Jump to content
Dogomania

a.piurek

Members
  • Posts

    4990
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Posts posted by a.piurek

  1. Jak napisałam w poprzednim poście: w tej konkretnej sytuacji ja również bezwzglęnie wręcz jestem za sterylką. ASIOR mnie chodziło tylko o tę wypowiedź:
    "TO CO [B]LUDZIE CI[/B] móią przez tele czy przed adopcją to wszystko jest o tyłek rozbić.... [B]WSZYSTKO CI OBIECAJĄ [/B]nawet umowę podpiszą, ze wystarylizują, a potem im można naskoczyc.."
    (może źle ją odczytałam, jednak określenie ludzie mówi o wszystkich)

    Ale rozumiem, że pisałaś to w zdenerwowaniu.
    Sprawę traktujmy jako wyjaśnioną.

  2. [quote name='Isadora7']Ja mam kilka jamniczki wypuszczone bez sterylkki i przyznam ze domki dopełniły "formalności". [B]Ale tej akurat suni nie wydałabym bez sterylki. [/B] Jak czytam te ściemy [B][I]"że jak wysterylizuję sunie, to będą się gryzły ze sobą"[/I] to ręce i cycki opadają a nóż w kieszeni się otwiera.[/B][/quote]

    [B]Dziękuję Isadoro [/B]za potwierdzenie, że przynajmniej niektórzy dotrzymują swoich obietnic przed adopcyjnych. Zgadzam się, że do każdego przypadku nalezy podchodzić indywidualnie. Po prostu zabolały mnie okreslenia ASIOR, do których zresztą odniosłam się w poprzednim poście. [B]Ja też w tym przypadku nie oddawałabym suni bez sterylki, [/B]bo Pan ewidentnie kombinuje. [B]
    Tak więc sterylka absolutnie tak!

    [/B]

  3. [quote name='Asior'][B]W ŻADNYM WYPADKU NIE ODDAWAJ JEJ BEZ STERYLKI!!!!!!!!![/B]
    uwierz to dla dobra suni.. Nie chcesz przecież, zeby mała rodziła dzieci co pół roku i tak przez całe życie....
    TO CO LUDZIE CI móią przez tele czy przed adopcją to wszystko jest o tyłek rozbić.... [B]WSZYSTKO CI OBIECAJĄ [/B]nawet umowę podpiszą, ze wystarylizują, a potem im można naskoczyc..[/quote]/;.>

    Asior, chyba trochę przesadziłaś. Adoptowałam psa w kwietniu tego roku, zobowiązałam się, że po zakończonym leczeniu zostanie wykastrowany i ZOSTAŁ (stosowny dokument zotał wysłany tam gdzie trzeba). Nie zawsze jest tak, że obietnice przed adopcyjne można :"o tyłek rozbić". To zależy od ludzi. Twoja wypowiedź przypomina mi pogląd na pacjentów Dra Hausa - "wszyscy pacjenci kłamią". Nie wszyscy kłamią ani w życiu prywatnym ani przez czcze obietnice.

  4. [quote name='akucha']Chciałam tylko przypomnieć, że od 3 lat próbowała powiedzieć o tym dogomaniakom ARKA. Nie zapomnę, jaką rozpętano przeciw niej nagonkę i jakimi słowami ją lżono. Wszystko oczywiscie w imię "dobra" zwierząt.[/quote]

    Pisząc w moim poście niektórzy, myślałam właśnie o ARCE (ARKO przepraszam, że w ten sposób wspomniałam Ciebie miast imiennie). Rzeczywiście na dogo jestem od nieadwna, jednak potrafię czytać ze zrozumieniem, podobno też ostatnim słupkiem milowym tępoty tyż nie jestem.
    Pozdrawiam

  5. [quote name='iwop']boże, napiszcie, że to nieprawda, proszę :shake:[/quote]

    Niestety brutalna, ale prawda!!! I tylko Ci, którzy są w to zaangażowani (czytaj umoczeni) będą zaprzeczać. Poza tym myślę, że wszyscy o tym wiedzieliśmy, choć większość z nas nie dopuszczała takich myśli do siebie. Dlatego do tej pory na tym wątku tak ostro byli atakowani, "wyśmiewani, odsądzani od czci",czy wręcz otrzymywali bany Ci, którzy próbowali powiedzieć głośno o nielegalnym handlu za zachodnią granicę polskimi psami czy kotami. :angryy::angryy::angryy:
    A prawdę trzeba mówić głośno, by ją wszyscy usłyszeli

×
×
  • Create New...