Jump to content
Dogomania

Aleksandra Bytom

Members
  • Posts

    1813
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Aleksandra Bytom

  1. vega ty czegoś nie rozumiesz,wiarygodność tej pani?? jaka wiarygodność?? mało przeczytałaś na wątku,dziewczyny pisały że w gazecie ogłoszenie się NIE UKAZAŁO,TELEFONÓW NIE ODBIERA(sama do niej kilkakrotnie dzwoniłam),ogłoszeń nie robi i nie wywiesza,o jakiej wiarygodności tutaj rozmawiamy,jakich ty dowodów jeszcze potrzebujesz?? to nie są plotki czy pomówienia to suche fakty,nie skomentowałaś wpisy że pan stwierdził że Mika uciekła już drugi raz a potem szybko się z tego wycofał,nie daje Ci to do myślenia?? jak można się "pomylić" w takiej sprawie i to w stosunku do psa którego ma się tak krótko???
  2. to proste,ogłoszenie miało być w życiu bytomskim,jest? -nie ma go,ogłoszeń na dworze też nie ma bo dziewczyny o tym pisały,dlaczego miałyby kłamać przecież nie mają w tym żadnego interesu, ja przez około jeszcze 2 tygodnie fizycznie dostępna nie jestem,na dogo tyle co w domu jak robie pranie czy gotuje obiad to sobie tu czas przy kawie umilam,ja nie wierze w historie z tą synową pani,dziewczyny się nałaziły i psa nie widziały ja też w parku miejskim spędzam prawie każdy weekend i w okolicach batorego itp bardzo dużo deptam a psa nie widziałam a synowa pani miała takiego farta,że może ugryźć to wierze bo jak dziewczynki mówiły że ją zamkneły na klatce i próbowały złapać to Mika na nie szczekała i one się bały
  3. to ja zapoluje na dzieciaki z mojej okolicy i dam im pare groszy,jeśli ktos ma taką możliwość w swojej okolicy niech też to zrobi bo w tej chwili nie wiadomo gdzie Mika jest i nie można się skupiać na parku i okolicy wrocławskiej
  4. [quote name='ewa gonzales']:modla::thumbs::thumbs::calus: za biedunke zaciskamy, i za cioteczke Aleksandre , ciotenko postokroc niechaj sie wszystko ulozy u twych rodzicow:modla::modla:[/QUOTE] dzięki gotuje obiadek,ogarniam chałupke,z psiakami lece niedługo,o 14 musze moją małą zołze z przedszkola odebrać i lece w rajd po szpitalach hehe,a teraz będe robić zasłużoną kawusie :) kurczaki myśle i myśle jak pomóc,może by dać jakąś kase dzieciakom które brykają w różnych okolicach-ulotki w łapy i niech rozdają ludziom?? u nas tak dzieci brykały z wizytówkami Chwilówek jakichś
  5. ja powiesiłam ogłoszenie na sklepie w mojej kamienicy i wisi,nikt go nie zerwał,numery tel tylko są pozrywane tylko tam jest tylko numer do Pani niestety,to było zanim wyszło że nie odbiera
  6. z rodzicami już tak bywa że najpierw oni opiekują się nami a z czasem role się odwracają,jak tylko znajde chwilke to skocze na ksero i dorobie pare ogłoszeń,powiesze chociaż na trasie tych nieszczęsnych szpitali tylko teraz co z numerami?? ja mimo najszczerszych chęci nie jestem wogóle dostępna czasowo i nawet jak ktoS do mnie zadzwoni to jestem w zasadzie uziemiona bo mój TZ na wyjazdach pracuje,siostra ma maleńkie dziecko i mieszka w innym mieście i nie wyrwe się nawet na godzinke żeby sprawdzić zgłoszenie,co robić???
  7. nie adresu dokładnego nie dostałam,ja w każdym razie w tej chwili odpadam bo mam od dziś rodziców w szpitalu,w dodatku w dwóch różnych szpitalach,tata miał dziś wylew a mama na nowotwór,swoje 2 psy,dziecko i TZ w delegacji,wróci za 2 tygodnie,musze tutaj wszystko ogarnąć i zwyczajnie brak mi czasu,jeśli coś się zmieni to dam znać
  8. dziękuje kochana dam sobie jakoś rade,w końcu jestem na chwilke w domu i sprawdzam czy ta koza się gdzieś pokazała,o i w końcu zjadłam bułke,zaraz mam jezcze dermatologa z moją małą bo ma jakieś dziwne pieprzyki,Mika nie denerwuj Olci i wyłaź i daj się złapać,jedna troska byłaby mniej. Będe wieczorkiem to zajrze
  9. dziewczyny ja na razie wysiadam,Mame mam od tygodnia w szpitalu czeka na wycięcie nowotworu a dziś pogotowie zabrało tate z domu,prawdopodobnie wylew i też jest w szpitalu tyle że innym i na neurologi więc w związku z tym będe bez minuty czasu dla siebie bo mam 2 moje psiaki,Julke w przedszkolu do 14 i dwa szpitale do obskoczenia,a gdzie zakupy obiad i sprzątanie to nie wiem :(
  10. Ada-jeje kontaktowałaś się z nią tak jak prosiłam?? ja jestem bezsilna,z resztą wiesz... jakbyś nie miała jej numeru to podeśle na PW
  11. ja proponuje straż miejską,mnie,zozoline i monalise-jak było już na ogłoszeniach,dziewczyny same podopisywały numery,ja jestem dotępna do ok13 :) jak trzeba to podam numer na pw
  12. ok to prosze o dokładny adres i numer telefonu to się umówie,jakieś wskazówki? czy ona ma jakieś szczególne wymagania? choruje czy jest zdrowa?
  13. tylko czy wizyta jeszcze potrzebna?? tu w postach wyżej są info o jakichś innych domkach,Klaudia prosze daj mi znać :) dziś i jutro mój tz jest w domku więc spokojnie moge iść
  14. [quote name='misiu']na pierwszej stronie są przecież kolorowe fotki :)[/QUOTE] już lece :) :)
  15. halo halo jak sunia była w klatce schodowej na wallisa to sama osobiście dzwoniłam do pani kilkakrotnie i nie odbierała więc prosze nie wciskać kitu że ktoś dzwonił na inny numer a pani jest ciągle pod telefonem bo to totalna bzdura a dzwonione było dokładnie 30 sierpnia w okolicach 12.30 kilkakrotnie a potem od około 15:40 i to też kilka razy
  16. z mojej wizyty? dziewczyny ja w bullowatych to cienka jestem
  17. [quote name='Klaudus__'][I]Szukamy kogoś na wizytę w Bytomiu.[/I][/QUOTE] ja sprawdzałam tego mickiewicza,nie jest to daleko ode mnie ale tak jak mówiłam na astach absolutnie się nie znam i byłaby to moja 3 dopiero wizyta,chyba za małe doświadczenie
  18. a już tak waląc z teorii spiskowych to ja osobiście się zastanawiam czy ona z tej klatki suczy nie wypuściła tymi drugimi drzwiami bo od pierwszych słów mnie przekonywała że suki tam nie ma,człowiek który chce psa znaleźć raczej ma nadzieje że pies JEST!!!! i jest to nadzieja do końca a nie kompletne olewactwo i nie odbieranie telefonów nawet
×
×
  • Create New...