,[/QUOTE] aha no to key bo już myślałam że za samą wizyte tyle wzioł :)

BERKANO za samą wizyte 110zł skasował?

matuniu jak to jest że czasem brakuje tak niewiele,szczęście jest na wyciągnięcie ręki i się nie udaje,gdzie się psiaczki tak śpieszycie? musi być fajnie tam za tym tęczowym mostem kochane,tyle ogonków już tam jest :(

ja pamiętam taki moment w naszym życiu jak TZ stracił prace i nie mieliśmy co do gara praktycznie włożyć,kupiliśmy jakąś karme z Elei (taki market) 19,90 za 10 kg (bieda była straszna i chodziło o to żeby brzuszki psów nie były puste) psy po tym puszczały straszne bąki,młodszy zaczoł nam łysieć w okolicach oczu i latki piersiowej,oba strasznie sie drapały,masakra i mam nadzieje że nie powtórzy się taka sytuacja nigdy więcej :( to nie jest wszystko jedno czym karmi się psa

ja gotuje sama jedzenie moim psom,drogie karmy są zwyczajnie dla mnie za drogie,mam fajny mięsny w okolicy i jak maja mięsko które się nie sprzedało i nie ładnie wygląda (obeschnięte,jakieś przerośnięte czy dosyć tłuste) a jest świeże to mi mrożą i kupuje taniej,do tego gotuje ryż z marchewką,czasem dodam jakieś jabuszko czy buraczka,czasem daje im ryż z wątróbką gotowaną,szyjki,łapki tez dostają ale części kurczaka to surowe,nie pracuje więc mam czas,kiedyś psom ugotowałam zupke na cielęcinie (pomyliłam zamrożone mięsko) psy nie są grube,są stanowczo za chude ale witamin im nie brakuje (mam nadzieje)

o ja piurkuje,nie to spodziewałam sie przeczytać psiaczku kochany [*]

w sumie fakt :) a nie ma w bytomiu ktoś dojścia do darmowego ksero? czasem ktoś ma kogoś w biurze jakimś,moglibyśmy się wtedy bytomscy dogomaniacy podzielić się ulotkami między sobą i porozklejać w większym rejonie

będe czekać,trzeba już w innych rejonach wieszać bo wątpie żeby mała trzymała się okolic parku,przecież nie zdążyła się przywiązać ani zadomowić,może uda się zorganizować żeby można było w agorze w zoologicznym ogłoszenie zostawić,tam przewija się praktycznie cały bytom,no i dworcowa itp,jak najwięcej ludzi musi ogłoszenia zobaczyc bo w tej chwili suńka może być wszędzie,na szczęście jest zaradna skoro już kiedyś cały rok sobie radziła

okey to jak już będzie podrukowane to wyśle Ci adres na pw,damy rade,mała musi się znaleźć

vega to chyba obojętne w jakim kolorze :)

szukanie w okolicach parku chyba nie ma już sensu,trzeba by w innych miejscach też rozkleić ogłoszenia,ja nie mam dostępu do drukarki niestety ale jeśli ktoś by te ogłoszenia zrobił i mógł przekazać to ja chętnie w moim rejonie (piekarska,oświęcimska itd) chętnie porozwieszam

zrobiłam mały wywiad i na didura chodzi moja ciocia z psem więc źle tam chyba nie jest :)

masakra totalna

kurczaki ostatnie 2,40 wpłaciłam dzis na kojec dla beniastego Lincolna,jak tylko będe coś miała to wpłace ale nie będzie to duża kwota bo ja bez pracy i dzieć od września do przedszkola idzie

a Dominik? ładne proste imie,nie dziwaczne ale też nie ma ryzyka że nagle znajdzie się 10 Dominików w klasie :) o Borys tez fajne :)

[quote name='Gosiara']Polecałam im koleżankę,która ma doświadczenie pomogła mi z moim psiakiem(może było łatwiej bo on szczeniakiem był)ale też chciał nas zdominować kilka lekcji pies wyszedł na prostą,ale oni nie chcą...Powiedzieli że musi dostać żeby się nauczył;/[/QUOTE no i tacy już psa nie powinni dostać,nie daj bóg a Mepo wróci i będzie już całkiem nieadopcyjny

nie ma za co,opwiedziałam dziś mamie na jakiej zasadzie działa bazarek i przetrząśnie szafe na pewno a mimo 50 na karku ubiera się super fajnie i nawet ja jej czasem zazdroszcze ciuszków :)

jestem i ja i myśle o psiaku,będe miała z dużą dozą prawdopodobieństwa piękny jasny długi płaszcz zimowy na bazarek jeśli będzie trzeba,moja Mamusia coś wspominała :) ona ma bardzo ładne ciuchy i bardzo bardzo zadbane

Psie Wolny a po polsku możesz streścić o co chodzi? widziałam reportaż i psina nie jest mi obojętna