Jump to content
Dogomania

pa-ttti

Members
  • Posts

    2313
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by pa-ttti

  1. oj waga nie ma z włosem nic wspólnego. im bliższy wzorcowi jest york, tym lepszy ma włos i tyle:)
  2. wystawa w lipcu. tracę trochę nadzieję na to krycie warunkowe. możemy się ze wszystkim nie wyrobić, tym bardziej że na rozpatrzenie takiego podania o krycie czeka się 2-3 tygodnie...:/
  3. mam już przydomek:) moja hodowla będzie się nazywała "z yorkowego raju". teraz zleciłam stronę internetową, i niedługo będę się już mogła nią pochwalić:)
  4. chętnie bym wkleiła tylko nie wiem jak tu się zdjęcia dodaje...:/
  5. Dziękujemy:) jedna sunia jest cała biała, druga biała z czarną nasadą ogona i z czarną główką:)
  6. a w jakim wieku jest Twoja sunia?
  7. jeden piesek jest dlugowlosy, bialy w czarne łatki, a drugi krótkowłosy beżowy. w międzyczasie okazało się że moja znajoma ma też malutkiego krótkowłosego białego reproduktora, który jest synem championa usa. mam do wszystkich blisko. szczenięta w tej hodowli o której pisałam rodzą się pod koniec czerwca. mam jeszcze na oku dwie inne hodowle- "z garlicy duchownej"- tam dwa mioty beda tez pod koniec czerwca, i "Volpino mini"- miot na poczatku lipca. po szczenie bede musiala jechac pewnie przez pół Polski, ale przeżyję:)
  8. bez przesady:) jak suczki maja chcice to nie mowmy tu o psychicznych urazach:) jeśli pies bedzie odpowiednio maly to nie bedzie problemu z kryciem. mowimy tu raczej o tym ze ona jest za mala na to zeby poradzic sobie z porodem a potem z wykarmieniem potomstwa. urodza sie hermetyczne yorki ale ludziom to sie niestety podoba.....kiedys mialam w miocie taka malutka sunie- co ktos nie dzwonil , to jak mowilam na wstepie ze sunia nie moze miec dzieci(bo jest za mala) to ludzie konczyli rozmowe....nie sprzedalabym jej gdzies gdzie komus do glowy przyszloby krycie takiego malenstwa. teraz sunia mieszka od kilku lat u znajomej znajomej:) waży 90dkg...
  9. dziś w nocy się nam chihuahua oszczeniła- mamy 2 słodkie suczki:) teraz jeszcze czekamy na yorczkę-były kryte w tych samych dniach także to już niedługo... mieliśmy dziś grila, a sunia zaczela sie szczenic o 4tej nad ranem- jeden gosc spal juz smacznie w pokoju goscinnym, sunia zakradla sie tam i uwila sobie gniazdko na poduszcze obok jego glowy:) na szczescie ktos to zauwazyl, ze sunia sie tam juz napina, i pobiegl po moja mame zeby odebrala porod. jak moja mama weszla do pokoju to szczeniak juz byl na swiecie, lezal juz przy cycu:)
  10. mogę Ci podac kilka numerów do osob hodujacych staffiki. mamy suczke staficzke w naszej hodowli ktorej szczenieta w wiekszosci to championy i wlasnie do nich moge podac numery tel, jesli chcesz miec pieknego psa. nasza sunia juz nie rodzi, jest na emeryturze, ma juz ponad 9 lat, ale swego czasu królowala na wystawach:) Staffik to wbrew pozorom IDEALNY pies dla dziecka. lubi sie bawic, nie jest agresywny, ma wysoki próg bólu, tak wiec dzieciak nic mu nie zrobi, jest cierpliwy, po prostu super. u nas jest chlopiec 7 letni i wychowal sie ze stafikiem . sunia ta jest u nas w towarzystwie yorkow i chihuahua i nie jest agresywna, wrecz powiedzialabym ze jest ich ochroniarzem:)
  11. obserwuję tą rozmowę i zmierza ona do nikąd... na temat dużych hodowli można mówic w nieskonczonośc...każdy ma inne zdanie, każdy cos słyszał na temat tej czy innej hodowli. ja np slyszalam że w hodowli X psy szczenieta trzymane sa w szufladach, znam natomiast ta hodowle i absolutnie nie jest to prawda. o hodowli Y slyszalam same superlatywy, natomiast wiem ze tam zdarza sie wlascicielom popic i w zeszle lato zapomnieli nakarmic szczeniat w szopie, niestety miot padl bo nie szczenieta nie dostlay jesc przez kilka dni... o hodowli pani m.s tez duzo slyszalam ale nie wiem czy sie zgadzam. pani ta natomiast jest sedzia kynologicznym, jezdzi tez na przeglady miotow i kiedys byla u nas, zwrocila nam uwage ze szczenieta maja za dlugie paznokcie. my jej na to ze maja dlugie ukrwienie i beda piszczaly i bedzie im krew leciala jak bysmy za daleko obcieli, a ona nam na to ze "co ztego, popiszcza i przestana..." no coz, w koncu ona lepiej wie, jest weterynarzem. ja mysle ze nie wazne ile ma sie psow, wazne zeby byle szczesliwe. sa hodowle gdzie jest psow 50 i wszystkie sa szczesliwe, sa tez hodowle gdzie sa 2 psy i trzyma sie je tylko dla kasy, zero uczucia i pasji...
  12. cała rodzina jest zaangażowana w opiekę:) yorczki śpią u mnie w pokoju, a chihuahuami zajmuje się mama z siostrą. jak narazie mamy 12 maluchów, a za tydzień kolejne 2 suczki zostaną mamami:):)
  13. u nas to jest ostatnio porodówka:) jedna yoreczka szczeniła się tydzień temu, 2 dni temu szczeniły się 2 chihuahua(w tym samym czasie:)), a za tydzień mają termin chihuahua i yoreczka(były kryte w tych samych dniach):) takiej porodówki to jeszcze nigdy u nas nie było!!
  14. zastanawiam się nad powiększeniem rodziny:) w hodowli "z końskiego raju" spodziewają się maluchów, gadałam z tą panią bardzo miła babka, szczenięta będą po czarnym krótkowłosym interchampionie(w którym jestem zakochana:)) i po długowłosej ślicznej suni. jak się urodzi krótkowłosa sunia o ciekawym umaszczeniu to się chyba nie powstrzymam przed kupnem:) a dla mojej Lili znalazłam już pieska: Yatsek Marek z hodowli Classy dogs- prześliczny!!!!!! i Baflo z hodowli "od oridy" również cudny:) obydwoje do 2 kg ważą:)
  15. to ładny weterynarz!!!! nie przekonasz kobiety. sama się nauczy na błędach jak jej sunia padnie przy porodzie, albo jak dostanie tężyczki poporodowej, jak będzie cesarka, marwte szczeniaki, zaczną się problemy z tchawicą lub z rzepkami. albo jak urodzi 1 szczenie, a z cesarka i kosztami utzrymania suczki, weterynarzem itp to przy 1 czy nawet 2 szczeniakach bedzie musiala dolozyc i juz nast razem zrezygnuje z krycia. co innego jesli sunia ma rodowod bo wtedy ceny wiadomo wyzsze za maluchy. to jest czarny scenariusz oczywiscie, moze byc wszystko ok, tego bym zyczyla suni, bo pania to ma niezbyt odpowiedzialna.
  16. co wiecie o hodowli "z końskiego raju"? ładne mają psy? w jakich cenach średnio mają szczenięta? nie mogę się dodzwonić do nich, na maila też nie odpisują, a jestem zainteresowana kupnem od nich chihuahua
  17. muszę się pochwalić: mojej siostry chihuahua urodziła dziś 3 szczenięta:) suczka waży 1,7kg czyli mniej więcej ta sama waga co moja Lili. urodziła sama, bez problemów, zdrowe maluchy, ładnie się nimi opiekuje.
  18. jezzz przecież to maleństwo jest po prostu chore...to taka mała kaleka. to tak jakby karzełek tylko psi. ma takie wytrzeszczone oczka... tragedia.
  19. mam zdjęcie pieska znajomej, ale nie potrafię tu wklejać zdjęć... piesek może ma nieprzycięte uszka ale poza tym to ma te uszka spore. jąderka powinny zejść do 11 tygodnia. należy je masować i ściągać, a jeśli lekarz ci tego nie powiedział i nie pokazał jak to się robi to zmień lekarza. krzywy zgryz-jeśli pies jest niewystawowy-nie stanowi problemu, zależy jeszcze jak krzywy jest. widziałam psa który miał dolną szczękę krótszą od drugiej o 0,5cm...to już był problem ... ciemiączko też nie stanowi problemu jeśli nie jest duże. yorkom może się późno zrastać. mam suczkę(coprawda chihuahua) której dopiero teraz się zrosło, a ma już prawie rok.
  20. ale YORKI znalazłam:) wpiszcie na allegro "yorki terrier-śliczne szczeniaczki" cena 600zł, sprzedaje beata1308 P-sl to są dopiero yorki...
  21. hehe:) piesek jest słodki. będzie malutki- około 2kg. tylko się nie zdziw jak mu uszy nie staną, bo ma spore. a u yorka to już odbiega od wzorca. nie wiadomo tez jaki bedzie mial kolor, i czy wlos mu sie nie zakreci. moja znajoma kupila suczke identyczna jak ten piesek, miala podobna wage i niestety tez takie duze uszy. po podklejaniu stawaly ale na krotko, po wymianie zebow opadly na dobre. teraz ma takiego yorko-kundelka(duze oklapniete uszy, siersc sie troche kreci chociaz ma dobra strukture i prawidlowy stalowo-zloty kolor). jest malutka, slodziutka, ale pieknym yorkiem to ona nie jest. jak masz mozliwosc i nie przywiazalas sie jeszcze do pieska to ja radze go zwrocic i kupic rodowodowego, moze to zrazi wlasciciela suki i przestanie ja tak rozmnazac. ale z drugiej strony szkoda pieska, to dla niego ogromny stres...jest przecudny, słodziutki:)
  22. :) :) :) właśnie u nas w miasteczku są 2 fryzjerzy. jeden do d*** a drugi ma terminy na najbliższe 3 tygodnie pozajmowane.za obcięcie bierze 50-60zł, także całkiem tanio chyba. ma poza tym bardzo fajne podejście, robi to bardzo dobrze, dorzyca jeszcze jakieś kokardki, pieski psika perfumami, jak odbieram psiaka to jest wesoły, nie boi się pani fryzjerki. na pytanie odpowiadam twierdząco: moja mama ma hodowlę ZAREJESTROWANĄ w ZK od ponad 10ciu lat. ja teraz właśnie rejestruję swoją własną:)
  23. jadę w lipcu z moją chihuahua i będzie ją sędziował właśnie ten Pan. mam pewne obawy bo suczka waży tylko 1,6kg(ma rok) myślicie że taki maluch ma u niego jakieś szanse??
  24. :) pytam o płacalność bo to logiczne, że skoro chcę otworzyć z mamą działalność, muszę wiedzieć czy to się opłaca:) nie będzie to działalność charytatywna tylko zarobkowa. a czemu sie nad tym zastanawiam? wlasnie temu ze kocham psy i chcialabym miec prace z nimi zwiazana. mam dobre podejscie do zwierzat tym bardziej ze mamy w domu kilka psiakow z racji tego że moja mama prowadzi niewielką hodowlę.
  25. [quote name='Qti']Znam hodowlę w której miot ma po 8-7 sztuk yorków i wszystkie przeżywają. Wagowo mają od 30 gr do nawet 200 gr.[/QUOTE] 30g?? jezuuu to takie małe musi być!:) znajoma znajomej:) miała kiedyś 9 szczeniąt w miocie i to był rekord chyba.
×
×
  • Create New...